Worms, od rzeczy niemożliwych jest cały beton w biurach PR Poznań, który doprowadził do takiej sytuacji jaką mamy (wiek tu nie gra roli).
Mariusz W. -Usunięty- Gość
Wysłany: 21-10-2010, 21:49
Worms napisał/a:
25 lat i dyrektor... Jakie ten chłopaczyna ma pojęcie na temat kolei?
Pojęcie o kolei to on ma, i to nie małe. Nawet studia skończył na kierunku częściowo kolejowym. A wiek do funkcji kierowniczej nic nie ma, liczy się co innego.
25 lat i dyrektor... Jakie ten chłopaczyna ma pojęcie na temat kolei?Takie że chyba nogą zahaczył o szynę jak przez tory przechodził.
Wiek nie idzie do pary z rozumem. Pracuję na kolei ponad 20 lat i znam mądrych 30-letnich kolejarzy z kilkuletnim stażem oraz tępych i głupich starych wyjadaczy, którzy na kolei pracują całe życie i nic sobą nie reprezentują. Tu nie wiek jest najważniejszy tylko poziom oleju w głowie!
_________________ Bądź szczery, a wyzwą cię od chamów i prostaków.
Worms -Usunięty- Gość
Wysłany: 22-10-2010, 18:32
REGIOchłopak Z natury jestem człowiekiem pokornym i na pewno nie zazdrosnym.Myślisz że w normalnym trybie zostanie dyrektorem?Zabawne.Po prostu wątpię w kompetencje przyszłego Pana Dyrektora.Spotkałem już trochę osób mniej więcej w wieku tego młodego człowieka na wysokich stanowiskach i powiem tyle że to byli zwykli karierowicze.Na pewno nie pomogli by szeregowym pracownikom.Wiecie,zarabiane niemałe pieniądze i układy robią swoje.Mariusz W. przedstaw mi pojęcie o kolei p.Żmudy bo jestem bardzo ciekawy.Jest takie jakie wyczytał na studiach o kierunku częściowo kolejowym z książeczek?W teorii to wiesz co sobie może...Coś Ci powiem,urzędował w moim zakładzie dobrych kilka lat temu naczelnik który zaczynał swoją pracę na PKP od podstaw,czyli przysłowiowego "kanału" potem na stanowiskach ruchowych,jakiś czas jeździł za maszynistę.Naczelnikiem został w dość późnym wieku.Ale o tym człowieku mogę powiedzieć że był naczelnikiem z krwi i kości ponieważ znał pracę od podszewki.A Ty mi chcesz powiedzieć że 25 letni chłopaczyna będzie dobrym dyrektorem bo skończył studia ?Wiesz jakie są teraz szkoły i zdobyć wyższe wykształcenie to nie jest duży problem.Modliszka przemilczę Twoje słowa.
Worms, Zgadzam się z Tobą, najlepsi naczelnicy, dyrektorzy, czy zwierzchni służbowi to osoby które zaczynały "od dołu". Doskonale znają specyfikę pracy, i problemy pracowników. W tym miejscu warto zwrócić uwagę na Zakład Zachodni w Poznaniu.
Proszę może ktoś wie jakie to stanowisko Główny Inżynier - czym się zajmuje w Wielkopolskim Zakładzie Przewozów Regionalnych w Poznaniu w osobie Pana Zbigniewa Krysia.
Ciekawe czy ma on tytuł Inżyniera z wykształcenia.
czarna1, takie stanowisko już od bodajże roku funkcjonuje w PR Wrocław. Pełni je były dyrektor d/s. techniczno-eksploatacyjnych, J. S. który swego czasu wraz z byłym dyrektorem Sójką otrzymał dymisję. Ale nadal jako główny inżynier wykonuje te same czynności zamiast dyrektora technicznego.
I pewnie Pan Krysia to samo będzie wykonywał, co w PR Wrocław.
Dlatego nastąpiły zmiany.
To nie koniec kontrowersji wokół Kolei Wielkopolskich. "Gazeta" dowiedziała się, że zatrudnienie w spółce znalazł też Jan W., były wicedyrektor w Przewozach Regionalnych. Był jednym z najbliższych współpracowników Wilkanowicza. Przed sądem od kilku miesięcy toczy się jego proces. Prokuratura oskarża go, że wyłudził z funduszu socjalnego Przewozów Regionalnych blisko 3,5 tys. zł, przedstawiając fałszywe faktury za fikcyjne wakacje. Sprawa dotyczy łącznie kilkudziesięciu kolejarzy, większość dobrowolnie poddała się karze. Jan W. jest jedną z kilku osób, które nie przyznają się do winy. Gdy sprawa wyszła na jaw, został zdegradowany do funkcji naczelnika. Teraz pracuje w Kolejach Wielkopolskich (ma umowę na czas określony - potwierdza to prezes Wilkanowicz). Stanowisko zastępcy dyrektora do spraw eksploatacji i taboru, które zajmował w Przewozach Regionalnych, jest nieobsadzone do dziś.
Byli i są lepsi od Żmudy a mimo to nie są dyrektorami.
W czym są lepsi? Od każdego znajdzie się ktoś lepszy, a skoro są tak dobrzy to dlaczego marnują się na kolei? Widocznie nie są tak dobrzy, albo są mało ambitni. Albo są życiowymi nieudacznikami, którzy kurczowo trzymają się kolei, bo do niczego innego się nie nadają.
Żmuda w młodym wieku zaszedł bardzo wysoko i to najbardziej boli starych wyjadaczy i cwaniaków.
_________________ Podróżny pamiętaj! Podróż pociągiem skraca czas przejazdu koleją. (S. Bareja)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum