Krycha, Witam, jestem dziennikarka. Z trudem, udalo mi sie wlasnie zebrac ( magazyn o podrozach "voyage" ); fotografie ilustrujace retro infrastrukture kolejowa linii 283 J.G - L.Ś. Nowoczesnosc szynobusu nie przycmila jednak zabiedzonego/brudnego/zdziczalego caloksztaltu.
Po rozmowach z pracownikami kolei postanowilam poza piktorialowym materialem wykonac jeszcze tekst interwencyjny. Tu, moja prosba, i pytanie: kto w tej chwili ( sierpien 09 ) realnie odpowiada za decyzje dotyczace tej linii. Pytam o konkretne nazwiska. Moze Pani sama moglaby odniesc sie do zjawisk: postawienia drogiej zabawki jaka jest bydgoski szynobus na torowisku nie remontowanym od 35 lat, do robienia apetytu miejscowym komunikacja na miare europejskich standardow, przy jednoczesnej nieczytelnosci i irracjonalnosci rozkladow jazdy, do braku jakicholwiek dzialan promocyjnych wymierzonych w turyste wlasnego i zagranicznego. Bylabym ogromnie zobowiazana za refleksje naprowadzajace na zrodlo defektu w organizmie tzw. PKP Przewozy Regionalne. Pozdrawiam serdeczne, Natalia Ganko.
Mam pytanie: czy pani jako dziennikarka posiada jakąkolwiek wiedzę na temat funkcjonowania transportu kolejowego w naszym kraju? Bo po pani poście na tym forum można z łatwością stwierdzić, że NIE! Oczywistością jest że szynobusy nie są żadną jak to pani określiła "drogą zabawką" a wręcz przeciwnie, są nieporównywalnie bardziej ekonomiczne niż klasyczne składy wagonowe złożone z dwóch wagonów i lokomotywy spalinowej. Koszt przejechania szynobusem kilometra jest nawet do 50% niższy niż klasycznego składu. Szynobusy w naszym kraju są w większości (jeśli nie zdążyła się pani do tej pory zorientować) własnością samorządów wojewódzkich, a te z kolei użyczają je w użytkowanie przewoźnikowi, w przypadku naszego województwa jest dwoje przewoźników PKP Przewozy Regionalne i w pełni samorządowe Koleje Dolnośląskie. Ponadto zakupy szynobusów do obsługi linii lokalnych (takich jak ta) w dużej mierze popiera i co najważniejsze w większości współfinansuje Unia Europejska.
I jeśli pani nie zauważyła, pragnę zaznaczyć, że większość ruchu na większości polskich lokalnych linii kolejowych wykonują właśnie szynobusy zwłaszcza tych nie zelektryfikowanych.
Za stan infrastruktury, czyli linii kolejowej odpowiada jej zarządca, czyli PKP Polskie Linie Kolejowe, Zakład Linii Kolejowych w Wałbrzychu. Linia 283 jest w porównywalnym stanie jak 95% innych linii lokalnych w naszym kraju, a nawet w porównaniu do niektórych z nich lepszym, jest przy tym ważnym traktem komunikacyjnym dla leżącym wzdłuż niej miejscowości (dla niektórych jest to jedyny normalny środek transportu publicznego) w żadnym wypadku nie pasują do niej określenia typu zabiedzonego/brudnego/zdziczałego całokształtu. Chociaż, jeśli do tej pory korzystała pani z kolei tylko na liniach magistralnych typu Centrala Magistrala Kolejowa czy E-20 to owszem w pani oczach może to tak wyglądać...
B. dziekuje za e mail. W odpowiedzi na Pana pierwsze pytanie: nie, nie mam wiedzy na temat funkcjonowania pkp. Jak wiekszosc pasazerow, jak wiekszosc turystow. Moze stad post na forum z prosba o naprowadzajace komentarze.
Okreslenie "droga zabawka" nie jest pejoratywne, tak samo nazwe hybrydowe auta, kolektory sloneczne, zegarki Schaffhausen. Drogo, nowoczesnie, ale super jakosc, czyli prawdziwa ekonomia.
Przyzna Pan, zakup szynobusu to spory wydatek ( zrzuta Urzedu Marszalkowskiego i UE + wysilek Starosty A.Z. ) Wiem, i ciesze sie, ze szynobus jest nowoczesny, ekonomiczny w eksploatacji. Bardzo mnie to cieszy. Martwi natomiast wysilek zakupu, radocha uzytkowinikow i zle rokujacy stan techniczny infrastruktury, co w sumie jest podejsciem malo ekonomicznym. Latwiej remontowac to co juz jest niz budowac nowe, szczegolnie jesli mowimy o budowie kolei, mostow, wiaduktow, etc.
Co do eststyki kolei 283 to kwestiaoceny indywidualnej, oczywiscie.
Moj post byl prosba o nakierowanie na konkretnych decydentow.
Pozdrawiam serdecznie. N.G
Droga Pani Radaktor!
Ma Pani rację, że zakup szynobusu - droga zabawka - na trasę o nienajlepszej kondycji infrastruktury jest działaniem nieekonomicznym. Jednakże, samorząd jakiegokolwiek szczebla w Polsce nie ma zapisanych prawnie żadnych rozwiązań w kwestiach: wpływu na stan jakości infrastruktury kolejowej na swoim terenie oraz wpływu na kształt otoczenia kolei (budynek dworca, powiązanie kolei z tkanką miejską, czy wspomniana przez Panią działania promocyjne i marketingowe). Jak Pani zapewne wiadomo, w takim stanie prawnym żaden samorząd nie będzie ingerował w obowiązki należące do administracji kolejowej. Sama Pani przyzna, że nikt nie odważy się "dać" publicznych pieniędzy na coś co nie jest jego własnością. Uprzedzę, że samorządy już dawno chętnie zadbałyby o całą infrastrukturę na "swoim" terenie. Stawiały jeden warunek - zanim zainwestujemy, musimy być właścicielami. Warunek nie do przełknięcia przez nomenklaturę PKP.
Rafi, dyrektorsko-związkowy beton ZLK Wałbrzych z Bakuniem na czele ma teraz ważniejsze sprawy na głowie niż remont 15 metrów podmytych torów. Toczy się walka o zachowanie stołków w związku ze zmianami w PLK:
Obstawy stanowisk dyrektorskich w nowym zakładzie we Wrocławiu to wyścig szczurów! Dyrektor ZLK Wałbrzych zebrał świtę zaufanych związkowców, z którą ma zamiar wybierać się do centrali PLK i prosić o utrzymanie zakładu w Wałbrzychu lub żebrać o stołek we Wrocławiu.
A że tory są nieprzejezdne, że pociągi nie jeżdżą, że spółka w związku z tym traci finansowo... Nikogo to nie obchodzi! Najważniejsze są stołki!
_________________ ⚠ Bossowie związków zawodowych, zarządy i rady nadzorcze spółek PKP to partacze, nieudacznicy, ludzie niekompetentni! Jest to banda kretynów, idiotów i darmozjadów pierdzących w stołki, którym los PKP zwisa i powiewa!
Stołki stołki - wykopac ich te stołki niech sobie postoja a nie;p hehe.a tak to wogle mi sie nie podoba to wszystko;/ niedlugo bedzie tak ze trzeba bedzie wszystkie linie robic.Skandal 15m torow robic tyle czasu;/
Oni chyba chcą ewidentnie tę linie Uwalic ...;/Niedługo spadną jesienne deszcze potem przyjdzie grudzień jak ktoś już tu mówił ...i dalej nie będe kończyc.
W poniedziałek 14 września od strony feralnego miejsca w kierunku stacji w Jeleniej Górze jechali chłopcy-dolkomowcy z dwoma wagonami tłucznia. Tak więc widać że DOLKOM nadal tam coś ryje.
Chwile po tym pociągu jechała też ich drezyna.
Zdjęcia zrobione w Jeleniej Górze koło Tesco.
Sory za jakość ale zdjęcie robione telefonem.
Czy ktoś może wie, kiedy wreszcie linia do Lwówka będzie przejezdna? Czy może już nie będzie i będzie to idealny pretekst to jej udupienia. Bo ileż można robić kilkanaście metrów torów... a trzęsienia ziemi to chyba tam nie było.
o rany boskie, to ja zamierzałem się początkiem pażdziernika wybrać tą trasą i co, czytam że DALEJ POCIĄGI na tej trasie nie jeżdżą??? DALEJ??!!??jak długo jeszcze?!
_________________ 2000-2010. Dziesięć lat upadku i niszczenia polskiej kolei,którego apogeum nastąpiło 1 grudnia 2008 - w dniu przejęcia pospiesznych przez PKP IC !!
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum