Podwyżka cen RE mogłaby spowodować odpływ pasażerów do TLK (większy wachlarz połączeń). Już teraz np. na trasie Lublin - Warszawa różnica między IR i TLK wynosi tylko 3zł. (normalne bilety kosztują 37zł i 40 zł.)
Nie widzę powodu by akurat RE był tańszy od TLK, szczególnie że np. od nowego rozkładu na CMK mają być tylko IR/RE, TLK już ma nie być. RE standard ma podobny do TLK to i cena powinna być podobna. Pamiętajmy, że w PR jest sporo fajnych promocji np. dla podróżujących w grupie.
Natomiast IR na kiblach powinny być tańsze. Za komfort trzeba płacić. Mi jazda Edytą nie przeszkadza, ale nie chcę dopłacać do czyjeś podróży RE Skrzyczne. Niestety będzie konieczny podział taryfy na RE i IR.
Ja myslę że zrównanie taryf TLK i RE byłoby złe marketingowo. Większość osób patrzy przede wszystkim na cenę, a kogo tam obchodzą wynalazki typu wifi.
poza tym RE byłbyw niektórych przypadkach wówczas droższy. przykład: na trasie Lublin - Warszawa Centralna płaci się w TLK za 175km a PRy od jakiegoś czasu biorą za 187km.
A z czego wynikają te różnice w kilometrach? Czyżby IR jechało przez Stojadłę i to zwiększało ich odległość taryfową? Podobny numer w tamtym roku robili w PIC, ale potem się wycofali...
Apropos różnic między TLK i IR - dzisiaj w Łukowie czekając na przesiadkę do Siedlec z nudów czytałem sobie regulamin zniżek. No i mamy - nauczyciele i nauczyciele akademiccy 37% w pociągach osobowych, brak w pospiesznych. Ale jest gwiazdka - zgodnie z którą osobowe = między innymi Regio, IR i RE
czyli zniżka nauczycielska jest w IR, a nie ma jej w TLK
tellchar, IR bierze za odległość taryfową rzeczywistą drogę przebytą przez pociąg i stąd na bilecie jako stacje PRZEZ pojawiają się m. in. stacje gdzie pociąg się nie zatrzymuje tj. Pilawa i Sulejówek Miłosna. Nie było o tej kilometrowej podwyżce ogłoszenia nigdzie a hafas cały czas podaje 175.
No właśnie w styczniu kupiłem bilet abonamentowy na trasę Lublin-Warszawa Zach. na TLK, zamiast 178 km było 190 km (i cena odpowiednio większa), a wśród stacji - Sulejówek Miłosna. W kwietniu kupiłem kolejny bilet, odległość była już normalna i cena niższa, mimo tego że pociągi TLK nadal jeżdżą przez Stojadłę i Sulejówek
_________________ (...) I am traveler of both time and space, to be where I have been (...)
RE oferują świetny standard i nie może być tak, że kosztują tyle samo co IR na kiblu. Inne są koszty uruchomienia składu wagonowego a inne IR na kiblu. Jadąc ED72 nie narzekam, ale chcę płacić mniej niż osoby jadące RE na wagonach.
Pułtuś, zgadzam się z Tobą. Gdyby Niemcy miały taką propagandę jak Przewozy Regionalne to do tej pory nie wiedzieliby, że przegrali II Wojnę Światową.
Niektórym się wydawało, że czas obowiązywania nowomowy skończył się 22 lata temu. Niestety, nic takiego nie nastąpiło. Jest jeszcze gorzej. W PRL-u metoda była znana i nikt rozsądnie myślący nie dał się nabrać. Nawet dziennikarze pisali "między wierszami", puszczając oko do czytelnika. Obecnie czujność została uśpiona. Nowomowa jest zmodyfikowana, choć elementy ma podobne. Otumanione społeczeństwo zwane "lemingami" bezrefleksyjnie łyka współczesną propagandę jak ciepłe bułeczki.
_________________ Ważne są tylko te dni, których jeszcze nie znamy
Ważnych jest kilka tych chwil na które czekamy...
Mnie sz. trafił, gdy w Kronice krakowskiej niedawno ktoś z MZPR wypowiedział się, że jak oni to wspaniale obniżyli ceny biletów do Balic, nowe promocje etc. Ale o tym co zrobili wcześniej, to już wymazano z pamięci? Uważają nas za coraz głupszych.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum