niestety zachowanie niektorych ludzi w polsce tez hamuje modernizacje koleji.
jezeli przewoznik zainwestuje w nowy tabor, a przy mozliwosciach finansowych czesto jest to leasing, to po paru latach bedzie to dla niego potezna katastrofa bo oczywiscie konzern leasingowy nie przyjmie tego w zdewastowanym stanie.
ludzie krzycza na stan taboru, ale mozna rozumiec przewoznikow ktorzy mysla-po to inwestowac nasze skromne pieniadze w nowy sprzet rzeby zostal on przez takich wandali zniszsczony???
Coś, kurcze chyba ruszyło z graffiti po filmie Wholetrain. OD dawna nie widziałem tylu malunków na jednostach. Zdarza się że skład EN57-807 jeżdził z Łodzi do Skierniewic przez tydzień z zamalowanycmi oknami (1/3 składu w graffiti).
Okna umyte, ale reszta...
Kilkadziesiąt przypadków wandalizmu w pociągach Szybkiej Kolei Miejskiej odnotowały stołeczne służby porządkowe w 2008 r. Straty, jakie poniosła SKM z tego tytułu, szacowane są na ok. 150 tys. zł.
Jak poinformował rzecznik Zarządu Transportu Miejskiego, Igor Krajnow, w ciągu trzech ostatnich miesięcy 2008 r. odnotowano więcej aktów wandalizmu niż w analogicznym okresie w latach ubiegłych. "Do zdarzeń tych dochodziło podczas ruchu pojazdów, co z jednej strony stwarzało ogromne niebezpieczeństwo dla pasażerów, z drugiej zaś, często uniemożliwiało zatrzymanie sprawców" - powiedział rzecznik ZTM.
W ub.r. odnotowano prawie 50 przypadków wandalizmu. Roczne straty, jakie poniosło SKM z tytułu dewastacji mienia w 2008 r., szacowane są na ok. 150 tys. zł. Najbardziej kosztowne zniszczenia to wybicia szyb czołowych (koszt wymiany jednej sztuki - ok. 20 tys. zł).
Najczęstsze przypadki wandalizmu - to malowanie graffiti na wagonach podczas ich postoju na bocznicy, obrzucanie pociągów kamieniami i bójki, podczas których wybito szyby. Wandale niszczą też lub kradną kasowniki, gaśnice, siedzenia i stojaki na rowery.
Jak informuje stołeczny Zarząd Transportu Miejskiego, w tym roku doszło już do kilku takich incydentów.
Od lat służby porządkowe na kolei próbują zwalczać wandalizm. W niektórych składach SKM wraz z kontrolerami podróżują wynajęci przez ZTM pracownicy agencji ochrony. "Gdy zauważą agresywnie zachowujące się osoby, czy też inne niepokojące zdarzenie, np. próbę kradzieży bądź dewastacji mienia, niezwłocznie podejmują interwencję" - zapewnił rzecznik.
"Ponadto zgodnie z zaleceniem ZTM załogi pociągów o każdym niebezpiecznym incydencie zobowiązane są jak najszybciej powiadomić policję oraz Służbę Ochrony Kolei" - przypomniał.
Jak powiedział prezes SKM Leszek Walczak, na dewastację narażone są głównie składy EN57 - tzw. elektryczniaki, nie wyposażone w system monitoringu. W ośmiu nowoczesnych pociągach 14WE, znajdujących się pod stałym nadzorem kamer, chuligańskie incydenty należą do rzadkości - dodał.
Codziennie w Warszawie i okolicach jeździ kilkanaście pociągów SKM.
źródło: PAP / RK
_________________ Podróżny pamiętaj! Podróż pociągiem skraca czas przejazdu koleją. (S. Bareja)
Wysłany: 28-01-2009, 13:53 Wandale rozbili we Flircie monitor !
Jeden z czterech pociągów Flirt kursujących na linii Tychy Miasto- Katowice stał się ofiarą aktu wandalizmu . W niedzielę nad ranem rozbito w nim monitor wyświetlający trasę przejazdu . Wandala narazie nie ujęto , ale sprawą zajmuje się już tyska policja która od kolejarzy otrzyma zapis z cyfrowej kamery monitorującej wnętrze pociągu . Na razie trudno ocenić rozmiar strat , ale w najgorszym przypadku , jeśli uszkodzony został cały moduł wyświetlania przebiegu trasy , mogą wynieść ponad 15 tys zł . Po zdarzeniu pociąg został wycofany z obsługi linii i zajęli się nim fachowcy . To pierwszy taki przypadek w historii zakupionych przez samorząd województwa jesienią za blisko 90 mln złotych pociągów . Nieoficjalnie wiadomo , że sprawca lub sprawcy mogli być w grupie młodzieży , która nad ranem w niedzielę wracała z imprezy . Młodzi ludzie jechali bez biletów i wdali się w kłótnię z konduktorem . Dzisiaj udzkodzony Flirt wróci na trasę . Mają do niego dołączyć po naprawie dwa pociągi które przestały jeździć podczas mrozów ( zepsuły się przetwornice prądu ). Czy straż Ochrony Kolei weźmie Flirty w szczególną opiekę ? - Na razie nie . Rozbicie monitora to pierwszy akt wandalizmu w tych pociągach - powiedział nam Grzegorz Sławiński z SOK - Oby ostatni .
No nie do końca tak jest z tym pierwszym aktem wandalizmu.Pod koniec grudnia zostały wyrwane i skradzione młotki do szyb,swoją drogą ktoś miał dużo siły bo młotki były przymocowane metalowymi linkami.
Kara 5 lat pozbawienia wolności grozi czterem grafficiarzom. Mężczyźni w wieku od 16 do 22 lat pomalowali wagon pociągu osobowego stojącego na bocznicy kolejowej. Swoje dzieło utrwalili aparatem fotograficznym, który wraz z puszkami farb zostały zabezpieczone przez funkcjonariuszy.
Mężczyźni swoim zachowaniem spowodowali straty na kwotę około 5500 złotych. Teraz cała trójka odpowie przed sądem. Natomiast o losie 16-latka zadecyduje sąd rodzinny i nieletnich.
16-latek, 20-letni Paweł M., 21-letni Michał B. i 22-letni Paweł S. zostali zatrzymani przez policjantów z Działdowa. W nocy, na bocznicy kolejowej Iłowo-Osada pomalowali wagon pociągu osobowego. Aby tego było mało swoje dzieło utrwalili za pomocą aparatu fotograficznego.
Funkcjonariusze zabezpieczyli aparat oraz puszki z farbą. Trzech amatorów malowania graffiti trafiło do policyjnego aresztu, natomiast 16-latek do policyjnej izby dziecka. 5500 złotych, to wartość strat, które swoim zachowaniem spowodowali mężczyźni.
Teraz cała trójka odpowie przed sądem. Grozi im kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności, natomiast o losie 16-latka zadecyduje sąd rodzinny i nieletnich.
Źródło: NaszeMiasto.pl
_________________ ⚠ Bossowie związków zawodowych, zarządy i rady nadzorcze spółek PKP to partacze, nieudacznicy, ludzie niekompetentni! Jest to banda kretynów, idiotów i darmozjadów pierdzących w stołki, którym los PKP zwisa i powiewa!
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum