Wysłany: 24-09-2016, 12:19 Zmiana miejscówki w pociągu
Mam pytanie
Mam przejazd na trasie Katowice - Wrocław TLK Gwarek 5:15 (niedziela 25 września)
Miejsce mam w przedziale 6 przy korytarzu (m.62).
Będę podróżować z kontenerkiem dla psa , składanym krzesełkiem i oczywiście psem. Czy mogę poprosić jeszcze w Katowicach konduktora o przeniesienie mnie do wagonu z rowerami?
Tam w założeniu jest więcej miejsca na mój rodzaj bagażu , a i nie przeszkadzałabym innym pasażerom.
Jeżeli nie, pozostanie mi ustawić bagaż na korytarzu, co będzie utrudnieniem dla wszystkich
Ja praktycznie nigdy nie siedzę na swoim miejscu. Dobrze, że tak mało ludzi o tym wie i zawsze grzecznie siedzi na swoich miejscach dzięki czemu niektóre przedziały a nawet wagony jadą puste. Generalnie można siedzieć gdzie się chce. Nigdy żaden konduktor nie zwrócił mi uwagi, że nie siedzę na swoim miejscu. Przykład pierwszy lepszy z brzegu. Wakacyjny TLK Centaurius/Gardemenes Świnoujście - Kraków/Bielsko Biała. Część Bielska notorycznie była pusta. Wagony nr 25 i 24 jadące do Bielska nawet w najgorętszym sezonie do Bielska jechały w całości puste a ludzie mieli miejscówki w krakowskiej części. Ile razy jechałem zawsze też miałem miejscówkę w zapchanych krakowskich wagonach. Za każdym razem szedłem sobie do wagonu 25 i miałem miejsca do wybory do koloru. Mogłem się rozwalić na wszystkich miejscach i spać a głuptaki się kotłowały po 8 miejsc w przedziale. W Międzyzdrojach na peronie się kotłowało ale do wagonów 25 i 24 nikt nie wsiadał. Puste to jechało do samego Bielska. Hahaha. Uwielbiam coś takiego.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum