[Dzulikiewicz]

Koleje Mazowieckie ogłosiły przetarg na 11 szt. nowych, dwukabinowych lokomotyw elektrycznych: link

[mefistofeles]

ciekawe co kupią? Jesli miałbym strzelac w ciemno to pewnie Traxxy

[OPi]

Też strzelam, że to będą Traxxxy. Już się anwet do tego przygotowałem i narysowałem rysunek TRAXXXA w barwach KM. A co się stanie ze skarżyskimi siódemkami po zakończeniu służby w KM? Wrócą do macierzystych jednostek?

[przewoz]

Ostatni taki sam przetarg zakończył się niczym. Na razie nie rozstrzygajmy.

[Dzulikiewicz]

http://www.rynek-kolejowy.pl/13832/13832_Chinczycy_dostarcza_lokomotywy_dla_KM.htm

[sphinx]

A jednak Bombardier:

http://www.mazowieckie.com.pl/site.php5/getFile/4133

[Andrzej]

Dobrze, że nie zdecydowali się na chińskie lokomotywy

[sphinx]

Ciekawe na jakiej podstawie "uwalili" ofertę Chińczyków

[Mih]

Akurat całkiem niedawno było głośno o chińskiej KDP. Więc może kiedyś składy Ygrek będą nosiły "dumny" napis Made in China.

[sphinx]

No to już wiadomo dlaczego wygrał Bombardier:

http://www.skyscrapercity.com/showpost.php?p=51788341&postcount=2340

[mefistofeles]

ciekawe ile czasu zajmie im uzyskanie dopuszczenia na Polskę. KMy chyba lepiej zyja z UTK niz PRy, ale jak KMy załatwią szybszym wersjom Traxxa dopuszczenie to i PRy skorzystają.

[sphinx]

Mogłyby skorzystać, tylko że firmy leasingowe mają głównie loki towarowe, a na nówki PRy nie bardzo stać.

[przewoz]

[mefistofeles]

przewoz, praktyka pokazuje, że problemy z dopuszczeniem do ruchu zależą przede wszystkim od tego czy uzytkownik jest konkurentem kogoś z grupy PKP...

tymniemniej proces homolagacyjny innej wersji dopuszczonej juz lokomotywy powinien byc krótszy...

[przewoz]

Wiem, jak przebiega proces homologacji i nie widzę związku z tym, czy ktoś jest konkurentem kogoś w grupie PKP, czy nie. KM sa konkurentem, a Stadler problemów z dopuszczeniami nie miał. Po prostu zrobił pojazd, IPS przeprowadził badania, wystawił opinię, dał do podpisu i jeździ. Tak to się odbywa.
W przypadku dopuszczeń ewentualnego P160DC proces będzie trwał podobnie. Większość badań trzeba przeprowadzić od zera (choćby zakłócenia, oddziaływanie na tor (inne zawieszenie silników)).
Szybciej będzie, bo ewentualne poprawki będą łatwiejsze do wprowadzenia, bo Bombardier już wie, gdzie i czego można się przyczepić, a dokumentacja pewnie też będzie przygotowana rzetelnie (jak na dobrego producenta przystało) i też problemów nie będzie w tej działce.