Wysłany: 07-05-2012, 11:08 Jakie wagony jezdza teraz na trasie Tczew-Chojnice
W necie znalazlam zdjecia, na ktorych widzialam same bonanzy. W rozkladzie jazdy jest adnotacja "mozliwe ograniczenia w przewozie rowerow". W bonanzie raczej w ogoel nie ma jak roweru przewiezc, bo na koncu pociagu sa siedzenia o ani troche wolnej przestrzeni na rower.
Ale tez w rozkladzie jest napisane, ze na tej trasie jezdzi autobus szynowy. Czy nastapila jakas zmiana? Jakie wagony teraz jezdza na tej trasie i czy jest realna mozliwosc podrozy na tej trasie z rowerem?
O ile ten pierwszy (SA132) to wiem, jezdzilam, tak samo pietrowy (bip). Tam jakos sie da rower upchnac. Natomiast nie moge znalezc zadnych zdjec w srodku tych dwoch wagonow. Zdjec, ktore by mi jasno daly odpowiedz czy da sie podrozowac z rowerem w takim wagonie. Bylbys w stanie jeszcze rozwiac ta moja watpliwosc?
W SN83 nie bardzo. Moim zdaniem jeden z gorszych szynobusów które jeżdżą między Chojnicami a Tczewem. Bardzo ciasno między siedzeniami. Miejsca na korytarzu za bardzo nie ma.
W SN83 nie bardzo. Moim zdaniem jeden z gorszych szynobusów które jeżdżą między Chojnicami a Tczewem. Bardzo ciasno między siedzeniami. Miejsca na korytarzu za bardzo nie ma.
Zależy wszystko od frekwencje bo na upartego rower wszędzie da się wcisnąć
Ten 102 tez nieciekawie wyglada. W bonanzie tez by sie nie dalo. Chyba, ze pusty by jechal i miedzy siedzeniami, bo innej mozliwosci nie ma. Ale napisales, ze glownie jezdza SA132? Wiec od biedy jakby akurat miec pecha i podjechal by ten S83 to mozna poczekac na nastepny... Jakbym tam zadzwonila to raczej nie powiedzieliby mi jaki planuja sklad na dany dzien i godzine? Czy istnieja jakies przyblizone plany tego typu?
A moze ktos by wiedzial...?
Chodzi o sobote 02.06 godzina 8:30 z Tczewa do Chojnic
Tak głównie jeżdżą SA132, ale przede wszystkim w godzinach szczytu. Pamiętam, że kiedyś SA102 jeździł rano ale teraz dokładnie Ci nie powiem jaki tabor obsługuje dane połączenie.
Na pewno mają ustalone z góry co jeździ o danej godzinie więc spokojnie możesz zadzwonić do Pomorskiego PR.
edit.
Pamiętam jak jeździłem do Gdańska to o 8:30 do Chojnic głównie jechał SA102. Pociąg 7726 z Chojnic do Tczewa jechał zawsze z SA102. W Tczewie zawsze był przed/lub po 8 rano i od razu podstawiał się na I peron w Tczewie i wracał potem o 8:30 do Chojnic.
Zaznaczam, że tak było kiedyś. Od pół roku już tak często nie jeżdżę do Gdańska.
Z tego co wiem niektóre wagony 120A dostosowano do przewozu rowerów (polegało to na zostawieniu 4 siedzeń i wstawieniu całkiem pojemnych stojaków w jednym z krótkich przedziałów - kosztem widoczności zza okien). Takie jeździły kiedyś na Kamieńczyku, zatem Wielkopolska pewnie nadal je ma. Czy jednak trafiły na Pomorze?
_________________ Gdyby cały beton PKP przerobić na podkłady, to można by zmodernizować wszystkie czynne szlaki
Z tego co wiem niektóre wagony 120A dostosowano do przewozu rowerów (polegało to na zostawieniu 4 siedzeń i wstawieniu całkiem pojemnych stojaków w jednym z krótkich przedziałów - kosztem widoczności zza okien).
Ale to raczej nie byloby wowczas adnotacji w rozkladzie jazdy "możliwe ograniczenia w przewozie rowerów". Ja stojakow nie potrzebuje. Wystarczy kawalek podlogi, zeby tylko siedzen nie bylo i zebym nikomu nie tarasowala przejscia...
Znaczy się albo tam takie bonanzy nie trafiły, albo nie wystawia ich PR Gdynia. Niemniej jeżeli nie ma zmian w przepisach, to rower można przewozić w pierwszym przedsionku pierwszego wagonu i ostatnim przedsionku ostatniego wagonu. Jednak tak do pociągu wejdzie maks 4 - 6 rowerów. Jak to wygląda w starych szynobusach ZNTK Poznań - nie wiem, bo SA102 chyba nie miał przedziału bagażowego (przynajmniej ten o numerze 001, który śmigał na Dolnym Śląsku).
_________________ Gdyby cały beton PKP przerobić na podkłady, to można by zmodernizować wszystkie czynne szlaki
Owszem, SN83 jest dość mało wygodny, poza tym w upalne dni jest tam po prostu duszno, ale myślę że rower by się przewiozło, tam przy wejściu był taki przedsionek. Znalazłem nawet zdjęcia http://1435.pl/tag/sn83-001/
_________________ 2010 - 4564 km
2011 - 8993 km
2012 - 5090 km
Owszem, SN83 jest dość mało wygodny, poza tym w upalne dni jest tam po prostu duszno, ale myślę że rower by się przewiozło, tam przy wejściu był taki przedsionek. /
Super zdjecia. Dzieki! To calkiem sporo tam miejsca jest. Wiadomo, ze caly tabun rowerzystow sie nie wcisnie ale licze na to, ze moze calego tabuna nie bedzie
EU07-469 napisał/a:
rower można przewozić w pierwszym przedsionku pierwszego wagonu i ostatnim przedsionku ostatniego wagonu..
Co do tych przepisow, ze w pierwszym i ostatnim przedsionku to przepisy przepisami a zwykle tylko pozwalaja na koncu, bo z przodu chca miec wolne przejscie, bo wysiadaja.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum