Wysłany: 22-06-2011, 22:55 Modernizacja linii Katowice - Kraków
Po wakacjach zacznie się remont torów w Trzebini i Krzeszowicach
We wrześniu rozpocznie się remont linii kolejowej Kraków-Katowice. Potrwa aż do 2014 roku. W tym czasie podróż wydłuży się, bo na remontowanych odcinkach ruch ma się odbywać tylko jednym torem.
Remont podzielono na trzy odcinki: Sosnowiec Jęzor- Trzebinia, Trzebinia - Krzeszowice i Krzeszowice - Kraków Główny.
- Jesteśmy już po przetargach na wybór wykonawców remontu na tych odcinkach oraz firmy, której zlecimy wykonanie nowej sygnalizacji - zapowiedział w środę w Krakowie Zbigniew Szafrański, prezes PKP Polskie Linie Kolejowe SA.
Podczas remontu czas przejazdu na trasie z Katowic do Krakowa zwiększy się o pół godziny, bo na niektórych odcinkach ruch ma się odbywać tylko po jednym torze.
- Za to po zakończeniu prac w 2014 roku cała tę trasę pociąg pokona w godzinę, bo można na niej będzie rozwinąć prędkość do 160 km/h - dodał prezes Szafrański.
Na czas remontu z Krakowa do Katowic ma kursować mniej pociągów, a rozkład jazdy będzie się zmieniał kilka razy do roku. Przedstawiciele PKP PLK SA zapewniają, że nowe rozkłady dotrą do podróżnych z wyprzedzeniem.
źródło Przełom
kryniczanin -Usunięty- Gość
Wysłany: 23-06-2011, 06:41
Zanim to nastąpi czekają nas czasy 2,5h-3h do Katowic z Krakowa i objazdy przez Spytkowice.
_________________ Kocham wolność słowa. . .,czy się to komus podoba czy nie! W środowisku kolejowym są tacy ludzie, którzy wyznają zasadę "wiem ale nie powiem", i tych ludzi nienawidzę, pozdrawiam wszystkich forumowiczów i pracowników mojej spółki.
Pułtuś -Usunięty- Gość
Wysłany: 23-06-2011, 11:10
Za to po zakończeniu prac w 2014 roku cała tę trasę pociąg pokona w godzinę, bo można na niej będzie rozwinąć prędkość do 160 km/h - dodał prezes Szafrański.
Aha, 78 kilometrów, 160km/h i czas jazdy godzina?????? To by była kpina, kpina w żywe oczy. Do Tarnowa się chełpią ze bedzie sie z Krakowa jechało 40 minut (77km) a w druga strone, 78 km w godzine tez przy V max 160
W stronę Tarnowa pociąg zatrzymuje się tylko w Płaszowie, Bochni i Brzesku. W stronę Katowic natomiast - w Krzeszowicach, Trzebini, Szczakowej i Mysłowicach. Jedna stacja więcej czyni czas przejazdu dłuższym o 20 minut. Ciekawe, gdzie te pociągi będą tyle stać...
Pułtuś remont ma być tylko do Jęzora , od niego do Katowic jeszcze jest z 15 km ( ok.20 minut obecnie ) więc pewnie dlatego czas jazdy godzina .
A planują w ogóle remont Katowice -S. Jęzor ??
@urban2604 Na odcinku od Jęzora do Szabelnej napewno będą musieli coś poprawić bo tam jest tragedia, ale myślę że zawrotnych prędkości tam i tak nie będzie ze względu na szkody górnicze. Żeby na tym odcinku było 80 to byłoby całkiem znośnie.
@Mati_An,chyba Ci się wkradł jakiś błąd myślowy
Jedyna znośna prędkość jest między Szczakową a Długoszynem, ale to jest zaledwie jakieś 2-3 km więc nie jest to prawie wogóle odczuwalne.
Od Długoszyna w kierunku Mysłowic pociągi się już wleką niemiłosiernie (max 40 km/h). Najgorzej jest między Mysłowicami a Szabelnią, gdzie pociąg przejeżdża niemal przez teren kopalni "Mysłowice" z prędkością ok. 20km/h.
kryniczanin -Usunięty- Gość
Wysłany: 25-06-2011, 09:14
Adams, Jeszcze Zawodzie - Szopienice Południowe i kawałek w stronę Mysłowic tam to jest bardzo dobrze...Szkoda że tak mało...
kryniczanin -Usunięty- Gość
Wysłany: 25-06-2011, 09:17
Pułtuś, Mała uwaga w 1996 Wawel na EU07 jechał w jedną stronę 1h03min bez zatrzymania a w latach 60 Ex Wielkopolanin Poznań - Kraków pokonywał Katowice - Kraków w 59 minut....
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum