Wysłany: 22-04-2007, 14:37 Polskie Koleje Przekrętów
Ten artykuł http://www.przeglad-tygodnik.pl/index.php?site=artykul&id=5554 z Przeglądu jest z listopada 2003r ale warto wspomnieć o nim zwłaszcza, że naukowiec ma podobne do naszego zdanie na temat średniego szczebla kolejowego zarządzania. Wierzchołek - prezesi spółek kolejowych zmieniają się średnio co roku a faktyczny Beton PKP jest nietykalny.
Oto wypowiedź Prof. Włodzimierza Rydzkowskiego, eksperta w dziedzinie ekonomiki transportu, Uniwersytetu Gdańskiego :
" Nieformalna "grupa trzymająca władzę" na kolei to splecione rozlicznymi interesami średnie szczeble kolejowego zarządzania, bardziej dyrektorzy niż sami prezesi, oraz szefowie związków zawodowych. Oni żyją w symbiozie, korzystają z tych samych kontaktów i zależności, więc dyktują warunki reform w PKP. W tej sytuacji strajki przypominają działanie: na złość mamie odmrożę sobie uszy, bo przewozy towarów spadają, pasażerów dramatycznie ubywa. Nic tych strat nie pokryje, choćby nie wiadomo jaki protest zorganizowano, bo pieniędzy w budżecie nie ma. Strajki działają na niekorzyść firmy, organizatorzy protestów bronią głównie przywilejów i stanowisk. Roszczenia związków zawodowych przy cichym przyzwoleniu średniego managementu, uniemożliwią każdy zdecydowany ruch, bo ci ludzie wówczas musieliby stracić albo odejść. Konflikt trwa od początku roku, gdy Przewozy Regionalne postanowiły zawiesić ponad tysiąc połączeń, gdzie koszty są pokryte wpływami tylko w 20%. Na skutek reakcji związków zawodowych odłożono reformę i nie ma szans na uzdrowienie tej sfery działalności kolei. PKP nie wygenerują środków, mogłyby odżyć jedynie dzięki wielkim inwestycjom państwowym. Przewiduję, że cała chora struktura musi stopniowo zniknąć. Bez państwa, które nie ma pieniędzy, brakuje szans na odrodzenie."
Proponuję pana profesora uhonorować w jakiś sposób za precyzyjne zidentyfikowanie głównego zła w PKP, którym jest Beton PKP a określony został przez prof. jako "grupa trzymająca władzę".
Zgadzam się z opinią profesora Rydzkowskiego. Największe zło w PKP to kasta dyrektorska i działacze związkowi jak Kogut, Jaje i im podobni.
Proponuję zrobić na forum listę "czarnych owiec" w PKP: nazwisko / stanowisko.
_________________ Lady Makbet to typ kobiety, którą nieokiełznana ambicja prowadzi do zbrodni, a potem do wyrzutów sumienia.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum