Ładowanie strony... proszę czekać!



Jeśli strona nie chce się załadować kliknij Tutaj
 
 
 
 
  FORUM@INFOKOLEJ.PL   INFOKOLEJ.PL   WERSJA MOBILNA   WYSZUKIWARKA   FB.COM/INFOKOLEJ


Poprzedni temat :: Następny temat
Idź do strony 1, 2, 3, 4  Następny
Koleje Mazowieckie będą sprywatyzowane?
Autor Wiadomość

Arek Płeć:Mężczyzna
Junior Admin


Dołączył: 05 Mar 2007
Skąd: Szczecin

PostWysłany: 18-05-2010, 11:44   Koleje Mazowieckie będą sprywatyzowane? Odpowiedz z cytatem

Koleje Mazowieckie idą pod młotek?

Mazowsze chce sprzedać Koleje Mazowieckie. Zarządowi regionu pomoże doradca, który zaproponuje najlepsze rozwiązanie dla pasażerów, spółki i województwa - informuje "Gazeta Stołeczna".

Jak szacuje „Gazeta Stołeczna” Koleje Mazowieckie, których jedynym właścicielem jest województwo mazowieckie, warte są co najmniej miliard złotych. Kilka dni temu na posiedzeniu zarządu województwa miała zostać podjęta decyzja o sprzedaży. spółki. Niestety nie są znane szczegóły tej transakcji. Chodzi o to, jaka część Kolei Mazowieckich miałaby zostać sprzedana i komu. Na pytania te pomoże odpowiedzieć doradca, który zbada finanse spółki i przedstawi najlepsze rozwiązania dla pasażerów.

Zdaniem Jakuba Majewskiego, analityka rynku kolejowego oraz byłego prezesa Kolei Mazowieckich, prywatny właściciel może przyczynić się do zwiększenia efektywności spółki i inwestycji w nowy tabor. Z kolei doktor Michał Wolański z Katedry Transportu Szkoły Głównej Handlowej powiedział „Gazecie Stołecznej”, że lepiej by było w drodze przetargu wyłonić kilka firm, które obsługiwałyby konkretne linie niż sprzedawać Koleje Mazowieckie w całości, gdyż wówczas firma miałaby monopol na przewozy w województwie.

Sprzedaż Kolei Mazowieckich ma być związana z fatalną sytuacją finansową województwa, które w tym roku musi zapłacić aż 940 miliony złotych "janosikowego". To aż 30 proc. całego budżetu wojewódzkiego.

Bogusław Kowalski, poseł (PiS), jeden z twórców Kolei Mazowieckich: Jeżeli głównym motywem sprzedaży Kolei Mazowieckich miałaby być chęć ratowania budżetu województwa, to byłaby wyjątkowo nieszczęśliwa decyzja. Koleje Mazowieckie znajdują się w fazie rozwojowej i potrzebują pieniędzy na inwestycję. Gdyby spółka została sprzedana tylko po to, żeby załatać dziurę w budżecie, to oznaczałoby, że zmiana właścicielska nie będzie służyła rozwojowi spółki, tylko ratowaniu budżetu. Nie wiadomo jakiego rodzaju plan inwestycyjny może zaproponować nowy właściciel, ponieważ Koleje Mazowieckie są spółką, która bazuje na umowie o dotację z Zarządem Województwa, więc ciężar każdego planu dotyczącego Kolei Mazowieckich będzie musiał być przerzucony częściowo na pasażerów, a częściowo na dotacje z budżetu województwa, więc tutaj kółko się zamyka. Rozumiem, że trudno będzie uzyskać jakiekolwiek większe dotacje w sytuacji kiedy budżet ledwo zipie. Dla mnie najważniejsze jest, aby spółka miała możliwości prorozwojowe, a tego typu prywatyzacja mogłaby być impulsem prorozwojowym, gdyby dała nowy zastrzyk kapitału na inwestycje. Jeżeli sprzedaż będzie służyła wyłącznie łataniu dziur w budżecie, to niestety to żadnemu planowi inwestycyjnemu służyć nie będzie.

dr Michał Wolański, Katedra Transportu Szkoła Główna Handlowa: Jeśli Mazowsze chciałoby sprzedać większościowe udziały w Kolejach Mazowieckich, to mogłoby to być dość groźne. Powstałaby prywatna spółka, która miałaby monopol na przewozy kolejowe w województwie. Jako monopolistę być może udałoby się ją sprzedać drogo, ale niekoniecznie byłoby to dobre dla pasażerów. Firma w której działają silne związki zawodowe wyciągałaby rękę po coraz większe dotacje i trudno by było jej odmówić. Moim zdaniem lepszym wariantem jest wpuszczenie na tory prywatnych firm, w ramach przetargów na obsługę konkretnych linii. Można też pomyśleć o sprzedaży niektórych elektrowozowni z taborem. Wtedy kilka podmiotów konkurowałoby ze sobą.

O możliwości sprzedaży udziałów Kolei Mazowieckich mówi Par. 10 Umowy spółki:
"1. Udziały są zbywalne i mogą być przedmiotem zastawu, z zastrzeżeniem ust. 2 -7.
2. Zbywanie i zastawianie udziałów wymaga uchwaly Zgromadzenia Wspólników, podjętej większością 2/3 głosów."

Umowa nie mówi nic na temat ewentualnego zbycia ich w całości prywatnemu podmiotowi.

źródło: Gazeta Stołeczna/Rynek Kolejowy

_________________
Żelazna kadra też z czasem rdzewieje.
A beton kruszeje...
Przejdź na dół
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora

Victoria Płeć:Kobieta
Asystentka Admina
Asystentka Admina


Dołączyła: 17 Lis 2005
Skąd: Warszawa

PostWysłany: 18-05-2010, 15:23    Odpowiedz z cytatem

Sprzedadzą Koleje Mazowieckie za miliard złotych?

Mazowsze ma pomysł na załatanie ogromnej dziury w budżecie - chce sprzedać swoją kolej. Byłaby to jedna z największych w kraju prywatyzacji firmy transportowej. Warta jest co najmniej miliard złotych.

- To najlepszy czas na sprzedaż tej spółki. Jest w dobrej kondycji finansowej, mamy więc szansę na uzyskanie dobrej ceny. Wierzę, że dzięki nowemu inwestorowi skorzystają pasażerowie - mówi wicemarszałek województwa Ludwik Rakowski (PO).

Koleje Mazowieckie to trzeci pod względem wielkości przewoźnik kolejowy w Polsce. Spółka, która w 100 proc. należy do województwa, zaczęła działać na początku 2005 r. Marszałek Mazowsza Adam Struzik (PSL) nie raz chwalił się, że samorząd przekazuje na rzecz kolei ogromne kwoty. W ciągu pięciu lat na bieżącą działalność przeznaczono 770 mln zł, a na remonty i zakupu taboru - blisko 660 mln zł. Na tle reszty kraju, gdzie na liniach lokalnych pasażerów wożą mocno zadłużone Przewozy Regionalne, Koleje Mazowieckie jawią się jako silna i stabilna spółka. Według ostrożnych szacunków jest dziś warta co najmniej 1 mld zł.

Nie jest tajemnicą, że Mazowsze jest w dramatycznej sytuacji finansowej. W tym roku musi zapłacić rekordowe janosikowe, czyli obowiązkowy podatek na rzecz biedniejszych samorządów. To aż 940 mln zł, czyli prawie 30 proc. całego budżetu. Z tego powodu władze Mazowsza planują obciąć wydatki na inwestycje nawet o połowę.

Jak ustaliliśmy, kilka dni temu zarząd regionu podjął wstępną decyzję o sprzedaży Kolei Mazowieckich. Nie wiadomo jednak, kiedy firma trafi w prywatne ręce oraz jaki procent udziałów pójdzie pod młotek. W uzasadnieniu stanowiska czytamy: "W związku z aktualnym stanem dochodów województwa mazowieckiego koniecznym jest ograniczanie kosztów ponoszonych przez województwo w tych dziedzinach, w których aktywność samorządu może być organizowana w sposób niezwiązany z bezpośrednim finansowym uczestnictwem w danym przedsięwzięciu". - Zatrudnimy doradcę, który zbada stan KM i zaproponuje najlepsze rozwiązania dla pasażerów, spółki i województwa. Dopiero wtedy podejmiemy ostateczną decyzję - podkreśla Ludwik Rakowski.

Stanowisko zarządu musi jeszcze zaakceptować sejmik.

- Prywatyzacja tak strategicznej spółki nie może być sposobem na ratowanie budżetu województwa. Firma doradcza może też uznać, że pozbywanie się KM się nie opłaca. Jeśli jednak koleje zostaną sprzedane za rozsądną cenę, mogą na tym skorzystać pasażerowie. Ale to poważna decyzja, która wymaga rozważenia - uważa radny Grzegorz Kostrzewa-Zorbas (PO).

- Jestem wielkim zwolennikiem prywatyzacji. Spółki w rękach prywatnych zawsze są sprawniejsze. Ale nad sprawą Kolei Mazowieckich musimy się jeszcze zastanowić - dodaje Marian Krupiński (PSL), wiceszef sejmiku Mazowsza.

Wśród ekspertów zdania są podzielone. Jakub Majewski, analityk rynku kolejowego, który przez pół roku był prezesem Kolei Mazowieckich, popiera plany samorządu: - Poszukanie inwestora strategicznego dla KM to dobry pomysł. Prywatna firma może sprawić, że przewoźnik zacznie działać efektywniej, z korzyścią zarówno dla samorządu, jak i pasażerów. Pojawiłaby się szansa na inwestycje w tabor. Mazowszu już brakuje pieniędzy na nowe pociągi. Prywatnego inwestora przyciągnąłby dobry biznesplan, a także długi kontrakt na usługi spółki.

O wiele mniej pomysł prywatyzacji podoba się doktorowi Michałowi Wolańskiemu z Katedry Transportu Szkoły Głównej Handlowej. - Sprzedaż większości udziałów w Kolejach Mazowieckich jednej firmie byłaby groźna. Powstałaby prywatna spółka, która miałaby monopol na przewozy kolejowe w województwie. Jako monopolistę być może udałoby się ją sprzedać drogo, ale niekoniecznie byłoby to dobre dla pasażerów - uważa. Według niego lepszym wariantem byłoby wpuszczenie na tory prywatnych firm, które zostałyby wybrane w przetargu na obsługę konkretnych linii.

Nie wiadomo, czy szybko znaleźliby się chętni na zakup Kolei Mazowieckich. Gdy sprzedawano znacznie mniejszą Warszawską Kolej Dojazdową, która wydawała się żyłą złota, prywatni inwestorzy nie dopisali. Zgłosiła się jedna firma, a ostatecznie spółka trafiła w ręce samorządu - głównie Mazowsza.

Źródło: Gazeta Wyborcza Stołeczna

_________________
SKŁADKA NA SERWER
Postaw mi kawę na buycoffee.to
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora

Grygus Płeć:Mężczyzna
Użytkownik


Dołączył: 14 Lut 2010
Skąd: Otwock

PostWysłany: 18-05-2010, 16:24    Odpowiedz z cytatem

Przyznam, że zaniepokoiła mnie ta wiadomość. Byłem dumny z Kolei Mazowieckich, które pozostają poza IC-PRowską awanturą i jeżdżą sprawnie i punktualnie (ale zaznaczam że tylko jak śnieg nie pada, zimą jest burdel ) oraz inwestują w tabor. Cała ta szopka z prywatyzacją wypłynęła dosłownie z dnia na dzień, czyli jasne jest, że ten pomysł przygotowano naprędce i na kolanie, byle tylko ratować nadwyrężony budżet województwa. A kto jest temu winny? Jaśnie Oświecony Marszałek Adam Struzik. PSLowska banda roztrwoniła kasę i nagle zaczęli sie rozglądać za oszczędnościami. A oszczędność na kolei daje bardzo złe efekty :\ .

Mam mieszane uczucia. Z jednej strony obawiam się co nowy właściciel mógłby zrobić - podwyżka cen biletów, likwidacja połączeń. Z drugiej cieszę się, że pewien bardzo ważny dla mnie element funkcjonowania kraju wyjdzie z pod kontroli PSLowskiej swołoczy.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość

Wojtek Płeć:Mężczyzna
Junior Admin


Dołączył: 10 Lis 2005
Skąd: Legnica

PostWysłany: 18-05-2010, 16:31    Odpowiedz z cytatem

Szprendałowicz: Chcemy sprzedać udziały w KM i PR

- Chcemy sprzedać udziały w Kolejach Mazowieckich i Przewozach Regionalnych - oświadczył wicemarszałek województwa mazowieckiego Piotr Szprendałowicz. Sprawa zostanie wniesiona pod obrady sejmiku województwa 31 maja.

Marszałek Sprendałowicz dodał, że na razie nie wiadomo jaki procent udziałów Kolei Mazowieckich zostanie sprzedany. Nie jest znana jeszcze wartość spółki, dlatego potrzebna jest analiza przedprywatyzacyjna, która ją dokładnie określi. Wiadomo tylko, że wartość majątku trwałego wynosi ok. 200 mln zł.

Pozyskanie inwesotra jest zdaniem samorządu szansą na dynamiczny rozwój spółki i pełne wykorzystanie jej potencjału. W przypadku gdyby w grę wchodziła sprzedaż ponad 50 procent udziałów spółki, sejmik musi wyrazić zgodę wiekszością 2/3 głosów.

- Potrzebny jest inwestor, który będzie pomagał w finansowaniu zakupu taboru i dofinansowaniu przewozów - stwierdził Szprendałowicz. - Gdybyśmy nie podjęli takiej decyzji, KM zatrzymałyby się w rozwoju - dodaje skarbnik województwa, Marek Miesztalski.

- Jeśli chodzi o ewentualną sprzedaż, to myślimy bardziej o roku 2011 niż 2010 - mówi Piotr Szprendałowicz.

Planowana sprzedaż ma związek z tzw. "janosikowym" Mazowsza, które w tym roku musi przekazać na biedniejsze regiony aż 940 mln zł. - Zwracaliśmy uwagę na fakt, że "janosikowe" może na nas sprowadzić tarapaty finansowe. Tak stało się w tym roku, co zostało jeszcze spotęgowane przez niższe niż się spodziewano wpływy z CIT-u - tłumaczy Piotr Szprendałowicz.

źródło: Rynek Kolejowy

_________________
Podróżny pamiętaj! Podróż pociągiem skraca czas przejazdu koleją. (S. Bareja)
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość

sopek Płeć:Mężczyzna
Użytkownik


Dołączył: 24 Lut 2007

PostWysłany: 18-05-2010, 16:37    Odpowiedz z cytatem

Cytat:
Byłem dumny z Kolei Mazowieckich, które pozostają poza IC-PRowską awanturą i jeżdżą sprawnie i punktualnie


Bez przesady, żeby być dumnym z Kolei Mazowieckich. Nie jestem z Warszawy i okolic, ale za dużo dobrego na kolejowym Mazowszu nie dostrzegam. Spolka doi samorząd na 700 mln - uruchamiając dużo pociągów, ale zauważmy ogromne wpływy.
Czasami czytam Z biegiem szyn http://www.zbs.kolej.net.pl/ i wiem, że nic dobrego w spółce się nie dzieje. I inwestor (jeżeli takowy naiwniak się znajdzie) też to wie.

_________________
https://kolejowyportal.pl
https://www.facebook.com/kolejowyportal
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość

Wojtek Płeć:Mężczyzna
Junior Admin


Dołączył: 10 Lis 2005
Skąd: Legnica

PostWysłany: 18-05-2010, 16:45    Odpowiedz z cytatem

Beton Kolei Mazowieckich:

http://infokolej.pl/viewtopic.php?t=2709

_________________
Podróżny pamiętaj! Podróż pociągiem skraca czas przejazdu koleją. (S. Bareja)
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość

Victoria Płeć:Kobieta
Asystentka Admina
Asystentka Admina


Dołączyła: 17 Lis 2005
Skąd: Warszawa

PostWysłany: 18-05-2010, 17:38    Odpowiedz z cytatem

Robi się coraz ciekawiej. Ledwo wczoraj chęć sprzedaży udziałów w Przewozach Regionalnych (PR) ogłosiła Wielkopolska, a już dzisiaj województwo mazowieckie dokłada do sygnalizowanych wcześniej swoich udziałów w tej spółce, własnego przewoźnika czyli Koleje Mazowieckie (KM).

Nie można oczywiście wykluczyć, że jest to jakaś gra samorządów z rządem.

Załóżmy jednak, że znajdą się chętni na udziały w którejkolwiek ze spółek. Inwestycja, żeby miała sens, musi się zwracać. W przypadku przewozów realizowanych na zlecenie samorządów jest to zysk taki sobie. Unijne przepisy dopuszczają tak zwany godziwy zysk na poziomie 6%. Lepiej można wyjść na obligacjach. Patrząc na przychody obu spółek (KM - ok. 400 milionów, PR ok. 2 miliardy) ewentualne kwoty godziwych zysków też nie robią większego wrażenia.

Ale pieniądz jest nie tylko w przewozach dla samorządów. Nie zapominajmy o potencjale w rynku przewozowym jaki pokazały InterRegio. Wystarczy kilkadziesiąt używanych składów zespolonych albo kilkadziesiąt lokomotyw i kilkaset wagonów by zaproponować polskim pasażerom o wiele lepszy standard za niewiele większą cenę niż tak zwane "morusiowe kible". Przy czym istotną kwestią jest sposób zasilania pociągów poruszających się po Polsce: 3 tysiące woltów napięcia stałego. Czyli tak jak w części Czech, Słowacji, we Włoszech, Hiszpanii czy w Belgii. Tutaj jest drugie potencjalne źródło lepszego zwrotu z inwestycji. Zwłaszcza jeżeli ktoś planuje wymianę taboru.

Biorąc pod uwagę, że Ustawa o zbiorowym transporcie publicznym jest dopiero na etapie sejmowej podkomisji, układ Chałubińsko - Szczęśliwiecko - Grójecki nie bardzo ma jak formalnie się przyczepić do jeżdżących komercyjnie przewoźników. W przypadku kapitału obcego Komisja Europejska nie będzie się pieścić.

Co to może oznaczać? Na przykład to, że flagowy okręt Grupy PKP, czyli Intercity mógłby zacząć się rozglądać za turystycznymi wąskotorówkami i taborem dla nich a nie nowymi składami zespolonymi.

Przy założeniu, że znajdują się chętni na obu przewoźników robi się jeszcze ciekawiej. Ale o tym innym razem, bo sprawa zahacza o ... PKP Cargo.

Dlatego nie można również wykluczyć, że jest to jakaś gra samorządów z PKP S.A.

źródło: http://polokoktowiec.salon24.pl

_________________
SKŁADKA NA SERWER
Postaw mi kawę na buycoffee.to
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora

Grygus Płeć:Mężczyzna
Użytkownik


Dołączył: 14 Lut 2010
Skąd: Otwock

PostWysłany: 18-05-2010, 18:18    Odpowiedz z cytatem

sopek napisał/a:
Cytat:
Byłem dumny z Kolei Mazowieckich, które pozostają poza IC-PRowską awanturą i jeżdżą sprawnie i punktualnie


Bez przesady, żeby być dumnym z Kolei Mazowieckich. Nie jestem z Warszawy i okolic, ale za dużo dobrego na kolejowym Mazowszu nie dostrzegam. Spolka doi samorząd na 700 mln - uruchamiając dużo pociągów, ale zauważmy ogromne wpływy.
Czasami czytam Z biegiem szyn http://www.zbs.kolej.net.pl/ i wiem, że nic dobrego w spółce się nie dzieje. I inwestor (jeżeli takowy naiwniak się znajdzie) też to wie.


Jeżdżę codziennie na 30km trasie, i praktycznie co drugi dzień trafiam na zmodernizowaną jednostkę. Odkąd skończyła się zima (czyli od powiedzmy 3 miesięcy) nie odnotowałem spóźnienia, a nawet z czasu przejazdu na mojej trasie ubyło 3 minuty. Podoba mi się to. Szczególnie, gdy czytam o losie ludzi jeżdżących PRami na śląsku czy w zachodniopomorskim.

Ogromne wpływy? No nie przesadzajmy, gdzieś na tym forum wyczytałem, że wpływy z biletów pokrywają niecałe 60% wydatków. Reszta to dotacje. Ale dotacje są niezbędne żeby uruchamiać pociągi do Czeremchy, Drzewicy czy Łukowa. W końcu przewoźnik musi pełnić misję społeczną dowozu ludzi do pracy. Obawiam się, że potencjalny prywaciarz mógłby nie mieć interesu w dalszych połączeniach i obciąć KMy na przykład tylko do aglomeracji warszawskiej. Mówi się, że polska kolej cierpi na chroniczny brak pieniędzy. Ale kiedy KMy pochłaniają duże sumy na inwestycje i połączenia to nagle staje się wadą. Malkontenci mogliby się zdecydować czy w końcu dotować tą kolej czy nie.

A już marzyła mi sie dostawa 10 zamówionych Flirtów... Ale jak zaczną kombinować i obcinać wydatki to prędko nowych składów nie zobaczymy Sad .
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość

Krog Płeć:Mężczyzna
Zbanowany


Dołączył: 31 Sie 2008

PostWysłany: 18-05-2010, 20:48    Odpowiedz z cytatem

No tak jeśli była nadmierna hojność to teraz powinny nastąpić oszczędności. Jak podaje Z biegiem szyn w momencie utworzenia spółki Koleje Mazowieckie było 4 dyrektorów, teraz jest 16. Oczywiście jeśli ktoś nie miał rekomendacji PSL to stanowiska takiego nie otrzymał.
Oprócz tego płace. W Kolejach Mazowieckich nawet naczelnik sekcji ma kontrakt bo nie mieścił się w szczeblach tabeli płac. W Przewozach Regionalnych są dopiero naczelnicy wydziałów w centrali spółki. Naczelnicy działów i naczelnicy sekcji w zakładach o kontraktach mogą zapomnieć z wiadomych przyczyn. Czas aby radykalnie zmniejszyć te płace w KM.
Oprócz tego w Urzędzie Marszałkowskim województwa mazowieckiego płaci się więcej niż w przedsiębiorstwach / spółkach państwowych. Dlatego ludzie jeśli mają jakieś znajomości z decydentami z PSLu przenoszą się, podejmując pracę w urzędzie. Urząd, który nie wypracowuje zysku ma lepsze płace dla pracowników niż spółki prawa handlowego to jest następny absurd.
Dziwne tylko, że oszczędzanie marszałek Struzuzik (PSL) ogłosił dopiero po 11 latach pełnienia funkcji marszałka województwa. Kto jeśli nie on ponosi winę za taki stan rzeczy. Oczywiście indolenci i malwersanci zawsze znajdą wymówkę i winę złożą na nie polski kryzys itd. itp.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość

Arek Płeć:Mężczyzna
Junior Admin


Dołączył: 05 Mar 2007
Skąd: Szczecin

PostWysłany: 19-05-2010, 12:32    Odpowiedz z cytatem

Sekita: KM potrzebują inwestora

- Drogą do pozyskania kapitału może być prywatyzacja firmy poprzez sprzedaż udziałów lub wejście spółki na giełdę. Stabilna sytuacja ekonomiczna i społeczna w spółce daje możliwość rozważenia obu tych koncepcji - komentuje plany sprzedaży udziałów w Kolejach Mazowieckich była prezes KM, a teraz członek zarządu ZNTK Mińsk Maz., Halina Sekita.

- 5 lat temu utworzono pierwszą samorządową spółkę Koleje Mazowieckie. To wyzwanie jako pierwszy podjął Samorząd Województwa Mazowieckiego i stworzył warunki do jej rozwoju - komentuje Halina Sekita.

- Koleje Mazowieckie wprowadziły nowy obraz firmy transportowej: modernizowany tabor i zakupy najnowocześniejszego w Europie, reaktywowanie nowych linii, znaczący wzrost pasażerów i pociągów czy wprowadzenie długo przez wszystkich oczekiwanego tzw. "wspólnego biletu " w aglomeracji warszawskiej. Spółka pobudziła innych operatorów do propasażerskiego myślenia. Jednocześnie trzeba mieć świadomość, że stan obecny jest jednym z etapów na drodze do przewoźnika idealnego, oferującego swoim pasażerom ofertę na najwyższym poziomie (kompleksowa wymiana taboru na nowy, większa częstotliwość pociągów, skrócony czas przejazdu). Aby taką wizję KM przyspieszyć, potrzebny jest kapitał na inwestycje, którego nie jest w stanie zabezpieczyć Samorząd Województwa. Drogą do pozyskania kapitału może być prywatyzacja firmy poprzez sprzedaż udziałów lub wejście spółki na giełdę. Stabilna sytuacja ekonomiczna i społeczna w spółce daje możliwość rozważenia obu tych koncepcji. Załoga, która już dziś zachowuje się prorynkowo, jest dodatkową wartością firmy co w rozważaniach o zmianie właściciela jest dodatkowym atutem - uważa Halina Sekita.

źródło: Rynek Kolejowy

_________________
Żelazna kadra też z czasem rdzewieje.
A beton kruszeje...
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora

Pirat Płeć:Mężczyzna
Webmaster


Dołączył: 14 Lis 2005
Skąd: Wrocław

PostWysłany: 20-05-2010, 00:02    Odpowiedz z cytatem

Koleje Mazowieckie to łakomy kąsek

We wtorek media obiegła informacja, że borykający się z kłopotami finansowymi samorząd Mazowsza rozważa sprzedaż Kolei Mazowieckich. Wartość transakcji ma opiewać na ponad miliard złotych. - Chętni na zakup Kolei Mazowieckich będą na pewno.

Na tle konkurentów na rynku przewozów kolejowych jawi się wręcz jako oaza spokoju - komentuje Adrian Furgalski z Zespołu Doradców Gospodarczych TOR

O planach sprzedaży Kolei Mazowieckich przez samorząd mówiło się już pod koniec ubiegłego roku, kiedy wyszła na jaw kiepska sytuacja finansowa województwa związana z janosikowym. Sprzedaż KM to realna perspektywa - Mazowsze może co prawda zgłosić na czerwcowym walnym zgromadzeniu udziałowców spółki Przewozy Regionalne wniosek o sprzedaż swoich 10 proc. akcji, ale z uwagi na trudną procedurę i to, że udziały może nabyć tylko inne województwo, wydaje się to bardzo trudne.

W sprawie sprzedaży Kolei Mazowieckich istnieje poważne ryzyko wynikające z pośpiechu. Samorząd potrzebuje pieniędzy teraz, a taka perspektywa jest zawsze gorsza. Z drugiej jednak strony przedstawiciele samorządu mówią, że ewentualna sprzedaż przewoźnika nastąpi najwcześniej w 2011 roku i zostanie poprzedzona dokładną analizą sytuacji na rynku mającą wykazać, który wariant sprzedaży z punktu widzenia województwa jest najbardziej korzystny. Niewykluczone, że najbardziej korzystne dla Mazowsza będzie sprzedanie mniejszościowych udziałów w spółce i utrzymanie pakietu kontrolnego przy jednoczesnym podpisaniu umowy na obsługę linii na terenie województwa.

Jestem przekonany, że chętni na zakup Kolei Mazowieckich znajdą się na pewno. To łakomy kąsek na chaotycznym polskim rynku kolejowym. Dodatkowo po pierwszym kwartale tego roku wyprzedził pod względem liczby pasażerów PKP Intercity i został drugim największym przewoźnikiem kolejowym w kraju. Na tle konkurentów jawi się wręcz jako oaza spokoju także dlatego, że działa na rynku, na którym nie ma praktycznie konkurencji.

źródło: Gazeta Wyborcza

_________________
Tylko człowiek wolny się buntuje,
niewolnicy są posłuszni.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora

Arek Płeć:Mężczyzna
Junior Admin


Dołączył: 05 Mar 2007
Skąd: Szczecin

PostWysłany: 31-05-2010, 14:30    Odpowiedz z cytatem

Jest wstępna zgoda na sprzedaż KM. Mazowsze chce też pozbyć się udziałów w PR

Sejmik Mazowsza zgodził sie na sprzedaż udziałów samorządu w Kolejach Mazowieckich. Na dzisiejszym posiedzeniu sejmiku radni dali "zielone światło" odnośnie rozpoczęcia analizy przedprywatyzacyjnej przewoźnika. Zgodzili się oni także na sprzedaż udziałów Mazowsza w Przewozach Regionalnych.

- Nie oznacza to wyprzedaży majątku województwa - uważa marszałek mazowiecki, Adam Struzik. - To moment, żeby się zastanowić, jak zapewnić rozwój spółki, kiedy władz województwa na to nie stać - twierdzi Struzik.

- Największe oszczędności dotyczą niestety zakupu taboru - przyznał marszałek. Efektem są zmniejszone dotacje na samorządowe zmniejszone dotacje na samorządowe spółki kolejowe - o 10 proc. dla WKD i 5 proc. dla Kolei Mazowieckich. Nie będzie również realizowany zakup 20 ezetów dla Kolei Mazowieckich.

- Sytuacja w Przewozach Regionalnych jest bardzo zła. Nie wiemy więc, czy znajdą się chętni na zakup udziałów Mazowsza w tej spółce. Być może któreś z województw, lub kilka z nich, wyrazi taką wolę - dodał marszałek mazowiecki.

Oszczędności województwa są konsekwencją obniżonych o 30 procent dochodów województwa z podatku CIT, co jest z kolei skutkiem ubiegłorocznego kryzysu oraz rekordowo wysokiej kwoty tzw. janosikowego. Dochody województwa z CIT za 2009 r. wyniosły 1 mld 130 mln zł, natomiast janosikowe wyliczane jest od budżetu w roku 2007. Wówczas dochody województwa z tytułu podatku CIT wyniosły 1 mld 653 mln zł. - Jeśli chodzi o dochody z CIT cofneliśmy do roku 2004, kiedy przyniosły one województwu 1 mld 175 mln zł. Wtedy jednak janosikowe wynosiło 380 mln zł, czyli 20 procent budżetu, a obecnie 960 mln zł, co stanowi 70 procent dochodów budżetowych województwa.

źródło: Rynek Kolejowy

_________________
Żelazna kadra też z czasem rdzewieje.
A beton kruszeje...
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora

Victoria Płeć:Kobieta
Asystentka Admina
Asystentka Admina


Dołączyła: 17 Lis 2005
Skąd: Warszawa

PostWysłany: 31-05-2010, 15:43    Odpowiedz z cytatem

Arriva PCC: Nie jesteśmy zaskoczeni planami Mazowsza

- Mogę potwierdzić, że będziemy się z bacznością przyglądać rozwojowi sytuacji, tak jak to robimy dla wszystkich innych wydarzeń na polskim rynku kolejowym - komentuje Damian Grabowski wiceprezes i dyrektor handlowy Arriva PCC, dzisiejszą decyzję sejmiku województwa mazowieckiego, dotyczącą rozpoczęcia procesu prywatyzacji Kolei Mazowieckich.

- Tak jak rozumiemy obecny stan rzeczy, zarząd województwa może teraz zamówić konieczne analizy przedprywatyzacyjne, które pozwolą mu na wypracowanie własnej strategii. Z naszego punktu widzenia ta strategia będzie kluczowa, a więc będą nas interesowały odpowiedzi między innymi na takie pytania jak: pakiet większościowy czy mniejszościowy? Sprzedaż udziałów czy dokapitalizowanie spółki przez zewnętrznego inwestora? Jednocześnie przetarg na długoterminową obsługę woj. mazowieckiego (umowa ramowa obecnie zawarta nie wygląda na definitywnie wiążącą obie strony)? - uważa Grabowski.

- Z drugiej strony, nie jesteśmy zaskoczeni, ze władze województwa mazowieckiego zaczynają się poważnie zastanawiać nad przyszłością, a w szczególności finansowaniem, Kolei Mazowieckich. Nasze doświadczenie w innych krajach europejskich jasno sugerują, że nie ma potrzeby aby władze regionalne musiały samodzielnie zarządzać kolejami regionalnymi. Dopuszczenie prywatnego kapitału na podstawie jasnych reguł gry może się okazać bardzo pomocne dla polskich samorządów wojewódzkich - uważa Damian Grabowski.

źródło: Rynek Kolejowy

_________________
SKŁADKA NA SERWER
Postaw mi kawę na buycoffee.to
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora

Fankol Płeć:Mężczyzna
Użytkownik


Dołączył: 19 Maj 2008

PostWysłany: 31-05-2010, 18:11    Odpowiedz z cytatem

Dla wszystkich którzy liczą na przejęcie KM przez Arrivę-DB
http://manager.money.pl/news/artykul/deutsche;bahn;przed;historycznym;przejeciem,81,0,612177.html
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość

Arek Płeć:Mężczyzna
Junior Admin


Dołączył: 05 Mar 2007
Skąd: Szczecin

PostWysłany: 10-06-2010, 10:42    Odpowiedz z cytatem

Możemy być zainteresowani udziałami w Kolejach Mazowieckich – mówi Damian Grabowski, dyrektor handlowy Arrivy.

To odpowiedź Arrivy na plany pozyskania przez mazowiecki urząd marszałkowski zewnętrznego inwestora, który objąłby część udziałów w Kolejach Mazowieckich.

Samorząd województwa pod koniec maja poinformował, że w związku z trudną sytuacją finansową Mazowsza (konieczność zapłacenia ok. 1 mld zł „janosikowego”) musi ograniczyć inwestycje w spółkę, m.in. wycofał się z zakupu dla niej 20 elektrycznych zespołów trakcyjnych.

– Oczywiście, bacznie śledzimy, co dzieje się na rynku. Nie wykluczamy żadnej z opcji, ani zakupu udziałów w KM, ani odkupienia od samorządu Mazowsza udziałów w Przewozach Regionalnych. Na razie jednak nie ma odpowiedzi na żadne z pytań, które się z tym wiążą: czy będzie to pakiet większościowy czy mniejszościowy udziałów w KM? Czy samorząd jest zainteresowany szybkim dokapitalizowaniem spółki? – mówi Grabowski.

Jego zdaniem, spółka nie ma też długoterminowej gwarancji świadczenia usług w województwie, a 15-letnia umowa ramowa z Urzędem Marszałkowskim Województwa Mazowieckiego nie jest wiążąca dla żadnej ze stron.
Jeszcze bardziej skomplikowana sytuacja jest w Przewozach Regionalnych, która ma 16 właścicieli i nie wiadomo, jaki model funkcjonowania Przewozów Regionalnych w Polsce zwycięży.

– Konsorcjum Arrivy z PCC, a właściwie już z DB Schenker z pewnością się rozpadnie, ale wciąż chcemy startować w przetargach na obsługę połączeń regionalnych w Polsce, chcemy być obecni na polskim rynku kolejowych przewozów pasażerskich. Doświadczenia z innych krajów europejskich pokazują, że samorządy nie muszą samodzielnie zarządzać kolejami regionalnymi. Dopuszczenie prywatnego kapitału może się okazać korzystne dla polskich samorządów wojewódzkich – dodaje Grabowski.

źródło: KOW

_________________
Żelazna kadra też z czasem rdzewieje.
A beton kruszeje...
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Strona 1 z 4 Idź do strony 1, 2, 3, 4  Następny
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  
Powered by phpBB modified by Przemo © phpBB Group. Copyright © 2005-2024 infokolej.pl