Świnoujście: Nazwa stacji kolejowej wprowadza pasażerów w błąd
Podróżni PKP z głębi Polski korzystający z internetowej wyszukiwarki połączeń wybierają stację docelową "Świnoujście Centrum". Podróż prowadzi wówczas przez Niemcy, trwa kilka godzin dłużej i kosztuje o wiele więcej.
Nazwanie stacji kolejowej na prawobrzeżu "Świnoujście Centrum" jest niefortunne. Wprowadza pasażerów rezerwujących bilety przez internet w błąd.
- Jechałem z Lublina do Świnoujścia 15 godzin, z przesiadkami w Pasewalku i Zussow. Dopiero na miejscu dowiedziałem się, że powinienem kupić bilet na stację "Świnoujście", a nie "Świnoujście Centrum" - mówi pan Łukasz Owczarski z Lublina.
Podobnych pomyłek jest sporo. Pasażerowie i mieszkańcy mają jednak pomysł na uniknięcie podobnych zdarzeń. - Nazwę stacji "Świnoujście" należy przemianować na "Świnoujście Główne". Wówczas nie będzie już żadnych wątpliwości.
Jako ciekawostkę możemy przypomnieć, że przez dziesiątki lat nie było stacji "Świnoujście" a stacja o nazwie "Odra-Port".
Źródło: iswinoujscie.pl
_________________ Żelazna kadra też z czasem rdzewieje.
A beton kruszeje...
Dziwne jest to, bo jeśli patrzą na rozkład jazdy w internecie to powinni zauważyć, że trzeba jechać przez Niemcy, skoro była tam przesiadka, więc od razu można się domyśleć, że coś jest nie tak i popróbować inne połączenia. Tak w ogóle to jednak powinni zmienić nazwy tych stacji, skoro jest takie zakłopotanie. Czy ta stacja Świnoujście centrum nie jest przypadkiem tylko dla Niemców?? Z Polski chyba nie można do niej dojechać. I powinni może jeszcze jakoś u konduktora się dowiedzieć czemu tak długo się jedzie ze Szczecina i można się przesiąść na osobowy do Świnoujścia.
Od dłuższego już czasu chodzi mi pewien plan po głowie.
Nie wiem jak będą na to zapatrywać się policcy urzędnicy policcy ale po wyborach samorządowych w 2010 roku rzucę im temat.
Koleją z Polic /Szczecina/ do Świnoujścia CENTRUM właśnie.
Jedynie tylko trzeba dobudować kilka kilometrów torów z ...Police CHEMIA do Torgelow i objeżdżamy Zalew Szczeciński z drugiej strony.
Teraz moi urzędnicy chełpią się znajomościami z Pasewalku ale nic z tym nie robią.A przecież te rejony aż się proszą o transport jakikolwiek by pomóc Polakom którzy wykupują za psie pieniądze domy obok właśnie TORGELOW.
Dalej te rejony by rozwijały się.Bo niestety ja jestem totalnym sceptykiem i nie wierzę ani w tunel pod Świna ani w wysoko wodny most nad Świną.
Mariusz W. -Usunięty- Gość
Wysłany: 07-10-2009, 19:32
waflu, władze samorządowe Polic raczej nie są przychylne kolei.
Przypomnę ostatnią akcję z pociągami Szczecin Główny-Trzebież Szczeciński. Część ludzi przesiadłaby się z Linii Samorządowej do pociągów, a to działałoby na niekorzyść Zajezdni Police - Szczecińsko-Polickiego Przedsiębiostwa Autobusowego, którego właścicielem są w większości Police. A więc Urząd Miejski w Policach (pomimo, że kilku polickich polityków w wyborach mówiło o przywróceniu kursów), nie zgodził się na dofinansowanie kursów pociągów, pomimo że wcześniej przyznano dofinansowanie z m. Szczecin i z województwa.
Skoro więc nie chcieli mieć ekologicznego środka transportu na swój lokalny kurort w Trzebieży, to tym bardziej o Świnoujściu Centrum można zapomnieć.
W Urzędzie Miejskim Diakun i Pisański to ludzie jakoś nie cieszący się u mnie dobrym zdaniem. Lepiej jest w Starostwie Powiatowym - Guździoł i Bednarek wydają się być osobami kompetentnymi i w porządku.
Widzę że jesteś obeznany w temacie samorządu polickiego.
Pamiętasz zebranie Polickiego Klubu Dyskusyjnego w grudniu 2004.Tematem było przywrócenie pociągów na trasę Szczecin-Trzebież-Szczecin.Ja osobiście atakowałem Pisańskiego-bo właśnie on był w tym czasie odpowiedzialny za komunikację w Policach.
Na tym zebraniu jak on zabrał głos wyrazy cedził przez zaciśnięte zęby tak był wkur.iony.
Wiem jedno z tą władzą nic nie wskóramy.
Zobaczymy w 2010 roku co samorząd zrobi z tą linią która obchodzić będzie 100 lecie istnienia.
Ja parokrotnie mówiłem o przejęciu przez samorząd tej lini,by przywrócić ruch osobowy pod auspicjami SPPK.
Jedynie samorząd kupiłby dwa autobusy szynowe....
Dlatego to co napisałem wyżej o torach do Torgelow może bedzie realniejsze ale nie przy tych włodarzach oto dowód debilstwa:
Nie będzie pociągu wakacyjnego ze Szczecina do Trzebieży. Powód? Stacje na trasie są zbyt mało estetyczne, aby pokazywać je turystom.
Długo obiecywany pociąg do Trzebieży miał ruszyć 21 czerwca i kursować do końca sierpnia. Koszt uruchomienia połączenia oszacowano na 59 tys. zł. Sumę tę miały podzielić między siebie gminy: Police i Szczecin oraz zarząd województwa. Pociąg, miał kursować między Szczecinem Głównym a miejscowością nad Zalewem trzy razy dziennie w weekendy.
- My tabor mamy i możemy ruszać - zapewnia Tadeusz Janowicz z Zachodniopomorskiego Zakładu Przewozów Regionalnych w Szczecinie.
Kursów do Trzebieży jednak nie będzie. Na wyłożenie niespełna 20 tys. zł nie zgodziły się Police. Powody takiej decyzji są dwa: estetyczny i ekonomiczny.
- Stacje na tej trasie są tak zdewastowane, że nie można ich pokazywać turystom. Przyjadą Niemcy, sfotografują je i będą pokazywać, jak dba się w Polsce o takie obiekty - mówi Tomasz Przerwa, zastępca burmistrza Polic. - Staramy się promować Police jako zielone miasto, dlatego nie będziemy dokładać do turystycznej trasy biegnącej między zrujnowanymi budynkami.
Police nie zamierzają współfinansować połączenia kolejowego także z innego powodu.
- Mamy z Polic do Trzebieży linię autobusową, która jest dużo tańsza niż połączenie kolejowe - wyjaśnia zastępca burmistrza. - Łatwiej jest zaplanować kursy i np. w deszczowe dni, gdy nie ma ludzi, odwołać je.
Tomasz Przerwa przyznaje także, że w interesie Polic leży dofinansowanie firm... polickich. Taką jest Szczecińsko-Polickie Przedsiębiorstwo Komunikacyjne, które uruchamia autobusy.
- Jeśli jest takie zainteresowanie, to Szczecin może zwrócić się do nas o uruchomienie linii autobusowej sprzed Radissona do Trzebieży - stwierdza.
Zastępca burmistrza przyznaje, że gmina zgodziłaby się na wyłożenie pieniędzy, gdyby budynki na stacjach kolejowych zostały wyremontowane. Na to nie ma jednak co liczyć. Właścicielem obiektów na stacjach jest Zakład Gospodarowania Nieruchomościami PKP. Ten zaś najchętniej wydzierżawiłby lub sprzedał przynajmniej część z nich prywatnym inwestorom czy samorządom. Na zrujnowane obiekty nie ma jednak od lat chętnych.
no niezły ubaw czytając tą historię pana Łukasza ma Bozia obywateli hehe:))
do Świnoujścia przez BRD..niezły tranzyt zaliczył,a ile ojro stracił przy tym ..
_________________ 2000-2010. Dziesięć lat upadku i niszczenia polskiej kolei,którego apogeum nastąpiło 1 grudnia 2008 - w dniu przejęcia pospiesznych przez PKP IC !!
No jak się nie myśli tylko ślepo wierzy we wszystko to jak mówią za błędy trzeba płacić
_________________ Niekończąca się Podróż...Ostatnie etapy
Mariusz W. -Usunięty- Gość
Wysłany: 08-10-2009, 16:02
Stacja Katowice też nie ma żadnego przymiotnika w nazwie określającego położenie lub rangę. Poza tym jest wiele stacji w kombinacjach Trzemeszno / Trzemeszno Lubuskie, albo Góra / Góra Śląska, gdzie przymiotnik lub jego brak odróżniają poszczególne stacje.
A nazwę Świnoujście Główne pozostawiłbym na okoliczność odbudowy reszty węzła w Świnoujściu.
myślę także że ta historia być może jest wyssana z palca, bo z autopsji wiem jak ciężko w pkp-owskiej rzeczywistości kasowej kupic bilet międzynarodowy, kasjerki pytają się sto razy co jak i którędy,jest to z reguły praca grupowa bo radzą się innych więc nie wydaje mi się realne żeby sprzedały bilet Lublin-Świnoujście via Pasewalk-Zussow-Wolgast-Heringsdorf-Ahlbeck.....
_________________ 2000-2010. Dziesięć lat upadku i niszczenia polskiej kolei,którego apogeum nastąpiło 1 grudnia 2008 - w dniu przejęcia pospiesznych przez PKP IC !!
Też mi się to wydaje średnio wiarygodne. Przecież jeśli powiedział, że chce bilet do Świnoujścia, to na 200% kasjerka nie sprzedała mu sama z siebie biletu przez Niemcy. Koleś musiałby się wyjątkowo mocno uprzeć, że właśnie taką relacją chce jechać. I być na tyle zorientowanym, żeby wybrać,akurat stację o nazwie "Świnoujście Centrum", (na przykład ja nie byłem świadomy jej istnienia choć bywam w Świnoujściu). Jedno z drugim się wyklucza. Lublin, z którego wyjechał nasz rzekomy podróżny, również nie jest "Główny", co chyba nikomu nie przeszkadza.
Poza tym, jedyne połączenie Lublin-Świnoujście Centrum, które trwa w przybliżeniu 15 godzin, zakłada wyjazd pociągiem TLK21200 o godz. 20.05. Pociąg ten jedzie do... Świnoujścia. Pan Owczarski musiałby więc wysiąść w Szczecinie z pociągu zmierzającego do miasta, do którego się wybierał, po to, aby udać się w podróż z dwoma przesiadkami przez obce ziemie. Niewiarygodne...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum