Czy ktoś potrafi mi wytłumaczyć (wyjaśnić) dlaczego dyskryminuje się nas (ludzi którzy odeszli z Cargo na PDO) i nie chce przyjąć do pracy w innej spółce. Czy jest to zgodne z prawem? Może ktoś wie więcej niż ja? Pozdrawiam wszystkich forumowiczów.
Czy ktoś potrafi mi wytłumaczyć (wyjaśnić) dlaczego dyskryminuje się nas (ludzi którzy odeszli z Cargo na PDO) i nie chce przyjąć do pracy w innej spółce. Czy jest to zgodne z prawem? Może ktoś wie więcej niż ja? Pozdrawiam wszystkich forumowiczów.
bo w innej spółce pewnie nie ma miejsc. po prostu.
Mylisz się. Wszystko było cacy do czasu, nawet wiadomo było, że jestem z Cargo aż tu nagle "przykro nam bardzo, objął Was program PDO i musimy podziękować", czy to nie jest dyskryminacja?????????? gdzie było napisane, że jeśli odejdziesz na PDO nie będziesz mógł zatrudnić się w innej Spółce. Pewnie, że nie muszą Cię zatrudnić takie ich prawo, ale nikt mi nie powie, że dlatego, że nie ma miejsc.
Pracownicy białostockiego PKP Cargo znów boją się zwolnień. Jedna z hal gdzie naprawiają wagony ma przejść w ręce innej kolejowej spółki - PKP Przewozy Regionalne.
A to dla kilkudziesięciu osób oznacza groźbę utraty pracy.
Przedstawiciel związków zawodowych w białostockim PKP Cargo Jerzy Stepaniuk wysłał już pismo z prośbą o interwencję do ministra infrastruktury Cezarego Grabarczyka, dzisiaj podobne pisma trafią do posłów. Zdaniem pracowników tej spółki w niedługim czasie ponad 40 osób może stracić pracę. Wszystko przez przekazanie hali rewizyjnej wagonów PKP Przewozom Regionalnym w Białymstoku.
- To co nas zaniepokoiło to to, że nowa tokarka, jaką dostaliśmy w ramach modernizacji zakładu nie została zainstalowana na tej hali, i nie jest wykorzystywana w pracy. Do tego w zakładzie mówi się otwarcie, że hala ta lada dzień przejdzie w ręce PKP Przewozy Regionalne. Nie wierzę, że ponad 40 osób, które pracują teraz na hali po tej zmianie nadal będą miały zatrudnienie. Jesteśmy dobrym zakładem, a w ogóle nie daje się nam szansy. Jeżeli nas zamkną, najbliższy taki zakład naprawy wagonów będzie w Ostrołęce, Lublinie czy Gdyni. Poza tym zarząd spółki mówi nam, że nie potrzebujemy tej hali, bo wykonujemy mało wagonowych rewizji. Możemy dwa trzy razy więcej tylko niech nam dadzą zlecenia - mówi związkowiec.
Jak się udało ustalić "Gazecie", rzeczywiście w oparciu o decyzję zarządu spółki PKP SA (odpowiednie pisma trafiły do Białegostoku) hala przekazana zostanie aportem z PKP Cargo do PKP Przewozy Regionalne i będą tam naprawiane głównie szynobusy jeżdżące po Podlasiu. Pewności czy pracownicy PKP Cargo, którzy obecnie pracują na tej hali znajdą pracę w przewozach regionalnych - nie ma, a jeśli już, to zapewne będzie to jedynie kilka osób. Próbowaliśmy się wczoraj skontaktować z rzecznikiem prasowym krajowego PKP Cargo Jackiem Wnukowskim, aby zasięgnąć informacji czym podyktowane są te zmiany, niestety był nieosiągalny.
A obawy pracowników PKP Cargo o utratę pracy są uzasadnione, nad spółką od kilku miesięcy wisi widmo zwolnień. Od roku kondycja PKP Cargo w kraju jest kiepska. Kłopoty tej spółki wynikają z ogromnego spadku zamówień na przewóz towarów, którymi spółka się zajmuje (m.in. dlatego, że przestała składać zamówienia do ZNTK Łapy ów zakład padł). W wyniku restrukturyzacji spółki liczba zakładów zmalała z 42 do 16. Poza likwidacją części regionalnych spółek firma pozbywa się również nieruchomości i części załogi. Na przełomie maja i czerwca w PKP Cargo rozpoczęły się zwolnienia grupowe, dosięgły również Białystok.
Zarząd spółki zapowiedział, że te osoby, które odejdą same spośród ponad 160 wytypowanych do zwolnień, dostaną odprawy. Niemal sto procent pracowników przystało na takie propozycję (odprawy wahały się w granicach 20-50 tys. zł). Obecnie pracuje tam jeszcze ponad tysiąc osób.
I cóż z tego że dostaną odprawy??? jeśli nawet je dostaną, na jak długo to wystarczy by utrzymać rodziny?? a co dalej ...
A władza zostanie ta sama i znów za jakiś czas zbierze kasiorkę podzieli sobie premie, za dobrze wykonany plan zwolnień. WYKRADNĄ WSZYSTKO DO CNA.
nie sądzę... nowe zakłady i tak miały sporo zamieszania z połączenia starych zakładów taboru i przewozów... znowu miałoby być to samo?? prędzej spodziewam się zamieszania z tworzeniem cargo wagonów.... poodbno ma być ich 8
Słuchy chodzą,że z 16 CT ma powstać tylko 8 czy ktoś coś słyszał na ten temat?Które zakłady zostaną ze sobą połączone.
Uwaga! Strzelam (luźna koncepcja):
E tam, Gacuś, raczej odtworzą stare DOKP-y, a wtedy Kujawski poszedłby do tego, którego nie wymieniłeś (Pomorskiego), Podlaski z Centralnym i Mazowieckim, Śląski z Górnośląskim i Sl.-Dąbrowskim, Wschodni +_ Świętokrzyski oraz te trzy ex-Płd. DOKP
Cytat:
Nie pokuszę sie o zmiany na Śląsku, bo tam jest duze nadanie, wiec zakłady pewnie obronią się same.
Tu pewnie chodzi o dobrą współpracę dyspozytur zakładowych z ekspozyturami PLK. Nota bene obecne zakłafdowe Cargo przejęłyby te zlikwidowane ekspozytury "okręgowe" (nie wiem, jak się to nazywa u Was).
Czyli wyjdzie na to, że będzie jak 30 lat temu, jak to mój kolega ostatnio rzekł.
pozdro
JDS
_________________ Uwaga, na tym forum ostrzeżenie dostaje się również za zaprzeczanie kłamstwu.
historia uczy jednego - nigdy nikogo niczego nie nauczyła
Czy ktoś potrafi mi wytłumaczyć (wyjaśnić) dlaczego dyskryminuje się nas (ludzi którzy odeszli z Cargo na PDO) i nie chce przyjąć do pracy w innej spółce. Czy jest to zgodne z prawem? Może ktoś wie więcej niż ja? Pozdrawiam wszystkich forumowiczów.
Potwierdzam, jest zakaz przyjmowania do pracy w innych spółkach byłych pracowników PKP CARGO (PDO).
W Centrali jednej ze spółek twierdzą że to porozumienie (nie wiem czy zgodne z prawem?) prezesów wszystkich spółek PKP.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum