Wysłany: 31-10-2008, 11:18 DB CARGO w niedalekiej przyszłości
No i stało się ze strony PKP CARGO znikneła mapka zakładów. Umarł zakład niech zyje zakład jak mówi stare pozekadło. Niestety pomysłodawcy nowych podziałow nadal nie raczą odpowiedzieć na jakiej zasadzie i czym umotywowane sa nowe podziały no bo napewno nie ekonomicznym uzasadnieniem by najmniej w niektórych Zakładach. Zostaje do wyboru uzasadnienie a) polityczne b) kolesioskie c)zwiazkowe d) chyba po pijaku e)podszepty pomysłodawców zza Odry.
- W żadnym z przypadków restrukturyzacji PKP CARGO nie planuje się zwolnień pracowniczych, wręcz przeciwnie uważamy, że w oparciu o potencjał produkcyjny zakładu w Ostrowie Wielkopolskim będzie możliwe rozwijanie działalności potrzebnej Spółce PKP CARGO SA – napisał Ludomir Handzel, członek Zarządu PKP CARGO ds. Strategii w odpowiedzi na pisemne zapytanie Prezydenta Ostrowa Wielkopolskiego dotyczące przyszłości ostrowskiej firmy w świetle zapowiadanych zmian. >>
W dniu 7 października 2008 r. Prezydent Ostrowa wystosował pismo w sprawie określenia przyszłości PKP CARGO.
- Firma ta z zatrudnieniem na poziomie kilkuset osób jest obecnie znaczącym pracodawcą w mieście, a wielu z tych pracowników odbiera podawane informacje jako zapowiedź zwolnień, a swoje obawy i pytania kierują m.in. do władz samorządowych miasta. Ostrów od wielu lat jest znaczącym węzłem kolejowym. Dotyczy to zarówno obsługi pasażerskiej jak również transportu towarowego. A praca w kolejnictwie lub w zakładach bezpośredniego otoczenia i obsługi kolejnictwa, to miejsce utrzymania dla wielu setek ostrowian i mieszkańców naszego regionu. Środowisko gospodarcze i kolejarskie Ostrowa Wielkopolskiego negatywnie odczuły zmiany z okresu transformacji gospodarczej w przeszłości, które boleśnie odbiły się na sytuacji firm kolejowych. Wierzę, że m.in. doświadczenie i kwalifikacje załóg firm kolejarskich doskonalone przez lata są wystarczającym argumentem za utrzymaniem dotychczasowej pozycji ostrowskiego zakładu – napisał Radosław Torzyński.
W sprawę przyszłości losów ostrowskiej firmy zaangażował się także poseł Jarosław Urbaniak, który interweniował bezpośrednio u Ministra Infrastruktury Cezarego Grabarczyka. Poniedziałkowa (27 października 2008 r.) wizyta ministra w Ostrowie była także okazją do bezpośredniej rozmowy na temat przyszłości ostrowskiej firmy.
- CARGO ma za sobą ciężki rok, w którym firma narażona została na straty wskutek zaniedbań z lat ubiegłych - powiedział Cezary Grabarczyk minister infrastruktury. - Zadanie, które zostało postawione przed nowym zarządem CARGO, to przeprowadzenie restrukturyzacji tak, aby spółka odzyskała silną pozycję nie tylko na polskim rynku, ale tez w Europie. Ale plany zmian przewidują gwarancję zatrudnienia dla pracowników – dodał minister.
- Z rozmów z ministrem wynika, że plany przewidują powstanie w Ostrowie samodzielnej spółki eksploatacyjnej - poinformował poseł Jarosław Urbaniak. - W pierwszym etapie restrukturyzacji nie będzie dyrekcji w Ostrowie. Powstanie duży Zakład Taboru w Poznaniu, w którego skład wejdą oddziały: ostrowski i jarociński. I to jest to rozwiązanie, które planowano od początku. Natomiast w Ostrowie powstanie duże centrum eksploatacyjne, czyli tu się będzie naprawiać i robić przeglądy. A w krótkiej perspektywie czasu będzie też tu dyrekcja, a nawet prezesura, ponieważ PKP CARGO w ramach strategii będzie wyłaniało spółki - córki do tego typu działalności.
W piśmie Ludomira Handzela, członka Zarządu PKP CARGO ds. Strategii skierowanym do Prezydenta Ostrowa czytamy m.in:
- Na terenie Wielkopolski planuje się utworzenie jednego zakładu składającego się z obecnych zakładów funkcjonujących w Ostrowie Wielkopolskim, dwóch zakładów w Poznaniu, w Zielonej Górze, Czerwieńsku i Jarocinie. Obecny zakład w Ostrowie wykonywać będzie zadania z zakresu eksploatacji oraz utrzymania taboru. Wszyscy pracownicy zespołów eksploatacyjnych i utrzymaniowych zatrudnieni będą na miejscu, a jedynie ich czynności w zakresie utrzymania taboru ulegną zmianie. Również pracownicy zespołów pomocniczych swojej czynności wykonywać będą w dotychczasowych miejscach pracy (utrzymanie obiektów, urządzeń itp.) – napisał L. Handzel.
Janusz Grzesiak
Biuro Prasowe i Relacji Społecznych
Wysłany: 31-10-2008, 14:35 Re: DB CARGO w niedalekiej przyszłości
kostek napisał/a:
No i stało się ze strony PKP CARGO znikneła mapka zakładów. Umarł zakład niech zyje zakład jak mówi stare pozekadło. Niestety pomysłodawcy nowych podziałow nadal nie raczą odpowiedzieć na jakiej zasadzie i czym umotywowane sa nowe podziały no bo napewno nie ekonomicznym uzasadnieniem by najmniej w niektórych Zakładach. Zostaje do wyboru uzasadnienie a) polityczne b) kolesioskie c)zwiazkowe d) chyba po pijaku e)podszepty pomysłodawców zza Odry.
chyba się pospieszyłeś z wiadomościa o zniknieciu mapki:)
poszukaj dobrze.
/A tak nawiasem mówiąc 400 osób w zakładzie/OPOLE/ to w Poznaniu i w Tarnowskich Górach tyle osób jest w jednej sekcji./
Ciekawe, że nie podaje się ile pieniędzy wsypracowują w tak nielicznym zakładzie. Może by tak rozliczać z efektywności pracy te CZ. Ileż to na jednego zatrudnionego wypracowuje CZ Poznań?
Eksport bezrobocia ze Śląska na Opolszczyznę aż zanadto daje się we znaki. Zresztą w innych branżach Śląsk dobiera się do d.. Opolu - wide Narodowy Fundusz Zdrowia. Buzkoje.. dołożą wszelkich starań byśmy my Opolanie płacili na restrukturyzację kopalń, emerytury górnicze i inne świadczenia.
Odpowiedz może być bardzo prosta jaki zakład w Cargo ma jeden z najmniejszych załadunków?..... CZ Opole
Parę już lat do tyłu CZ Opolski nie umiał sobie poradzić z obsługą klienta Huta Andrzej w Zawadzkim, /woj.Opolskie/, komu przekazano do obsługi tą stację wyłączając ją z obszaru CZ Opole?....CZ Tarnowskie Góry, jeśli będziesz bardzo chciał to mogę ci jeszcze dać parę przykładów "dobrej roboty" CZ Opole.
Jeśli pracujesz w PLK nie zabieraj głosu w sprawach Cargo jeśli nie masz zielonego pojęcia o sytuacji w tym zakładzie .Nie pisz też o takich duperelach jaką to krzywdę wyrządza Górny Śląsk Śląskowi Opolskiemu to nie temat na to forum .
Chcesz pisać pisz konkrety a nie farmazony.
// Kolor czerwony jest zarezerwowany tylko dla administratorów i moderatorów. Post poprawiony. @mk1992
Tak Śląsk dawał maszyny na obsłuę węglarek dla Opola, że przewozy węgla przejął prywaciarz. Hutę Andrzej w Zawadzkiem obsługuje CZ Tarnowskie Góry, bo zapewne najpierw nie było maszyn dla Opola na obsługę , później okazało się , że wieziono przez Wrocław towary do Będzina( zasady ustyalała Centrala z Katowic) . A likwidacja CZ Opole to eksport bnezrobocia ze Śląska na Opolszczyznę. Wyprubowan/ymi w innych branżach sposobami.
Sorki za ten czerwony kolor ale poniosło mnie i zapomniałem że zastrzeżony
Robal pisz konkrety nie duperele i zaznaczam że sytuacja w Cz Opole jest mi bardzo dobrze znana i nie wiem co mają lokomotywy wspólnego z tym że przejmuje was Rybnik i Tarnowskie Góry .Zrozum że w Cargo czym mniej zakładów tym lepiej. A pracownicy w poszczególnych sekcjach nie mają co się bać bo jak pracowali to i tak będą tam nadal pracować. Bać może się jedynie administracja i to też tylko w tych działach co się dublują. Więc nie siej paniki o wielkich zwolnieniach i bezrobociu w Opolskim.
Robal ... nie siej paniki o wielkich zwolnieniach i bezrobociu w Opolskim.
To nie panika lecz fakty. Jak wygląda to zmienianie struktury mieszkańcy Opolszczyzny poznali już na przykładzie TP S.A. , Zakładu Energetycznego i innych pracodawców. A i PKP Cargo działające na terenie opolszczyzny wskazuje , że redukcje obejmą też zwykłych pracowników. I oni będą mieli najwięcej trudności ze znalezieniem pracy. Biurokracja w tym kraju zawsze się obroni, a robole dostaną w d... . W przyszłości jeśli piszesz o mnie to robol a nie robal gnomie.
Przykłady zostawiam dla prokuratury, gdyż odpowiedzialny jestem za każde słowo które umieszczam na forum.
Wysłany: 03-11-2008, 19:34 PKP Cargo potrzebuje kilku mld zł na inwestycje
Kilku miliardów złotych na inwestycje potrzebuje w ciągu najbliższych 5 lat PKP Cargo. Spółka zamierza zainwestować m.in. w tabor potrzebny do przewozu kontenerów, budowę sieci terminali przeładunkowych, systemu usług informacyjnych - poinformował w poniedziałek prezes PKP Cargo Wojciech Balczun.
- Podstawowym kosztem dla PKP Cargo jest budowa centrów logistycznych i terminali kontenerowych oraz zakup specjalistycznych wagonów do przewożenia kontenerów - powiedział PAP Balczun.
Dodał, że na przełomie listopada i grudnia planowane jest zaprezentowanie planu inwestycyjnego dla spółki na najbliższe 5 lat. Prezes nie chciał ujawnić dokładnej kwoty, jaką zakłada program inwestycyjny, dodał jedynie, że "opiewa ona na kilka miliardów".
Reklama
Spółka zamierza rozwijać transport intermodalny - chodzi o przewozy ładunków, np. kontenerowych, przy wykorzystaniu więcej niż jednego środka transportu (pociąg, statek, samochód). Utrudnia to m.in. zły stan techniczny infrastruktury kolejowej, mała prędkość pociągów, a także zbyt mała sieć terminali przeładunkowych.
W ciągu kilku ostatnich lat wielkość realizowanych przez PKP Cargo przewozów intermodalnych wzrosła z ok. 2300 ton w 2001 r. do ponad 3600 ton w 2007 r. Według danych spółki, udział tych przewozów w całości przewozów kolejowych w Polsce nie przekracza jednak 2,5 proc.; w niektórych krajach europejskich są one na poziomie kilkunastu, czy nawet ponad 20 proc.
Podczas poniedziałkowej konferencji poświęconej przewozom intermodalnym minister infrastruktury Cezary Grabarczyk przypomniał, że w 2010 r. możliwe jest upublicznienie akcji PKP Cargo.
Jak wyjaśnił PAP prezes Balczun, plan wejścia spółki na giełdę zakłada rok 2010/2011. - Trwa proces głębokiej restrukturyzacji spółki w tej chwili. Od początku 2010 roku zamierzamy wejść w przygotowywanie prospektu emisyjnego, ale jak wyjdzie z kalendarza - zobaczymy - powiedział.
Jestem dyżurnym ruchu i jeśli złożysz u notariusza czek na 200.000 PLN płatny , gdy stracą pracę w ciągu trzech lat moje znajome odprawiaczki i ekspedytorki to będzie znaczyło , że wierzysz, że pracownice tzw. linii nie stracą pracy. Jeszcze raz z całą stanowczością podkreślam, że biurokraci poradzą sobie w polskiej rzeczywistości, to o roboli walczyć trzeba. Tylko gwarancje finansowe na poparcie słów mogą sprawić , że uwierzymy w intencje ograniczania biurokracji. Zawsze przy restrukturyzacjach po zlikwidowaniu jednego sołka w biurze likwiduje się ok. ośmiu roboli- z reguły dla nich to śmierć cywilna. Widzę jak trudno było poradzić sobie tym, którzy przeszli na świadczenia przedemerytalne w latach 2001-2003. I to było na tyle.
Wysłany: 04-11-2008, 10:01 Posłowie PKP Cargo chcą w Kielcach
Sławomir Kopyciński i Henryk Milcarz, posłowie SLD, opowiedzieli się za umieszczeniem siedziby nowo tworzonego zakładu CT PKP Cargo w Kielcach, a nie w Skarżysku-Kamiennej, jak przewiduje plan restrukturyzacji spółki PKP Cargo.
W zapytaniu poselskim skierowanym do ministra infrastruktury argumentują, że wokół Kielc koncentruje się większość przewozów towarowych w województwie i jest lepsza baza lokalowa.
Tak - nadszedł właśnie czas w którym wszelkiej maści lokalni politycy okazywać się będą fachowcami od spraw kolejowych. Ja ich rozumiem - nie można przecież przepuścić takiej okazji, by przypomnieć się że w ogóle jeszcze się istnieje.
Jeszcze chwila i poczytamy o proteście lokalnego Koła Gospodyń Wiejskich związanego z planowanym połączeniem zakładu X z zakładem Y.
A propos - widzieliście już nową stronę CARGO ?
www.pkp-cargo.pl
Jak Wam się podoba ?
- Sytuacja finansowa spółki „PKP CARGO” uległa pogorszeniu, a przyszły rok będzie dla niej także „mało obiecujący”. Dlatego spółka wymaga restrukturyzacji - powiedział w Sejmie wiceminister infrastruktury Juliusz Engelhardt.
- W ostatnim roku odnotowaliśmy w stosunku do roku ubiegłego spadek przewozów (...) na całym rynku przewozów kolejowych. Dotyczy to nie tylko Cargo, ale także innych przewoźników, których jest kilkunastu. Ten spadek jest głęboki - wynosi ponad 5%. W związku z czym sytuacja finansowa „PKP CARGO” uległa znacznemu pogorszeniu - wyjaśnił wiceminister.
Zaznaczył, że straty finansowe „PKP CARGO” mogą być duże, a przyszły rok będzie dla spółki „mało obiecujący, jeśli weźmiemy pod uwagę możliwe skutki kryzysu”
To - zdaniem wiceministra - zmusiło zarząd „PKP CARGO” do podjęcia działań restrukturyzacyjnych - ograniczenia jednostek organizacyjnych spółki do 16 i usprawnienia procesu zarządzania.
Jednym z celów działań naprawczych ma być również zmniejszenie liczby zakładów obsługujących ciągi przewozowe. - Dzięki tej reorganizacji rzeczywiście dojdzie do zmniejszenia, w wielu przypadkach o 2/3, liczby zakładów spółki „PKP CARGO” zaangażowanych w proces przewozowy. To niewątpliwie bardzo usprawni zarządzanie - powiedział wiceminister.
- To należało zrobić już w 2002 roku, praktycznie zaraz po utworzeniu spółki. Jest to błąd zaniechania - dodał wiceminister.
Wyjaśnił, że po utworzeniu „PKP CARGO” utworzono 21 zakładów przewozów towarowych, 19 zakładów taborów oraz 2 zakłady przewozów towarowych oraz przeładunku. Pojawiły się problemy z granicami administracyjnymi działania tych zakładów.
Wiceminister powiedział, że plan reorganizacji „PKP CARGO” został przekazany do konsultacji społecznych. Dodał, że po przyjęciu planu przez organy spółki będzie on wdrażany od 1 stycznia 2009 r.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum