3 mln zł łapówki od ZNTK Łapy za kontrakt z PKP Cargo SA
...Ekiert powiedział publicznie na tym spotkaniu, że "pewna osoba" powołująca się na znajomości w PKP Cargo proponowała mu rok temu, aby wręczył 3 mln zł łapówki w zamian za kontrakt (było to kilka proc. wartości potencjalnego kontraktu) na remont wagonów; przetarg w tej sprawie ogłosiło wówczas PKP Cargo. Propozycja łapówki miała pojawić się wkrótce po ogłoszeniu przetargu. Ekiert powiedział, że o sprawie zawiadomił prokuraturę w Warszawie, która prowadzi postępowanie w tej sprawie. Mówił, że łapówki nie dał...
(PAP, Interia.pl , 23.03.2009)
Propozycja "nie do odrzucenia" dla prezesa ZNTK Łapy?
- Otrzymałem propozycję "nie do odrzucenia" - powiedział prezes ZNTK Łapy Ryszard Ekiert. - 19 maja Kluczbork i Gorzów dostali po 420 wagonów za cenę taką, jak my proponowaliśmy bez przetargu. Natomiast 10 czerwca propozycję łapówki powtórzono dla pana dyrektora Łupińskiego - poinformował szef łapskich zakładów.
- 17 czerwca podpisano z nami protokół na naprawę 530 wagonów. PKP Cargo podpisało taki protokół, motywowało, że na więcej napraw pieniędzy w Cargo nie ma. Ale już 1 lipca od tego protokołu odstąpiło. W świetle przepisów od takiego protokołu odstąpić nie można było. W tym protokole zawarte są wszystkie rzeczy: cena, terminy wykonania, ilości, wszystko. Tak więc zgodnie z prawem była to de facto umowa, natomiast oni od tego odstąpili - opowiadał Ekiert na niedawnym spotkaniu z pracownikami ZNTK.
- 11 lipca po spotkaniu z prezesem Balczunem i daniu mu do zrozumienia, że tutaj są jakieś nieczyste interesy "szemrane", poproszono nas 14 lipca i podpisano z nami protokół ponownie na te wagony o cenę niższą o złotych chyba 5... - mówił prezes ZNTK Łapy.
A tak relacjonuje to białostockie wydanie Gazety Wyborczej . Oto jego fragmenty:
Najpierw tak:
- Czuję się w obowiązku poinformować, że w zeszłym roku dostałem od kierownictwa PKP Cargo propozycję korupcyjną. W zamian za danie łapówki w wysokości 3 mln zł miałem otrzymać zamówienie. Odmówiłem. Może to przypadek, może nie, ale niedługo po tym zmieniło się całe kierownictwo Cargo - mówił Ryszard Ekiert.
Potem tak:
- Nie wiem, kim byli ci mężczyźni. Ten, który się ze mną skontaktował, powiedział, że załatwi, by moja firma wygrała przetarg ogłoszony przez Cargo, ale będzie mnie to kosztowało 3 mln zł. Kim był ten człowiek, nie wiem. Na pewno nie był z zarządu firmy Cargo. Nie wiem, czy w ogóle miał coś wspólnego z tą spółką. Na pewno wiedział o przetargu - wyjaśniał na spokojnie Ekiert. Podobnie wypowiadał się o drugim mężczyźnie, który skontaktował się z jego zastępcą.
Może to byli funkcjonariusze, którzy testowali odporność prezesa Ekiera, głównego akcjonariusza ZNTK Łapy SA? Może chcieli poznać tajemnicę sukcesów jego firmy w zdobywaniu zamówień z PKP w latach poprzednich? A może chcieli przyśpieszyć upadłość? Różne cuda w tym kraju się dzieją i różny cel mają prowokację.
- Absurdów nie będziemy komentować. Na razie są to oskarżenia rzucone w eter, czekamy, jak się ta sprawa rozwinie. Czekamy na jakieś fakty, coś na piśmie. Wówczas będziemy się zastanawiać, choćby nad tym, czy nie wszcząć postępowania o zniesławienie - powiedział rzecznik Ryszard Jacek Wnukowski.
Jedno jest pewne: zarządowi PKP Cargo SA niemoralnych propozycji nie należy już składać. ZNTK Łapy SA ogłosi upadłość:
– Jeszcze trzy tygodnie temu spółka nie miała zaległości w regulowaniu wynagrodzeń czy opłat za prąd. Jeśli jednak nie otrzyma nowych zleceń, to za trzy miesiące upadnie – twierdzi Adrian Furgalski, zastępca przewodniczącego rady nadzorczej ZNTK Łapy.(Parkiet, WNP , 23.03.2009)
Moim zdaniem upadłość "Łap" została zaplanowana.
Ostatnio zmieniony przez fury dnia 24-03-2009, 22:03, w całości zmieniany 1 raz
Wypisz wymaluj ostatni przetarg na duży system informatyczny dla GARGO (ciągnący się już ponad rok), czterokrotnie unieważniany przez pana Balczuna, bo wygrywa nie ta firma, która była mile widziana. PKP Informatyka za każdym razem jest znacząco tańsza, oferta merytorycznie zaspakaja w 100% potrzeby GARGO. Można by zadać pytanie co tu chodzi?
Wiemy, że przy przetargu na system informatyczny w PKP Cargo manipuluje się, tzn. ustawia pod konkretną firmę. Jaką? To wie administracja forum, która od jakiegoś czasu węszy w tym temacie. Węszą też dziennikarze proszący nas o pomoc. Dzieją się bardzo dziwne rzeczy, a gra toczy się o wielką kasę! Jeśli ktoś z forumowiczy posiada jakąś wiedzę na ten temat, proszę o kontakt. Zapewniamy dyskrecję i anonimowość.
Prokuratura i ABW potwierdzają - jest śledztwo ws. rzekomej łapówki
Prokuratura i Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego potwierdziły, że z zawiadomienia prezesa Zakładów Naprawczych Taboru Kolejowego (ZNTK) w Łapach (Podlaskie) prowadzą śledztwo w sprawie płatnej protekcji.
Zasłaniając się dobrem tego postępowania, odmawiają jednak podania szczegółowych informacji na ten temat.
Śledztwo prowadzi ABW w Białymstoku pod nadzorem Prokuratury Okręgowej w Warszawie - poinformował rzecznik tej prokuratury Mateusz Martyniuk. Jak dodał, śledztwo jest prowadzone od sierpnia 2008 roku, w sprawie płatnej protekcji, z zawiadomienia prezesa ZNTK Ryszarda Ekierta. Jest to śledztwo prowadzone w sprawie, a nie przeciwko konkretnym osobom, nikomu nie przedstawiono dotąd zarzutów.
Rzeczniczka ABW w Białymstoku Małgorzata Niebrzydowska dodała jedynie, że prowadzone są czynności w tej sprawie, ale ich treści nie chciała ujawnić.
W poniedziałek prezes ZNTK Ryszard Ekiert na publicznym spotkaniu z pracownikami i parlamentarzystami w firmie ujawnił, że w maju 2008 roku jemu, a w czerwcu także dyrektorowi ds. handlowych ZNTK Jackowi Łupińskiemu - proponowano kontrakt na naprawę wagonów ze strony PKP Cargo w zamian za łapówkę. Padała kwota 3 mln zł. Podawał konkretne daty kiedy - jak mówił - po unieważnieniu przetargu PKP Cargo zawierało umowy z innymi zleceniodawcami i na jaką liczbę wagonów do remontu, mówił też, jaki kontrakt dostało wtedy łapskie ZNTK.
Na spotkaniu z załogą Ekiert nie zdradził, kto proponował łapówkę. W rozmowie z PAP powiedział, że była to osoba, która powoływała się na wpływy i znajomości w PKP Cargo. Ekiert tłumaczy, że łapówki nie dał, a sprawy nie ujawniał, bo nie chciał pogorszenia stosunków z PKP Cargo, ale powiadomił organa ścigania.
PKP Cargo jest dotychczas głównym zleceniodawcą napraw wagonów dla łapskiego ZNTK. W tym roku z powodu złej sytuacji finansowej Cargo nie ogłasza przetargów na naprawy wagonów. Z tego powodu ZNTK nie ma zleceń, które dałyby pracę całej załodze, firma jest w złej sytuacji, w kwietniu pracę ma stracić 400 spośród 750 pracowników.
We wtorek większość załogi zaczęła przymusowy urlop wypoczynkowy i będzie na nim do końca miesiąca - powiedział PAP prezes Ekiert. Do 26 marca mają być ustalone listy osób do zwolnienia, ale na redukcję zatrudnienia nie godzą się związki zawodowe.
ZNTK Łapy jest firmą prywatną, większość udziałów na prezes Ekiert i zależna od niego spółka. Firma jest spółką giełdową. To największy pracodawca w Łapach.
źródło: PAP
---
Oświadczenie zarządu PKP Cargo ws. rzekomej łapówki
Po odebranym od Prezesa ZNTK Łapy Ryszarda Ekierta w lipcu 2008 roku sygnale o wątpliwościach co do prawidłowości prowadzonego w PKP CARGO postępowania przetargowego na remont wagonów, Zarząd Spółki PKP CARGO niezwłocznie zawiadomił o tej sprawie właściwe służby ochrony państwa - czytamy w oświadczeniu zarządu spółki.
Treść komunikatu:
O Ś W I A D C Z E N I E
Zarządu PKP CARGO S.A.
W związku z wypowiedziami Prezesa ZNTK Łapy Ryszarda Ekierta w dniu 23 bm., Zarząd Spółki PKP CARGO oświadcza:
Po odebranym od Prezesa ZNTK Łapy Ryszarda Ekierta w lipcu 2008 roku sygnale o wątpliwościach co do prawidłowości prowadzonego w PKP CARGO postępowania przetargowego na remont wagonów, Zarząd Spółki PKP CARGO niezwłocznie zawiadomił o tej sprawie właściwe służby ochrony państwa.
Zarząd Spółki PKP CARGO wyraża przekonanie, że zarzuty stawiane przez Prezesa ZNTK Łapy nie dotyczą ani Spółki PKP CARGO, ani jej pracowników.
Jednocześnie pragniemy poinformować, że w PKP CARGO obowiązują i są przestrzegane zasady prowadzenia postępowań przetargowych. W ramach tzw. tarczy antykorupcyjnej PKP CARGO skierowało w 2008 roku kilkadziesiąt postępowań przetargowych do kontroli przez ABW, CBA.
W interesie spółki PKP CARGO i jej pracowników jest maksymalne wykorzystanie własnego zaplecza naprawczego i jego zasobów pracowniczych. Dodatkowo, w warunkach trwającego kryzysu, realizacja remontów we własnym zapleczu pozwala na utrzymanie miejsc pracy w PKP CARGO.
Traktujemy zarzuty stawiane przez Prezesa ZNTK Łapy Ryszarda Ekierta pod adresem PKP CARGO jako naruszenie dobrego imienia Spółki oraz próbę wywarcia nacisku, celem uzyskania zleceń na naprawy wagonów z pominięciem zasad wolnego rynku i obowiązujących w spółce procedur.
Zarząd PKP CARGO S.A.
źródło: PKP Cargo / RK
_________________ Żelazna kadra też z czasem rdzewieje.
A beton kruszeje...
Prezes PKP Cargo Wojciech Balczun skomentował doniesienia mówiące o rzekomej łapówce, jaka miała zostać zaoferowana prezesowi ZNTK Łapy w związku z jednym z przetargów ogłoszonych przez przewoźnika. - Pan Ekiert zawiadomił prokuraturę w sierpniu, a ja - w lipcu - poinformował Balczun.
- Pan prezes Ekiert sam już nie wie, czy ta osoba była z PKP Cargo, czy była spoza spółki, czy była jedynie związana z Cargo. Odnosimy wrażenie, że już nawet nie wie, jaka była wtedy pora roku. Ta sprawa nie ma związku z PKP Cargo - mówił prezes PKP Cargo.
- Przywiązujemy ogromną wagę do poprawności procedur. Wszystkie strategie działania są monitorowane - powiedział Wojciech Balczun. - W ubiegłym roku, w lipcu, po otrzymaniu od Łap sygnału o rzekomych nieprawidłowościach, zawiadomione zostały tak odpowiednie służby, jak i wewnętrzne organy naszej spółki - poinformował szef PKP Cargo.
- Uszczelniliśmy firmę. W tym celu zatrudniłem Jacka Olkowicza, który jest dyrektorem ds. bezpieczeństwa PKP Cargo. Wszyscy przyzwyczailiśmy się do tego, że przez lata PKP Cargo było dla wielu dojną krową. Teraz się to zmieniło - stwierdził Balczun. Poinformował także, że toczą się postępowania mające wyjaśnić, czy doszło do nieprawidłowości w części przetargów w 2008 r.
źródło: Rynek Kolejowy
_________________ ⚠ Bossowie związków zawodowych, zarządy i rady nadzorcze spółek PKP to partacze, nieudacznicy, ludzie niekompetentni! Jest to banda kretynów, idiotów i darmozjadów pierdzących w stołki, którym los PKP zwisa i powiewa!
STANOWISKO
Zarządu ZNTK w Łapach S.A.
dotyczące
OŚWIADCZENIA
Zarządu PKP CARGO S.A.
Oświadczenie Zarządu PKP Cargo S.A. mimo zwięzłości zawiera szereg nieścisłości, niedopowiedzeń i przeinaczeń. Oto one:
1. W 2008 r. nie były przeprowadzane jakiekolwiek przetargi dotyczące napraw wagonów. Zlecenia na ich naprawę podmioty spoza PKP CARGO S.A. uzyskiwały z pominięciem przetargów na podstawie niejasnych kryteriów.
2. W swoich wystąpieniach nigdy nie twierdziłem, że łapówki żądali pracownicy PKP CARGO S.A., a jedynie to, że osoby jej żądające mówiły, że działają na rzecz nieokreślonych osób z tej spółki.
3. Przejrzystość postępowań przetargowych ani innych działań związanych z zamówieniami nie była przestrzegana. Przykładem tego jest znajomość szczegółów naszej oferty, złożonej dwa dni wcześniej, przez osobę składającą propozycję korupcyjną.
4. Być może wykorzystanie własnego zaplecza naprawczego leży w krótkofalowym interesie niektórych pracowników PKP CARGO S.A. Nie leży natomiast w interesie całej spółki i zagraża bezpieczeństwu transportu kolejowego. Najświeższym tego przykładem jest zlecenie nam przez zakład PKP CARGO S.A. naprawy powypadkowej dwóch węglarek z banalnymi uszkodzeniami.
5. Nigdy nie żądaliśmy zleceń z pominięciem przetargów. Uważaliśmy, że poinformowanie p. Prezesa Wojciecha Balczuna w dniu 11 lipca ub.r. przez dyrektora Jacka Łupińskiego o składanych nam propozycjach, spowoduje uruchomienie procedur przetargowych zapewniających przejrzystość i równe traktowanie wszystkich podmiotów ubiegających się o zlecenia. Tak się jednak nie stało.
KALENDARIUM WYDARZEŃ ZWIĄZANYCH
ZE STANOWISKIEM ZARZĄDU ZNTK W ŁAPACH S.A.
1. W dniu 5 maja 2008 r. złożyliśmy ofertę na naprawę 1200 szt. węglarek budowy normalnej.
2. 7 maja, a wiec dwa dni po złożeniu ofert, otrzymaliśmy, od osoby nie będącej pracownikiem PKP CARGO S.A., propozycję pomocy w uzyskaniu tego zamówienia pod warunkiem zapłacenia ok. 3mln zł, nieokreślonym osobom z PKP CARGO S.A.
3. 19 maja 2008 r. Zarząd PKP CARGO S.A. podpisał umowy naprawcze z dwoma spółkami po cenach niewiele niższych niż oferowane przez nas. Nasza spólka nie została zaproszona do negocjacji.
4. 10 czerwca 2008 r., podczas Międzynarodowych Targów Poznańskich, ponownie została złożona korupcyjna propozycja pomocy w pozyskaniu kontraktu naprawczego.
5. 17 czerwca 2008 r. podpisany został protokół z negocjacji w trybie „z wolnej ręki” na naprawę 535 szt. wagonów. W pkt. 5 tego protokółu znajduje się zapis mówiący, że ilość ta jest maksymalna jaka może zostać skierowana do naprawy w 2008 r.
6. 1 lipca 2008 r. zwróciliśmy się do Biura Wagonów PKP CARGO S.A. w Warszawie o wyjaśnienie przyczyny zwłoki w podpisaniu umowy, ponieważ dotarły do nas informacje o wdrożeniu procedury odstąpienia od podpisanego protokołu. Regulamin udzielania zamówień przez PKP CARGO S.A. nie przewidywał takiego sposobu odstąpienia od zamówienia.
7. 11 lipca 2008 r. poinformowaliśmy Prezesa PKP CARGO S.A. o problemach z podpisaniem umowy i składanych nam propozycjach.
8. 14 lipca 2008 r., podczas spotkania z Prezesów PKP CARGO S.A. i ZNTK w Łapach S.A. uzgodniono przeprowadzenie kolejnych negocjacji, w wyniku których powinno dojść do podpisania umowy. Negocjacje te przeprowadzono tego samego dnia, a polegały one na nieznacznym obniżeniu ceny napraw.
9. 23 lipca 2008 r. podpisano umowę na naprawę 535 szt, wagonów.
10. 24 lipca r. złożyliśmy ofertę na naprawę 665 szt. wagonów na 2008 r.
11. 7 sierpnia 2008 r. podpisano umowę na naprawę 200 szt. wagonów węglarek z inna spółką. Nas nie zaproszono na negocjacje.
12. 13 sierpnia 2008 r. PKP CARGO S.A. poinformowało nas o zmniejszeniu o 20% ilości napraw okresowych. Jako jedyni w kraju nie otrzymaliśmy propozycji przeniesienia napraw na 2009 r. Dopiero po licznych naszych interwencjach nam również przeniesiono owe 20% napraw na 2009 r.
Wszystkie wyżej opisane działania PKP CARGO S.A. nie maja nic wspólnego z zasadami wolnego rynku i obowiązującymi w tej spółce procedurami, które to niby chcemy pomijać.
Chcemy jedynie móc uczestniczyć w uczciwych postępowaniach przetargowych.
źródło: ZNTK Łapy / RK
_________________ ⚠ Bossowie związków zawodowych, zarządy i rady nadzorcze spółek PKP to partacze, nieudacznicy, ludzie niekompetentni! Jest to banda kretynów, idiotów i darmozjadów pierdzących w stołki, którym los PKP zwisa i powiewa!
Zarząd PKP Cargo wniesie do sądu sprawę o zniesławienie?
Prezes PKP Cargo Wojciech Balczun uważa, że szef Zakładów Naprawczych Taboru Kolejowego w Łapach Ryszard Ekiert naruszył dobre imię przewoźnika. Balczun rozważa wniesienie do sądu sprawy o zniesławienie.
Chodzi o wypowiedź prezesa Zakładów Naprawczych Taboru Kolejowego (ZNTK) Łapy Ryszarda Ekierta, który na poniedziałkowym spotkaniu z pracownikami i parlamentarzystami ujawnił, że w maju 2008 roku jemu, a w czerwcu także dyrektorowi ds. handlowych ZNTK Jackowi Łupińskiemu, "pewna osoba powołująca się na znajomości w PKP Cargo" proponowała kontrakt na naprawę wagonów ze strony PKP Cargo. Chodzi o kwotę 3 mln złotych.
We wtorek prokuratura i Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego potwierdziły, że od sierpnia 2008 roku z zawiadomienia prezesa Zakładów Naprawczych Taboru Kolejowego (ZNTK) w Łapach (Podlaskie) prowadzą śledztwo w sprawie płatnej protekcji. Do tej pory nikomu nie przedstawiono zarzutów.
- Ta sprawa nie ma związku z nikim z PKP Cargo - powiedział Balczun w środę na konferencji prasowej.
- Jeżeli zarzuty stawiane przez prezesa Ekierta się nie potwierdzą, to rozważymy wniesienie do sądu sprawy o zniesławienie - zapowiedział na środowej konferencji prasowej.
Szef PKP Cargo wyjaśnił, że w lipcu 2008 roku, gdy prezes ZNTK Łapy Ryszard Ekiert zasygnalizował wątpliwości wobec prowadzonego w PKP Cargo postępowania przetargowego na remont wagonów, zarząd PKP Cargo niezwłocznie zawiadomił o tej sprawie właściwe służby ochrony państwa.
- W PKP Cargo obowiązują i są przestrzegane zasady prowadzenia postępowań przetargowych. W roku 2008 do kontroli przez ABW i CBA skierowaliśmy kilkadziesiąt postępowań przetargowych - dodał Balczun.
Jego zdaniem zarzuty stawiane PKP Cargo są "próbą wywarcia nacisku, celem uzyskania zleceń na naprawy wagonów z pominięciem zasad wolnego rynku i obowiązujących w spółce procedur".
PKP Cargo jest dotychczas głównym zleceniodawcą napraw wagonów dla łapskiego ZNTK. W tym roku z powodu złej sytuacji finansowej Cargo nie ogłasza przetargów na naprawy wagonów. W ZNTK w kwietniu pracę ma stracić 400 spośród 750 pracowników.
źródło: PAP / RK
_________________ ⚠ Bossowie związków zawodowych, zarządy i rady nadzorcze spółek PKP to partacze, nieudacznicy, ludzie niekompetentni! Jest to banda kretynów, idiotów i darmozjadów pierdzących w stołki, którym los PKP zwisa i powiewa!
W PKP Cargo obowiązują i są przestrzegane zasady prowadzenia postępowań przetargowych.
Zarząd ZNTK Łapy oskarża:
Cytat:
3. Przejrzystość postępowań przetargowych ani innych działań związanych z zamówieniami nie była przestrzegana. Przykładem tego jest znajomość szczegółów naszej oferty, złożonej dwa dni wcześniej, przez osobę składającą propozycję korupcyjną.
Balczun może grozić sądem za zniesławienie ale ten szczegół wytrąca mu z ręki wszelkie argumenty. Podziwiam konsekwencję w ujawnianiu kulis korupcji. Już raz czytałem na tym forum podobne do Balczuna oświadczenie prezesa Wacha :
Cytat:
Nie wywierałem i nie wywieram nacisków, żeby w przetargach stworzyć korzystne warunki firmie mojego brata - mówi Andrzej Wach, prezes PKP SA. - Zresztą nie biorę udziału w procedurach przetargowych, które są zgodne z regulacjami przyjętymi w PKP.
Pozostaje czekać na zakończenie śledztwa prowadzonego od sierpnia przez ABW i prokuraturę. Oby nie zakończyło się ono umorzeniem z powodu niewykrycia sprawcy, bo będzie to przyznanie się do nieudanej prowokacji. Było dwóch "oferentów" pomocy w pozyskaniu kontraktu:
Cytat:
2. 7 maja, a wiec dwa dni po złożeniu ofert, otrzymaliśmy, od osoby nie będącej pracownikiem PKP CARGO S.A., propozycję pomocy w uzyskaniu tego zamówienia pod warunkiem zapłacenia ok. 3mln zł, nieokreślonym osobom z PKP CARGO S.A.
Cytat:
4. 10 czerwca 2008 r., podczas Międzynarodowych Targów Poznańskich, ponownie została złożona korupcyjna propozycja pomocy w pozyskaniu kontraktu naprawczego.
a za nimi albo któraś ze służb (prowokacja)
Cytat:
W roku 2008 do kontroli przez ABW i CBA skierowaliśmy kilkadziesiąt postępowań przetargowych
albo ktoś z Cargo (korupcja). Jakoś jednak nie chce mi się wierzyć, żeby w trakcie kontroli postępowań przetargowych przez CBA i ABW ktoś z Cargo zaryzykował wpadkę.
W PKP Cargo obowiązują i są przestrzegane zasady prowadzenia postępowań przetargowych. W roku 2008 do kontroli przez ABW i CBA skierowaliśmy kilkadziesiąt postępowań przetargowych - dodał Balczun.
A w którym roku te postępowania były przeprowadzane? Przecież wszelkie procedury dot. przetargów od stycznia 2008 (i wcześniej) do czerwca 2008 prowadziło Biuro Umów i Przetargów, a od lipca Biuro Zakupów i Realizacji Projektów. O ile się orientuję, to zgodnie z wcześniejszym Zarządzeniem 180 i obecnym 227, wymienione wyżej Biura miały i mają obowiązek sprawdzać zgodność złożonych ofert z Zasadami zawartymi w tych Zarządzeniach, a szczegółowe warunki przystąpienia do przetargu określała i określa Specyfikacja Warunków Zamówienia, zawierająca wszelkie wymogi, jakie musi spełniać potencjany oferent. Oferty, które nie spełniają powyższego, winny być automatycznie odrzucane. No chyba, że nieprawidłowości stwierdzono w Zakładach podlegających Centrali, ale o konsekwencjach jakoś nie słyszałam, więc chyba nie. Kierując kilkadziesiąt postępowań przetargowych do ABW i CBA celem kontroli, Pan Prezes CARGO sam sobie gola do własnej bramki strzela? Dziwne to da mnie jakieś takie jest.
[ Dodano: 26-03-2009, 19:26 ]
I jeszcze dodam: to Biuro Zakupów.. itd, bo reszta nazwy nie jest ważna, jakoś tak podupada. Dyrektor Pajka od lutego jest nieobecny i nie wiadomo, czy usprawiedliwiony i "czy z nie-jasnych przyczyn zajmuje się niczym", zastępczyni Pana dyrektora też zniknęła z horyzontu i pozostał drugi zastępca tego Biura, który kierował tą resztą nazwy, nie wymienionej. Czyli Biurem, które tak właściwie powinno być "number one" w Spółce Cargo, bo to Biuro właśnie przetargami się zajmuje, nie kieruje chyba na ten czas...nikt.
Dyrektor Pajka od lutego jest nieobecny i nie wiadomo, czy usprawiedliwiony i "czy z nie-jasnych przyczyn zajmuje się niczym", zastępczyni Pana dyrektora też zniknęła z horyzontu i pozostał drugi zastępca tego Biura
Ciekawe, czy Paweł Pajka ze swoją zastępczynią zostali aresztowani, czy po prostu porzucili pracę? Jak połączy się to nazwisko z żądaniem od prezesa ZNTK Łapy 3 mln łapówki, to ta pierwsza możliwość. Jak połączy się z tematem "Szpion-biznes w PKP Cargo" , to możliwe, że dali nogę. No cóż, służby będą miały trochę roboty. To chyba dlatego Balczun zapewniał, że Cargo zostało uszczelnione? Było nie było kompromitacja.
fury napisał – Jeszcze trzy tygodnie temu spółka nie miała zaległości w regulowaniu wynagrodzeń czy opłat za prąd. Jeśli jednak nie otrzyma nowych zleceń, to za trzy miesiące upadnie – twierdzi Adrian Furgalski, zastępca przewodniczącego rady nadzorczej ZNTK Łapy.
Straci też posadę zastępca przewodniczącego Rady Nadzorczej.
Swoją drogą, ciekawe kto pierwszy zawiadomił organa państwa o rzekomej łapówce. Kto wie ?
I jeszcze słówko o Panu Furgalskim.
Dużo tłumaczy, jeśli chodzi o zachowanie i komentarze, obecność znawcy kolei i nie tylko, w RN ZNTK Łapy S.A. Nieprawdaż ?
fisch, trafna uwaga, ale nie ma w tym dziwnego zważywszy na następujące fakty:
1. Mimo iż kłopoty finansowe mają wszystkie ZNTK-i w Polsce to na stronie internetowej "Rynku Kolejowego" piłuje się tylko temat ZNTK Łapy.
2. Wydawcą "Rynku Kolejowego" jest ZDG "TOR". Adrian Furgalski, ekspert "TOR-u" jest członkiem rady nadzorczej ZNTK Łapy. Podobnie jak inny ekspert "TOR-u", Tadeusz Syryjczyk jest członkiem rady nadzorczej KZA Kraków.
3. Ostatnio dominującym tematem na stronie "Rynku Kolejowego" obok ZNTK Łapy jest... KZA Kraków.
Czy już wszystko jasne?
_________________ Żelazna kadra też z czasem rdzewieje.
A beton kruszeje...
3. Ostatnio dominującym tematem na stronie "Rynku Kolejowego" obok ZNTK Łapy jest... KZA Kraków.
Reakcja była natychmiastowa. Wczoraj zamieszczono artykuł z poznańskiego wydania Gazety Wyborczej o walce dwóch zarządów o władzę w ZNTK Poznań, który Ty zamieściłeś tutaj przedwczoraj.
Sprawa propozycji łapówki, którą nagłośnił prezes ZNTK Łapy jest wieloznaczna. Mogło być tak:
- któraś ze służb przeprowadziła prowokację mając informacje o wcześniejszych takich praktykach - ZNTK Łapy przez wiele lat wygrywały z konkurencją przetargi na naprawy wagonów towarowych
- była to prowokacja, żeby zmienić zarząd PKP Cargo SA
- wysłannicy kogoś z PKP Cargo SA złożyli taką propozycję Ekiertowi.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum