Wysłany: 13-10-2010, 16:25 [KM, SKM] Pasażerowie jeżdżą stłoczeni jak bydło
Tak źle podobno jeszcze nie było. Po zamknięciu Dźwigowej w pociągach z Pruszkowa, Piastowa, Ursusa i Włoch - panuje koszmarny ścisk. Jest tak ciasno, że problem z dostaniem się do środka mają nie tylko pasażerowie, ale nawet kierownicy składów.
Pasażerowie, którzy wejdą rano do pociągu w Ursusie czy we Włochach mogą mówić o podwójnym szczęściu. Po pierwsze, że weszli do wagonu i po drugie, że weszli przez drzwi. - Wczoraj kierownik pociągu wchodził oknem, po prostu nie mógł inaczej wejść - relacjonuje Katarzyna Jędrzejewska, mieszkanka Ursusa.
Stłoczeni jak bydło
W tej sprawie na warszawa@tvn.pl trafiają dziesiątki maili od mieszkańców Pruszkowa, Piastowa, Ursusa i Włoch. Tragedia. Kolej obiecała przy remoncie, że pociągi będą wydłużone, a wcale tak nie jest - piszą widzowie TVN Warszawa i domagają się chociaż minimum godności podczas jazdy.
- To jest paranoja. Czujemy się jak bydło - oburzają się pasażerowie i apelują o dłuższe pociągi.
Katarzyna Łukasik z Kolei Mazowieckich przyznaje, ścisk jest większy po zamknięciu ul. Dźwigowej. Sporo kierowców przesiadło się do pociągów. Po zakończeniu utrudnień ma być łatwiej.
Nie wydłużą składów
- Jeżeli chodzi o zwiększanie czy wydłużanie składów, to dysponujemy ograniczoną liczbą taboru. W tej chwili nie mamy możliwości dołączenia kolejnych składów - tłumaczy Katarzyna Łukasik.
W godzinach szczytu część pasażerów odchodzi z kwitkiem, bo nie jest w stanie wcisnąć się do pociągu.
źródło: TVN Warszawa
_________________ Nie patrz w przeszłość, bo przyszłość Cię znienawidzi...
Już od zamknięcia toru, z rowerem nie da się dojechać bliżej centrum niż Włochy. A pomysł trzech członów, obserwowany na różnych ciekawych pociągach, jest wybitny.
Cytat:
Katarzyna Łukasik z Kolei Mazowieckich przyznaje, ścisk jest większy po zamknięciu ul. Dźwigowej. Sporo kierowców przesiadło się do pociągów. Po zakończeniu utrudnień ma być łatwiej.
Zamiast zatrzymać ludzi, puszczając piętrusy, flirty nie... Na takich sytuacjach przecież odbija się pasażerów,a tak to odejdą nawet Ci co dotąd jeździli
No właśnie, jest najlepsza okazja aby ci kierowcy którzy się przesiedli teraz do pociągów zostali na stałe, ale oczywiście beton betonem a pasażer ich wrogiem.
_________________ Kocham wolność słowa. . .,czy się to komus podoba czy nie! W środowisku kolejowym są tacy ludzie, którzy wyznają zasadę "wiem ale nie powiem", i tych ludzi nienawidzę, pozdrawiam wszystkich forumowiczów i pracowników mojej spółki.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum