No to dlaczego nie robią tego regularnie ? Przecież takich wos-ów jest setki. Można wyliczyć tylko w moim rejonie 7-8 w promieniu 20-30 km.
Tak jak pisałem wcześniej. Jak robili nowy tor na CMK, to od razu 160 km/h było. Jak robili
odcinek w mojej okolicy, to cały rok było 30 km/h, bo komuś nie chciało się wos - u zdjąć.
Od pół roku z łaską jest 100tka. A ostatnio zgłosiłem do UTK pewne ograniczenie prędkości, to je zdjęli.
Da się ? da.....
Na stabilizację toru wystarczy niewiele czasu. 2 tygodnie ? 3 ? Nie uwierzę że na nowym torze, świeżo wyprofilowanym nie można po miesiącu ustawić vmax i regularnie np. raz na tydzień kontrolować jego stan. Jak coś nie gra, to skorygować. Drezyniarze siedzą na szopie po 8 godzin i nie wyjeżdżają, więc jaki problem przejechać tą drezyną kilka razy w miesiącu każdy kilometr toru.
Drezyniarze siedzą na szopie po 8 godzin i nie wyjeżdżają, więc jaki problem przejechać tą drezyną kilka razy w miesiącu każdy kilometr toru.
A w jakim celu ? Jazda dla jazdy ? To nie czasy komuny gdzie spokojność jazdy badano szklanką wódki podczas objazdu. Wystarczą pomiary np. z taśmy EM120 lub toromierza mikroprocesorowego.
1. Tak, mam bezpośrednie doświadczenie na stanowisku związanym z tzw. diagnostyką nawierzchni i podtorza;
2. "Klasa C" to nie są "nierÓwności" tylko usterki;
3. Pokażcie mi szopę, gdzie drezyna stoi 8 godzin; na terenie chociażby mojego IZ takowej nie ma;
4. Drezyna pomiarowa EM-120 jeździ tylko dwa razy w roku i to tylko po liniach magistralnych i pierwszorzędnych; powód-są tylko dwa jej egzemplarze;
5. Toromierz elektroniczny ("mikroprocesorowy") lub "ręczny" nie przyda się, bo jest za mało diagnostów;
6. A'propos zgłoszonego do UTK ograniczenia to w końcu wiem, kto je napisał
Dużo osób zgłasza różne kwestie. Skąd wiesz że to akurat ja zgłosiłem to konkretne ograniczenie ?
ad.3
Z chęcią bym Ci powiedział, ale niestety wydałoby się wtedy gdzie mieszkam
Bynajmniej są takie miejsca. Nie chce też publicznie opisywać niektórych zachowań z drezyn.
Powiem tylko jedno - są niekiedy skandaliczne.
@rail_user
Zwyczajne monitorowanie szlaku. Uzupełnianie braków itp.
hanys, potwierdzają się czarne scenariusze. O sprawie pisze dziś Nowa Trybuna Opolska
Nie wiadomo, kiedy pociągi wrócą na trasę Opole-Częstochowa. Linia będzie zamknięta jeszcze co najmniej osiem miesięcy. - Dostaliśmy pismo z PKP Polskie Linie Kolejowe, które remontują tory, że ze względu na rozszerzenie prac na obiektach inżynieryjnych linia będzie zamknięta jeszcze przez co najmniej osiem miesięcy - wyjaśnia Ireneusz Cieślik z Opolskiego Zakładu Przewozów Regionalnych. - To komplikuje nam sprawę, bo wraz z nowym rozkładem jazdy, który wchodzi w życie 15 grudnia, chcieliśmy wznowić przewozy pasażerskie do Zawadzkiego.
PKP Polskie Linie Kolejowe wyjaśniają, że remont linii kolejowej wydłuży się co najmniej do 14 czerwca przyszłego roku.
Powód? Gorszy niż wcześniej przypuszczano stan mostów, wiaduktów i przepustów. Ale jak przyznają w anonimowych rozmowach opolscy kolejarze, nie jest wykluczone, że prace potrwają jeszcze dłużej i nie o stan mostów czy wiaduktów tu chodzi.
- Proszę przejechać się wzdłuż linii i zobaczyć, jak wygląda postęp prac - mówi jeden z kolejarzy. - Roboty są daleko w lesie...
@rail_user
Zwyczajne monitorowanie szlaku. Uzupełnianie braków itp.
Monitorowanie szlaku przejazdem derezyną ? I co zobaczysz podczas przejazdu w prędkością 40 - 60 km/h.To akurat powinien robić toromistrz czy obchodowy podczas obchodów.
[ Dodano: 15-10-2013, 18:41 ]
aanniiaa napisał/a:
2. "Klasa C" to nie są "nierÓwności" tylko usterki;
3. Pokażcie mi szopę, gdzie drezyna stoi 8 godzin; na terenie chociażby mojego IZ takowej nie ma;
4. Drezyna pomiarowa EM-120 jeździ tylko dwa razy w roku i to tylko po liniach magistralnych i pierwszorzędnych; powód-są tylko dwa jej egzemplarze;
5. Toromierz elektroniczny ("mikroprocesorowy") lub "ręczny" nie przyda się, bo jest za mało diagnostów;
6. A'propos zgłoszonego do UTK ograniczenia to w końcu wiem, kto je napisał
Ad.2 również - nierówności pionowe lub poziome. Chyba wiesz jak wygląda taśma EM120 i co zawiera ?
Ad.3 Ja wiem kiedy 8 ( a nawet 24 godziny) derezyna stoi - gdy jest zdefektowana
Ad.4 Zdarzają się również drugorzęde.
Ad.5 A toromistrz nie potrafi przeprowadzić pomiarów zwykłym toromierzem ?
Może by wrzucić co niektóre posty do działu Infrastruktura - bo się trochę rozmijamy z tematem ?!
_________________ ⚠ Bossowie związków zawodowych, zarządy i rady nadzorcze spółek PKP to partacze, nieudacznicy, ludzie niekompetentni! Jest to banda kretynów, idiotów i darmozjadów pierdzących w stołki, którym los PKP zwisa i powiewa!
W nocy drezyną wystarczy 10-20 km/h. Dużo rzeczy widać z kabiny....
Tak jest w nocy - szczególnie dużo zobaczy. Może jeszcze we mgle.Zapewne masz ogromne doświadczenie w tej materii ( za dużo filmów z Y_T ).Chłopie weź na wstrzymanie bo jak się Ciebie czyta to pusty śmiech człowieka ogarnia
Nie korzystam z youtube, Nie znasz mnie, to nie wiesz. We mgle to się nie wyjeżdża i tyle. Ale normalnie w zwykłą noc jaki jest problem zostawić 4-5 pracowników w jednym miejscu. Maszynista podjeżdża 10 km i oni spokojnie sprawdzając szlak idą do drezyny. Jest to do zrobienia naprawdę tanim kosztem. Zresztą szlaki
są oświetlone, a w dzisiejszym świecie istnieje coś takiego jak latarka itp.
Korzystałeś kiedyś we mgle z latarki? Chyba nie. Ja owszem - uwierz mi, że prawie nie pomaga; mgła skutecznie tłumi światło. Tyle tylko, że robi się jaśniejsza i czasami są niezłe zjawiska świetlne - efektowne, lecz niepomagające w pracy.
_________________ Kłodzko-Wałbrzych - najpiękniejsza kolej świata.
Ja mówiłem o nocy bez mgły .... Oraz wyraźnie napisałem, że jak widoczność nie pozwala to po prostu
nie ma wyjazdu i koniec. Jednak często jest piękna błękitna noc gdzie można spokojnie przejść te 10 km i sprawdzić. Czytaj moje posty dokładnie.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum