Wysłany: 28-02-2011, 21:38 PUZP - uprawnienia do ulg przejazdowych
SPOTKANIE ZE ZWIĄZKIEM PRACODAWCÓW KOLEJOWYCH
W SPRAWIE PONADZAKŁADOWEGO UKŁADU ZBIOROWEGO PRACY
W poniedziałek 28 lutego br. w siedzibie Związku Pracodawców Kolejowych odbyło się spotkanie zarządców spółek kolejowych zrzeszonych w ZPK z reprezentacjami związków zawodowych (będących sygnatariuszami Ponadzakładowego Układu Zbiorowego Pracy) w sprawie modyfikacji rozdziału XII tegoż PUZP („Uprawnienia do kolejowych świadczeń przewozowych”).
Strona pracodawcy przedstawiła propozycję przewoźników poddania modyfikacji przedmiotowego rozdziału XII w kierunku:
1. ograniczenia uprawnień do kolejowych świadczeń przewozowych do pracowników zatrudnionych w spółkach Grupy PKP i Przewozów Regionalnych, emerytów i rencistów kolejowych, pozostających na świadczeniach przedemerytalnych (dotychczasowe zapisy §66 i §67 pkt 1 ust. 1), 2) i 3))
2. obniżenia wysokości wykupywanej przez pracodawców ulgi dla powyższych grup do 80% i ograniczenie jej tylko do przejazdów koleją klasy 2.
W rezultacie zaproponowanych modyfikacji PUZP uprawnienia do ulg przejazdowych utracą członkowie rodzin (dzieci i współmałżonkowie) pracowników spółek kolejowych zatrudnionych u pracodawców zrzeszonych w Związku Pracodawców Kolejowych (§67 pkt 1 ust. 4)). Nastąpi jednoczesne obniżenie ulgi przejazdowej dla uprawnionych z wielkości 99% (obecny §69 pkt 1 ust. 1) do obecnej wysokości ulgi dla dzieci i współmałżonków – czyli 80%.
Pracodawcy zrzeszeni w Związku Pracodawców Kolejowych modyfikację motywują koniecznością obniżania pozapłacowych kosztów funkcjonowania swoich przedsiębiorstw.
Przedłożone propozycje zostaną rozpatrzone przez związki zawodowe – sygnatariuszy Ponadzakładowego Układu Zbiorowego Pacy – które przedstawią swoje stanowisko do połowy marca br. W połowie marca odbędzie się również kolejne posiedzenie zarządców spółek kolejowych zrzeszonych w ZPK z reprezentacjami związków zawodowych, na którym w dalszym ciągu będą procedowane zmiany w rozdziale XII Układu. Spotkania zmierzają do docelowej modyfikacji całości zapisów PUZP.
Uczestniczący w posiedzeniu wiceprzewodniczący FZZP PKP Dariusz Browarek powiedział:
– Przedstawione przez przewoźników propozycje modyfikacji zapisów PUZP są dla Federacji Związków Zawodowych Pracowników PKP nie do zaakceptowania, gdyż jest to kolejna próba odebrania pracownikom kolei nielicznych uprawnień, jakie im jeszcze przysługują.
Przewoźnicy chyba nie zdają sobie sprawy, że takimi działaniami zniechęcają kolejarzy do korzystania ze swoich usług. Mama nadzieję, że na następnym spotkaniu przewoźnicy pasażerscy zmodyfikują swoją propozycję.
źródło: Federacja Związków Zawodowych Pracowników PKP
_________________ Tylko człowiek wolny się buntuje,
niewolnicy są posłuszni.
Bardzo rozsądne propozycje. Najwyższy czas by ukrócić ten kosztowny i bardzo szkodliwy system. Ja raczej wprowadzałbym jednak ograniczenia co do konkretnych pociągów, nie ma np. potrzeby by kolejarze musieli korzystać z pociągów EIC. W nich ulga nie powinna mieć zastosowania.
Cytat:
Przewoźnicy chyba nie zdają sobie sprawy, że takimi działaniami zniechęcają kolejarzy do korzystania ze swoich usług.
Niech każdy klient będzie mógł jeździć za takie pieniądze, taka oferta go z pewnością również zachęci . Ciesze się, że wreszcie nadchodzą zmiany.
Jestem za utrzymaniem nawet całkowicie darmowych biletów dla kolejarzy, ale tylko i wyłącznie na trasie dom - praca, czyli wyjazdy stricte służbowe. Za przejazdy prywatne niech każdy płaci ze swojej kieszeni, a jak się komuś nie podoba to niech się zwolni. Na kolei nikt nikogo na siłę nie trzyma. I tylko proszę mi tu nie mówić, że jak nie będzie ulg to nie będzie chętnych do pracy w PKP, bo to jest propagandowa bzdura! Kolejarze z KD nie mają żadnych zniżek na pociągi (nawet na swoje), a chętnych do pracy im nie brakuje. Nawet pekapiarze pchają się do KD drzwiami i oknami.
_________________ ⚠ Bossowie związków zawodowych, zarządy i rady nadzorcze spółek PKP to partacze, nieudacznicy, ludzie niekompetentni! Jest to banda kretynów, idiotów i darmozjadów pierdzących w stołki, którym los PKP zwisa i powiewa!
Nawet pekapiarze pchają się do KD drzwiami i oknami.
A jakie zarobki mają kadeciarze? , niższe od pekapiarzy? nie sądze i dobrze o tym wiesz.
Prawo nie działa wstecz , no chyba, że tylko w naszym miłościwie panującym kraju i przedsiębiorstwach. (całe szczęście, że dla niektórych, PKP to tylko odkładanie na ZUS) a co z z innymi? dojeżdżają do pracy ponad 100 km ? Kup bilet na pośpiechy, na osobowe również. Bo KM nie uznają biletów IC.
Cytat:
Za przejazdy prywatne niech każdy płaci ze swojej kieszeni, a jak się komuś nie podoba to niech się zwolni.
uwielbiam tego typu stwierdzenia, szybko ustawiające malkontentów do pionu;] Proszę więcej nie krytykować tzw. betonu, władzy itp bo ich najczęstszym stwierdzeniem jest właśnie wyżej wymienione zdanie. Ja prywatnie jechałem ostatnio 2 lata temu. Ale tu chodzi o gest, o właśnie górnolotność, pracujemy w firmie-prosperującej nawet wejście na giełdę(sic) , a mam świadomość, że nawet raz w roku nie mam prawa jechać ekspresem, śmiech takich uzdrowicieli było wielu, pracownik, któremu ciągle zabierane są jakiekolwiek przywileje, prawa, nie będzie mówił dobrze o swojej firmie("za plecami"). A dobre słowo pracowników, o firmie to najlepszy marketing i zarządzanie, czy jak to dzisiaj nazywamy.
A mnie ciekawi czy Noema jak pracowała na PKP to za prywatne przejazdy,płaciła z własnej kieszeni 100% - jak chce żeby teraz było- czy jednak pełną garścią korzystała z ulg które posiadała.
rufio198 Milczenie będzie właściwą odpowiedzią:)Coś mi się wydaje że Noema była tak samo wygadana za czasów swojej świetności na PKP i dlatego już nie tam pracuje.Cóż,złość trzeba jakoś wyładować.Niech DB Schenker ofiaruje Noemie darmowe dojazdy swoimi pociągi z domu do miejsca pracy.Najlepiej pierwszą klasę w węglarce.Ostrzeżenie pewnie będzie bo jak inaczej.
A jakie zarobki mają kadeciarze? , niższe od pekapiarzy? nie sądze
Nie masz żadnej wiedzy na ten temat, więc sądzić to sobie możesz o dzisiejszej pogodzie. Zarobki w KD wcale nie są rewelacyjne, jak się niektórym wydaje. Są na zbliżonym poziomie do zarobków w PR. Przy czym w KD nie ma ekstra płatnych godzin świątecznych jak w PKP i PR, nie ma żadnych zniżek na pociągi, nie ma biletów FIP, nie ma nagród jubileuszowych ani innych apanaży jakimi są objęci kolejarze ze spółek, w których obowiązuje pekapowski PUZP. Znam ludzi, którzy po przejściu z PKP do KD stracili na zarobkach nawet kilkaset złotych. Nie dotyczy to biurwy KD, która zarabia bardzo dobrze, no ale my tu mówmy o pracownikach liniowych, którym rzuca się przysłowiowe ochłapy.
rufio198, oczywiście, że korzystałam z biletów na maxa. Dlaczego miałabym nie korzystać? Nie jestem przecież frajerką. Jak dają to bierz. Nie rozumiem jednak dlaczego kolejarze z PKP SA, PLK, Cargo, TK Telekom i innych spółek Grupy PKP mają mieć jakieś ulgi na pociągi PR. Przewozy Regionalne więcej na tym tracą niż zyskują, a poza tym wykazują się frajerstwem, bo wożą prawie za darmo kolejarzy ze spółek PKP, których władze robią wszystko, żeby PR dobić.
Zniżki, a nawet darmowe bilety powinni mieć tylko pracownicy ze spółek pasażerskich, tzn. niech PR wożą za darmo tylko swoich pracowników, PKP IC swoich, KM swoich itd. Ewentualnie na zasadzie wzajemności, ale tylko w obrębie spółek pasażerskich, jeśli władze tych spółek się dogadają. Natomiast kolejarze z pozostałych spółek, które nie mają nic wspólnego z przewozami pasażerskimi (PKP SA, Cargo, PLK, Energetyka, TK Telekom itd.) nie powinni mieć żadnych ulg na pociągi, z wyjątkiem dojazdu do/z pracy, który byłby refundowany przez pracodawcę, jeśli będzie go na to stać.
No i oczywiście należy odebrać kolejarskie ulgi rodzinom. Ulgi tylko dla pracownika i tylko w 2 klasie.
Tak więc jak widzicie, nie jestem wrogiem kolejarskich zniżek. Ba, nawet jestem za całkowicie darmowymi przejazdami dla pracowników spółek pasażerskich.
Kiedyś na IC Forum Jacek Prześluga, ówczesny prezes PKP IC napisał, że jego spółka na honorowaniu kolejarskich ulg traci kilka czy kilkanaście mln zł rocznie. A ile tracą PR, które uruchamiają o wiele więcej pociągów? O ile ulgi ustawowe są refundowane przez rząd, o tyle strat wynikających z honorowania ulg 99% i 80% nikt przewoźnikom nie zwraca. Roczny koszt wykupu kolejarskiej ulgi na poziomie kilkuset złotych, jest niewspółmiernie niski do faktycznej wartości świadczenia przejazdowego po normalnej cenie. Gdyby dla przewoźników było to opłacalne to taką 99-procentową ulgę za 500 zł rocznie zaproponowaliby wszystkim swoim klientom.
Marszałkowie, którzy utrzymują i dotują PR czy KM, faktycznie finansują również kolejarskie ulgi pracowników Grupy PKP, bo straty wynikające z respektowania tych ulg są pokrywane z dotacji na pociągi regionalne.
Bardzo dobrze zrobiły PR występując ze Związku Pracodawców Kolejowych PKP i wypowiadając tym samym PUZP, bo to oznacza, że ten rok jest prawdopodobnie ostatnim, w którym kolejarze z PKP mają zniżki na pociągi PR. Wreszcie ktoś poszedł po rozum do głowy.
_________________ ⚠ Bossowie związków zawodowych, zarządy i rady nadzorcze spółek PKP to partacze, nieudacznicy, ludzie niekompetentni! Jest to banda kretynów, idiotów i darmozjadów pierdzących w stołki, którym los PKP zwisa i powiewa!
To w takim razie w TLK trzebaby już prawie całkowicie zlikwidować 1 klasę. Liczbę "niekolejarzy" jadących jakąś dowolną podrzędną TLKą można policzyć na palcach jednej ręki...
witja, jeżdżę RE Wrocław - Drezno, w których zawsze panuje tłok. Niemal za każdym razem całą pierwszą klasę (jest kilkanaście miejsc) okupują kolejarze, gdy tymczasem normalni pasażerowie (najczęściej Niemcy) z biletem na 1 kl. muszą stać w tym ścisku.
_________________ Podróżny pamiętaj! Podróż pociągiem skraca czas przejazdu koleją. (S. Bareja)
Ja osobiście jestem całkowiciw za zmianami tego przestarzałego, zupełnie nie przystającego do obecnej rzeczywistości systemu ulg na przejazdy.
Propozycje ZPK są niczym innym, jak pokłosiem żądań PR. Pr nie chcą wspólfinansować przejazdów pracowników PLK, Energetyki, itd.
Spółki będące nadal w grupie PKP muszą za to utrzymywać całą zgraję emerytów byłego PKP. Pytanie: dlaczego to PKP SA nie wzięło sobie na łeb tego problemu, tylko podzielono emertów pomiędzy spółki.
Najsprawiedliwszym jednak rozwiązaniem byłoby, gdyby Państwo płaciło za tych emerytó,. bo to Państwo zrobiło taką, a nie inną ustawę.
Według mnie każdy pracownik mógłby otrzymać od pracodawcy bilet na przejazd z miejsca zamieszkania do pracy i tak, jak już kiedyś było książeczkę kilkunastu biletów do wykorzystania w różnych kategoriach pociągów.
Nie ma potrzeby, aby nadal utrzymywać zgraję prawie 300 tyś. ludzi z prawie darmowymi biletami.
Ulgi najwyższy czas zlikwidować. Teraz gdy przywrócono 51 % ulgę dla studentów na ulgę 80% dla członków rodzin nawet szkoda pieniędzy, te osoby powinny korzystać z ulg ustawowych. Ulgi dla małżonków też nie mają racji bytu, chociaż jeśli miałbym którąś zostawić z ulg to prędzej dla małżonka niż dla dziecka, które ma prawo do ulg ustawowych. Taka ewentualna ulga dla małżonka powinna być obniżona do poziomu 50%, za wyłączeniem rzecz jasna pociągów EIC. Z tym, że chyba najlepiej by było by tą ulgę dla małżonków zgodnie z propozycjami zlikwidować. Jeśli małżonkowie kolejarzy chcą jeździć pociągiem powinni w kasie kupić zwyczajny normalny bilet, ewentualnie REGIO KARTĘ dla seniora jak mają już swoje lata.
Co do pracowników 80% ulga to dobry pomysł, skończy się kupowanie miesięcznych, czy rocznych sieciówek bez potrzeby. Teraz przy zakupach będzie większa rozwaga i jakieś koszty dojazdu do pracy- chociaż żałośnie niskie taki kolejarz poniesie. Ja jednak uważam, że zabranie zniżek w 1 klasie to świetna decyzja, 2 klasa w niczym kolejarzom na pewno nie będzie urągać. Warto jeszcze wyłączyć spod obowiązywania ulgi pociągi EIC, naprawdę nie ma potrzeby by kolejarze w takim luksusie musieli się wozić. TLK i IR nie brakuje.
Nie masz żadnej wiedzy na ten temat, więc sądzić to sobie możesz o dzisiejszej pogodzie.
gratulacje za poważne podejście do dyskusji. brak słów.
Cytat:
Ja jednak uważam, że zabranie zniżek w 1 klasie to świetna decyzja, 2 klasa w niczym kolejarzom na pewno nie będzie urągać.
pracownicy którzy przyjęli sie na kolei po 2001 mają uprawnienia tylko na 2 klasę.
A zabieranie ulgi na pociągi EIC też wielkich oszczędności nie przyniesie, bo tymi pociągami jeżdżą kolejarze, którzy jadą "w delegacje",zazwyczaj biurmany- mało którzy posiadają bilet czy sieciówke, jeżdżą na darmowych poświadczeniach.
Nie pracuje długo na tym PKP, ale zdążyłem zauważyć jak szybko i bez echa władza potrafi coś tak zakręcić, że wszystko i tak będzie niekorzystne dla pracowników.
Witam a ja uważam ze nie powiini byc likwidacji ulg dla pracowników a jak już to na dojazd do pracy bezpłatnie na podstawie biletu od pracodawcy ,a pożniej znizka 80% na pozostałe pociągi i książeczke biletową jak było kiedyś 6 przejazdów tam i powrót .
A zabranie ulg dla emerytów to juz skandal oni sobie wypracowali tę ulgę ,mają czas wolny powinni sobie korzystać z z życia w swej juz jesieni.
Nie byłem, nie jestem i nie będę kolejarzem, wiec zwisają mi te kolejarskie ulgi, ale zabiorę głos w dyskusji. Uważam, że uprawnienia do ulgowych czy darmowych przejazdów powinni mieć tylko i wyłącznie pracownicy spółek przewozowych. To logiczne, ktoś pracuje w tej firmie, więc ma przywilej. Tak jest w PKS-ach, MZK-ach, liniach lotniczych, generalnie w firmach transportowych.
Powtórzę za Noemą i zapytam, co z kolejowymi przewozami pasażerskimi mają takie spółki jak PKP S.A., PKP Cargo, PKP PLK, PKP Energetyka i inne? Nic! Dlaczego więc np. kolejarz z PR ma mieć takie same uprawnienia na pociągi własnej spółki jak pracownik zupełnie obcej firmy (np. PKP PLK)? To jest jakiś absurd i w tym przypadku kolejarze z PR są jakby dyskryminowani.
Jakiekolwiek przywileje, w tym ulgowe przejazdy, powinny obejmować wyłącznie pracowników danej firmy. Jeśli władze innych spółek kolejowych chcą wykupić swoim pracownikom ulgi przejazdowe w PR to niech to robią na zasadach rynkowych, a nie socjalistycznych.
Nie widzę ani jednego powodu, żeby utrzymywać ulgi przejazdowe dla pracowników Grupy PKP (z wyjątkiem PKP IC i PKP SKM) i spółek zależnych takich jak DOLKOM. To że ktoś pracuje na kolei nie oznacza, że musi mieć darmowe pociągi.
_________________ Tylko człowiek wolny się buntuje,
niewolnicy są posłuszni.
Ostatnio zmieniony przez Pirat dnia 02-03-2011, 12:25, w całości zmieniany 1 raz
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum