jaki wpływ ma Prezydent RP na obsadę stanowisk w PR
Bezpośrednio żaden. Jednak pośrednio ma, ponieważ każdy liczy się z rekomendacją udzieloną przez prezydenta.
Cytat:
Wybory prezydenckie nie mają żadnego wpływu na obsadę tej posady...
Oj chyba mają. Pamietasz taki artykuł na infokolej "PKP Posady Regionalne spółka z o.o.". Napisano tam, że w PR dla ojca dyrektora Biura Bezpieczeństwa Narodowego z Kancelarii Prezydenta (klan Rybaków) utworzono synekurę - stanowisko naczelnika wydziału zbędnego. Oczywiście prezydent L.K. nie zatelefonował do PKP z żądaniem znalezienia lukratywnego zajęcią dla emeryta. Jednak pomimo tego, że nie wiadomo jak to załatwiono to synekura została utworzona. Nikt jednak nie uwierzy w to, że nie maczali palców w tym ludzie z Kancelarii Prezydenta.
Jak dowiedział się "Rynek Kolejowy", podczas dziejszego posiedzenia Rada Nadzorcza Przewozów Regionalnych nie wybrała nowego prezesa spółki. - W związku z tym Rada pojęła decyzję o ogłoszeniu nowego konkusu na prezesa Przewozów Regionalnych - powiedział "Rynkowi Kolejowemu" Piotr Olszewski, rzecznik prasowy samorządowego przewoźnika.
Przewozy Regionalne ogłosiły konkurs na prezesa spółki po tym jak Tomasz Moraczewski zrezygnował ze stanowiska 27 maja w związku z powołaniem na stanowisko prezesa spółki Port Lotniczy Bydgoszcz. Do konkursu zgłoszono sześć kandydatur, ale dwie z nich odrzucono. Jedną ze względów formalnych, a drugą ze względu na to, że wpłynęła po terminie.
Przesłuchania kandydatów odbyły się 30 czerwca. Na dzisiejszym posiedzeniu Rada Nadzorcza rozpatrywała kandydatury. Żadej z nich jednak nie wybrała i w związku z tym wkrótce ma być ogłoszony drugi konkurs.
Emillex, a Kowalczyk z jakiej racji miałby pełnić obowiązki prezesa PR? To człowiek znikąd, który w żaden sposób nie jest związany ze spółką. W obecnej sytuacji p.o. prezesa może być jeden z członków zarządu lub jeden z członków rady nadzorczej (zazwyczaj jest to przewodniczący) czasowo oddelegowany do zarządu. Taką sytuację mieliśmy już po odwołaniu Tereszczuka, ostatniego pekapistowskiego prezesa PR. Wtedy p.o. prezesa był Kriger, ówczesny przewodniczący rady nadzorczej.
Victoria, bazowałem na fragmencie z Dziennika Gazet Prawnej, który to przytoczyła Noema:
Cytat:
Kto prezesem Przewozów Regionalnych? [...]W branży nie brakuje opinii, że żaden z kandydatów nie spełni oczekiwań rady nadzorczej i konkurs zostanie unieważniony. Nasi rozmówcy mówią, że w takim wypadku spółką najprawdopodobniej jako p.o. pokieruje Józef Marek Kowalczyk, kandydat cieszący się poparciem centrali PKP, która mimo że nie jest już właścicielem przewoźnika, wciąż ma duże wpływy wśród marszałków, obecnych udziałowców spółki.
Czyli jednak jak mówisz, ewentualnie p.o prezesa byłby Krzysztof Dzierwa.
Swoją drogą, ciekawy jestem czy z tymi konkursami uporają się do końca wakacji...
mk1992 -Usunięty- Gość
Wysłany: 08-07-2010, 17:27
Czyli kandydatura m.in. Warsewicza została odrzucona? Jeśli tak, to się cieszę. Ale z drugiej strony przyznam Wam szczerze, że liczyłem, że wygra Łaska. Nie wiem czemu, ale jestem w stanie uwierzyć, że ta babka będzie podążać drogą wyznaczoną przez Moraczewskiego.
Jeśli będzie nowy konkurs to ci dotychczasowi biorący udział znowu mogą się ubiegać o stanowisko prezesa PR.
Warsewicz oczywiście znowu będzie próbował. A w której spółce kolejowej on nie próbował...
Mnie to zastanawia. Dlaczego uparł się tylko na spółki kolejowe. Doświadczenie na kolei 2 letnie a nie może się od niej odczepić. Czyżby chodziło o to, że gdzie jak gdzie ale na kolei robi się "najlepsze wałki" i największe są obrywki oprócz pensji. Czyżby chciał dołączyć do pozstawionych na stanowiskach dyrektorskich na kolei kolesi i znowu "kręcić lody" ?
Przecież w swoim życiu ten ponad 40 letni facet robił też i inne rzeczy, nie tylko kolejarzył chroniony przez ministerialnego partyjniaka. Coś jest na rzeczy, że uparł się aby wrócić na kolej. Trzeba się przypatrzeć temu osobnikowi i jego kolesiom poupychanym na kolei z rekomendacji religijno-partyjnej.
Jak dowiedział się "Rynek Kolejowy", podczas dziejszego posiedzenia Rada Nadzorcza Przewozów Regionalnych nie wybrała nowego prezesa spółki. - W związku z tym Rada pojęła decyzję o ogłoszeniu nowego konkusu na prezesa Przewozów Regionalnych
Nie dziwi mnie to. 16 właścicieli spółki plus 3 związkowców w RN i każdy chce mieć prezesa namaszczonego przez siebie. Przy takim rozdrobnieniu udziałów trudno jest o jakieś porozumienie, zwłaszcza gdy interesy udziałowców są rozbieżne.
Może powodem unieważnienia konkursu było to, że wszyscy kandydaci byli do dupy? Po co wybierać najmniejsze zło? Lepiej powtórzyć konkurs i liczyć na cud, że zgłosi się ktoś odpowiedni.
_________________ ⚠ Bossowie związków zawodowych, zarządy i rady nadzorcze spółek PKP to partacze, nieudacznicy, ludzie niekompetentni! Jest to banda kretynów, idiotów i darmozjadów pierdzących w stołki, którym los PKP zwisa i powiewa!
mk1992, a skąd wiesz, że Majewski startował? Znamy tylko dwóch kandydatów: Warsewicz i Kuczewska-Łaska. Pozostała dwójka owiana jest tajemnicą i bez wniosku o dostęp do informacji publicznej chyba się nie obędzie. Chyba, że ktoś z rady nadzorczej się wygada...
_________________ ⚠ Bossowie związków zawodowych, zarządy i rady nadzorcze spółek PKP to partacze, nieudacznicy, ludzie niekompetentni! Jest to banda kretynów, idiotów i darmozjadów pierdzących w stołki, którym los PKP zwisa i powiewa!
Ostatnio zmieniony przez Noema dnia 08-07-2010, 23:32, w całości zmieniany 1 raz
mk1992 -Usunięty- Gość
Wysłany: 08-07-2010, 23:30
Na forum pojawiały się przecieki, że startowała Łaska, Majewski, Warsewicz i Bodzek.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum