No ale, bez przesady... Łódź Chojny dopiero od 12 grudnia przyjmuje pasażerów w relacjach innych, niż Łódź - Warszawa. Pasażerowie jeszcze nie dostosowali się do tego, że po 9 letniej przerwie, dworzec ponownie przyjmuje podróżnych. Jestem w prost pewien, że z czasem frekwencja osób wsiadających/wysiadających na stacji Łódź Chojny znacznie wzrośnie.
Dęba Opoczyńska jest stacją położoną w polu, a najbliższe skupiska ludzkie to wieś Dęba. Wątpię, aby tam dojeżdżały osoby z samego Opoczna. Co do Włoszczowy, to może jest jeszcze sens, lecz tutaj rozmawiamy o pociągu który mógł by jechać szybciej, a bark postoju na stacji Włoszczowa Płn. (jak i Dęba Opoczyńska, Tunel, czy Słupca) mógł by zawszę poprawić czas przejazdu o kilka (kilkanaście?) minut.
Tylko pytanie kto by tym pociągiem jeździł ? Ludzie z dużych miast będą jechać, czy podróż wynosi 6:15 czy 6:30 (15 min nie powoduje aż takiej różnicy, że oni zrezygnują). Natomiast brak postojów w mniejszych miejscowościach może zmniejszyć popyt. Z Dębą się mylisz - dojeżdżają z Opoczna. Ostatnio wracając z Poznania rozmawiałem z dwójką ludzi, którzy jechali z tego miasta właśnie, do Szczecina.
DZIWNE... W/g infopasażera "Tetmajer" w drugi dzień świąt miał postoje: 11 min. w Kozłowie (po co?), ok. pół godziny w... Koniecpolu i drugie tyle w Częstochowie. Najbliższe kursowanie tego pociągu w/g Sitkolu nie przewiduje postojów w Kozłowie i Koniecpolu. Robi się z tego blisko godzina Nie da się szybciej?..
A jednak będę się dalej "czepiał" argumentów tych, którzy na "węglówce" nie chcą widzieć dalekobieżnych pociągów: Jeszcze pod koniec zeszłego wieku i na początku tego WSZYSTKIE pociągi ze Śląska do Trójmiasta jeździły tą trasą a nie przez żadne Łodzie, Warszawy czy Białogardy bo było NAJSZYBCIEJ!
Jak się okazuje JEST TAK NADAL bo porównując czasy jazdy na www.infopasazer.pl okazuje się że jadący dzisiaj "węglówką" "Tetmajer" trasę pomiędzy Częstochową a Bydgoszczą pokona w 4 godziny i 50 minut podczas gdy jadące przez Łódź "Doker w 6 godzin i 5 minut, a "Stoczniowiec" w 6 godzin i 9 minut.
Trasy tych dwóch ostatnich prawie się pokrywają i oba są pociągami jadącymi w dzień. Z tego powodu moim zdaniem "Doker" mógłby powrócić na całą długość linii 131 zaoszczędzając w ten sposób czas i stając się konkurencją np dla "Polskiego Busa".
Co z tego, że się pokrywają? Kursują w innych godzinach... Gdybyś odsuną Dokera na węglówkę, to pierwszy pociąg z Łodzi do Trójmiasta, byłby o 16:39!
Szaleństwo, a podchodzące pod głupotę.
Żadnych węglówek na dzień dzisiejszy, jedynie do obsługi sezonówek. Może po ogarnięciu całej węglówki, (na co nam jeszcze przyjdzie poczekać) jakieś połączenia powinny zostać uruchomione, ale też nie koniecznie, gdyż jak wiadomo, PIC kupuje pociągi chcąc skupić się na wykreowania porządnej siatki połączeń, na trasie GOP - Trójmiasto, przez Częstochowę, Łódź, Toruń, Bydgoszcz.
Virakocha -Usunięty- Gość
Wysłany: 21-12-2013, 16:38
Widzę, że i na tym forum łódzkie lobby działa prężnie
Sukiennice, Reymont i Cegielski w obecnej formie powinny stać się EIC jak Bóg przykazał - jadąc linią wydzieloną, specjalistyczną o profilu HS jaką jest CMK. Skoro są takie rentowne, ciekawe jak długo wytrzymają w taryfie E.
Remont na odcinku Łódź - Zgierz choć potrzebny wcale nie przyśpieszy w znaczący sposób przejazdu Sukiennic do Kutna. Następny odcinek Zgierz -Kutno woła o pomstę do nieba.Z każdym rokiem coraz gorzej. Jeden tor z Łodzi w kierunku Północnym jest nieporozumieniem. Wiem że na tą chwile rzucono wszystkie siły na szlak do Wawy ale prędkość szlakowa w rejonie Ozorkowa czy Łęczycy po prostu powala .
Wracając do tematu TLK POBRZEŻE Wawa Wschodnia 20 minut poźniej WaWa Centralna kolejne 20 minut
Nie widzę żadnego rozsądnego powodu dla którego TLK Reymont, Cegielski, Sukiennice miały zostać pociągami EIC Lub zostać skierowane p. Piotrków Trybunalski, Częstochowę. Niektórzy zwyczajnie czują zawiść z tego powodu że Łódź ma swoje pociągi na CMK.
a ja chcialabym się pożalić o odcinku Poznań - Kołobrzeg.
Jest to ok 250 km. W najlepszym wypadku da się autkiem podjechać w ok. 3,5 h,
Nie znam się na kolei za bardzo, ale uwielbiam podróżować pociagiem, tylko chciałabym tą trasę pokonywać w np. 3 h, a nie do 5h!
Myślę, że jest to do zrobienia, żeby puścić taki pociag, pewnie wiąże się to z modernizacją torów... no ale wydaje mi się, że dużo osób byłoby chętnych na taki układ.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum