[Poorman]

Trochę czasu trwało, żeby napisać pierwszy post, ale powód wreszcie się znalazł - i to pierwszorzędny. Oto bowiem na najbliższym mi ogryzku kolejowym, praktycznie martwej linii 291 (w połowie od dawna nieistniejącej zresztą) powstanie nowy przystanek. Boguszów-Gorce Dzikowiec to pierwsza od niepamiętnych czasów poważniejsza inwestycja na tym odcinku. Problem w tym, że... powstanie tego przystanku generalnie nie ma sensu, szczególnie przy takiej ofercie przewozowej i tragicznym stanie technicznym. Dwie pary pociągów do Skalnego Miasta latem, a postój w okolicach Dzikowca byłby przydatny raczej zimą, choć czy rzeczywiście tłumy biją w te okolice to powątpiewam. Rekordem były cztery pary dwa lata temu, dwie realizowane na odcinku Wrocław - Adrspach, a druga dwójka od Wałbrzycha Głównego (już teraz nie pamiętam czy do Mezimesti czy też do Skalnego Miasta).

W przywrócenie godnego stanu linii raczej nie wierzę, bo nie jestem takim naiwniakiem, ale sam fakt dostatecznie kuriozalny, żeby o nim nie wspomnieć. Groteskowy prezent dla lokalnego PiSu, który zresztą przegrał ostatnie wybory na stanowisko burmistrza. Na bogato...

https://www.rynek-kolejowy.pl/wiadomosci/jest-umowa-na-budowe-przystanku-boguszowgorce-dzikowiec-105042.html