Mi się podoba sam fakt odwołania tego szkodnika Czy nowy będzie lepszy? Nie wiadomo ale na jakieś cuda bym nie liczył. A szkodnik jak szkodnik, zawsze sobie poradzi choć jedyne co mu się należy to trutka
_________________ LOT- jesteś pod dobrymi skrzydłami
Stracił posadę, bo nie potrafił wydawać unijnych pieniędzy na modernizację linii
Krzysztof Celiński nie jest już szefem PKP Intercity. Spółką pokieruje Grzegorz Mędza - finansista, podsekretarz stanu w Ministerstwie Infrastruktury w rządzie Marka Belki.
Po zaledwie 13 miesiącach Krzysztof Celiński pożegnał się ze stanowiskiem prezesa spółki PKP Intercity, która uruchamia ponad pół tysiąca pociągów dziennie. Z jej usług skorzystało w 2009 r. blisko 52 mln pasażerów. Posadę stracił także Marek Nitkowski, dyrektor handlowy przewoźnika.
Powód dymisji Krzysztofa Celińskiego - spółce pod jego kierownictwem nie udało się zrealizować żadnego ze strategicznych celów: giełdowy debiut planowany na pierwszy kwartał 2010 r. został odłożony w czasie, a zakup 20 szybkich pociągów za ponad 1,5 mld zł stoi pod znakiem zapytania, bo firma jest w fatalnej kondycji finansowej. PKP Intercity zakończyło 2009 r. grubo pod kreską, ale oficjalne wyniki wciąż nie są znane.
O fatalnej kondycji firmy świadczą także kłopoty z taborem. W marcu "DGP" opisywał, że z powodu niewystarczającej liczby lokomotyw rozpędzających się do prędkości 160 km/h pociągi na najpopularniejszych trasach spóźniają się o kilkadziesiąt minut. PKP Intercity, choć wie, że nie dojedzie na czas, nie informuje pasażerów o opóźnieniach i nie chce słyszeć o zmianie nierealnego rozkładu jazdy. Nie obniżyło także cen biletów.
- Zmiany w zarządzie były konieczne - powiedział "DGP" Andrzej Wach, prezes PKP SA, spółki matki na kolei. Krzysztof Celiński od początku kariery zawodowej związany jest z kolejnictwem. W latach 90. był szefem departamentu kolejnictwa w Ministerstwie Transportu, potem związał się z PKP, ale miał dwuletnią przerwę na pracę w Metrze Warszawskim. Od 2005 r. kierował spółką PKP Polskie Linie Kolejowe. Nie radził sobie jednak z realizacją inwestycji w modernizację linii kolejowych za unijne pieniądze. W nagrodę trafił do PKP Intercity.
Teraz PKP Intercity pokieruje Grzegorz Mędza. W rządzie Marka Belki pełnił funkcję podsekretarza stanu ds. finansowania infrastruktury i restrukturyzacji kolei w Ministerstwie Infrastruktury.
Maciej Szczepaniuk
Źródło: Dziennik Gazeta Prawna Nr 68 z 08 kwietnia 2010 r.
Jak se pomyślę, że przy okazji usamorządowienia (które było pokaźnym zastrzykiem finansowym dla Grupy) nie pomyślano w PLK choćby o części działań jakie udało się zrobić w Cargo to mnie krew zalewa.
Szafrański coś tam próbował, ale jakie on mógł mieć pomysły po objęciu urzędowania w 2009 roku...
A może spróbują podkupić Moraczewskiego do IC? Jak widać, Moraczewski dobrze daje sobie radę, mimo katastrofalnej sytuacji finansowej spółki i ciągłych problemów, stwarzanych przez PKP SA, PKP PLK czy UTK.
Moraczewski tyle krwi napsuł Engelhardtowi, Wachowi i Prześludze (i vice versa), że jego przejście do jakiejkolwiek spółki Grupy PKP, zwłaszcza do PKP IC, jest nierealne. Zresztą czym beton PKP mógłby go podkupić? Na pewno nie wyższą pensją, bo ta regulowana jest ustawą "kominową". Poza tym Moraczewski cieszy się popularnością i sporym szacunkiem tylko dlatego, że pokazał wachoidom środkowy palec, uruchamiając interREGIO i obalając monopol PKP IC.
Ale w obecnej sytuacji PKP IC właśnie kogoś takiego potrzebuje! Ta spółka przez rok straciła tyle, że nadrabianie zszarganej opinii zajmie im lata. Muszą mieć kogoś, kto poradzi sobie z całym tym bałaganem pociągów, opóźnień, braków taborowych a przede wszystkim zakup składów zespolonych staje pod znakiem zapytanie. Pasażerowie się odwracają od IC (co widać po sukcesie interREGIO).
Bez dobrego prezesa, spółka ta będzie jeszcze się bardziej staczać.
Iktorn, PKP IC ma już nowego prezesa. Poza tym w radzie nadzorczej PKP IC jest Jacek Prześluga, który już kiedyś postawił tę spółkę na nogi, więc o przyszłość PKP IC jestem spokojna. Moraczewski bardziej potrzebny jest Przewozom Regionalnym, bo bez niego ta spółka po prostu padnie!
Victoria, masz rację z postawieniem na nogi, jednak wówczas postawił coś co się przewróciło. Teraz zadanie jest znacznie trudniejsze, bo trzeba reanimować i to bez pomocy specjalistycznego sprzętu.
Mimo tego chcę wierzyć, że się uda i że IC będzie znowu coś znaczyło.
Pamietam jak jeszcze dwa lata temu mogłem się pochwalić, że pracuję w IC, dzisiaj idąc z pracy do domu ściagam krawat...
_________________ " Doświadczenie to coś, co zdobywasz tuż po chwili w której go potrzebowałeś."
E. Murphy
mk1992 -Usunięty- Gość
Wysłany: 10-04-2010, 13:58
Każdy by chciał, aby spółka PKP IC odzyskała swoje dobre imię, na które bądź co bądź musiała dobrych parę lat ciężko pracować. Wszystko się posypało jak domek z kart w dniu 1 grudnia 2008 roku, kiedy na PIC został nałożony obowiązek obsługi pociągów pośpiesznych, które nigdy nie cieszyły się dobrą opinią. Aczkolwiek pod rządami PR-ów w kwestii pośpiechów zaczęło się coś dziać, wszak wagony SPOT-owe na niektórych pociągach były czymś normalnym (pamiętam moją pierwszą podróż pociągiem pośpiesznym Krakowianka w 2006 roku - byłem mile zaskoczony standardem, jakim prezentował się ów skład, a jakby tego było mało, w Poznaniu przesiadałem się na osobówkę do Gniezna - zmodernizowany EN57, pełen full wypas).
Gdyby pośpiechy w dalszym ciągu należały do Przewozów Regionalnych, a na dodatek prezesem firmy byłby Moraczewski, to na pewno składy wyglądałyby o niebo lepiej, niż obecnie. Każdy się dziwi, że pośpiechy kursują na 3 czy 4 wagonach. Pomijam oczywiście kwestię bzdurnych pociągów na E 30 co godzinę, bo krótkie składy pojawiały się już w zeszłym roku, kiedy to nie było tylu pociągów na linii Kraków - Wrocław - Kraków. Wracając jednak do meritum - ja się akurat nie dziwię, że mamy takie krótkie TLK-i, skoro PKP IC do obsługi tychże połączeń otrzymał tylko ok. 2000 wagonów, pozostałe 1000 sztuk wagonów pozostało w Przewozach Regionalnych (pytam się, po co?), które teraz biorą w leasing lokomotywy, podczepiają swoje wagony nie odbiegające standardem od pociągów TLK i puszczają je w kategorii interREGIO.
Spółka PKP Przewozy Regionalne posiadająca 3000 wagonów + wagony piętrowe (200 sztuk jak dobrze pamiętam), bez problemu mogła obsługiwać w miarę gęstą siatkę połączeń pośpiesznych, w miarę długimi pociągami. Spółka PKP IC posiadając tylko 2000 wagonów + ileś tam wagonów, które dotychczas wykorzystywała do obsługi komercyjnych pociągów TLK nie jest w stanie zapewnić przyzwoitej siatki połączeń, w przyzwoitych zestawieniach.
Dlatego w tym wypadku zarówno TLK jak również interREGIO powinny się nawzajem uzupełniać, tworząc tym samym bogatą siatkę połączeń kolejowych, gdzie dostanie się do Zgorzelca, Zagórza, Zamościa, Grudziądza, Raciborza, Gorzowa, Zakopanego, Suwałk, Olsztyna, Ostrowa Wielkopolskiego, Bytomia i wielu, wielu innych miast nie powinno stanowić dla nikogo najmniejszego problemu.
Pewnikiem jest tylko jedno: odwołanie prezesa nie nastąpiło akurat za brak TLK do Gorzowa.
Powołanego przez właściciela nowego prezesa będzie można oceniać po podjętych decyzjach i ich efektach ale na to też potrzebny jest czas nam wszystkim.
Iktorn, PKP IC ma już nowego prezesa. Poza tym w radzie nadzorczej PKP IC jest Jacek Prześluga, który już kiedyś postawił tę spółkę na nogi
Postawić coś na nogi, gdy wokoło koniunktura i brak bezpośredniej konkurencji, to nie to samo. Niejedna firma się przejechała na takich świetnych menedżerach okresu wzrostu, którzy w czasie stagnacji tracili głowy.
_________________ Uwaga, na tym forum ostrzeżenie dostaje się również za zaprzeczanie kłamstwu.
historia uczy jednego - nigdy nikogo niczego nie nauczyła
Dobrze że wyleciał, ale to i tak o kilka lat za późno. Poza tym jeszcze w IC pozostało sporo betonu do skruszenia. No i PLKa jest do odbetonowania, a pamiętajmy że tak naprawdę to od tej firmy w bardzo wielkim stopniu zależy przyszłość kolei w Polsce. Może forum przyjrzy się bliżej tej instytucji?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum