No najszybciej i najsprawniej to przez Niemcy, Danię i Szwecję, z tym że Szwecja od 1999 nie jest już w zrzeszeniu FIP i trzeba bulić za bilety. Ja korzystałem z Eurodomino, ale tego też już nie ma
Ja jechałem do Norwegii trasą Hjorring-Hirtshals (kolej prywatna-FIP nie jest ważny), następnie szybkim promem do Kristiansand.
Dalej trzeba sprawdzić jakie jest połączenie z promem w kierunku na Oslo.
Natomiast na powrocie chcieliśmy płynąć promem z Oslo do Frederikshavn, ale okazało się, że nie ma miejsc na pokładzie. Musieliśmy szybko jechać do Larviku skąd płynął prom też do Frederikshavn, też całą noc ale była możliwość nie wykupowania kajuty.
Te promy obsługuje firma Color Line.
Z Danii do Norwegii można płynąć promami Color Line, Stena Line i jeszcze jakimiś innymi, mniej znanymi.
Color Line obsługuje relacje z Hirsthals do Kristiansand i do Larvik. Kiedyś były też rejsy z Hirtshals do Oslo i do Stavanger - niektóre przedłużone do Bergen, a także z Frederikshavn do Oslo. W 2007 r. płynąłem z Hirtshals do Stavanger, a z powrotem z Larvik do Oslo. Wszystkie ceny na trasach Dania - Norwegia były jednakowe, tylko z Hirtshals do Bergen bilet był droższy. Może przywrócą w przyszłości kursy do Bergen; można by było wówczas płynąć w jedną stronę do Bergen, przejechać pociągiem do Oslo i wracać z Oslo lub z niedalekiego Larvik. Nie wiem jak teraz, ale w 2007 r. na rejsy nocne obowiązkowe było wykupienie kabiny.
Stena Line pływa na trasie z Frederikshavn do Oslo, jest chyba nieco droższa niż Color.
Ja również polecam samolot. Leciałem w zeszłym roku z Katowic do Oslo Sanderfjord Torp, ceny nie pamiętam ale chyba coś lekko ponad 200 zł w Wizzair. Z lotniska na stację kolejową Torp jeździ darmowy autobus skomunikowany z rozkładem jazdy pociagów. Po Norwegii fajnie się jeździ pociągami. Na nocne trzeba robić rezerwację bo jest prawie zawsze pełna frekwencja w nielicznych wagonach do siedzenia. Miejscówka kosztowała 50 NOK, każdy pasażer dostaje nocny komplecik wypoczynkowy w postaci poduszki dmuachanej, kocyka, opaski na oczy i zatyczek do uszu. W przejazdach dziennych już nie trzeba nic rezerwować. Aby dojechać do Bodo zawsze jest przesiadka w Trondheim są połączenia nocne i dzienne. Warto pamiętać że w nocy z soboty na niedzielę nocne pociągi w Norwegii nie kursują. Ja wtedy miałem zaplanowany nocleg w Trondheim. Warto zaliczyć podóż koleją Flamsbana na trasie Myrdal-Flam lub odwrotnie. Bilety kupuje się w pociągu, pokazując bilet FIP czasem można liczyć na zniżkę 30% taką jak na Inter Rail na tej trasie.
Jeżeli chodzi o autobusy z Bodo do Narviku lub z Fauske do Narviku to jest raczej cenowa masakra jak na Polaka! Bilet w jedną stronę kosztuje na nasze ponad 200 zł (coś ok. 460 NOK).
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum