Wysłany: 21-04-2011, 19:00 PKP IC i PR honorują wzajemnie bilety
PKP Intercity i PR honorują wzajemnie bilety
PKP Intercity i Przewozy Regionalne kontynuują współpracę przy wzajemnym honorowaniu biletów przy przejazdach w sytuacjach zakłóceń w ruchu kolejowym – przerw ruchu. Dzięki temu pasażerowie w sytuacji opóźnień czy awarii składu będą mogli przesiąść się do składu PKP IC lub Przewozów Regionalnych bez konieczności zakupu kolejnego biletu - informuje PKP Intercity.
Porozumienie umożliwia pasażerom pociągów PKP Intercity i Przewozów Regionalnych korzystanie z przejazdu pociągiem wspomnianych przewoźników w sytuacji, gdy podróż nie może być kontynuowana. Umowa przewiduje wzajemne honorowanie biletów w sytuacjach szczególnych, np. wystąpienia przerw w ruchu, nieplanowych zatrzymań składów lub utraty skomunikowań. W sytuacji kontynuowania podróży pociągiem drugiego przewoźnika pasażer nie będzie musiał kupić drugiego biletu na przejazd, gdyż rozliczeniem kosztów takiego przejazdu zajmą się przewoźnicy. Przy przejazdach pasażerów przewoźnika samorządowego porozumienie ma zastosowanie wyłącznie w pociągach Twoich Linii Kolejowych uruchamianych przez PKP Intercity.
Umowa ułatwi pasażerom kontynuowanie podróży pomimo sytuacji zakłóceń w ruchu kolejowym, utrudnień na liniach, awarii taboru. Pasażer, który przesiądzie się do pociągu partnerskiego przewoźnika, powinien zgłosić się do drużyny konduktorskiej, która dopełni formalności.
Strony zobowiązały się, w przypadku przejazdu pasażerów niepełnosprawnych jednego z przewoźników pociągiem drugiego, do zapewnienia im szczególnej pomocy przy koniecznej przesiadce.
Podobną umowę PKP Intercity zawarło też z Kolejami Mazowieckimi. Umowa będzie obowiązywała do końca 2011 roku z możliwością jej przedłużenia.
źródło: PKP Intercity / RK
_________________ Podróżny pamiętaj! Podróż pociągiem skraca czas przejazdu koleją. (S. Bareja)
To po pierwsze, a po drugie - z całą pewnością dowiesz się o awarii pociągu przed tobą, jak na peronie będzie stało stado wkurzonych pasażerów z nie tymi biletami.
Grunt, że porozumienie istnieje nadal (zarządzenie w tej sprawie było już z górką pół roku temu), a procedura jest dość prosta, tylko nie każdemu kierownikowi chce się podjąć wysiłek zadzwonienia do dyspozytury zakładu, na terenie którego ma miejsce zdarzenie...
_________________ Póki co tańczmy w rytmie karmanioli
Nim mały Jarek obwoła się Cesarzem!
Coś tutaj nie gra
W dniu 16.04.2011 wyjechałem ze stacji Mysłowice o godz. 15.13 pociągiem IR 27121. Skład był prowadzony lokomotywą ET22-917. 1 km za KK przed post.odg. Kłodnica nastąpił defekt lokomotywy. Z racji tego iż był tylko 1 km od stacji KK to częśćpasażerów wróciła na peron drugi skąd o godz. 17.36 chcieli kontynuować jazdę TLK37102 do Poznania . Jednakże kierownik powiedział iż ta umowa ma zastosowanie tylko w wypadku gdy w danym kierunku jest ostatnie połączenie w ciągu doby! Więc zostaliśmy odprawieni z kwitkiem bo nikt do interesu nie chciał dopłacać!
Nie, zarządzenie nie dotyczy nie tylko ostatniego pociągu w dobie, ale jeśli w CIĄGU GODZINY NIE JEDZIE INNY POCIĄG TEGO PRZEWOŹNIKA. Kierownik TLK jest po prostu d*pa, chyba że coś z PR jechało potem w miarę szybko.
Moim zdaniem powinno to mieć zastosowanie również w przypadku, gdy klient traci jakieś dalsze połączenie, jeśli musi do tej godziny na coś czekać.
_________________ Póki co tańczmy w rytmie karmanioli
Nim mały Jarek obwoła się Cesarzem!
Inna sprawa, że kierpoc też nie może tak sobie wziąć kilkadziesiąt osób wg własnego widzimisię, tylko musi mieć numer decyzji z dyspozytury. Ale bystrzejszy kierownik ludzi weźmie i postawi "władze" przed faktem dokonanym Musi tylko spisać numery biletów tych osób.
_________________ Póki co tańczmy w rytmie karmanioli
Nim mały Jarek obwoła się Cesarzem!
Przypuszczam, że kierownik - przez niewiedzę - skoro was zbył na dzień dobry tekstem, że dotyczy tylko ostatnich połączeń. Ale tylko przypuszczam, bo mnie tam nie było, wiec na bank nigdy nie można powiedzieć. Poza tym z tego co piszesz to połączenie w ciągu godziny na PR było?
_________________ Póki co tańczmy w rytmie karmanioli
Nim mały Jarek obwoła się Cesarzem!
No właśnie - nie jest to tak, że opóźnienie musi wynosić ponad 60 minut, żeby to honorowanie występowało? Licząc rozkładowe godziny odjazdów ta TLK-a jedzie szybciej niż 60 minut po zdefektowanym IR.
Przecież o przesiadkę na TLK powinien zabiegać kierownik z IR,Następnie dyspozytor PR głosi to do dysp.zakladowego IC.A gdy kierownik TLK otrzyma nr.zgody zabiera podróżnych.Tak to działa także w drugą stronę PR/IC
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum