Wysłany: 26-01-2007, 18:27 Kolej polsko-niemiecka. Pytania i odpowiedzi
Zwróciła się do mnie grupa towarzyszy spośród Czytelników, abym wypowiedział się w sprawie kolei, a w szczególności różnic między polskimi i niemieckimi pociągami. Nie jestem w tej sprawie specjalistą, więc przekazałem pytania komu trzeba, czyli do odpowiedniego urzędu w Warszawie. Oto odpowiedzi.
Pytanie nr 1: Dlaczego niemieckie pociągi podmiejskie są czyste, a polskie nie?
Odpowiedź: Ma to związek z różnicą potencjałów ludnościowych Polski i Niemiec. Jak wiadomo ludności w Niemczech ubywa w katastroficznym tempie, co wiąże się ze spadkiem ilości pasażerów przypadających na jeden pociąg. To zaś powoduje mniejsze zużycie pociągów i mniejsze ich zabrudzenie. W Polsce zmiany demograficzne nie przybierają takiego fatalnego obrotu jak w Niemczech, a jeśli uda się wdrożyć program rządu to ludności będzie u nas przybywać.
Pytanie nr 2: Dlaczego w Niemczech jest więcej połączeń kolejowych niż w Polsce?
Odpowiedź: Jest to efektem ubożenia niemieckiego społeczeństwa. Mieszkańcy Polski masowo używają samochodów, Niemcy ze względów finansowych są zmuszeni poruszać się transportem publicznym, w tym koleją, której władze dostosowują liczbę połączeń do potrzeb biedniejącego społeczeństwa.
Pytanie nr 3: Dlaczego niemieckie pociągi dalekobieżne są szybsze i wygodniejsze niż polskie?
Odpowiedź: Polska kolej daje podróżnym możliwość poznania niepowtarzalnych polskich krajobrazów, dlatego pociągi muszą na niektórych odcinkach ograniczać prędkość, tak by podróżnym nie umknęły widoki, przez co ich wiedza o Polsce mogłaby zostać narażona na szwank. Gdyby pociąg w Polsce tak jak w Niemczech poruszał się z niebezpieczną prędkością 200 km. na godz. podróżni nie mogliby oglądać uroków Mazowsza czy zapoznawać się ze zdobyczami techniki w zakładach przemysłowych na Górnym Śląsku.
Pytanie nr 4: Ostatnio jechałam do Niemiec pociągiem pośpiesznym z Białegostoku, z przesiadką w Szczecinie. Na tej stacji, w mieście wojewódzkim, nie ma wind i musiałam z dużym bagażem wdrapywać się po wysokich schodach. Po drugiej stronie granicy, w małym miasteczku Angermünde dworzec był zadaszony i na każdy peron mogłam wjechać windą?
Odpowiedź: Trzeba zupełnie nie mieć kultury, by do pociągu pośpiesznego, w którym nie ma rezerwowanych miejsc i zwykle jest nadliczbowa ilość pasażerów, brać duży bagaż. Wysokie schody pozwalają pasażerom rozprostować kości po długiej podróży. Poza tym są niezbędne, by przez stacje mogły przejeżdżać wysokie pociągi. Montowanie wind na dworcach w dużych miastach nieuchronnie spowoduje się ich psucie z powodu wytężonej eksploatacji i dlatego nie ma sensu.
Pytanie nr 5: Dlaczego w niemieckich pociągach w gniazdkach elektrycznych jest prąd a w polskich nie?
Odpowiedź: Niemcy przez swoje nierozsądne inwestycje w sektorze energetycznym produkują zbyt dużo prądu i starają się go zużyć wszędzie tam gdzie można, także w pociągach. W Polsce oszczędnie i mądrze gospodarujemy energią.
Dlaczego w Niemczech jest gęsta sieć połączeń kolejowych?
Odpowiedź pewnie by brzmiała:
Jak wskazano w odpowiedzi na Pańskie pytanie dotyczące energii elektrycznej w pociągach, w Niemczech nie prowadzi się racjonalnej gospodarki surowcami energetycznymi i materiałowymi. Pomimo rozwiniętej sieci autostrad rząd Niemiec nie dokonuje likwidacji linii kolejowych. Niemcy w tym zakresie powinni brać przykład Polski, gdyż z każdym kilometrem nowych autostrad likwiduje się kolejne linie kolejowe. PLK w tym zakresie podejmuje wraz z PKP PR szereg działań promocyjnych pozwalających na przyspieszenie tego procesu.
"Niemcy w tym zakresie powinni brać przykład Polski, gdyż z każdym kilometrem nowych autostrad likwiduje się kolejne linie kolejowe."
Hehe to jest dobre
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum