@sheva17, ja z Wrocławia nie jestem, jakbyś nie zauważył pod datą dołączenia do forum. Ja też uważam, że Pendolino i EIC w cenie bazowej są za wysokie, sam najchętniej bym zablokował tory, żeby coś się w tej kwestii zmieniło. Kolejna sprawa, taniej samolotem? Trzeba tak samo kupić wcześniej bilet, żeby zapłacić 9/19 czy tam 39zł... Poza tym pamiętaj, że w bez dopłacania można wziąć mały bagaż podręczny bez żadnych płynów ani ostrych narzędzi. I zarówno we Wrocku trzeba dojechać na lotnisko jak i do Modlina a to nie jest kilka kilometrów(w drugim przypadku). Ciekawe czemu pominąłeś celowo Super Promo(które notabene jest dostępne nawet na kilka dni przed wyjazdem, przykład? Ostatnio dzień przed wyjazdem się załapałem na bilet za 49 zł dzień przed podróżą)? Emeryci mają także 2 przejazdy w roku ze zniżką 37%. Polacy kochają auta i temu nie zaprzeczysz. To dlatego komunikacja się zwija.
Polacy kochają auta szczególnie gdy im się to bardziej opłaca. Bo liczyć też potrafią.
Ostatnio mój znajomy, zatwardziały samochodziarz, z zachwytem opowiedział o swojej podróży pociągiem, pierwszej od 10 lat. Szybki wypad z Wrocławia do Opola i z powrotem. Okazało się, że wyszło mu i taniej, i szybciej niż autem. Do tego w ładnych wagonach IC z klimą. Ot, taka anegdota.
Inny przykład: we Wrocławiu ze zbiorkomu korzysta znacznie mniej ludzi niż np w Wawie czy Krakowie. Dlaczego? Bo Wrocławianie bardziej kochają auta niż Warszawiacy? Nie. Raczej dlatego, że zbiorkom we Wrocławiu leży. Wzrost samochodziarstwa po 90 był faktem, ale też dziwnie sprzężonym z chronicznym niedoinwestowaniem i upadkiem kolei…
Wprowadzenie ED160 i 161 wcale nie spowoduje że przeciętna rodzinka zacznie masowo jeździć pociągami. Pod względem ofert promocyjnych dla przeciętnego śmiertelnika, rodziny PKP IC jest 100 lat za PR.
Pociągami IR dało się jeździć naprawdę tanio, oferty proste i przejrzyste.
Rozkładowiec -Usunięty- Gość
Wysłany: 29-08-2015, 21:28
Panowie, spójrzmy prawdzie w oczy. Połączenia typu InterRegio miały by sens wówczas, gdyby były to dalekobieżne pociągi Regio (w tejże taryfie) zatrzymujące się na wybranych stacjach, objęte dotacją Urzędów Marszałkowskich województw przez które przejeżdżają. Standardowa taryfa IR była niewiele niższa od standardowej taryfy TLK, a komfort podróży EN57, a składem wagonowym nieporównywalny. Z kolei IR uruchamiane na składach wagonowych komercyjnie nie miały szans się zbilansować, gdyż po pierwsze haracz dla PLK dla takiego składu jest wyższy, a po drugie PR-y te składy uruchamiały na wypożyczonych lokomotywach, co także kosztuje. O upadek IR można winić jedynie Marszałków, którzy nie potrafią się dogadać w sprawie dotowania połączeń stykowych w spółce, której są współwłaścicielami.
Wystarczyłyby na początek dalekobieżne REGIO na wagonach. Aż prosi się o takie w relacjach Kraków-Przemyśl czy też Kraków-Krynica.
_________________ TLK dla Pruszkowa i Grodziska!
Rozkładowiec -Usunięty- Gość
Wysłany: 30-08-2015, 05:31
sheva17, a skąd Ty chcesz te wagony w Małopolsce wziąć? Poza tym akurat z Krakowa do Krynicy wystarczyłoby że będą jeździły małopolskie Acatusy, a w przypadku Przemyśla połączenie relacji Kraków - Rzeszów z Rzeszów - Przemyśl na Impulsach z PGZ. Liczę że po ukończeniu modernizacji E30 tego typu pociągi wyjadą w wersji przyśpieszonej.
kiedyś był nawet nocny osobowy wagonowiec Krynica - Kraków który wyjeżdżał z Krynicy o 22:34 a w Krakowie był na 5:20. Prawie 7 godzin, stawał na każdym przystanku. Do tego w Nowym Sączu przepuszczał międzynarodowy pociąg Karpaty z Bukaresztu i Sofii do Warszawy Wschodniej. W stróżach chyba miał postój około 45 minut o ile pamiętam. I tak się turlał do tego krakowa.
sheva17, a skąd Ty chcesz te wagony w Małopolsce wziąć?
A mało to wagonów bezsensownie jest kasowanych, w tym relatywnie młodych? Są środki z UE, należy zmodernizować, w tym stare gnijące w Toruniu siódemki. Na Dolnym Śląsku wagonowe REGIO się doskonale sprawdzają, w Małopolsce może być podobnie.
Cytat:
pociągi na wagonach Kraków - Krynica już kiedyś były. Poza tym są dalekobieżne pociągi Regio na wagonach to Kamieńczyk i Szklarka.
Dokładnie. Jeździły i do Zakopanego. Spokojnie mogłyby obsługiwać jakąś dłuższą relację np. ze Skarżyska Kamiennej do Zakopanego, Krynicy i Zagórza. Kwestia dogadania się marszałków.
Cytat:
Do tego wagonowe regio na kryniczance wcale nie sa potrzebne.
Czy aby na pewno? Taki kurs ze Skarżyska miałby rację bytu. Na pewno jestem za wagonami z Krakowa do Przemyśla, po modernizacji linii powinna być ona obsługiwana przez jeden skład.
Cytat:
kiedyś był nawet nocny osobowy wagonowiec Krynica - Kraków który wyjeżdżał z Krynicy o 22:34 a w Krakowie był na 5:20.
Ale był też przyspieszony z Krakowa do Krynicy i Zagórza, z Krakowa po 13. To też dobry wzorzec, a można pójść dalej i skład mógłby wyruszać ze Skarżyska. Problem jest jeden, przejęcie posp. przez PKP IC całkowicie rozkomunikowało nam sensowne połączenia, np. dawna Wetlina z Warszawy od Jasła do Zagórza jako osobowy obecnie nie ma racji bytu. Ale nic to, trzeba pomyśleć o jakiejś sensownej koncepcji. Pasażerowie podróż Szklarką i Kamieńczykiem bardzo sobie chwalą i należy iść w tym kierunku.
kiedyś był nawet nocny osobowy wagonowiec Krynica - Kraków który wyjeżdżał z Krynicy o 22:34 a w Krakowie był na 5:20. Prawie 7 godzin, stawał na każdym przystanku. Do tego w Nowym Sączu przepuszczał międzynarodowy pociąg Karpaty z Bukaresztu i Sofii do Warszawy Wschodniej. W stróżach chyba miał postój około 45 minut o ile pamiętam. I tak się turlał do tego krakowa.
sheva17 napisał/a:
(...) Ale był też przyspieszony z Krakowa do Krynicy i Zagórza, z Krakowa po 13 (...)
To był ten sam pociąg. Popołudniu wyjeżdżał z Krakowa do Zagórza/Krynicy (rozłączanie oczywiście w Stróżach), a wieczór wracał jako nocny osobowy:
=====
Kraków Główny: 13:08
Tarnów: 14:27/14:31
Stróże 15:56/16:14
Jasło 17:30/17:45
Zagórz 19:57 (1 klasa + 2 klasa + bagażowy)
...
Stróże --:--/16:07
Nowy Sącz 16:45/17:06
Muszyna 18:28/18:39
Krynica 18:58 (1 klasa + 2 klasa + bagażowy)
=====
Krynica 22:26
Muszyna 22:44/22:55
Nowy Sącz 23:59/0:04
Stróże 0:45/--:--
...
Zagórz 21:28
Jasło 23:32/23:42
Stróże 0:50/1:04
Tarnów 2:25/2:30
Kraków Główny 4:00
Rozkładowiec -Usunięty- Gość
Wysłany: 31-08-2015, 06:18
sheva17, nie porównuj tego co było kilkanaście lat temu z teraźniejszością. Składy wagonowe na pociągach lokalnych powoli będą przechodzić do historii i zostaną zastępowane EZT. Nawet era wagonowych regio w Wielkopolsce powoli dobiega końca. Mogę się mylić, ale słyszałem że od grudnia jedynym Regio jeżdżącym na składzie wagonowym będzie Kamieńczyk.
To możliwe, bo od grudnia na E59 wchodzą KD z Impulsami. Ale to tylko zdaje się odcinek do Rawicza—co zatem z połączeniami z Wro do Leszna i Poznania? Będą tylko kible PRów?
Też słyszałem, że zamiast Szklarki ma być "Szczeliniec" w stronę Kłodzka. Prawda li to?
Ogólnie Rozkładowiec ma rację - wagonowce na trasach lokalnych będą zastępowane EZTami, bo to po prostu bardziej opłacalne. Wyjątek mogą stanowić bardzo obłożone trasy, gdzie muszą jeździć piętrusy (takie jak push-pulle KMów).
To możliwe, bo od grudnia na E59 wchodzą KD z Impulsami. Ale to tylko zdaje się odcinek do Rawicza—co zatem z połączeniami z Wro do Leszna i Poznania? Będą tylko kible PRów?
Nie zapominaj że na tej "jedynej i słusznej trasie w PR Wrocław" już jeżdżą luksusowe wagonowe składy REGIO z wagonem barowym.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum