PKP IC odwołuje pociąg. Ponad 600 pielgrzymów nie dojedzie do Rzymu?
- Ze względu na brak podpisania umowy i zrealizowania płatności przez jednego z organizatorów wyjazdów do Rzymu, pociąg, który miał odjechać z Warszawy Wschodniej 25 kwietnia o godz. 09:14 został odwołany - poinformowała spółka PKP Intercity w oficjalnym komunikacie.
Przykro mi jednak, że zastawiając sie kto jedzie a kto nie
I tu kolego >Gacek< nie masz racji. Czyż właśnie nie zastanawiające jest to, że obsługę odwołanego pociągu z 25.04.z godz. 09.14 przesunięto na pociąg o godz.14.40 tegoż dnia ? A wcześniej wyznaczoną obsługę wykopano na aut ! Kto i dlaczego chciał by, pomimo odwołania pociągu ta konkretna obsługa pojechała?
Cytat:
Ja wierzę, że kryteria były jednak nieco inne i trzeba zawsze sobie zadać uczciwie pytanie- dlaczego akurat ja nie pojechałem....
W świetle zamiany obsługi, Twoje pytanie jest jak najbardziej na czasie ...
PKP IC odwołuje pociąg. Ponad 600 pielgrzymów nie dojedzie do Rzymu?
haha , co za świat. dobrze widzę koleś na Rk napisał
ktos
---.dynamic.mm.pl
kiedyś każdy kłaniał się Papieżowi. Pokolenie JP2 itp wielcy patrioci skakali razem z
Papieżem na pielgrzymkach, śmiali się z bułeczek i kremówek. A dziś , po co to , kto to był
ukrywał pedofilii. Chory kraj chorzy ludzie chore zasady. Jesteśmy jednak frajerscy. Pociąg z
Polski powinien być i to bezwzględnie. Byle Lewandowskiego czy Juskowiaka noszą dzieci i starsi
na plecach, a Naszemu Papieżowi plujemy pod nogi, ale dopiero jak nie żyje. szmaty nie ludzie.
Powrotne składy z Rzymu coś nie mają szczęścia, jak na razie każdy wjeżdżający do kraju ma niezłe opóźnienie. Wg infopasażera np. skład do Bydgoszczy na chwilę obecną ma w Zebrzydowicach +150.
Jak PKP Intercity pielgrzymów do wyjazdu do Rzymu zniechęcało...
Spółka PKP Intercity na uroczystości beatyfikacyjne Jana Pawła II w Rzymie przygotowała ofertę dla grup zorganizowanych, która miała charakter lichwiarski. Dużym grupom zorganizowanym zaproponowano cenę 1100 zł za przejazd od osoby na miejscu siedzącym od pasażera. W efekcie 400 pielgrzymów nie pojechało do Rzymu pociągiem, gdyż PKP Intercity oczekiwało na wpłatę blisko pół miliona złotych za przejazd. Jak wskażemy poniżej praktyki PKP intercity kierowane przez prezesa Marcina Celejewskiego miały charakter tzw. wygaszania popytu na usługę i ich celem był zarobek nie wynikający z ekonomicznych przesłanek, ale lichwiarskich praktyk.
Tylko czekałem aż wyjdzie podobny artykuł. W tamtym roku Węgry to zamach bo problem z hamulcami a tym razem jak do Rzymu nic się ciekawego nie wydarzyło to że za drogo. Ajć.. W artukule przedstawiono raz że ceny na pociągi rejsowe a dwa że przedstawiono ceny promocyjne, które nie muszą wcale się zgadzać. A przypominam że IC uruchomiło pociągi specjalne, których koszt jednak jest wysoki, żadne państwo do tego przejazdu się nie dokładało.
PKSy liczyły sobie 6zł za kilometr, to sam koszt uruchomienia autobusu, opłacić kierowców i im noclegi to cena wychodziła koło 700-800zł w obie strony. Czemu tego nikt nie obsmaruje?
_________________ w pociągu:
2010-2012=14439km
2013-49706km
Jakby było za darmochę, to także byli by niezadowoleni. Co zaś do odwołanego pociągu - gdyby organizator nie zgłosił potrzeby, to nikt by nie przygotowywał tego pociągu i nie trzeba by było go odwoływać! Pretensje zatem do organizatora, nie do IC, które przygotowało skład, obsługę,trasę(złożyło zamówienie w PLK) a to kosztuje. Można IC nie lubić, ale trochę obiektywizmu nie zaszkodzi.Pismaki zapomniały, że nie był to pociąg rejsowy,stałego kursowania. A dlaczego nie obsmarowali organizatora? Bo ten mógłby poczuć się obrażony i np. żądać kasiorki za pomówienie czy insynuacje. Ana IC można pluć, bo to nic nie kosztuje. Jeszcze za wierszówkę zapłacą...
_________________ W czasach zakłamania, mówienie prawdy, jest czynem rewolucyjnym - Orwell
Panie Gacek,
Proszę powiedzieć tak już na chłodno i przy okazji jaka była na prawdę ta wypłata delegacyjna?
A tak pozaglądam do kieszeni bom może zazdrosny czy to 100 czy 200 a może 250 Euro.
Ile Panowie konduktorzy, którzy szybko zdjęcia w całym Rzymie robili , tylko nie pod Stolicą Piotrową, zarobili?
Bo mówił Pan inaczej, a teraz o innych cenach słychać
Gacek,
Ale to jechaliście jako kto? konduktorzy na sypialnych? czy jako konduktorzy IC, no przecież każdy kraj wystawiał swoją drużynę
Trenitalia wymagała, aby przy każdych drzwiach w każdym przedsionku była obsługa z uwagi na brak centralnego zamykania drzwi. Jest na to cała ich instrukcja. Udało sie wynegocjować, zeby był tylko jeden na wagon. W sumie robota przy wagonach ogólnodostępnych była ciągle- choćby z faktu, żebyśmy nie utonęli w brudzie i śmieciach. Konduktorzy na sypialnych byli z WARSu- nasz pociąg w połowie był zestawiony ze zwykłych dwójek.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum