[franekswoboda]

Witajcie,
Jak zapewne większość z Was wie, biletu na pociąg PR zakupionego przez internet nie można zwrócić w tym samym dniu za pomocą internetowego systemu, dzięki któremu dokonało się zakupu (nawet wiele minut przed odjazdem ze stacji początkowej widniejącej na bilecie)... Wiadomo też, że w takim wypadku można zwrócić bilet w drodze pisemnej reklamacji, która obejmuje dwa przypadki:
1. bilet zostanie poświadczony w dowolnej stacji miejscowości wyjazdu (ale tylko w dniu wyjazdu i oczywiście przed upływem terminu ważności biletu, czyli jak mniemam do końca dnia) albo w pociągu (w razie rezygnacji z dojazdu do stacji przeznaczenia wskazanej na bilecie);
2. jeżeli powyższe jest niemożliwe - pozostaje udokumentowanie niemożliwości wykorzystania biletu z przyczyn całkowicie niezależnych.

Chciałbym zapytać jak wygląda sytuacja podróżnego w przypadku opisanym tu w punkcie drugim, a dokładniej - jakie uzasadnienie trzeba by przedstawić w liście do PR, aby uwzględniono żądanie zwrotu należności za bilet.

Kilka dni temu zakupiłem bilet na pociąg dalekobieżny (InterRegio). Trasa ponad 500km, a stacja początkowa znajduje się poza miejscowością mojego zamieszkania. Chciałem więc (jak zwykle) dojechać busem. Niestety pech chciał, że tego dnia bus 'wystartował' z ponad trzydziestominutowym opóźnieniem (oczywiście brak jakiejkolwiek wzmianki na przystanku itp.) i do miejscowości, w której miałem zacząć podróż dotarł 6 minut po odjeździe 'mojego' pociągu. Czy da się to jakoś udokumentować? Czy PR jest w stanie sprawdzić, że bilet o danym numerze, z kodem kreskowym nie był skanowany w pociągu? Czy sam bilet elektroniczny (tj. wydruk pliku PDF) nie powinien wystarczyć do skutecznej reklamacji? Tylko proszę nie używać argumentów w stylu 'mogłeś jechać wcześniejszym busem', ponieważ prowadzą one do absurdalnego przekonania, że najlepiej jest stawić się dzień wcześniej na stacji początkowej...

O ile bardzo lubię PR za ich podejście do klienta (liczne promocje i oferty ulgowe), o tyle sposób sprzedaży biletów internetowych wydaje mi się niedopracowany, choćby ze względu na opisaną przeze mnie niemożność zwrotu biletu w dniu, w którym się go kupiło, nawet przed odjazdem pociągu wymienionego w bilecie...