Nie wiem jak w innych województwach, ale na linii Lublin- Zamość wchodzi pewien horrendalny pomysł PLKi. Mówi on o tym, że pociągi na zmianę czoła muszą stać na stacji aż 10 minut! Przy składach wagonowych to rozumiem, ale przy szynobusach??? Na linii Lublin-Zamość (ok110km) pociągi muszą aż 2 razy zmieniać czoło- w Rejowcu i Zawadzie. Obecnie mają na to po 5 minut, które wystarcza w zupełności- ba! nawet zdarzało się, że w przypadku opóźnienia było to tylko 3 minuty!
Od czerwca zmienia się rozkład jazdy- według niego podróż na tej trasie wydłuży się o 10 minut! Mało kto ma taką cierpliwość, by wytrzymać te dwa razy po 10 minut.
Jeżeli możecie piszcie do odpowiednich organów (np. ministerstwo)- może coś sie jeszcze da z tym zrobić.
_________________ Polacy- weźmy przykład z Węgrów i pana premiera Orbana!
Z gazu łupkowego będą wielkie pieniądze- aż 4,90 za 1000m3.
Obecnie w w/w relacji tylko poc. 237 ma postoje przy zmianie czoła po 5 minut w Rejowcu i Zawadzie.
Pociągi 231 i 235 mają postoju w Rejowcu 5 minut w Zawadzie po 10 minut.
Przy relacji zwrotnej poc. 230 ma postoje po 5 minut, poc.232 ma w Zawadzie postoju 10 minut a w Rejowcu 5 minut.
Natomiast poc. 236 ma w Zawadzie 11 minut postoju a w Rejowcu 5 minut.
Te pociągi co teraz stoją po 10 minut w Zawadzie to składy łączone Lublin - Zamość / Bełżec (Jarosław). W Zawadzie miał był podział składu.
Po zmianach powód postoju będzie inny.
Po zmianach składy Lublin - Zawada - Zamość / Bełżec (Jarosław) pojadą:
Lublin - Zawada - Zamość - Zawada - Bełżec (Jarosław)
Dla pasażera z Lublina do Zwierzyńca oznacza to zmianę kierunku jazdy 3 razy.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum