Idealny moment by wykończyć trochę ruch drogowy a PR ucina maskaryczną liczbę połączeń. To się w głowie nie mieści.
Dokładnie- dzięki takim cenom paliwa można by wielu przekonać do podróży pociągiem, byłaby to świetna okazja, niestety PR walczą tylko o dotację, a nie o klienta. To samo na linii Katowice-Kraków, paliwo plus opłata za autostradę zachęciłaby wielu do jazdy pociągiem, niestety przez brak remontu pociąg przegrywa z autem prędkością.
[ Dodano: 16-03-2011, 21:00 ]
Dominik napisał/a:
Oddajemy więc linię Gliwice – Częstochowa, ale oddajemy z deficytem. Przejęcie przez Koleje Śląskie tej linii od 1 czerwca, da nam oszczędności na poziomie 18 mln zł - stwierdziła Kuczewska-Łaska.
Żenada- oddają najbardziej frekwencyjną linię po której jeżdżą zawsze pełne pociągi i jeszcze się cieszą, że na niej oszczędzą. Na tej linii powinni zarabiać i zachęcać ludzi do korzystania z połączeń, a robią zupełnie na odwrót likwidując część połączeń i skracając składy przez co w szczytach przewozowych jest ścisk w składach.
Odnoszę wrażenie, że część piszących tu w ogóle nie czyta poprzednich postów, nie pisząc już o przeczytaniu całego wątku za nim skleci się np. 2 lub 3 zdania. Przcież użytkownik "Erwin" napisał:
Cytat:
Kwestia podstawowa: dlaczego w tym kraju każdy podmiot, który "bawi" się w organizowanie, finansowanie lub realizowanie przewozów pasażerskich na skalę lokalną czy regionalną wychodzi z założenia, że owe przedsięwzięcia muszą być dochodowe ??? Nigdy nie były, nie są i nie będą - ani w Polsce, ani w Niemczech, Szwajcarii, Włoszech i gdziekolwiek - kolej lokalna nie jest od zarabiania pieniędzy. Jest to usługa społeczna-jak szkolnictwo, powszechna służba zdrowia czy podmioty zajmujące się polityką społeczną.
I to jest sedno sprawy, do tego można jeszcze dodać oświetlenie uliczne też nie przynoszące dochodu, a służące ludziom. A tu czytam dwa posty wyżej wpis "Darka"
Cytat:
Na tej linii powinni zarabiać i zachęcać ludzi do korzystania z połączeń, a robią zupełnie na odwrót likwidując część połączeń i skracając składy przez co w szczytach przewozowych jest ścisk w składach.
No niestety zarabiać nie będą. Nadal większość piszących jest zdania, że idzie dobre czy b. dobre bo stworzono KŚ. No chyba jednak nie. Skoro KŚ na początek chce obługiwać linie Cz-wa - Gliwice gdzie potrzeba 21 składów to za nim wyjadą na inne linie (boczne) to ślad po nich juz zaginie. Dla mnie, gdyby oczywiście KŚ myślało o pasażerach to miast kupować elfy do obsługi w/w linii kupili by 3x tyle autobusów szynowych i ratowali ginące, czy mało frekwencyjne połączenia. Przecież takimi kobyłami jak flirty nie pojadą na Gliwice - Bytom bo będzie za mała frekwencja w poc. i też ktoś dojdzie do słusznego wniosku o skasowaniu linii. Podobnie w kursach wieczornych na Kędzierzyn Koźle lub Strzelce Op. z Gliwic. Tam ewidentnie są potrzebne autobusy szynowe. I co ? I znowu będziemy mieli kosztochłonne kobyły flirty, elfy, których zapełnienie nie będzie duże ... no i stara śpiewka. Nie wiem czemu to się tak odbywa, ale są inni od myślenia nad tym. Zepchnięcie PR na boczne linie z energochłonnymi EN57 niczego nie uratuje, a puszczenie tam autobusów szynowych przywróciło by sens istnieniu choćby kilku linii kolejowych, bo o niższych kosztach jazdy takiego autobusu nie trzeba chyba robić wywodów. Kursów, gdzie idealny byłby autobus szynowy wszyscy moglibyśmy tu wymienić mnóstwo, ale jakoś nikt tego nie zauważa, czy nie chce zauważać. Skoro tego nawet tu na forum się nie zauważa to co dopiero w UW.
Inna spr. porównywanie KŚ do KM czy SKM nie ma sensu. Tam są inne specyfiki. W pierwszym przypadku tworzenia spółki na siłę (pisałem o tym w bliźniaczym wątku) w drugim to czego nie ma Górny Śląsk, a ma SKM czyli KRR, których to plany na szczęście posiadam i gdyby były zrealizowane to wtedy można by było porównywać SKM i KRR. Oczywiście jeżeli ktoś widział te plany to wie o czym mowa. Chce aby było dobrze, ale jakoś patrzę na te działania bez entuzjazmu widząc jak się za to zabierają.
Jeżeli do najbliższego piątku marszałek Adam Matusiewicz i przedstawiciele spółki Przewozy Regionalne nie dogadają się w sprawie dzierżawy używanych pociągów, Koleje Śląskie mogą w czerwcu nie wyjechać na tory – możemy przeczytać w dzisiejszym, katowickim dodatku do „Gazety Wyborczej”.
Koleje Śląskie mają 1 czerwca br. przejąć od Przewozów Regionalnych w całości obsługę linii Gliwice – Częstochowa. Urzędnicy przyznają jednak, że bez używanego taboru nie poradzą sobie z tym zadaniem. Ratunkiem w tej sytuacji miało być wydzierżawienie używanych składów. Tu jednak pojawia się właśnie problem, bo jak pisze dziennik, Przewozy Regionalne zażyczyły sobie za dzierżawę taboru tak wysokich cen, że władze województwa nie są w stanie ich zaakceptować. – Moglibyśmy za to kupić nowe pociągi – mówi cytowany przez gazetę marszałek Matusiewicz.
Przemysław Gardoń, dyrektor PR Katowice uspokaja jednak i dodaje, że negocjacje na pewno zakończą się kompromisem. - Rzeczywiście, przedstawiciele urzędu marszałkowskiego uznali cenę dzierżawy taboru za zbyt wygórowaną, ale to dopiero początek rozmów. Sądzę, że dojdziemy do porozumienia. Nie zamierzamy utrudniać Kolejom Śląskim życia – zapewnia na łamach „Gazety Wyborczej” dyrektor Gardoń.
źródło: Gazeta Wyborcza / RK
_________________ Podróżny pamiętaj! Podróż pociągiem skraca czas przejazdu koleją. (S. Bareja)
Czy Koleje Śląskie to będzie nowa jakość podróżowania?
- Tabor Kolei Śląskich chcielibyśmy utrzymywać we wzorowej czystości i w nienagannym stanie sanitarnym, natomiast wyposażenie w odpowiednie instalacje, drogi dojazdowe, kanalizację a także stan międzytorzy i torów postojowych na stacjach zwrotnych w większości przypadków pozostawia wiele do życzenia - mówi w rozmowie z "Rynkiem Kolejowym" Anna Patalong, prezes Kolei Śląskich.
Krzysztof Kuś: Gdzie będzie baza taborowa Kolei Śląskich? Będziecie państwo wynajmować obiekty od PR lub PKP IC?
Anna Patalong, prezes Kolei Śląskich: Od kilku miesięcy Koleje Śląskie prowadzą intensywne rozeznanie możliwości zlokalizowania zaplecza technicznego, tzn. torów postojowych i obiektów utrzymania technicznego i sanitarnego taboru. Pod uwagę wzięto kilka miejsc lokalizacji. Po przeprowadzeniu wstępnej selekcji według ściśle określonych kryteriów techniczno-eksploatacyjnych stwierdziliśmy, że żadne z miejsc i obiektów niestety nie spełnia wszystkich kryteriów doboru z uwagi na charakter taboru, którego będziemy użytkownikiem. Kierować się musimy zasadą optymalizacji i kompromisu, gdyż elektryczne zespoły trakcyjne Flirt i Elf są to pojazdy złożone z 4 członów (wagonów), a ich długość wymaga hal naprawczych z kanałami rewizyjnymi o długości ponad ok. 75 metrów. Hale, które odpowiadają potrzebnej długości torów nie są zelektryfikowane lub nie posiadają odpowiedniej długości kanałów i zgłębionych poboczy, z kolei hale wyposażone w sieć trakcyjną mają zbyt krótkie kanały „skrojone” na długość klasycznych trójczłonowych elektrycznych zespołów trakcyjnych lub zaledwie paru lokomotyw. Dlatego przy dokonywaniu wyboru miejsc na naprawy i utrzymanie naszego taboru nie obejdzie się bez kompromisów. Żadna ze spółek dysponująca zapleczem nie posiada nieruchomości i kompletnego wyposażenia spełniającego wszystkie kryteria. Trzeba bowiem wziąć pod uwagę, że wagony Elfów i Flirtów podparte są na amortyzatorach pneumatycznych na wspólnych wózkach, których długość nie zawsze odpowiada długości zapadni podtorowych. Podnośniki pudeł stosowane w taborze eksploatowanym dotychczas mają inny rozstaw i minimalną wysokość podparcia większą od krawędzi pudeł naszego taboru. Odbieraki prądu usytuowane są w innym miejscu niż w klasycznych trójczłonach, a zatem położenie pomostów umożliwiających dostęp do pantografów wymaga odpowiedniej adaptacji. Tabor nasz poza koniecznością uzupełniania zapasu wody wymaga uzupełniania piasku. Instalacje sanitarne cechują się rozwiązaniami innymi od klasycznych, co wymaga możliwości dojazdu odpowiedniego sprzętu. Tabor Kolei Śląskich chcielibyśmy utrzymywać we wzorowej czystości i w nienagannym stanie sanitarnym, natomiast wyposażenie w odpowiednie instalacje, drogi dojazdowe, kanalizację a także stan międzytorzy i torów postojowych na stacjach zwrotnych w większości przypadków pozostawia wiele do życzenia. Dla zapewnia należytych standardów i odpowiedniego poziomu wyposażenia technicznego nie obejdzie się bez modernizacji i inwestycji. Dlatego rozpoczęliśmy rozmowy i kontynuować będziemy negocjacje technologiczne oraz cenowe z kilkoma podmiotami równolegle. Nie ograniczyliśmy się wyłącznie do obiektów należących do Przewozów Regionalnych i PKP Intercity.
Całość wywiadu z Anną Patalong w kwietniowym wydaniu miesięcznika Rynek Kolejowy. Zapraszamy do prenumeraty lub salonów Empik
źródło: Rynek Kolejowy
_________________ Podróżny pamiętaj! Podróż pociągiem skraca czas przejazdu koleją. (S. Bareja)
Nie uważacie, że KS powinny starać się o nabycie/leasing/wynajem spalinowych zespołów DH1 i DH2, które obecnie w ilości 5 sztuk jeżdżą w KM i PR Gdynia? Z tego co pamiętam sigma sprowadziła do Polski 46 składów (jedno i dwuczłonowe). Naprawy główne przeprowadzał ZNTK Poznań.
Czy macie informacje na jakich warunkach te 5 pierwszych składów jest udostępnianych KM i PR? Co się dzieje z resztą składów, stoją w krzakach? Może przejęcie przez KS byłoby ratunkiem dla nich i sigma tabor. Skoro już 2 lata o nich nie słychać, to sigmie może bardzo zależeć na pozbyciu się ich. Z racji, że elektrycznych szynobusów jest mało na rynku trzeba by jeździć nimi pod drutem, no ale trudno. Na śląsku z 30 takich składów dało by się wykorzystać.
Jak KS będą wyglądały tak profesjonalnie jak ich stronka to sukcesu nie wróżę
Cytat:
Koleje Śląskie Sp. z o. o. korzystać będą z elektrycznych zespołów trakcyjnych typu FLIRT Polska, jak również z elektrycznych zespołów trakcyjnych typu ELF.
Polska język, trudna język - kto pisał im te teksty:/
Tak na przyszłość - wykonanie stronki powierza się firmie zewnętrznej. Dłubanie samemu, bez pracowników którzy zajmują się tym codziennie jest kompletnie bez sensu i doprowadza własnie do takich efektów. Jeśli w KS pracują ludzie dopuszczający taka fuszerkę i chałturę to już chce zobaczyć dział marketingu w akcji. Żal...
mikiyee, nie jest tak tragicznie. Strona KD jest gorsza, a strona KW to już totalna porażka.
_________________ Tylko człowiek wolny się buntuje,
niewolnicy są posłuszni.
mk1992 -Usunięty- Gość
Wysłany: 29-03-2011, 23:21
@mikiyee, narzekasz dla samej idei narzekania? Zupełnie nie rozumiem, co Ty chcesz od strony KŚ. Jest ona bez zbędnych fajerwerków (jak np. dawna strona tlk.pl) i oto w tym chodzi. Bez problemu i zbędnego szperania po jakichś ukrytych działach znalazłem wszystkie informacje jakie chciałem tam znaleźć. Mam tylko nadzieję, że w miarę upływu czasu strona będzie na bieżąco aktualizowana.
Można być zachwyconym, że strona powstała, zawsze jest to jakiś postęp...
Być może zboczenie zawodowe - informatyka - ale strona wykonana jest zupełnie nieprofesjonalnie. Wizerunek firmy buduje się także poprzez spójną szatę graficzną ulotek, strony www, materiałów informacyjnych i reklamowych. To nie są czasy w których można stronkę zrobić na kolanie. Jeśli zaczynamy budować NOWĄ poważną firmę, nie róbmy takich podstawowych błędów. Zróbmy coś raz a dobrze, by nie zmieniać strony za miesiąc, szaty graficznej ulotek co 2 miesiące, a malowania składów co 2 lata...
Jak dla mnie, widać brak profesjonalizmu w tej kwestii, boje się, że w innych będzie podobnie.
mikiyee, bez obrazy ale krytykujesz stronę KŚ, a strona którą Ty promujesz i prawdopodobnie jesteś jej autorem jest cienka jak d**** węża...więc sory ale Twoje negatywne wypowiedzi nie powinny mieć miejsca, mogłeś się nie przyznawać, że jesteś informatykiem to działa na Twoją niekorzyść
Moja stronka jest opisem pewnej idei - ot jest to szablon wiki, na wikidot. Stworzenie stronki zajęło 15 minut, włącznie z rejestracją. Krytykuję stonkę, a właściwie profesjonalizm poważnej firmy na budowę, której wydano już 30mln zł, tyle w temacie.Tak na marginesie wyglądem stronki zajmują się z reguły graficy i projektanci, informatycy robią zupełnie coś innego
Co do mojej stronki, bardziej martwię się tym, że ze względu na rodzinę i robotę nie mam czasu posegregować komentarzy i rozbudować tego co zacząłem
Ale zakończmy ten OT. Skoro uruchomili stronkę, liczę że ruszą z przewozami od czerwca. Oby były wspólne bilety.
Z najnowszych informacji, pesa ograniczyła już wagę ELF'ów - usunęli śmietniczki z foteli, usunęli kurtyny powietrzne (wielki błąd), zmienili również półki na bagaże - będą inne i będzie ich mniej.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum