Jak to nikt nie narzekał. Mnóstwo ludzi narzekało, że nie było jak dojechać do Krakowa czy na Górny Sląsk w miarę szybko i tanio. Nie wszyscy są zalogowani na forum, ale to nie znaczy, że są zadowoloeni z istniejącego stanu rzeczy. Wystarczyło porozmawiać ze zwykłymi ludźmi, to byś zobaczył. Gdyby tak nikt nie narzekał, to TLK i IR jeżdżące po CMK między Warszawą a Katowicami i Krakowem jeździłyby puste a z tego co wiem, to te pociągi są w stanie na siebie spokojnie zarobić, i wcale się nie dziwię. Czas przejazdu niewiele dłuższy, a obecnie ze względu na prace remontowe nawet taki sam jak EIC, a cena nawet o 70 zł niższa. Sam wiem jak nieraz byłem zmuszony ze względów finansowych jechać do Krakowa prawie 6 godzin radomską linią i zadowolony bynajmniej z tego powodu nie byłem. Absolutnie nie wolno pisać tu takich rzeczy, tylko walczyć żeby TLK i IR z CMK nie zniknęły, tylko były wzmacniane dodatkowymi wagonami o jak najlepszym standardzie.
A już na pewno TLK "Miłosz" Kraków-Białystok powinien zostać na CMK i koniec.
Tak samo nieporozumieniem jest TLK do Olsztyna przez Włoszczową,a powinien jechać przez Kielce,Radom.Jest jeden problem,mianowicie Kielce,Skarżysko i Radom zostały odcięte od bezpośrednego połączenia do Białegostoku i do Olsztyna,a do Zakopanego mają tylko jeden nocny i to tylko w sezonie. Za to mała Włoszczowa ma aż dwa do Zakopanego i po jednym do Białegostoku i do Olsztyna. A kilka lat temu były pociągi z Krakowa do Białegostoku i do Olsztyna przez Kielce,Skarżysko,Radom i cieszyły sie dużym powodzeniem.
nie pisz że Kinga Białystok-Kraków-Białystok p. Kielce cieszyła się powodzeniem, bo tak nie było, jeździła pusta.przedłużyli do Suwałk dalej pusto a więc przesunęli ją na CMK i to był bardzo dobry ruch. Wybacz ale ja wole mieć szybsze połączenie z Krakowa a w razie potrzeby przesiąść się w Warszawie na Kielce niż mieć 2x dłuższe połączenie z Krakowa niż bezpośrednie do Kielc.
_________________ w pociągu:
2010-2012=14439km
2013-49706km
W korekcie czerwcowej PKP IC mogłoby przywrócić kursowanie pociągu Kraków - Olsztyn przez Kielce, Radom, natomiast pociąg Kraków - Kołobrzeg puścić przez CMK i może nawet wydłużyć trasę tak, żeby bieg zaczynał w Przemyślu? Niech na trasie Przemyśl - Kraków zastąpi EIC Małopolska. EIC jest Przemyślowi tak samo "potrzebny" jak potrzebny był np. Zielonej Górze.
Ponadto wagony do Krynicy mógłby prowadzić TLK Warszawa - Przemyśl z przełączeniem w Tarnowie lub już w Krakowie.
_________________ Tu stacja Katowice (...), proszę zachować ostrożność przy wjeździe pociągu w peron.
Dziś zbulwersowała mnie jedna sprawa, a mianowicie człowiek który wylicytował na rzecz Orkiestry Świątecznej Pomocy prawo do nadania nazwy dla pociągu relacji Wrocław-Olsztyn-Wrocław za sumę 17000 zł jest robiony w balona .Otóż na stacji Jabłonowo Pomorskie w/w pociag jest zapowiadany bez nazwy i na plakatach stacyjnych nie ma też wpisanej nazwy .Sam pociąg jest wzorowo oznaczony na każdym z wagonów jest tablica kierunkowa z nazwą "GOLD SOLUTION" .Panowie ze stacji Jabłonowo Pomorskie nie przeginajcie pały !!!!
Nie bulwersuj się tak, bo te pociągi na każdej mniejszej stacji niż Konin czy Leszno są zapowiadane bez nazw. U mnie w marcu nawet raz słyszałem TLK Gałczyński, za to TLK Akademiaportfela.pl nie słyszałem ani razu. I szczerze.. pasuje mi to bo te nazwy to śmiech! Jedynie gdzie słyszałem pełną zapowiedź to w Poznaniu.
Radek, Nie liczy się tylko stacja końcowa, ale z EIC Małopolska korzystają też mieszkańcy Rzeszowa, Dębicy, Tarnowa czy Bochni.
Z TLK Przemyśl - Kraków - CMK - Warszawa - Gdynia - Kołobrzeg też korzystaliby mieszkańcy tych miesjcowości, nawet w cenie TLK taki pociąg byłby dla nich bardziej dostępny, więc nie rozumiem, o co chodzi?
Ewentualnie obecny TLK Kraków - CMK - Warszawa - Olsztyn mógłby jechać z Przemyśla.
_________________ Tu stacja Katowice (...), proszę zachować ostrożność przy wjeździe pociągu w peron.
Sheva17: rzeczywiście monopol na CMK dla PIC to będzie jazda po równi pochyłej z zawrotną prędkością na dno, z którego polska kolej się nie podniesie. Miejmy nadzieję, że do tego nie dojdzie, że ktoś za to odpowiedzialny przejrzy w końcu na oczy i obudzi się z zimowego snu, bo już najwyższy czas.
Co do propozycji odnośnie pociągów między Warszawą a Krakowem. Przetrasowanie TLK 83103/38108 Kraków Gł.-Kołobrzeg-Kraków Gł. (dawne "Pobrzeże") na odcinku Warszawa-Kraków przez CMK jest dobrym pomysłem i wartym rozważenia, jeżeli już nie przy najbliższej korekcie to na pewno przy układaniu SRJP 2011/12. W ten sposób mieszkańcy całego Wybrzeża zachodniego i środkowego z Trójmiastem zyskają w miarę szybkie połączenie w taryfie TLK z Krakowem. Obecnie czas jazdy tego pociągu jest i tak bardzo wydłużony ze względu na remont E65 i tak jeszcze będzie minimum 2-3 lata. Dlatego wydłużać go jeszcze o minimum 2,5 godziny puszczając przez Radom, Kielce nie nastraja optymistycznie do podróży nim. I jak ktoś chce się w miarę szybko dostać z Trójmiasta do Krakowa jest zmuszony skorzystać z EIC, których owszem nie brakuje, ale co z tego kiedy dla wielu osób wydatek taki jest bardzo duży, czasami wręcz nie do przyjęcia dla ich domowego budżetu. A wtedy w zamian puścić p. Radom, Kielce TLK 35100/53100 z Krakowa do Olsztyna, tym bardziej, że tak jeździł kilka ostatnich lat. I wtedy przedłużenie "Pobrzeża" do Przemyśla miałoby sens. Według mnie puszczanie od Przemyśla do Krakowa EIC nie ma wielkiego sensu. Poza szczytami przewozowymi oszałamiającej frekwencji na tym odcinku "Małopolska" nie ma. Pominę fakt, że "Małopolska" poza cenami odstrasza również często gęsto zestawieniem i standardem wagonów ale to inna bajka. TLK "Czesław Miłosz" nie wyrzucał bym z CMK, sprawdził się i zawsze od Warszawy do Krakowa cieszy się bardzo dobrą frekwencją.
Pułtuś -Usunięty- Gość
Wysłany: 29-03-2011, 21:40
Ale rzecz ma sie tak, ze Małopolska ma frekwencje wcale nie najgorszą- w Krakowie w strone Warszawy czeka na nią zawsze tłumek nie mniejszy niż sto osób. Niemniej jako TLK pociag ten byłby genialny- brakuje szybkiego, taniego połączenia Przemysla z Wybrzeżem- w poprzednim RJ jezdził TLK, ale odstraszał czasem przejazdu, gdyz jechał przez Wrocław, w tym RJ jezdzi tylko w rel. Gdynia-Kraków.
Potencjał szybkiej jazdy po CMK- czyli przejechanie 300 km w 3 godziny, pozwala na trasowanie tamtędy połączeń jadących dalej w Polske- obecnie, z Krakowa przez CMK dojedziemy do Olsztyna i Białegostoku, co wydatnie skrocilo czas przejazdu miedzy tymi miastami. Do tych miast powinna dojsc Gdynia własnie lub Kołobrzeg- jako że polaczenia Krakowa z tymi miastami są kiepskie- podroz trwa ok. 12-15 godzin. Jazda przez CMK to oszczednosc 2-3 godzin !
Pułtuś: ale ja nie mówię żeby całkowicie zlikwidować "Małopolskę", tylko żeby ewentualnie skrócić do relacji Kraków-Gdynia. Tego, że na odcinku Kraków-Warszawa ma frekwencję można się domyśleć chociaż biorąc pod uwagę, że około godzinę później jedzie tą samą trasą TLK 35100 to wiadomo, że każdy komu ta godzina nie robi aż tak wielkiej różnicy wybierze TLK. A swoją drogą brakuje szybkiego i dobrego jeżeli chodzi o standard wagonów a jednocześnie w taryfie pociągu pośpiesznego połączenia Wybrzeża z Małopolską, nawet z Przemyślem. Kiedy już zakończy się remont E65 i niekończący się remont na CMK powinno się o czymś takim pomyśleć. Gwarantuję frekwencję i żadne dotacje z Ministerstwa nie będą potrzebne. Wystarczy dać EP09 bądź husarza tylko tam gdzie to możliwe, wprowadzić obowiązkową rezerwację w klasie 2 choćby za symboliczną 1 zł, dać wars, 141A i 111Arow.
Już raz zaczęto kombinować przy Pieninach i skonczylo się calkowitą likwidacja pociągu. Małopolska jest ostatnim pociągiem którym można bez zbędnych przesiadek i w miarę dobrym czasie dojechac z Podkarpacia do Stolicy i do Trójmiasta. I nie zgodze się z teoriami o zamianie na TLK bo wtedy standard spadnie na leb na szyje i stanie sie to co stało się z chocby z Wielkopolaninem, który ze sztandarowego pociagu stał sie 3 wagonowym posmiewiskiem. Nie wiem ilu z Was na bieżąco jezdzi Małopolską ale ja na pewno nie zgodzę się z opinią o słabej frekwencji na odc Kraków-Przemyśl. Nie zapominajcie też, że EIC skierowane jest do calkowicie odmiennego targetu anizeli TLK. Na trasie od Przemyśla jest jeszcze Jarosław, Przeworsk, Łańcut, Rzeszów (dla niezorientowanych miasto wojewódzkie i siedziba władz samorządowych)Dębica, Tarnów oraz Bochnia. Z miast tych kazdego dnia podróżuje tym pociagiem wielu ludzi biznesu, którzy bądz co bądz swoimi działaniami przyczyniają się do utrzymania lub wzrostu zatrudnienia w tym regionie kraju. Wiele firm inwetsujących na Podkarpaciu ma swoje głowne siedziby własnie w Stolicy i dla tych ludzi najniższym mozliwym standardem podrozy koleja jest wlasnie EIC. I my mozemy tu narzekac ze stare wagony, że standard nieadekwatny ale dla niego to nie ma wiekszego znaczenia. On placi 150 za bilet i nie musi sie gniesc czy martwic o brak miejsca czy krotki sklad albo o nieodpowiednie towarzystwo w pociagu.I zadne TLK tu nie spelni tej roli. Nie probujmy stworzyc komuny na torach aby wszyscy jezdzili wszystkim.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum