Wysłany: 16-10-2009, 12:47 Jakich pociągów brak w Olsztynie, co zmienić?
Nie wiem co sądzą o tym inni, ale moim zdaniem Olsztyn jest strasznie niedoinwestowany z pociągami regionalnymi z pospiesznymi nie jest wcale tak źle choć też można by coś zmienić, ale osobowych jest za mało... Standardem jest 5, 6 par na dobę. Według mnie można by spokojnie uruchomić całkiem nowe pociągi:
Pociągi studenckie
Olszyn - Pisz po 18.30 w (7) w zamian za szynobus do Szczytna w ten dzień
Działdowo - Olsztyn po 18 kursuje w (5).
Olsztyn - Działdowo po 18 kursuje w (7).
InterREGIO
IR Olsztyn - Warszawa w (7) po godzinie 18 przez Iławę. Frekwnecja gwarantowana. Mazury jadą wcześniej i wszyscy wiecznie na to narzekają.
Pośpieszne:
"Niegocin" przetrasowany przez Mikołajki, Mrągowo. Czy wszystko musi jeździć przez Giżycko?
Osobowe:
Olsztyn - Szczytno z godziny 8 przesunąć na 6. Dojazd do szkół w Szczytnie;
Olsztyn - Olsztynek po 18 w (1)-(5) na rozkładzie studenckiego Olsztyn - Działdowo kursującego w (7)
Olsztynek - Olsztyn po 19 w (1)-(4) na rozkładzie studenckiego Działdowo - Olsztyn kursującego w (5)
Hmmm nie mam co zrobić z piątkowym składem Olszyn - Olesztynek
To prawda cały ten region jest trochę opuszczony. Myślę że winą takiego stanu rzeczy jest zły stan torów na mazurskim trójzębie. Tylko tory przez Korsze w dobrym stanie. Nie wiem jak wygląda to z osobowymi, bo mieszkam daleko, ale jeśli jest tak jak mówisz to nie jest dobrze. Pociągi osobowe są podstawą kolei. Przecież ludzie nimi jeżdżą do pracy i szkoły.
Pośpieszny lub InterRegio:
Olsztyn Gł. - Łódź Kaliska Tutaj powinien kursować codzienne a w sezonie można by go wydłużyć do Suwałk.
Wtedy Łódź by miała bezpośrednio całoroczny pociąg do Olsztyna i Suwałk
A co do Niegocina przez Mikołajki, Mrągowo lub Giżycko (ja bym wybrał te trzy miasta ale wiadomo tak to się nie da)
Pociągi, które mogłyby jeździć w warmińsko-mazurskim:
Działdowo - Olsztyn (z Działdowa ok. 8, skomunikowanie z osobowym z Iłowa, pospiesznym z Zakopanego, przyjazd do Olsztyna po godz. 9)
Olsztyn - Działdowo (z Olsztyna ok. 18:30-19)
Olsztyn - Braniewo (z Olsztyna ok. 18:30-19)
Pieniężno/Orneta/Dobre Miasto - Olsztyn (w Olsztynie po godz. 6) - nawet kosztem skrócenia ostatniego osobowego do Braniewa (21:11) tylko do Dobrego Miasta/Ornety/Pieniężna
Połączenie w jedną relację pociągów Olsztyn - Elbląg i Elbląg - Gdynia i z powrotem tam, gdzie to możliwe. Przyspieszenie przyjazdu z Elbląga do Olsztyna pociągu po godz. 7.
Wydłużenie porannego osobowego Korsze - Ełk do Olsztyn - Korsze - Ełk (wyjazd z Olsztyna ok. 5 jako przyspieszony do Korsz), podobnie powrót wieczorem - szynobus nocowałby w Olsztynie.
Połączenie w jedną relację pociągów Białystok - Ełk i Ełk - Olsztyn obsługiwanych szynobusami tam, gdzie to możliwe.
Trzecia para osobówek na trasie Olsztyn - Iława - Gdynia (z Olsztyna ok. 15-16, z Gdyni ok. 18-19)
Połączenie w jedną relację pociągów Olsztyn - Iława i Iława - Toruń/Bydgoszcz i z powrotem tam, gdzie to możliwe.
Przyspieszenie przyjazdu z Iławy do Olsztyna pociągu po godz. 7.
Wydłużenie wieczornego osobowego Bydgoszcz - Toruń - Iława do Olsztyna.
Bardziej równomierne rozłożenie pociągów z wypełnieniem luk w kursowaniu osobówek: Iława - Olsztyn (8:23-11:37), Olsztyn - Iława (15:44-18:47) - również poprzez rozdzielenie podwójnych składów i puszczaniu ich jako osobne pociągi.
_________________ Tu stacja Katowice (...), proszę zachować ostrożność przy wjeździe pociągu w peron.
Brak połączenia bezpośredniego z Grudziądzem...masa studentów/ludzi zwykłych
No ale chyba to niedoczekanie
gryff -Usunięty- Gość
Wysłany: 02-11-2009, 23:49
Niestety takiego połaczenia nigdy nie było i nie będzie ponieważ w Jabłonwie trzeba by było zmienić konia na spalinowego Więc kto miałby się tego podjąć???IC rezygnuje ze spalinówek a PR takiego sprzętu już nie ma więc kicha A frekwencja byla by ogromna wiem bo jeżdżę do Grudziądza
//nie cytujemy przedmówcy ~Iktorn
warmia.jpg tak by to mogło wyglądać to akurat stacja Jabłonowo
A ja przesunąłbym na soboty i niedziele odjazd pociągu z Warszawy Centralnej z godz. 7:12TLK na 9:12 (oczywiście pociąg do Olsztyna. Jest o 9:12 EIC ale ten jest za drogi na tak krótki odcinek. W Iławie Głównej jest przesiadka i godzinne oczekiwanie na TLK. To zniechęca do podróżowania. W soboty i niedziele nikt nie przyjeżdża załatwiać spraw służbowych, urzędy i instytucje są nieczynne. Nie ma więc potrzeby aby pociąg tak wcześnie wyjeżdżał z Warszawy. Aby "załapać" się na ten pociąg podróżni z południa kraju muszą zarywać nockę. A dla Warszawiaków też to w sobotę pora przekręcania się na drugi bok a nie rannego wstawania. Tym bardziej, że w dni wolne komunikacja miejska nie jest tak dobra co stanowi niepotrzebne dodatkowe utrudnienie. W okresie nie jesienno-zimowym, gdyby pociąg wyjeżdżał później zyskałby więcej chętnych. Jeszcze lepiej gdyby miał w składzie wagon dla rowerów.
Co do warmińsko-mazurskiego to warto zauważyć, że jest jeszcze Elbląg i można by spróbować zbliżyć te miasta. Dodatkowo można by część pociągów Gdynia-Elbląg przedłużyć do Olsztyna.
_________________ Posiadanie Gdańska jest ważniejsze od wszystkich pieniędzy.
gryff -Usunięty- Gość
Wysłany: 18-01-2010, 22:53
Jednym słowem z roku na rok z olsztyńskiego RJ znikają połaczenia dalekobieżne ,nie ma juz PODLASIAKA, a także pociągu do Zakopanego a prosze jeszcze zauważyć że z Olsztyna nie odj żaden pociąg dalekobiezny (nocny) A dawny pociąg BIEBRZA to wogóle jakieś nieporozumienie szkoda że nie odpier....kółeczka Gdynia-Olsztyn-Białystok-Warszawa-Katowice-Wrocław-Szczecin-Koszalin-Gdynia moim zdaniem jest to najbardziej komiczne połaczenie w SRJP
A ja przesunąłbym na soboty i niedziele odjazd pociągu z Warszawy Centralnej z godz. 7:12TLK na 9:12 (oczywiście pociąg do Olsztyna.
Niby po co? To akurat jeden z bardziej sensownie jeżdżących pociągów na warmii i mazurach, który ma jakieś skomunikowania jeszcze.
Cytat:
Co do warmińsko-mazurskiego to warto zauważyć, że jest jeszcze Elbląg
Tego Olsztyn nigdy nie zauważał i nie zauważy. Oczywiście twój postulat jest słuszny, ale olsztyńskie władze mają w dupie Elbląg i dlatego nie kiwną palcem, żeby cokolwiek dla niego zrobić.
czego brak? z Olsztyna brak pociagu do Rzeszowa,Krynicy; do Ełku przez Mikołajki, do Lublina, do Krakowa nocny przez Karsznice-Toruń-Iławę.. (to wszystko już kiedyś było..)
_________________ 2000-2010. Dziesięć lat upadku i niszczenia polskiej kolei,którego apogeum nastąpiło 1 grudnia 2008 - w dniu przejęcia pospiesznych przez PKP IC !!
co do Elbląga, to przydał by się szynobus przyjeżdżający do Elbląg z kierunku Olsztyna na godz. 7 lub wcześniej, bo pierwsze połączenie jest zdecydowanie za późno, ok. 10:30!
Teraz brakuje porannego (około 5.30-5.50), IR-a do Warszawy albo dalej do Krakowa w połączeniu z obecnym IR Krakowianka, który musiałby w takim układzie odjeżdżać jakąś godzinę wcześniej. Ale w sumie byłoby fajne połączenie Olsztyn-Kraków (525km) z czasem 6,5 godziny. Przyzwoicie. A w sezonie np. do Zakopca.
Druga rzecz, to brak skomunikowań z pociągów do/z Wawy w Nidzicy na odcinek Wielbark - Szczytno - Pisz - Ełk. Nie byłoby chętnych? Nawet w sezonie letnim, w piątki, soboty i niedziele? Czy wszystko trzeba pchać przez Olsztyn skąd i tak niema żadnych sensownych połączeń? A w tym przypadku jazda przez Olsztyn to kółko i dodatkowe kilometry, nie mówiąc o straconym czasie.
gryff -Usunięty- Gość
Wysłany: 26-07-2010, 17:14
Myślę ze juz najwyzszy czas przywrócić połączenia na linii Działdowo -Brodnica
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum