Kond, w relacjach przewoźnik - podróżny obowiązuje regulamin, a nie jego interpretacja.
Pięciu klientów powiadasz, rozładowująca się kolejka, nastepne osoby...
Jakie "następne" jeśli pociąg odjechał?
Weź kase w ajencję, a zobaczysz, że problem jest rozwiązywalny.
Cytat:
(...)te które mają poświadczenia z kasy, pójdą do kolejki u konduktora, gdzie dostaną kolejne poświadczenie o zgłoszeniu się podróżnego bez ważnego biletu, bo będą piątą, szóstą lub kolejną osobą w kolejce??
To wszystko niestety są atrakcje, które oferują PR-y.
Sam widzisz, niektórzy powinni raczej zając się wypasem nierogacizny.
Na niej mogliby poćwiczyć swój geniusz biurokratyczny.
>wodkangazico<, nieźle kombinujesz. Nie zauważyłeś tylko, że o opłacie mówi się( napisano) po myślniku, oznacza to , że odnosi się do całego ustępu 7 , a nie tylko pkt. 2 ! Jest to jak najbardziej prawidłowy zapis. Dla jasności, nie jestem fanem PR, tym bardziej pracownikiem, ale w tej kwestii, to Ty się - jak to sam nazwałeś - "wymóżdżyłeś" . Rozumiem, że ręka zgina się do siebie, ale nie musisz jej na siłę zginać.
_________________ W czasach zakłamania, mówienie prawdy, jest czynem rewolucyjnym - Orwell
Tak czy inaczej konkurencja (np. Polski Bus i wiele innych) niezwykle się cieszy z tego, że kolejowe spółki robią wielką łaskę, że raczą przewieźć podróżnego. Podejście tych ludzi wcale się nie zmieniło od czasu komuny, natomiast dodatkowo jest obecnie znacznie wiecej afer i złodziejstwa.
10. W pociągu dokonuje się odprawy osób, pobierając opłaty za:
1) przejazd,
2) przewóz roweru i psa (bez odpowiedniego opakowania),
3) przewóz bagażu ręcznego, wyłącznie w przypadku określonym w § 54 ust. 2 TPR.
4) wydanie/legalizację biletu w pociągu, z zastrzeżeniem ust. 23 - 24.
W przypadku osób odbywających wspólnie przejazd w tej samej relacji, którym nie można
wydać jednego biletu na przejazd, ponieważ; korzystają z różnych wymiarów ulg, wydaje
się odpowiednią liczbę biletów i pobiera jedną opłate za wydanie biletu w pociągu.
Czyli w skrócie:
W pociągu dokonuję się odprawy osób, pobierając opłaty za przejazd, za bagaż i za wydanie biletu (z wyjątkiem niepełnosprawnych, nieczynnej kasy itp).
Cytat:
21. W przypadku braku możliwości odprawy pasażerowi wydaje się poświadczenie o zgłoszeniu
braku ważnego biletu.
40 minut do odjazdu pociągu i 120 osób w kolejce. Czy jest możliwość odprawy pasażerów?
Cytat:
Na stację wjeżdża pociąg pełen studentów z Wrocławia. W Zielonej Górze przesiadają się do Żar i Żagania.
Z Wrocławia do Żagania przez Zieloną Górę?!
Nawet jeśli tak, to mogą sobie kupić bilet na całą podróż we Wrocławiu...
>vodkangazico<, tym ostatnim postem tylko potwierdziłeś że: "kto nie z Mieciem, to go zmieciem". Można się z czymś nie zgadzać( i próbować zmienić)ale z faktami się nie dyskutuje. Rozumiem, że było późno w nocy i nie mogłeś spać. No cóż, zdarza się...
_________________ W czasach zakłamania, mówienie prawdy, jest czynem rewolucyjnym - Orwell
Tomek_poz, dzięki za czujność, ale powiedz - czytałeś definicję (p.23), co jest i co może obsługa pociągu?
A nawet jeśli załatwią kogoś do odprawy i pobierania opłat, co mogą zrobić jeśli zamarzy mi się bilet z ulgą100%?
Wszak wystarczy o taki poprosić.
Przeczytałem definicję obsługi pociągu i nie widzę tam nic dziwnego. Obsługa może skontrolować dokument poświadczający uprawnienie do darmowego przejazdu, a jeżeli takiego brak - pobiera się opłatę dodatkową.
Rzeczywiście nie napisali wprost, kto pobiera opłatę, ale można to tego dojść, np:
Cytat:
obsługa pociągu - pracownicy drużyny konduktorskiej upoważnieni do kontroli dokumentów...
opłata dodatkowa - opłaty pobierane w razie stwierdzenia braku odpowiedniego dokumentu...
Czyli obsługa kontroluje, a w razie braku pobiera opłaty.
Cytat:
podróżny bez ważnego biletu, zobowiązany jest zgłosić się do obsługi pociągu w celu nabycia biletu...
wodkangazico
Kpisz, czy o drogę pytasz? Z Twoich wywodów wnioskuję że o to drugie chodzi. Ale skoro nie masz nic innego do roboty, to dalej pal głupa...
_________________ W czasach zakłamania, mówienie prawdy, jest czynem rewolucyjnym - Orwell
Tomek_poz, odpiszę Ci, że opłata dodatkowa to nie to samo, co "za wypisanie", Ty znajdziesz kolejny artykuł i tak w kółeczko, aż i tak dojdziemy do konkluzji, że cały ten regulamin, jak Kraj Rad - ani do pieca, ani do d..py się nie nadaje.
A dlaczego?
Bo jego pisarze wychodzą z założenia, że pasażer to najgorszy sort mendy i zamiast kupić bilet w kasie, wsiąść do pociągu i zająć miejsce siedzące, postoi se pół godziny w przedsionku kibelka, w oczekiwaniu na wypisanie biletu przez kondzia, byleby tylko tym sk...synom zrobić na złość i nierobom dać zajęcie.
Pytanie: powyższe jest zgoła fałszywe, czy też PR-dolce wiedzą, że mają co nieco za uszami, wyczuwają tzw. trynd, czy inaczej: nastroje społeczne, że dotąd - w obawie - opłat nie zlikwidowali?
Tak, czy inaczej, nie ma chyba co dłużej nad tą głupotą medytować.
Niech się Brajdak ciećwierzy, buldoczy i napina.
Aż mu żyłka pęknie.
Tylko wtedy już się nie dowiemy, o co mu szło z tym myślnikiem do ustępu.
Dlaczego swoje zachowania przypisujesz innym, >vodkangazico< ? Rozumiem, że Twoją strategią rozmowy jest mieszanie innych z błotem, bo w g***o rezerwujesz dla siebie? Kontestując, rób to z klasą, nie każdy musi widzieć co Ci z butów wystaje. A przepisy jakie są, takie są. Można się nie zgadzać, można też nie korzystać z tak opluwanej przez Ciebie firmy. Nikt przecież Cię nie zmusza...
_________________ W czasach zakłamania, mówienie prawdy, jest czynem rewolucyjnym - Orwell
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum