Witam. Kilka dni temu jechalem sobie pociagiem Szczecin-Gdansk.
Mialem bilet tylko do miasta Koszalin, po czym chcialem w tym miescie kupic bilet do Gdanska, u "kanara".
Niestety przedluzyc biletu sie nie dalo. Tak po prostu kanar odmowil. Troche sie powyklucalem,ale nic to nie dalo. Poprosilem o kierownika pociagu, przyszedl on sprawnie i jego zdanie na ten temat rowniez bylo jak kanara, po czym zostalem wyrzucony z pociagu
No i mam pytanie... czy konduktor/kierownik ma prawo tak zrobic?
Pułtuś -Usunięty- Gość
Wysłany: 09-04-2013, 17:10
Co to znaczy, że zostałeś wyrzucony z pociągu?
Moim zdaniem zachowanie drużyny błędne, do biletu można dopłacić.
Poprosiłeś bądź zaproponowałeś mu ażeby ci normalnie wystawił nowy bilet z nową relacją ? Czasem trzeba za kierpociów pomyśleć - zdarza się że są oni długo myślący i trza im pomóc
_________________ Pokuccy kopciarze - łączcie się !
Ich obowiązkiem jest wystawienie biletu "zmiana stacji docelowej". Sam tak parę razy zrobiłem.
Pułtuś -Usunięty- Gość
Wysłany: 09-04-2013, 18:44
Jesli wszystko było tak jak mówisz, ale wtedy i tylko wtedy, to drużyna zachowała się karygodnie. Nie tylko mają obowiązek zrobić dopłate do biletu, a abstrachując od tego - czemu niby nie zgodzili się sprzedać nowego biletu Koszalin-Gdansk. Jedyne co możesz zrobic to napisać skarge wraz z opisem calej sytuacji.Przynajmniej konduktor i kierownik dostaną po łapach za "nową linie obsługi" wzgledem klienta...
Szanowni "fachowcy", by zmienić stację docelową, trzeba zgłosić to obsłudze (skoro rzecz się działa w pociągu), jednak trzeba to zrobić NAJPÓŹNIEJ PRZED stacją do której ma się aktualnie bilet. Kanar odmówił i miał rację ! Jeżeli natomiast poprosiłeś o ( jak piszesz) "bilet od Koszalina do Gdańska", to nie mógł Ci odmówić ani kazać opuścić pociąg. Oczywiście, liczy się wtedy opłatę tak, jakbyś rozpoczynał podróż i nie miał wcale biletu tzn. opłatę za przejazd Koszalin- Gdańsk, plus opłata za wydanie biletu w pociągu. Może za mocno się wykłócałeś
_________________ W czasach zakłamania, mówienie prawdy, jest czynem rewolucyjnym - Orwell
Jakos niechce mi sie wierzyc w tè historie.....dopuszczalna jest zmiana stacji przeznaczenia tylko trzeba o tym fakcie powiadomic obsluge poc najpozniej przed stacja wskazana na bilecie......mysle ze szanowny podrozny nie mowi prawdy i ma cos na sumieniu dlatego zostal poproszony o opuszczenie pociagu
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum