Rzeczywiście prywaciarz gdzieś na Głównym robiąc oblot rozpruł dwa rozjazdy, około 6:30 komisja była już na miejscu. Nie znam jednak szczegółów. I nie wiem czy to właśnie ta sytuacja miała wpływ na ten paraliż. Może wypowie się dyspozytor KD.
_________________ Manipulacja w najczystszej postaci
Jedyny pociąg, który odjechał planowo to ten do Legnicy o 6:27 (dlaczego ten Impuls nie pojechał do Węglińca/Lubania?!), którym biurwa KD jeździ do pracy. I tu wylewam kolejową cysternę pomyj na dyspozyturę KD, która totalnie olała kierunek węgliniecki. Wszystkie Impulsy kierowano na Wojnów, Jelcz-Laskowice, Rawicz, Jelenią Górę, Międzylesie, a Lubań totalnie olano. Dużo ludzi spóźniło się do pracy w Bolesławcu. Zadbano tylko o planowy dojazd biurwy KD do pracy w Legnicy.
Pracowałaś kilka lat na kolei. Już zapomniałaś, że kolej jest dla kolejarzy, a nie dla pasażerów?
Przechodziłem rano przez Dworzec Główny i rzeczywiście był kolejowy armagedon. Pociąg do Lubania planowy odjazd 4.36 jeszcze przed 7.00 nie odjechał. Był to najbardziej opóźniony pociąg. Pozostałe sukcesywnie jechały, z większym lub mniejszym opóźnieniem. Dziwne, że KD zupełnie olały najbardziej frekwencyjną linię E30. Może w KD wiedzieli, że jedziesz do Zgorzelca i zrobili ci na złość?
_________________ Gdyby głupota umiała latać, LOT miałby poważnego konkurenta w postaci PKP.
Wczoraj wracałam z Warszawy IC „Konopnicką”. Pociąg był opóźniony 4 godziny. Do Węglińca dotarliśmy dopiero po 3-ej nad ranem. Mąż musiał zostawić w domu dzieci bez opieki i wyjechać po mnie autem, bo najbliższy pociąg do Zgorzelca był za ponad 2 godziny, a koczowanie w nocy na węglinieckim dworcu to dość ekstremalna opcja.
_________________ ⚠ Bossowie związków zawodowych, zarządy i rady nadzorcze spółek PKP to partacze, nieudacznicy, ludzie niekompetentni! Jest to banda kretynów, idiotów i darmozjadów pierdzących w stołki, którym los PKP zwisa i powiewa!
Co piąty pociąg Kolei Dolnośląskich był w drugim kwartale tego roku opóźniony przynajmniej o 5 minut - wynika z raportu Urzędu Transportu Kolejowego. To najgorszy wynik wśród przewoźników regionalnych. Częściej spóźniały się tylko dalekobieżne składy PKP Intercity.
Rzadko jeżdżę pociągami, ale jak już mi się zdarzy to nigdy normalnie nie mogę dotrzeć do domu. Ilekroć korzystam z usług KD, mam jakieś przeboje: jak nie odwołane pociągi to „sardynki” w opóźnionym Desiro do Drezna. Dziś po raz kolejny miałam nieprzyjemność skorzystać z usług KD...
Jechałam z Wrocławia pierwszym pociągiem do Lubania o 4:46. Spieszyłam się do domu, bo mąż do pracy i troje małych dzieci bez opieki, z czego jedno trzeba było odprawić do szkoły. I jak na złość dotarłam do Zgorzelca z przebojami i ze sporym opóźnieniem. Co już jest tradycją:
Zaczęło się za Nowym Dworem. Maszynista we mgle przejechał semafor i nie zatrzymał się na stacji w Żernikach. Cofnęliśmy się do peronów, tam nas wysadzono z pociągu (przyjechała policja i sokiści) i musieliśmy czekać na Desiro do Drezna, które jak zwykle jechało przepełnione. Pasażerowie z pociągu do Lubania jakoś upchnęli się w tym Desiro, na następnych stacjach był coraz większy ścisk. Za Legnicą frekwencja wynosiła chyba ze 200%. Pociąg był opóźniony ponad 20 minut. W Bolesławcu wysiadł tłum ludzi – wszyscy spóźnieni do pracy i szkoły (pierwszy pociąg odwołany, drugi opóźniony – i jak tu mieć zaufanie do KD).
Tak się już zaczynam zastanawiać: mam pecha ilekroć jadę pociągiem KD, czy może to ja przynoszę pecha kolejarzom z KD. Bo przecież taki burdel na szynach nie zdarza się każdego dnia, za to zawsze gdy ja jadę. Tak czy siak do Warszawy na Marsz Niepodległości jadę FlixBusem. Pociągiem choćbym nawet chciała to i tak pojechać nie mogę, bo beton KD mi to uniemożliwił:
_________________ ⚠ Bossowie związków zawodowych, zarządy i rady nadzorcze spółek PKP to partacze, nieudacznicy, ludzie niekompetentni! Jest to banda kretynów, idiotów i darmozjadów pierdzących w stołki, którym los PKP zwisa i powiewa!
Akurat jechałem pociągiem Legnica - Wrocław i widziałem pasażerów stojących na peronie w Żernikach.
A dlaczego przyjechała policja i sokiści? Sprawdzali maszynistę na trzeźwość?
Przyznam się, że ostatnio nie jechałem pociągiem, który przejechałby stację. Ale z czasów kiedy jeszcze nie było podziału PKP na spółki i przewoźników pamiętam sytuacje, gdy maszynista nie wyhamował w peronach i przejechał jednym czy dwoma wagonami poza. Wtedy cofał, wysadzał ludzi i jechał dalej, nie było żadnego dochodzenia. Ale to dawne czasy.
jano, są stosowne procedury. Sprawdzenie trzeźwości maszynisty to podstawa w takich sytuacjach. I choć maszynista będzie miał zapewne nieprzyjemności w pracy z tego powodu to muszę stanąć w jego obronie. Mgła była tak gęsta, że na 10 metrów nie było nic widać. Zdarza się...
_________________ ⚠ Bossowie związków zawodowych, zarządy i rady nadzorcze spółek PKP to partacze, nieudacznicy, ludzie niekompetentni! Jest to banda kretynów, idiotów i darmozjadów pierdzących w stołki, którym los PKP zwisa i powiewa!
Trochę dziwne, że maszynista przejechał cały peron. Przecież posiada znajomość szlaku, między Nowym Dworem a Żernikami są też pewne punkty odniesienie odległości (choćby przejazdy kolejowe czy estakada AOW). Odległość między stacjami również nie jest duża.
A swoją drogą PKP PLK powinna robić co jakiś czas oględziny stanu infrastruktury w stacjach. Bo zajmują się teraz wymienianiem tablic informacyjnych z nazwą miejscowości (co więcej montują gorsze, mniejsze i mniej czytelne od obecnych!!!), zamiast przejrzeć chociaż czy wszystkie lampy na peronach i w obrębie stacji się świecą. Bo od modernizacji linii nie widziałem jeszcze, aby kiedykolwiek były wymieniane żarówki.
Noema,
Procedury, no właśnie ciekawe co więcej można zrobić poza badaniem trzeźwości? Tak naprawdę nic mi nie przychodzi do głowy. Sokiści w ogóle nie są do tego potrzebni, jedynie patrol policji. Szczególnie jeżeli mówimy o przejechaniu peronu a nie semafora wskazującego Stój (to rozumiem, że trzeba wyjaśnić; tak jak parę dni temu w Oławie).
W KD jest paranoja pod wzgledem przejechania wskaznika w4 i przy wiekszosci przypadkow wzywa sie komisje, a maszyniste czeka siedzenie na ławce kar do wyjaśnienia sprawy potem jakis czas na warsztacie i prawdopodobnie badanie lekarskie i egzamin
dddbb -Usunięty- Gość
Wysłany: 13-11-2018, 16:46
dienekes, A co, powinni wzruszyć ramionami i niech maszynista jedzie dalej? Do kiedy, do pierwszego wypadku czy jeszcze dłużej?
Trochę dziwne, że maszynista przejechał cały peron.
Z tego co wiem (nie widziałam, bo była mgła), pociąg zatrzymał się na przejeździe kolejowym, a więc część składu być może była jeszcze przy krawędzi peronowej. Przez radio słyszałam jak dyżurny ruchu polecił zjechać z przejazdu, żeby nie blokować samochodów. Potem się cofnęliśmy do peronu.
Nie dostrzegam rażącej winy maszynisty, bo warunki atmosferyczne były trudne. W tak gęstej mgle nie było nic widać na odległość kilku metrów. Każdy mógł się zagapić...
Za czasów PR nie było takich ceregieli. Pociąg przejeżdżał stację (np. Mrozów), po czym cofał się do peronów. I nikt afery z tego nie robił.
_________________ ⚠ Bossowie związków zawodowych, zarządy i rady nadzorcze spółek PKP to partacze, nieudacznicy, ludzie niekompetentni! Jest to banda kretynów, idiotów i darmozjadów pierdzących w stołki, którym los PKP zwisa i powiewa!
Wtedy obyło się bez awantury. Przeraża mnie jednak bezradność obsługi pociągu w takich sytuacjach. Nie winię szeregowych pracowników tylko ich przełożonych. Brak procedur, tj. brak możliwości nabycia biletu kredytowego etc. rzutuje na wizerunek KD. Wezwanie policji nie załatwia sprawy, ponieważ to powoduje opóźnienie pociągu. Dlaczego przez jednego idiotę ma cierpieć 200 uczciwych pasażerów? Zarządzie KD, rozwiążcie to wreszcie jakoś, bo pasażerowie sami zaczną brać sprawy w swoje ręce i kiedyś skończy się to tragedią. Tutaj problem rozwiązała pasażerka - kobieta z mentalnymi jajami. Brawa dla niej!
_________________ "Aby dowiedzieć się kto naprawdę tobą rządzi, sprawdź kogo nie wolno ci krytykować" - Voltaire.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum