Auderman, Markus, Zgodnie z skrj na TLK Sudety - Nurek ma jechać w pełnej relacji od Krakowa po Jelenią Górę
Kto normalny puszcza pod siecią trakcyjną spalinowy ? I jeszcze w hali w Katowicach ? Ja sądzę że po pierwsze nie wiedzą że spalinowy brudzi jak jedzie w tunelu czy w hali a po drugie nie potrafią jednej lokomotywy wygospodarować na odcinek Katowice - Kraków ?
Auderman, Markus, Zgodnie z skrj na TLK Sudety - Nurek ma jechać w pełnej relacji od Krakowa po Jelenią Górę
Kto normalny puszcza pod siecią trakcyjną spalinowy ? I jeszcze w hali w Katowicach ? Ja sądzę że po pierwsze nie wiedzą że spalinowy brudzi jak jedzie w tunelu czy w hali a po drugie nie potrafią jednej lokomotywy wygospodarować na odcinek Katowice - Kraków ?
Lepiej że to ma być Nurek a nie np. ... (teoretycznie) ST44-12XX. Ten to dopiero ma możliwości
Katowice będą miały jeszcze spaliny przy TLK Kormoran
Brak postoju IC Hetman , IC Wyspiański , IC Wawel mimo tego że ministerstwo w maju informowało że IC Wawel również z postojem w
Brzegu , najbardziej głupia teza to wycięcie postoju IC Malczewski na stacjach Oława i Brzeg ? Komu to przeszkadzało że ludzie jezdzili
Czas jazdy skrócił się az o 2 minuty brawo PKP 👏 teraz tylko
Niech jakiś przewoźnik autokarowy wyjedzie i utrze wam nosa nadal brak nocnego z Bielska Białej/Wroclawia do Kołobrzegu ponieważ znów pirat przez Kluczbork
Kolego nie zapędzaj się. Pomstowanie na Kluczbork, że przejął jakiś 1 śmieszny pociąg sezonowy Pirat w sytuacji kiedy tak naprawdę nowy rozkład ogołocił to miasto prawie całkowicie z jakiejkolwiek sensownej oferty w wymiarze Poznań – Katowice -/ KRAKÓW właśnie na rzecz opcji Wrocław – Opole, której beneficjentem jest Brzeg to jakiś dobry żart. Tu oczywiście pretensji mieć nie można, bo wiadomo ze trasa przez Leszno Wrocław Opole - czy to w wymiarze Poznań – Katowice, czy to w wymiarze Poznań – Kraków jest dla PIC-u bardziej atrakcyjna ekonomicznie niż przez Ostrów Wlkp., Kluczbork, Lubliniec. Również do przewidzenia było to, że takt co 2 h połączeń z Wrocławia do Krakowa/ Przemyśla dostępny dla Kluczborka z sąsiedniego węzła przesiadkowego- Lublińca też nie jest dany raz na zawsze i z czasem wróci na naturalną trasę przez Katowice, co właśnie ma miejsce. Brzeg i tak jest beneficjentem dużej ilości połączeń, ponieważ posiada tranzytowe położenie. Kasacja tych kilku postojów i tak nic nie zmienia, choć z drugiej strony te pociąg w takim układzie powinny zostać podniesione do rangi EIC i nie korzystać już z dotacji budżetowych skoro łączą jedynie bogate i syte metropolie. Istotnie niewyznaczane postoju IC Wawel w Brzegu na linii klasycznej w sytuacji kiedy na dedykowanej linii CMK odbywa się festiwal kursów międzynarodowych zdegradowanych z kategorii EIC do ekonomicznej IC z międzylądowaniem we Włoszczowie i Opocznie to rzeczywiście zakrawa na kabaret, ale czego się spodziewać, po tym groteskowym rządzie oraz Betonie PKP. Aby było ciekawiej Chopin też nie ma postojów na stacjach Jaworzno Szczakowa i Trzebinia, gdzie ludzie może też by chcieli mieć bezpośredni pociąg do/ze stolicy, a ma w metropoliach typu Miechów, Włoszczowa i Opoczno. No logiki to się generalnie nie trzyma jak zresztą wszystko w wydaniu tej ekipy.
[ Dodano: 19-09-2020, 11:52 ]
Radek napisał/a:
Kraków - Częstochowa tylko Pułaski, Siemiradzki, Wybicki, Reymont.
Czyli w wydaniu PKP IC albo mamy pustynię albo mamy klęskę urodzaju. Najpierw przez 6 lat była w Lublińcu i Częstochowie kształtowana klęska urodzaju - jeżeli chodzi o połączenia do/z Krakowa/Przemyśla – nie dość że takt co 2 h Wrocław- Kraków - to jeszcze kursował nocny Przemyślanin(Lubliniec), nocne Pogórze [(Lubliniec )/Częstochowa Stradom] oraz pociągi przez Ostrów Wlkp. relacji Poznań – Kraków. A teraz jak to mówią „Huzia to na Józia” wszystko zabrać, zniszczyć, rozwalić. Wiadomo było, że pociągi Wrocław- Kraków musza wrócić na naturalną trasę przez Katowice i jest to konieczność – tylko w takim układzie dlaczego jednocześnie nie stworzy się nowych szybkich połączeń z Kluczborka, z Lublińca oraz przede wszystkim z Częstochowy do/z Krakowa w oparciu o naturalną oraz najszybszą trasę (Szczecin)- POZNAN - Ostrów Wlkp. Kluczbork – Lubliniec –Częstochowa Str.- KRAKOW - tylko dalej kontynuuje się wymysły ekipy Grabarczyka z nadkładaniem 100/130 km oraz ze stratą ponad 1 godziny byle tylko jechać po szczerych polach CMK oraz przez Łódź, kiedy to w wymiarze Kraków – Poznań nie ma żadnego, ale to zupełnie żadnego sensu.
Generalne szafowanie alternatywnymi trasami pociągów dalekobieżnych w Polsce przez PKP IC przypomina odbijane się pijanego od ściany do ściany. Albo mamy pustynię albo mamy klęskę urodzaju. W grudniu roku 2014 pociągi Wrocław- Kraków – Przemyśl zaczęły kursować przez Lubliniec, Częstochowę Stradom z pominięciem Katowic. Przez te wszystkie lata w Lublińcu i w Częstochowie wytworzyła się dość duża frekwencja pośrednia na połączenia do/z Krakowa. Oczywiście wszystko funkcjonowało dzięki temu, że tranzyt Wrocław- Kraków przebiegał przez Lubliniec Częstochowę zamiast naturalną trasą przez Katowice. Odbywało się to wprawdzie kosztem Katowic, ale jednak dzięki dobrej podaży oferty wynikającej z tranzytu Wrocław- Kraków oraz dzięki taktowi co 2h wytworzyły się dobre potoki pośrednie z Lublińca oraz Częstochowy na przejazdy do/z Krakowa/Przemyśla . Teraz tranzyt Wrocław- Kraków zostanie Lublińcowi oraz Częstochowie zabrany, ponieważ wróci na swoje naturalne miejsce do Katowic, oczywiście przeciwko czemu trudno protestować, bo taka jest kolej rzeczy. Jednakże w takim układzie dodatkowo jeszcze zabierane nocnego Przemyślanina, który zamiast przez Kluczbork Lubliniec pojedzie przez Wrocław, Opole, a jakby tego wszystkiego było mało to jeszcze zabierane TLK Wybicki i Puławski relacji Poznań- Kraków, które pojadą przez Wieluń z pominięciem Kluczborka, Lublińca oraz likwidacja jeszcze Wielkopolanina zastępowane go mniej lub bardziej trafnie Osterwą to już jest pójście po bandzie. Czyli najpierw przez 6 lat była w Lublińcu i Częstochowie kształtowana klęska urodzaju jeżeli chodzi o połączenia do/z Krakowa – nie dość ze takt co 2 h Wrocław- Kraków to jeszcze kursował nocny Przemyślanin oraz pociągi przez Ostrów Wlkp. relacji Poznań – Kraków tak teraz tną wszystko hurtowo. Niech przynajmniej zrekompensują powrót pociągów relacji Wrocław – Kraków – Przemyśl do Katowic naturalnym tranzytem Poznań- Kraków. Bolko w takim układzie też już nie powinien kursować przez Katowice tylko wszystkie 3 TLK/IC Wrocław- Kielce- Radom - Lublin powinny jeździć naturalną i najszybszą trasa przez Lubliniec Częstochowę Stradom Koniecpol. Natomiast IC Siemiradzki też niech sobie już jeździ przez Katowice, bo w Lublińcu i Częstochowę zostaje tylko jako tzw. alibi-zug, iż RZEKOMO WSZYSTKEGO NIE ZLKWDOWALI. Po co się tak oszukiwać - - grajmy w otwarte karty.
Najbardziej śmieszy mnie jedno połączenie które się w zasadzie dubluje:
Warszawa- Poznań 12:50 - 15:24 Express InterCity SPREE
Warszawa - Poznań 12:26 - 15:27 IC PODLASIAK
Te same godziny przyjazdu, cena 3x wieksza za EIC a pociąg jedzie jeden po drugim w tym samym kierunku. Nie można było zrobić odstępu czasowego więcej niż 20min?
Jedno połączenie? Odjazdy z Poznania Głównego do Warszawy: 3.10 TLK, 5.29 IC, 6.05 IC przez Inowrocław, 6.25 EIC, 7.31 EIC, 8.32 EIC, 8.36 IC (!), 10.30 IC, 12.29 IC, 12.32 EIC (!!), 14 25 TLK, 16.32 EIC, 16.36 IC (!!!), 18.32 EIC, 18.36 IC (!!!!), 20 32 IC (Berolinum, wiec raczej EIC).
W drugą stronę tylko odrobinę lepiej- odjazdy z Centralnego do Poznania: 4.50 EIC, 6.29 IC, 6.50 EIC, 8.35 ic, 8.49 EIC, (!) 10 30 TLK, 12.20 IC, 12.50 EIC, 14.28 IC, 15.51 EIC, 16.28 EIC, 16.50 EIC (3 pociągi w ciągu godziny), 18.29 IC przez Inowrocław, 20.29 IC i 22.40 TLK.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum