Bo to ogryzek którym jeździło mało osób za Tarnowskie Góry. Widziałeś kiedyś frekwencję w pociągach do Kłobucka? Korzystałem z połączenia w lutym/marcu i była bieda z frekwencją, wątpię, że teraz jest lepiej. Jeszcze nie tak dawno jeździły do Inowrocławia, teraz to lipa.
Łódzkie mogłoby się ogarnąć i puścić ze trzy pary regio rel. Łowicz Gł.- Kutno-Poddębice-Zduńska Wola-Herby Nowe (skomunikowane tu z pociągami do/z Krzepic i Tarnowskich Gór)-Herby Stare (skomunikowane tu z pociągami do/z Częstochowy).
fajne połoczenie bo na tarnowskie gory herby nowe było czym jedząc a teraz parę na krzyż zamiast wagonów niech dają szynobus wystarczył a nie et 22 1007 lub lotos jeździ
Wymiana torów, sieci trakcyjnej, przebudowa obiektów inżynieryjnych oraz oświetlenia – to podstawowe założenia rewitalizacji linii kolejowej na odcinkach Bytom – Tarnowskie Góry i Kalety – Strzebiń. Po zakończeniu wszystkich prac pociągi pojadą tą linią szybciej, PLK podniesie także poziom bezpieczeństwa.
Rewitalizacja tego odcinka linii nr 131 pozwoli uzyskać prędkość 120 km/h i przywrócić parametry techniczne infrastruktury. Czas przejazdu z Bytomia do Strzebinia przez Tarnowskie Góry skróci się o około 20 minut. W ramach kontraktu już wymieniono tory i rozjazdy oraz przebudowano sieć trakcyjną na odcinku Kalety – Strzebiń. Obiektom inżynieryjnym przywrócono docelowy stan, a przebudowa nawierzchni na przejazdach kolejowo-drogowych zwiększyła poziom bezpieczeństwa na tych skrzyżowaniach. Wykonano już 75% prac. Ich zakończenie jest planowane w listopadzie. Koszt rewitalizacji przekracza 50 mln zł netto. Zadanie jest finansowane ze środków budżetowych.
Linia nr 131 tzw. Węglówka ma kluczowe znaczenie dla transportu towarów (głównie węgla) z Górnego Śląska, Częstochowskiego Okręgu Przemysłowego oraz Rybnickiego Okręgu Węglowego do portów w Gdańsku i Gdyni. Na odcinkach objętych rewitalizacją, dwutorowa linia Chorzów Batory - Tczew, jest linią magistralną o znaczeniu państwowym, należącą do międzynarodowych linii transportu kombinowanego AGTC, korytarz CE-65. W bieżącym roku linia ta kończy 80 lat. Budowa trasy łączącej Górny Śląsk, Zagłębie Dąbrowskie z wybrzeżem była jedną z największych inwestycji okresu międzywojennego.
Najkrótsza linia z południa nad morze i wszyscy ją olewają. PiCki, PeeRy i KaeŚie. Kiedyś nawet osobówka Mysłowice-Gdynia z wagonem do Ciechocinka, stająca w każdym zadupiu miała lepszy czas niż dzisiaj PiC.
Wątpliwe jest przywrócenie pociagów na węglówce, same Katowice nie zapewnią frekwencji dla pociągu do Gdyni a wiadomo, że świadomość kolejowa ludzi mieszkających w Bytomiu czy TG jest niewielka jesli chodzi o pociągi dalekobieżne, mało tego z roku na rok jest coraz mniejsza.
I pozostanie niewielka, jeśli przewoźnicy dalej będą olewać Bytom, Tarnowskie Góry i kilkadziesiąt innych miejscowości, wiosek co prawda, ale pekaesów i busów też tam za dużo nie ma. Te miejscowości są praktycznie odcięte od świata. Jeśli dadzą jakiś ogryzek raz na jakiś czas, a nie pełną relację, np. Katowice-Bydgoszcz o stabilnym rozkładzie jazdy, to nie zmieni się nic.
dddbb -Usunięty- Gość
Wysłany: 20-10-2013, 20:57
Ależ jak najbardziej trasa nadaje sie do wykorzystania - w sezonowych połączeniach nad morze. Ilość postojów jak najmniejsza, dzięki czemu także czas przejazdu odpowiedni, a pasażerowie się znajdą.
PKP Polskie Linie Kolejowe ogłosiły 4 przetargi na szacowaną kwotę ponad 2 mld zł na modernizację magistrali węglowej na odcinku Chorzów Batory – Tarnowskie Góry – Zduńska Wola Karsznice. To fragment linii kolejowej nr 131 (Chorzów Batory – Tczew) tzw. „Węglówki” – ważnego międzynarodowego szlaku towarowego, łączącego Śląsk z wybrzeżem.
„Wakacyjna oferta przewozowa wznawiająca przewozy pasażerskie na odcinku linii 131 umożliwiająca bezpośrednie połączenie regionu śląska z wybrzeżem”. Pociąg mógłby ruszyć w wakacje 2020 roku. Rano wyjeżdżałby z Katowic (7:30), po południu wyjeżdżałby z Gdyni (16:09). Pociąg miałby kursować codziennie z wykorzystaniem elektrycznych zespołów trakcyjnych EN57ALd lub EN57 FPS. Szacowany czas przejazdu to… ok. 7 i pół godziny. Będzie to więc propozycja dla wytrzymałych, bo zmodernizowane pojazdy mimo wszystko nie są przygotowane do obsługi tak długich relacji.
Łódzkie: Planujemy przewozy po „Węglówce” od 2021 r.
Województwo łódzkie kontynuuje prace dotyczące wznowienia ruchu pasażerskiego na ciągu linii 131 i 146 Zduńska Wola – Chorzew-Siemkowice – Częstochowa. Pociągi mogłyby ruszyć na tej trasie w roku 2021.
W nawiązaniu do powyższej informacji potwierdzają się plany uruchomienia przez PolRegio pociągów z Łodzi do Częstochowy przez Pabianice, Łask, Zduńską Wolę i Działoszyn do Częstochowy!
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum