Mija pierwszy miesiąc od katastrofy pod Szczekocinami. Jak informuje TVN24 w miejscu wypadku, w nocy z poniedziałku na wtorek, ok. godziny 2.30 odbyła się wizja lokalna z udziałem biegłych i dwóch składów.
Biegli wykorzystali dwa składy z lokomotywami i pod nadzorem prokuratury sprawdzili działanie urządzeń srk na posterunkach ruchu, w tym zwrotnicę w Starzynach.
Do tragicznego wypadku doszło 3 marca o godzinie 20.57. Na linii nr 64 zderzyły się pociągi TLK Brzechwa oraz interREGIO Matejko. W wyniku wypadku zginęło 16 osób a 57 zostało rannych.
Trzeciego kwietnia o godzinie 11.30 w Warszawie odbędzie się 3-godzinna pikieta związków zawodowych, które chcą zwrócić uwagę na potrzebę poprawienia bezpieczeństwa na kolei.
Victoria wyszła już ze szpitala. Niestety stan zdrowia nie pozwoli jej na szybki powrót do aktywności zawodowej. Przed nią długa rehabilitacja. Za tydzień będę w Warszawie i spotkam się z Victorią. Wtedy przekażę jej pieniądze, które dotychczas zebraliśmy na forum (ponad 1500 zł). Za wszystkie datki serdecznie dziękuję! Pieniądze można cały czas wpłacać na konto bankowe forum:
Na naszym forum można wykupić reklamę banerową swojej firmy lub innej zaprzyjaźnionej firmy (wystawiamy faktury VAT). Zysk netto ze sprzedaży reklam przekażemy Victorii.
A my kontynuujemy nasze śledztwo dziennikarskie ws. katastrofy kolejowej pod Szczekocinami. Śledztwo jest bardzo owocne! Prokuraturze Okręgowej w Częstochowie przekazaliśmy wiele informacji wskazujących na dowody w śledztwie. Dotarliśmy też do dokumentacji PKBWK i UTK. Są to m.in. protokoły pokontrolne w IZ Kielce z marca br. W sumie jest tego pokaźna teczka ok. 50 stron dokumentów.
W załącznikach dowody na to, że nie ściemniamy, a rzeczywiście posiadamy różne kwity! A tutaj pismo przewodniczącego PKBWK do p.o. prezesa UTK z zaleceniami powypadkowymi dla PKP PLK.
utk_kont.JPG
Plik ściągnięto 529 raz(y) 34.88 KB
postprok.JPG
Plik ściągnięto 558 raz(y) 24.56 KB
_________________ "Aby dowiedzieć się kto naprawdę tobą rządzi, sprawdź kogo nie wolno ci krytykować" - Voltaire.
Raczej prosta sprawa, prokurator mając różne dane i informacje chce sprawdzić jak reagują urządzenia, co wskazują, co można zrobić mając sprawne/niesprawne środki, jakie informacje ma dyżurny czy maszynista w trakcie takiej jazdy. Szkoda tylko jednego, że ta wizja nie odbyła się zaraz po wypadku, po otwarciu torów, bo miesiąc po katastrofie to robót naprawczych w urządzeniach i "modernizacji" zrobiono kilka i to generalnych (np.całkowita naprawa rozj.4 w Starzynach, który raz na dobę minimum stawał dęba). Prawie miesiąc po wydarzeniach to połowa usterek usunięta, podciągnięta pod normy infrastruktura, rozjazdy sprawne...
_________________ człowiek rodzi sie głupi i umiera głupi, są wyjątki - niektórzy umierają jeszcze głupsi
I tym bardziej nie rozumie jaki cel miała ta wizja lokalna zamiast zrobić ją zaraz po wypadku, ale cóż u nas wszystko jest na głowie byle by ktoś nie podpadł.
I tym bardziej nie rozumie jaki cel miała ta wizja lokalna zamiast zrobić ją zaraz po wypadku, ale cóż u nas wszystko jest na głowie byle by ktoś nie podpadł.
Podpadł, podpadł. Pomimo intensywnych "prac naprawczych" wyszło jak zwykle
Dobrze, że prokuratura ma ludzi myślących i do pomocy fachowców, którzy wyciągają wnioski z tego co obserwują. Rutyna ludzi pracującychna posterunkach i prowadzących pociągi powoduje różne błędy - wiedzą, urzadzenia nie są takie cacy jak opowiadano - też już wiedzą, linia po modernizacji wg deklaracji, a faktycznie tylko po liftingu - wiedzą....
czyli wizja dała jednak jakieś efekty i nie ma już mowy tylko o błędach człowieka.
_________________ człowiek rodzi sie głupi i umiera głupi, są wyjątki - niektórzy umierają jeszcze głupsi
mc2, z informacji i dokumentacji jaką posiadamy wynika, że generalnie urządzenia są do d..., tory są do d..., sieć trakcyjna jeszcze nie skończona, ale impreza i wielka feta na otwarcie linii 64 odbyła się w Kielcach pod koniec 2011 roku.
Tory na linii 64 niby są po modernizacji, wywalono mnóstwo kasy, ale okazuje się, że może trzeba będzie z powrotem wracać do podtorza, bo nikt nie zadbał (przy odbiorze olał, o ile przy odbiorze ruszył tyłek na tory) o prawidłowość odwodnienia - trzeba robić nowe przepusty. Kto za to zapłaci?
Prokuratura otrzymała dwa protokoły UTK z kontroli przeprowadzonej w IZ Kielce w marcu br. Tak się składa, że administracja forum też posiada tę dokumentację. Przypuszczam, że towarzystwo może liczyć na to, że Prokuratura nie dopatrzy się braku ważnego protokołu UTK z lutego br., w którym jest wiele zastrzeżeń co do urządzeń (Kombudu?) i ich sprawności, i zalecenia co ma być zrobione. Ale już my się postaramy, aby nic ważnego nie umknęło uwadze śledczych...
_________________ "Aby dowiedzieć się kto naprawdę tobą rządzi, sprawdź kogo nie wolno ci krytykować" - Voltaire.
Zastanawia mnie jeszcze fakt sporzadzonej listy do odznaczeń, o której padły tutaj różne informacje. To jest naganne, ale pewnie po dyskusji na forum umrze to śmiercią naturalną. Chyba, że mamy ludzi na stołkach bez odrobiny honoru, co też jest możliwe, jeśli po wypadku w Babach były takie premie, jak opisano.
_________________ człowiek rodzi sie głupi i umiera głupi, są wyjątki - niektórzy umierają jeszcze głupsi
Dobrze, że prokuratura ma ludzi myślących i do pomocy fachowców, którzy wyciągają wnioski z tego co obserwują.
I żyją tylko z pensji...
Piękna bajka być mogłaby z tego być.
Cytat:
Ale już my się postaramy, aby nic ważnego nie umknęło uwadze śledczych...
Cytat:
No to wszystko pod kontrolą
Życzę Wam kobitki najlepiej, ale parę lat się człowiek szwenda po tym łez padole, a im dłużej włóczega trwa, tym mniej rzeczy dziwi.
Kiedyś już, po jakiejś "kupie", chyba słyszałem identyczne poszczekiwania prokuratorów, że się kolejarzom do d...y dobiorą.
Trwało to raptem do kiedy ucichła medialna wrzawa.
Potem jakaś niewidzialna ręka zrobiła po cichu kilka badań, uzyskała parę opinii ekspertów itp. pierdółek, których wynik był oczywiście, jaki miał być.
Złośliwi twierdzą, że poszło też duuuuużo kasiory.
Nie wiem, ale skutek był taki, że "czerwone wyłogi u togi" nagle pozamykały gęby.
A dygnikolejarze?
Po kilka tysięcy premii za - i tu uwaga, żeby nie było niedomówień - "sprawne usuwanie skutków".
A że ci sami do "kupy" się przyczynili?
Nic to.
Czy ktoś ma jakieś informacje o 3 maszyniście?
Mam wrażenie że jakby zapomniano o nim.
Tylko dlatego że nie był w grupie PKP?
Moim zdaniem na lokomotywie IC powinny być 3 nazwiska.
Maszyniści to w końcu "jedna rodzina"
Beatrycze, ładne pisemko z prokuratury zamieściłaś na forum, z pieczęcią i podpisem dyrektora Biura Bezpieczeństwa w centrali PKP PLK (IBR to oznaczenie Biura Bezpieczeństwa PKP PLK). Wyobrażam sobie popłoch jaki wzbudziłaś na Targowej. Zapewne na wiele osób padł blady strach.
_________________ ⚠ Bossowie związków zawodowych, zarządy i rady nadzorcze spółek PKP to partacze, nieudacznicy, ludzie niekompetentni! Jest to banda kretynów, idiotów i darmozjadów pierdzących w stołki, którym los PKP zwisa i powiewa!
Beatrycze piszesz że urządzenia są do d... - można prosić o jakieś szczegóły w tym temacie ? Wiem, że to taka sytuacja w której lepiej nie ujawniać wszystkiego ale ja z tymi urządzeniami pracuję codziennie - może jest coś poważnego o czym nie wiemy a taka niewiedza w moim przypadku prowadzi prędzej czy później do jednego ... odpukać.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum