Wysłany: 22-03-2013, 00:20 Kanadyjskie standardy władz kolejowych
Dyrektor publicznego transportu w Toronto (Kanada) przyznaje się do problemów i przeprasza pasażerów.
Czy ktokolwiek z rządzących koleją w Polsce aż w tak oficjalny sposób ma odwagę przyznać się do błędów i przepraszać, bez udziału swojego rzecznika? Niestety nie. Z ust prezesów spółek kolejowych, ich rzeczników i marszałków odpowiedzialnych za lokalne spółki pasażerskie można jedynie usłyszeć, że nie mają sobie nic do zarzucenia, nawet w obliczu totalnego chaosu na torach...
_________________ Tylko człowiek wolny się buntuje,
niewolnicy są posłuszni.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum