Wynik tego przetargu i tak wyjdzie na jaw, gdy tylko zaczną sprzedawać nowy SRJP. Tym bardziej dziwi brak publikacji jego wyników na stronie internetowej.
Czy ktoś pamięta, jaki był termin składania ofert?
_________________ Tu stacja Katowice (...), proszę zachować ostrożność przy wjeździe pociągu w peron.
Wynik tego przetargu jest z góry znany. Oferta przetargowa była bowiem tak sprytnie skonstruowana, żeby mogła go wygrać firemka WORK. I jestem pewna, że WORK ponownie wyda bubla w postaci SRJP.
Zresztą same nazwiska osób odpowiedzialnych za przetarg wiele mi mówią i świadczą o przekręcie. Przypomnijmy:
Osobami uprawnionymi do porozumiewania się z wykonawcami są:
a) w sprawach merytorycznych:
- Grażyna Płachta - Biuro Marketingu
O G. Płachcie pisałam już jakiś czas temu w moim cyklu "Kto pracuje w Centrali PKP".
Płachta to emerytka zatrudniona w Centrali PKP PR. Jest to dawna aktywna działaczka partyjna w PRL-u. Na kolej trafiła po likwidacji Komitetów PZPR. Wcześniej Płachta była traktowana jak królewna - miała oddzielny gabinet (mimo że nie zajmowała kierowniczego stanowiska) podczas gdy inni gnietli się po kilkoro w pomieszczeniu. Po naświetleniu sprawy na PR Forum zniknęła na jakiś czas, by powrócić przy okazji przetargu na druk SRJP, którym merytorycznie się zajmuje.
Kolejną ważna osobą w tej sprawie jest Grzegorz Bąk - Dyrektor Biura Logistyki i Zaopatrzenia, któremu podlegają przetargi. O nim też już pisałam... Bąk to jedyny dyrektor w Centrali PKP, który ma tylko średnie wykształcenie, mimo iż na tym stanowisku wymagane są ukończone studia wyższe. Brak wymaganego wyższego wykształcenia nie stanowił przeszkody, żeby jesienią ubiegłego roku wręczyć mu w Ministerstwie Infrastruktury wysokie odznaczenie transportowe. Biuro w którym dyrektoruje Bąk zajmuje się jak już wspomniałam m.in. przetargami, więc łatwo domyślić się dlaczego tak jest doceniany i nominowany przez Zarząd PKP PR. Ale o tym być może napiszę przy innej okazji, jeśli beton PKP PR bardziej mnie zdenerwuje...
Tak więc sami widzicie, że sprawa przetargu na druk SRJP od początku do końca śmierdzi na kilometr!!!
Zresztą same nazwiska osób odpowiedzialnych za przetarg wiele mi mówią i świadczą o przekręcie.
Płachta i Bąk to najodpowiedniejsze osoby do "brudnej" roboty w centrali PKP PR.
- Płachta to emerytka, więc w razie draki nic jej nie zrobią, w najgorszym wypadku odejdzie, by za jakiś czas, gdy afera przycichnie, znów powrócić jak zmora.
- Bąk to facet z układami, dużo wie - nawet za dużo o przekrętach w PKP PR i mógłby za dużo powiedzieć, więc nikt go nie ruszy.
Tak ja to widzę...
_________________ Bądź szczery, a wyzwą cię od chamów i prostaków.
Przecież to było z góry ustawione i oczywiste, że wygra WORK - napisałam to już w pierwszym poście tego wątku.
Teraz dziennikarze będą mieli pożywkę. Ja już swoje zrobiłam, czas na media...
-----
Ogłoszenie o wyniku postępowania
Zamawiający
„PKP Przewozy Regionalne” spółka z o.o.
w Warszawie
ul. Grójecka 17
02-021 Warszawa
Postępowanie o udzielenie zamówienia publicznego
w trybie przetargu nieograniczonego
na wykonanie składu, druku, oprawy i dostawy sieciowego
i rejonowych rozkładów jazdy pociągów 2006/2007
na podstawie „Regulaminu udzielania zamówień na dostawy, usługi i roboty budowlane”
Wybrano ofertę firmy:
WORK Sp. z o.o.
ul. Targowa 83 I.37
03-408 Warszawa
Ww/w firma zaproponowała :
· cenę brutto dla całości zamówienia: 731 886,06 zł
· cenę netto dla całości zamówienia: 599 906,61 zł
WORK dostanie od PKP PR na czysto prawie 600 tys. zł - ciekawe ile z tej kwoty trafi do osób, które ustawiły przetarg i wbrew szumowi medialnemu dopuściły się do przekrętu. Zero przyzwoitości - maximum zachłanności! Mam nadzieję, że zajmą się tym dziennikarze!
_________________ "Demokracja to rządy hien nad osłami."
Proszę zauważyć, że przetarg na druk SRJP był ogłoszony nie wg Ustawy o zamówieniach publicznych "Prawo Zamówień Publicznych", ale według wewnętrznego Regulaminu PKP PR "Regulamin udzielania zamówień na dostawy, usługi i roboty budowlane". Już ten fakt nasuwa sporo wątpliwości.
Otóż jak to jest, że PKP PR ogłasza tak ważny przetarg wg Regulaminu a nie wg Ustawy? To jasne - łatwiej o przekręt.
Centrala PKP PR wg Ustawy ogłasza przetargi na gorsze pierdoły niż SRJP jak np. agencyjna sprzedaż biletów czy sprzątanie wagonów, natomiast wg Regulaminu przetargi odbywają się np. na dostawę węgla i koksu, dostawę bluzek i koszul, dostawę denaturatu oraz... uwaga... na druk SRJP. Czy to nie dziwne?
Kolejna sprawa to nagła i zaskakująca zmiana Regulaminu, która nastąpiła, cóż za zbieg okoliczności, wczoraj 20 października, a więc w dniu ogłoszenia wyniku przetargu na druk SRJP, który wygrała firemka WORK. Czy to też nie jest podejrzane???
Nie wczytałam się dokładnie ani w stary ani w nowy Regulamin, ale już na pierwszy rzut oka dają się zauważyć istotne zmiany.
Po pierwsze zmieniają się kwoty zamówień podane w Euro. Po drugie zmienia się komórka odpowiedzialna za przeprowadzenie przetargów - do tej pory było to Biuro Logistyki i Zaopatrzenia z dyrektorem Grzegorzem Bąkiem na czele - teraz jest to "odpowiednie Biuro merytoryczne przy współudziale Biura Logistyki i Zaopatrzenia". A więc zamotało się trochę, żeby chronić dupę Bąkowi, o którym już kilkakrotnie pisałam na PR Forum...
Proszę zauważyć, że przetarg na druk SRJP był ogłoszony nie wg Ustawy o zamówieniach publicznych "Prawo Zamówień Publicznych", ale według wewnętrznego Regulaminu PKP PR "Regulamin udzielania zamówień na dostawy, usługi i roboty budowlane". Już ten fakt nasuwa sporo wątpliwości.
Otóż jak to jest, że PKP PR ogłasza tak ważny przetarg wg Regulaminu a nie wg Ustawy? To jasne - łatwiej o przekręt.
Centrala PKP PR wg Ustawy ogłasza przetargi na gorsze pierdoły niż SRJP jak np. agencyjna sprzedaż biletów czy sprzątanie wagonów, natomiast wg Regulaminu przetargi odbywają się np. na dostawę węgla i koksu, dostawę bluzek i koszul, dostawę denaturatu oraz... uwaga... na druk SRJP. Czy to nie dziwne?
Tu nasuwa się pytanie, w jaki sposób PR omija ustawę o zamówieniach publicznych? W przypadku afery w Cargo z zakupem szyn dokonywano po prostu dużej ilości transakcji na kwoty, które nie były wystarczająco wysokie, żeby przepisy tej ustawy miały zastosowanie.
Moim zdaniem jeśli spółka jest własnością Skarbu Państwa, to powinna stosować przepisy o zamówieniach publicznych przy każdym przetargu. Inaczej istnieje ryzyko narażenia spółki a więc i Skarbu Państwa na straty.
_________________ Tu stacja Katowice (...), proszę zachować ostrożność przy wjeździe pociągu w peron.
Nowy SRJP 2006/2007 ma kosztować 43,73 zł. Co roku cena trochę spada, ale jest to spowodowane mniejszą objętością "książki" z powodu likwidowanych linii i połączeń.
_________________ Lady Makbet to typ kobiety, którą nieokiełznana ambicja prowadzi do zbrodni, a potem do wyrzutów sumienia.
Grzegorz Bąk odpowiedzialny w Centrali PKP PR za przetargi (Krycha sporo o nim już pisała) rok temu został odznaczony Złotym Krzyżem Zasługi. Taki sam Krzyż dostał wtedy inny negatywny bohater tego forum - były wiceprezes PKP PR - Andrzej Wciórka.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum