Zed, hmmm tylko tak mi się wydaje, że po kilku latach zacznie brakować pomysłu na te pokazy :-D
Uważam, że takie coś powinno się odbywać corocznie - świetna promocja dla kolei i dla miasta.
Ja tez dziekuje za opublikowanie materiałow. Próbowałem ogladac przekaz na stronie firmowej ale fakt byl bez dzwieku wiec nie uslyszalem nawet prezesa .
Cały show - był jak widze czadersko-odjazdowy. Dobrze ze i pogoda jako tako dopisala ! Pozostanie mieć teraz nadzieje ze temu sławnemu juz wiaduktowi dadzą na siebie zarobic ale i odpocząc - jadac szanse na wybicie sie np marciszowskiemu odcinkowi torów do Wrocławia
Z filmików na forum oraz tych na You Tube (marnych, nagrywanych jakąś komórką, ale... dających pojęcie o skali pokazu) powiem tak:
WYJEBANE W KOSMOS!!!!!!! Nawet na Jean Michel Jarre czy na innej Madonnie chyba nie było - przynajmniej w Poslce - takiego mega czadu. Muza kapitalnie dobrana do całości, efekty wręcz galaktyczne - to się niebiańsko komponuje z tym obiektem. Konieczna jest powtórka! Bezwględnie konieczna. Ale...
Nie z taką promocją, bo tej prawie nie było - na Boga!!! Myśmy troszkę pomogli, bo mieliśmy info prosto z PLK, ale tak nie można: ogłosić rzecz na kilka dni przed imprezą. Wolsztyńskie "Światło, Para i Dźwięk" (czy chabówkowskie) jest ogłaszane na miesiąc, dwa przed!
Tak czy inaczej PKP powinno wydać ten show na płycie DVD i promować SIEBIE (czytaj: kolej) gdziekolwiek się da - od Trako począwszy, przez wszelkie media, a na portalach netowych skończywszy.
Taka dygresja subiektywna: i proszę bez grzmotów (mam prawo mieć swoje zdanie). Być może Wach i cała wierchuszka częściowo zmazała w ten sposób swoje niecne głupoty czynione niegdyś - każdy robi jakieś błędy - nawet głupie - i się na nich uczy.
_________________ Pozdrawiam
Robert Wyszyński
koordynator Obywatelskiego Komitetu Obrony Kolei na Opolszczyźnie
http://okoko.cal.pl/
Od czasu do czasu zaglądam tu na forum i w albumie jako nową fotkę zobaczyłem ogłoszenie o tej imprezie. Gdybym wtedy tego nie zauważył to pewnie przeszłoby mi to wspaniałe wydarzenie koło nosa
Nie z taką promocją, bo tej prawie nie było - na Boga!!!
W mieście impreza była dobrze rozreklamowana. Mówiły/pisały o niej wszystkie lokalne media, były plakaty na dworcu PKP. Gorzej z reklamą poza miastem. Trochę te braki nadrobiło nasze forum.
Nie potrafię się skupić na czym piszę... Wmurowało mnie w...w...w... beton! Szczenę mam po drugiej stronie kuli ziemskiej. W zasadzie nie ma słów... i tyle. A te kule na niebie to w ogóle GALATYCZNY KOSMOS - nie wiem jak to zrobili i jaką aparaturą. I zdaję sobie sprawę, że na ŻYWO wrażenie wizualne i muzyczne było milion razy lepsze.
Trochę mnie trafia, że praktycznie równolegle był trzebnicki parowy specjal - fajny jak cholera, ale... czemu w ten sam dzień o podobnej porze?!
Jest taka nominacja na RK w TOR-rze, prawda? Przyjaciel kolei, tak? To ja proponuję taki tytuł temu kto WYMYŚLIŁ ten show - kto dał sam pomysł - kto to, bo nie wiem? Choćby to był sam Wach czy profesor E. - należy się!
Drugą nominację dałbym tej firmie, która zrealizowała pokaz - Francuzi się mogą od nas uczyć jak się robi KOLEJOWE MEGA SHOW, bo nawet na otwarcie linii TGV Est w 2007 roku takiego WYMIOTU KOSMICZNEGO nawet u nich nie było.
Ech. Wybrażam sobie podobny pokaz na... otwarciu pierwszego odcinka polskiego KDP - chyba dożyję. E 30 to wprawdzie też takie nasze "małe KDP", na naszą miarę. Na razie...
A tym którzy byli, zwyczajnie i dziko zazdroszczę - a bardzo rzadko zazdroszczę komukolwiek, jakkolwiek, czegokolwiek...
Dwa pytania
1) Jaka firma realizowała pokaz? Bo chce im wysłać list z wyrazami uznania i mega szacunku za to co zrobili!
2) Co to za utwór, który był grany podczas wjazdu pociągu retro na wiadukt (nawiasem - niebiański widok)?
_________________ Pozdrawiam
Robert Wyszyński
koordynator Obywatelskiego Komitetu Obrony Kolei na Opolszczyźnie
http://okoko.cal.pl/
Wiadukt Show zrobił ogromne wrażenie na mieszkańcach Bolesławca. Słowom zachwytu i pochwał dla PKP nie ma końca. Ludzie oczekują powtórki za rok, a nawet żądają, by była to impreza coroczna.
Kilka komentarzy z bolesławieckich for dyskusyjnych:
Wydarzenie bez precedensowe. To co zrobiło PKP jeszcze nikt w tym mieście nie zrobił. Zanikły wszelkiego rodzaju podziały. Każdy kto obejrzał SHOW powinien na długo go zapamiętać! Same pozytywne wrażenia po show i koncercie.
Obok mnie tańczyły dwie panie w mocherowych beretach podpierając się laskami a w namiocie dla vipów odbywał się niekontrolowany dancing. Nastrój muzyka otoczenie wszystko wyszło wspaniale. Gratulacje dla PKP!
To było coś pięknego. Możemy być dumni, że tak piękny zabytek jest w Bolesławcu. Wieczorem wiadukt prezentuje się cudnie.
Z takimi efektami to żaden klub nie ma szans. Najlepiej to zrobić dyskotekę pod wiaduktem.
Pokaz rewelacyjny, wróciłam do domu zachwycona. Moc wrażeń.
Było super nawet moja roczna wnusia podskakiwała w takt muzyki, szkoda tylko że tak krótko.
Wszystko było super - PKP uświadomiło nam, że jesteśmy w Europie, wkrótce pociągi będą jeździły z prędkością 160km/h! Ale samorząd lokalny uświadomił nam nawet więcej - jesteśmy nie tylko w Europie, ba - nawet w kosmosie, sądząc po księżycowym pejzażu wokół wiaduktu.
Aż dech zapiera! Jestem dumna ze swojego rodzinnego miasta!
Jak ja się cieszę, że byłam tam o 19. Tak wzruszającego zjawiska dawno nie oglądałam. Gra świateł i piękna muzyka sprawiły, że czułam się jak w innym świecie. Ziemia drżała pod nogami, serce z piersi się wyrywało a most stał niewzruszony i dumny patrząc na przybyłych tysiące ludzi. Dziękuję. Warto było przyjść, żałujcie bardzo, kto nie był.
Jeszcze tak pięknego pokazu nie było w Bolesławcu. Piękny efekt i cudowny odbiór.
Przepiękne widowisko! Jak science fiction. Mnie najbardziej podobał się fragment kiedy poprzez nagłą zmianę świateł wiadukt znikał, a potem się pojawiał... SUPER!
Pokaz był fantastyczny, a do tego jeszcze idealna muzyka. Jestem zachwycona.
Mnie urzekła muzyka VANGELISa - CHARIOTS OF FIRE, podczas przejazdu pociągu. "Rydwany Ognia" - piękna kompozycja, doskonale dobrana do obrazu na wiadukcie.
W sobotni wieczór, 10 października bolesławianie obejrzeli show, jakiego w naszym mieście jeszcze nie było. „Światło – Para – Dźwięk” – połączenie tych elementów okazało się strzałem w przysłowiową dziesiątkę.
Zimno nie było w stanie odstraszyć kilku tysięcy ludzi, zgromadzonych w sobotę na błoniach przy bolesławieckim wiadukcie. Przyszli oni tam z jednego powodu – by zobaczyć zapowiadany Wiadukt Show „Światło – Para – Dźwięk”. Wcześniej jednak głos zabrali przedstawiciele Polskich Kolei Państwowych oraz prezydent miasta, Piotr Roman.
- To wspaniała chwila dla mieszkańców naszego miasta – powiedział Piotr Roman. – Na ten moment czekaliśmy długo, ale zapewniam wszystkich państwa, że będzie warto.
I rzeczywiście tak było. Najpierw przez wiadukt od strony Zgorzelca przejechał pociąg, a później wszyscy, którzy przyszli zobaczyć to widowisko, zobaczyli trwający około 20 minut pokaz, który był zwieńczeniem remontu bolesławieckiego wiaduktu oraz jednego z etapów modernizacji linii kolejowej E 30 z Opola do granicy z Niemcami. Muzyka, kolorowe światła, lasery, para i pokaz fajerwerków – organizatorzy zadbali o wszystko.
- To było coś niesamowitego – mówi Dawid, który do Bolesławca przyjechał specjalnie po to, by zobaczyć show. – Wszystko było perfekcyjne, od muzyki i świateł do pomysłu z mijającymi się pociągami oraz przejazdu kolejki w stylu retro.
Ci, którzy wcześniej poznali plan Wiadukt Show wiedzieli o tym, że właśnie przejazd takiego pociągu będzie jedną z atrakcji. Efekt uzyskany dzięki połączeniu z muzyką, światłem i dymem wywołał zachwyt zgromadzonych i został nagrodzony głośnymi oklaskami.
- Żałuję, że nie widziałam pokazu, ponieważ moi znajomi mówią, że żadna relacja czy wideo nie oddają klimatu tego widowiska – wspomina Ewelina.
Show zgromadziło tysiące osób. Nie byli to tylko bolesławianie czy mieszkańcy naszego powiatu, ale także przypadkowi ludzie, którzy akurat tego wieczoru przejeżdżali przez Bolesławiec.
- Trafiliśmy tu tylko dlatego, że obwodnica była zamknięta. Policjant poinformował nas o objeździe i powodzie, dla którego jest konieczny – opowiada Piotr Marszałek, który jechał z Katowic do Drezna. – Postanowiliśmy zatrzymać się i obejrzeć pokaz.
Kiedy zapytaliśmy pana Piotra o wrażenia powiedział, że takiego widowiska jeszcze nie widział. Dodał także, że Wiadukt Show mógłby stać się imprezą cykliczną. Z mężczyzną zgodziliby się chyba wszyscy, którzy show widzieli.
Po zakończeniu pokazu w niebo wystrzelono fajerwerki, które oglądać można było słuchając „Ody do radości”.
Jednym z gości sobotniej imprezy był wnuk Fryderyka Engelhardta Gansela, pruskiego architekta. Przed pokazem można było obejrzeć także krótki film, który opowiadał o historii bolesławieckiego wiaduktu.
Koszt modernizacji wiaduktu w Bolesławcu wyniósł 10 154 626,88 euro i był współfinansowany z budżetu państwa oraz środków Unii Europejskiej.
źródło: Boleslawiec24.net
_________________ Tylko człowiek wolny się buntuje,
niewolnicy są posłuszni.
Mnie się odtwarza jedynie krótki początek tego ponad 17 minutowego filmu, po czym się urywa - próbowałem kilka razy - czemu tak się dzieje i jak temu zaradzić?
_________________ Pozdrawiam
Robert Wyszyński
koordynator Obywatelskiego Komitetu Obrony Kolei na Opolszczyźnie
http://okoko.cal.pl/
Mi ten filmik w ogóle nie działa. Być może spowodowane jest to tym, że mam słabe łącze na tym kompie. Z chęcią obejrzałbym to jeszcze raz Bo sam podczas pokazu trochę się zapatrzyłem i nie zwróciłem uwagi że nie nagrywam Ale co tam.. Szczerze mówiąc w Bolesławcu byłem pierwszy raz - specjalnie na tę okazję i pozytywnie było za rok liczę na powtórkę (choć to chyba niemożliwe)
Film jest bardzo popularny i serwery ledwo dają radę. W ciągu minuty mamy około 15 pobrań, a plik ma 65 MB – w ciągu minuty transmitujemy więc prawie 1 gigabajt danych.
_________________ Żelazna kadra też z czasem rdzewieje.
A beton kruszeje...
_________________ ⚠ Bossowie związków zawodowych, zarządy i rady nadzorcze spółek PKP to partacze, nieudacznicy, ludzie niekompetentni! Jest to banda kretynów, idiotów i darmozjadów pierdzących w stołki, którym los PKP zwisa i powiewa!
A Wam ten film od pana Andrzeja Stefańskiego chodzi?
Nieco wątpie, aby powodem było jedynie przeciążenie serwea, bo ciągle jest tak samo - wyłącza się w tym samym miejscu (kiedy wchodzą promieniste światła - zaraz po początku). Łącze mam stałe, na Netii, 1,3 mega, na innych serwerowniach ciągnie aż huczy.
Może kwestia przeglądarki lub programu do odtwarzania - np. na Mozilli Firefox w ogóle nie chodzi. A na IE - jak wyżej. Poradźcie coś, bo jam nie kumaty w tych systemach kompowych, programach itp.
_________________ Pozdrawiam
Robert Wyszyński
koordynator Obywatelskiego Komitetu Obrony Kolei na Opolszczyźnie
http://okoko.cal.pl/
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum