Więc od razu można zaorać te połączenia/ Na co komu oferta EURObiletów, skoro nie ma w ogóle takich pociągów i połączeń. To tak jakby pociągi z Jelenij Góry dojeżdżały tylko do Jakuszyc.
Czy UMWD w ogóle myśli co robi? Co za problem puścic ten szynobus przez most 1km dalej do Goerlitz?
Wtedy dopiero Niemcy zaczną jeździć do Jeleni Góry a Polcy do Niemiec, chociażby na zakupy. Dworzec w Goerlitz leży przy samej Berlinerstr. ulicy , gdzie mieści się większość sklepów
Polacy już jeżdżą do Niemiec a Niemcy do Polski. Jeśli się przejdziesz po sklepach w Gorlitz na Berliner Strasse to połowa kupujących to Polacy. Tak samo w zoo czy na basenie w Gorlitz. A już nie mówię o naszych rodakach pracujących w Gorlitz i okolicach. Dla nich powinny być te pociągi!
_________________ Mniej pracuj, więcej odpoczywaj!
chcesz powiedzieć, że przejęcie przez KD 5 par pociągów kursujących na odcinku Jelenia Góra - Lubań to dramat dla 100 osób zatrudnionych w PR Wrocław? Sorry, ale większej bzdury dawno nie czytałem. A jeśli mówisz poważnie to PR kwalifikują się do natychmiastowej likwidacji, jako twór ekonomicznie skrajnie nieefektywny.
Picolo, do tych pociągów trzeba jeszcze dopisać inne pociągi kursujące na Dolnym Śląsku. Już w niedługim okresie czasu będzie wiadome jakie jeszcze pociągi KD przejmie od PR Wrocław.
I nazwanie zbliżających się zwolnień można mówić, że są to bzdury
A dlaczego tak sceptycznie jesteś nastawiony do PR Wrocław
Cytat:
Podziwiam twoją troskę o zasoby administracyjne PR Wrocław. Cisną się na klawiaturę różne epitety, ale do związkowego betonu i tak nic nie dociera, więc sobie odpuszczę.
Szanowny kolego Ten "związkowy beton" czasem także kruszeje.
Od nowego rozkładu jazdy przywrócone zostanie regularne połączenie kolejowe z Jeleniej Góry do Zgorzelca.
W nowym rozkładzie jazdy pociągów, który wejdzie w życie 11 grudnia, ma być pięć kursów ze Zgorzelca do stolicy Karkonoszy i z powrotem.
Na 65-kilometrowym odcinku będą kursowały pojazdy jednoczłonowe Kolei Dolnośląskich, w których zmieści się 70 osób na miejscach siedzących oraz dwuczłonowe, ze 130 miejscami siedzącymi.
Na połączeniu tym skorzystają przede wszystkim ludzie z okolicznych miejscowości, w tym młodzi mieszkańcy Zgorzelca, którzy studiują w Jeleniej Górze.
- Pociągi jeżdżące na trasie Jelenia Góra – Zgorzelec będą odbywały każdego dnia po dwa kursy do Wrocławia i Żar oraz jeden do Legnicy – informuje Marta Skolimowska, starszy referent ds. marketingu, promocji i reklamy Kolei Dolnośląskich.
Czas przejazdu pomiędzy Jelenią Górą a Zgorzelcem wyniesie niecałe dwie godziny. Po modernizacji torowiska, która ma zakończyć się w pierwszej połowie przyszłego roku skróci się do 70 minut.
Urząd Marszałkowski Województwa Dolnośląskiego do funkcjonowania nowych kursów dopłaci rocznie około 5 mln zł.
źródło; KOW
_________________ Podróżny pamiętaj! Podróż pociągiem skraca czas przejazdu koleją. (S. Bareja)
Propaganda PO dla motłochu. A wszystko po to, żeby zdobyć kilka procent głosów więcej w nadchodzących wyborach. Ja tylko chcę przypomnieć, że 2 lata temu były pociągi relacji Jelenia Góra - Zgorzelec i okazały się one kompletną klapą. Pociągi woziły powietrze i wozić będą, dopóki nie zaczną jeździć do/z Gorlitz.
Jak UMWD chce robić z Niemcami i Czechami "kolej okrężną" jeśli nadal będzie dziura na 2-km odcinku Zgorzelec - Gorlitz? Przecież to są jakieś kpiny! Bierzecie się za reaktywacje nieużywanych linii, a nie potrafić doprowadzić do tego, żeby szynobusy KD jeździły do Gorlitz.
Zajmijcie się lepiej kolejką PIKO, bo o prawdziwej kolei nikt w UMWD ani w KD nie ma bladego pojęcia! Banda matołów i nieudaczników, która nie potrafi nawet zorganizować bezpośrednich połączeń ze Zgorzelca do Wrocławia!
Gółannno prawda ! Mogą jeździć ze Zgorzelca Miasta i będą frekwencyjne. Na klapę pociągów 77121 /77120 77123/77122 w RJ 2008 / 2009 przyczyniło się kila czynników:
- kosztowny, klasyczny dwu wagonowy skład z SU42 na czole.
- oferta przeznaczona w zasadzie dla NIKOGO !
- rozkomunikowania zarówno w Jeleniej Górze jak i w Lubaniu czy w samym Zgorzelcu.
Wszystko zatem do poprawienia, chodź faktycznie dobrym pomysłem byłoby wypuszczenie kilku składów bezpośrednich do Gorlitz
Ja mimo wszystko bardziej bym widział tę wozy w nieco innej relacji- żeby na odcinku Jelenia Góra- Węgliniec drut nie wisiał bez celu niech tam zostaną kible PR, a w Lubaniu wystarczy dobre skomunikowanie z szynobusem jadącym w relacji Lubań- Zgorzelec Miasto- Węgliniec, czasem kurs skrócony do Zgorzelca. Dawniej (1997) to się sprawdzało na klasycznych składach.
_________________ Gdyby cały beton PKP przerobić na podkłady, to można by zmodernizować wszystkie czynne szlaki
Bonifas, niestety, ale Achib ma rację. Skoro szynobusy KD na linii Zgorzelec - Węgliniec jeżdżą puste (średnio na kurs przypada kilkanaście osób, max 25-30), a jest to najbardziej frekwencyjna linia kolejowa w regionie, to jak wyobrażasz sobie zadowalającą frekwencję na trasie Zgorzelec - Jelenia Góra? Jestem przekonana, że szynobusy będą woziły powietrze.
Gorlitz to podstawa, bo tam mieszka i pracuje sporo Polaków. Niemcy nie będą drałować na nogach z Gorlitz do Zgorzelca na szynobus do JG. Tego nie zauważa UMWD, który twierdzi, że w nowym RJ nie przewiduje i nie widzi potrzeby, aby szynobusy KD jeździły do Gorlitz. Postawa godna najtwardszego betonu PKP.
Myślę, że całe to przedsięwzięcie z ponowną nieprzemyślaną reaktywacją odcinka Zgorzelec - Lubań i dalej do JG ma na celu tylko jedno - zasilenie konta bankowego zdychających KD kolejnymi milionami. Korzyści dla pasażerów będą znikome!
Pracuję w Gorlitz i osobiście jestem zainteresowana bezpośrednimi pociągami z Bolesławca do Gorlitz. Odpowiedź UMWD brzmi: nie da się! RE do/z Drezna nie zawsze mi pasują, a jazda do Zgorzelca z przesiadką w Węglińcu i potem drałowanie kilka km do Gorlitz jest absurdalna. Na szczęście mam samochód i nową autostradę! Pieniądze, które mogłabym zostawić na kolei, jestem zmuszona zostawiać na stacjach benzynowych.
Stella, KD nie mają koncesji na przewozy międzynarodowe i oto cała tajemnica niedasizmu w kwestii połączeń do Gorlitz. Gienka zamiast zająć się tym (zdaniem urzędników UMWD to znakomity fachowiec od kolei!) zajmuje się głównie intrygami, politycznymi rozgrywkami, obsadzeniem urzędniczych stołków w KD swoimi koleżankami z PKP itp. itd. Czyli robi wszystko tylko nie to co powinna robić jako prezes kolejowej spółki. Im szybciej ta baba odejdzie z KD tym lepiej! A wraz z nią na zbity pysk powinni wylecieć: Halina R., Andrzej C. i Aneta M.
_________________ "Aby dowiedzieć się kto naprawdę tobą rządzi, sprawdź kogo nie wolno ci krytykować" - Voltaire.
Pociągi woziły powietrze i wozić będą, dopóki nie zaczną jeździć do/z Gorlitz.
Bez względu na to, czy pociągi będą jeździć do Görlitz (ja jestem jak najbardziej za tym), czy tylko do Zgorzelca, i tak największa frekwencja będzie do Zgorzelca. Odcinek transgraniczny prawie zawsze jest mało frekwencyjny. Wystarczy sobie przypomnieć pociągi z Wrocławia do Görlitz, które zawsze jeździły przez granicę puste, niewiele lepiej jest obecnie w pociągach Wrocław - Drezno (choć ostatnio pozytywnie się zdziwiłem: pomiędzy Zgorzelcem a Görlitz jechało w składzie kilka osób ). Poza tym mieszkańcy obu miast mają do dyspozycji komunikację autobusową, która jeździ częściej, łączy centra obu miast i chyba najważniejsze obiekty handlowo-usługowe.
Cytat:
Ja mimo wszystko bardziej bym widział tę wozy w nieco innej relacji- żeby na odcinku Jelenia Góra- Węgliniec drut nie wisiał bez celu niech tam zostaną kible PR, a w Lubaniu wystarczy dobre skomunikowanie z szynobusem jadącym w relacji Lubań- Zgorzelec Miasto- Węgliniec, czasem kurs skrócony do Zgorzelca.
Tyle, że potencjalnie bardziej frekwencyjną relacją z Jeleniej Góry jest relacja do Zgorzelca, a nie Węglińca, a ludzie nie lubią przesiadek. Kto (i po co) miałby jeździć z Jeleniej Góry do Węglińca? Ja akurat stosunkowo często jeżdżę w tej relacji, tylko po to, żeby w Węglińcu... przesiąść się na pociąg do Zgorzelca.
Cytat:
KD nie mają koncesji na przewozy międzynarodowe i oto cała tajemnica niedasizmu w kwestii połączeń do Gorlitz.
Czy to dotyczy również dojazdu do pierwszej stacji za granicą? Może w takiej sytuacji dałoby się namówić Niemców do przedłużenia części swoich szynobusów do Görlitz do Zgorzelca (oczywiście odpowiednio rozliczając się finansowo)?
Zgodnie z ustawą o publicznym transporcie zbiorowym (Dz. U. z 2011r. Nr 5, poz. 13) art. 4. pkt 1 ustęp 6) międzynarodowe przewozy pasażerskie - przewóz osób w ramach publicznego transportu zbiorowego wykonywany z przekroczeniem granicy Rzeczypospolitej Polskiej, z wyłączeniem przewozów realizowanych w strefie transgranicznej.
Art. 4 pkt 1 ustęp 17) strefa transgraniczna - obszar conajmniej jednej gminy, powiatu lub conajmniej jednego województwa, na którym operator publicznego transportu zbiorowego świadczy usługi w zakresie publicznego transportu zbiorowego, położony bezpośrednio przy granicy Rzeczypospolitej Polskiej i obszar odpowiedniej jednostki administracyjnej położonej poza granicą Rzeczypospolitej Polskiej na terytorium sąsiedniego państwa.
A może chodzi o dopuszczenie naszych szynobusów na sieć DB? Podobnie było z relacją Żagań - Forst, gdzie przez ponad rok SA133 "dobijał się" o wjazd do Forst. Dopiero w tym RJ 2010/2011 po uzyskaniu tzw. "homologacji" w końcu zaczęły się bezpośrednie relacje Legnica - Forst. Zmiana ustawy o publicznym transporcie zbiorowym w trakcie obowiązywania RJ już spowodowała skrócenie o odcinek transgraniczny jednej pary. Czy któryś z dolnośląskich szynobusów, miał zapisane w SIWZ "dopuszczenie do ruchu na terenie Niemiec"?
melocot, brak koncesji czy homologacji pasażera nie obchodzi. Od tego jest armia ludzi w KD i UMWD, żeby to załatwić. Utrzymujemy ich z naszych podatków, więc mamy prawo czegoś od nich wymagać. Niestety odnoszę wrażenie, że to my (pasażerowie) jesteśmy dla KD, a nie KD dla nas.
Ja powiem tak- gdyby władze w 1986 roku wieszając z Jeleniej Góry trakcję zamiast do Węglińca, powiesiliby ją do Zgorzelca albo na jednej i drugiej trasie, to teraz nie byłoby kombinacji z szynobusami pod drutem. Inna sprawa, że 1986 rok to inna władza, której ruch przygraniczny nie odpowiadał. Pewnie stąd elektryki zamiast do Zgorzelca jeżdżą z Jeleniej (i Wrocławia) do Węglińca.
_________________ Gdyby cały beton PKP przerobić na podkłady, to można by zmodernizować wszystkie czynne szlaki
w kwestii homologacji to ja tylko przypomnę że gdy po raz pierwszy pociągi pasażerskie przekroczyły przejście graniczne w Lubawce / Kralovcu w 2008 r. to wszystkie formalności załatwiono w tydzień czasu. Pociągi ruszyły 5 lipca mimo że ostateczny RJ znany był bagatela dzień wcześniej a dwa dni wcześniej nikt nawet poważnie do serca sobie nie brał że ze Lwówka Śl.,/ Jeleniej Góry pojedzie jakikolwiek pociąg do Czech
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum