Wysłany: 13-08-2013, 17:55 Madonna liczy kasę, Polska straty, a Mucha się śmieje
Kiedyś posłanka Platformy Obywatelskiej Julia Pitera odkryła, iż poprzednia władza kupiła za publiczne pieniądze dorsza za 8 złotych - była z siebie wtedy taka dumna, ciskała piorunami i zionęła ogniem. Teraz jednak PO bardzo dyskretnie obchodzi się ze słynnym już koncertem Madonny. Dlaczego polskie państwo - a więc pieniędzmi polskich podatników, przeznaczonych na polski sport, głównie na popularyzację siatkówki wśród dzieci - sfinansowało występ amerykańskiej piosenkarki? Dlaczego ktoś wydał NASZE pięć milionów złotych, żeby babka mogła sobie pobrykać po scenie, ponucić "like a virgin", zapakować kasę do walizek i wrócić do USA?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum