Wysłany: 26-08-2011, 18:08 PR nie wydzierżawią taboru Kolejom Śląskim
Przewozy Regionalne nie wydzierżawią taboru Kolejom Śląskim
Jak poinformowała wczoraj w czasie konferencji prasowej prezes spółki Przewozy Regionalne Małgorzata Kuczewska-Łaska, Przewozy Regionalne nie będą dzierżawiły Kolejom Śląskim pociągów. Sprawą zaskoczeni są przedstawiciele Kolei Śląskich.
Małgorzata Kuczewska-Łaska powiedziała wczoraj, że spółka nie będzie dzierżawiła do 15 września taboru spółce Koleje Śląskie i wycofa się ze zwolnień. Jest to jeden z postulatów związkowców w zapisany w porozumieniu, do jakiego doszło na dwa dni przed planowanym przez pracowników spółki strajkiem. Według prezes, warunek postawiony przez związkowców związany jest z tym, że kolejarze nie chcą rozwoju Kolei Śląskich, który automatycznie wiązałby się ze zwolnieniami w śląskim zakładzie spółki.
- Chodzi nam o zablokowanie debiutu Kolei Śląskich na torach. Nie chodzi nam o działanie na szkodę pasażerów na Śląsku i wysadzanie w powietrze kolejowej oferty. Tworzenie takich spółek jak Koleje Śląskie jest po prostu nieekonomiczne. Przykłady z innych regionów pokazują, że regionalne spółki kolejowe są droższe. Przewozy Regionalne korzystają z efektu skali – mówi „Gazecie Wyborczej” Leszek Miętek, szef Konfederacji Kolejowych Związków Zawodowych.
Koleje Śląskie chciały wydzierżawić od Przewozów Regionalnych 10 pociągów. Na mocy porozumienia, do 15 września, czyli do czasu zwołania szczytu kolejowego, dzierżawa nie może dojść do skutku, a według Piotra Olszewskiego z Przewozów Regionalnych dzierżawa została w praktyce zablokowana do końca roku.
Jak pisze "Wyborcza", przedstawiciele Kolei Śląskich deklarują, że uda się im uruchomić Koleje Śląskie 1 października, choć nie mają na razie 10 pociągów. Pozostaje 8 Elfów oraz 3 Flirty. Wiadomo, że prowadzone są negocjacje z innymi przewoźnikami w sprawie dzierżawy.
Wtedy będzie już po wielkiej "naradzie" z udziałem MI i związkowcy liczą, że marszałkowie dostaną "po łapkach" za koleje samorządowe.
Innym wyjściem będzie opracowanie podziału PR na kilka kompanii, jako alternatywy dla kolei samorządowych.
Tak, czy inaczej przed wyborami trzeba będzie coś ludziom powiedzieć publicznie.
Urząd Marszałkowski Województwa Śląskiego przedstawił portalowi KOW plany taborowe Kolei Śląskich - spółki której jest właścicielem.
Jak informowaliśmy wcześniej zarząd Przewozów Regionalnych zadecydował o wycofaniu się z umowy wydzierżawienia Kolejom Śląskim 10 pociągów potrzebnych do uruchomienia od 1 października przewozów na linii Katowice-Gliwice- Częstochowa. W związku z tym pojawiło się zagrożenie, że KŚ nie poradzą sobie z kompleksową obsługą tego połączenia.
- Już kilka tygodni temu zadeklarowałem związkowcom rezygnację z obsługi tras Tychy-Sosnowiec i Bytom-Gliwice. Toteż decyzja Przewozów Regionalnych dotycząca dzierżawy pociągów mnie nie zaskoczyła. Czy poradzimy sobie z 12 pociągami? Ufam, że zarząd Kolei Śląskich znajdzie rozwiązanie - mówi Adam Matusiewicz, marszałek województwa śląskiego. I dodaje.
- Ustalenia ze związkowcami nie opóźnią startu Kolei Śląskich. Wierzę, że tabor, którym dysponować będą Koleje Śląskie, pozwoli na to, by od 1 października obsłużyć linię Gliwice-Katowice-Częstochowa. Dzierżawa pociągów potrzebna byłaby w przypadku obsługi dodatkowo linii Tychy-Sosnowiec i Bytom-Gliwice.
Koleje Śląskie na początku swojej działalności będą bazować na taborze kolejowym stanowiącym własność województwa śląskiego. Bieżący rok zamknie się dostawą 9 nowoczesnych EZT-ów typu elf. Ich wartość to ponad 210 mln zł. Na ten zakup samorząd zamierza pozyskać 124,27 mln zł z funduszy unijnych.
- Nowoczesny tabor w całości zostanie wydzierżawiony spółce Koleje Śląskie. Zostanie ona także zasilona zakupionymi 4 pociągami typu flirt wyprodukowanymi przez szwajcarski Stadler, które od 2008 r. województwo śląskie dzierżawi Śląskiemu Zakładowi Przewozów Regionalnych – mówi Witold Trólka, rzecznik prasowy Urzędu Marszałkowskiego Województwa Śląskiego.
Ponadto województwo śląskie dysponuje dwoma autobusami szynowymi typu 212M serii SA 109. Jeden jest dokańczany w fabryce FABLOK w Chrzanowie a drugi wymaga naprawy rewizyjnej, co wiąże się z koniecznością ponownego ogłoszenia przetargu.
Z kolei niepowodzeniem zakończył się przetarg na nabycie 2 EZT-ów po naprawie głównej wraz z modernizacją. 26 sierpnia bieżącego roku unieważniono postępowanie, ponieważ nie wpłynęła żadna oferta.
Natomiast w sierpniu tego roku Ministerstwo Rozwoju Regionalnego wprowadziło na listę rezerwową projektów indywidualnych kwalifikujących się do wsparcia w ramach Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko propozycję projektu ,,Dostawa elektrycznych zespołów trakcyjnych do wykonywania pasażerskich przewozów regionalnych w katowickim obszarze metropolitalnym – 6 sztuk”. Województwo czyni starania o wprowadzenie tego projektu na listę podstawową, aby zrealizować ten zakup jak najszybciej.
Planowane jest również nabycie EZT-ów wspólnie z województwami : małopolskim, świętokrzyskim i podkarpackim. W ramach tego projektu pozyskanych zostałoby 19 sztuk taboru, który będzie przeznaczony do obsługi połączeń międzywojewódzkich. 6 pociągów otrzymałoby województwo śląskie Ten projekt również ma być dofinansowany ze środków w ramach POIiŚ.
źródło: KOW
_________________ Tylko człowiek wolny się buntuje,
niewolnicy są posłuszni.
Członkowie Wojewódzkiej Komisji Dialogu Społecznego zawiesili prace zespołu kolejowego WKDS do czasu zakończenia rozmów na tzw. szczycie kolejowym w Warszawie. Początek rozmów szczytu planowany jest na 15 września.
Na kolejnym posiedzeniu pod przewodnictwem wicewojewody śląskiego Piotra Spyry zebrał się 31 sierpnia w sprawie pasażerskiego transportu kolejowego zespół Wojewódzkiej Komisji Dialogu Społecznego.
Zarządy Przewozów Regionalnych i Kolei Śląskich nie wyraziły zgody na udostępnienie stronie społecznej treści listu intencyjnego podpisanego przez obie spółki w maju br. – o co wnioskowali związkowcy na poprzednim posiedzeniu zespołu kolejowego WKDS. List intencyjny opatrzony jest klauzulą tajności, zawiera informacje handlowe, które mają charakter poufny. W związku z odmową udostępnienia tego dokumentu kolejarscy związkowcy wnioskowali dziś o udostępnienie tej części dokumentu, która dotyczy spraw pracowniczych. Koleje Śląskie zadeklarowały, że to zrobią, pod warunkiem, że Przewozy Regionalne też wyrażą na to zgodę. Roman Chwała, dyrektor Śląskiego Zakładu Przewozów Regionalnych ma się w tej sprawie zwrócić do zarządu spółki.
Na wczorajszym posiedzeniu miano też: określić termin, w którym Przewozy Regionalne wypowiedzą się na temat udostępnienia Kolejom Śląskim taboru, rozpocząć prace na zagadnieniami porozumienia pomiędzy województwem śląskim, Przewozami Regionalnymi, Kolejami Śląskimi i związkami zawodowymi regulującego zasady wzajemnej współpracy i rozważyć możliwości powrotu do idei przejęcia przez Koleje Śląskie w trybie art. 23 pkt 1 Kodeksu Pracy pracowników zwalnianych z Przewozów Regionalnych w ramach zwolnień grupowych, na skutek przekazania Kolejom Śląskim części pracy przewozowej.
Wobec zgody zarządu Przewozów Regionalnych na żądania strony związkowej, a mianowicie wycofanie się z planowanych zwolnień w oddziale śląskim oraz wstrzymanie dzierżawy składów dla regionalnej spółki Koleje Śląskie (był to jeden z warunków wstrzymania w ubiegłym tygodniu akcji strajkowej w Przewozach Regionalnych) członkowie zespołu uznali, że należy zawiesić prace zespołu kolejowego WKDS do czasu zakończenia rozmów na tzw. szczycie kolejowym w Warszawie. Początek rozmów szczytu planowany jest na 15 września, a – zdaniem strony związkowej – negocjacje mogą toczyć się nawet do końca bieżącego roku. Ustalono też, że gdyby któraś ze stron kolejowego zespołu WKDS uznała, iż konieczne jest wcześniejsze zwołanie jego posiedzenia, może o to wnioskować w tzw. trybie pilnym.
Nie dajemy ezetów KŚ bo inaczej cała Polska stanie. I będzie strajk. Nienawidzę PR i już nigdy nie kupię biletu na pociag tej spółki. A tak kocham kolej
Zastanawia mnie co w tej sytuacji zrobią KŚ, do przejęcia linii Gliwice - Częstochowa pozostał niespełna miesiąc a tu nie ma czym wozić pasażerów, że o systemie dystrybucji biletów nie wspomnę.
_________________ Tiry na tory - tirówki na perony.
Wiesz... KD mogą sobie obsługiwać ogryzki np. Jelenia - Karpacz, czy Wrocław-Trzebnica. A KW mogą obsługiwać Poznań-Śrem...
Ale najlepiej byloby na te linie oglosic przetargi... i wpuscic na te linie prywatnych przewoźników...
Podobno Koleje Mazowieckie mają kilka ezetów wypożyczyć KŚ. Ponadto mają mieć też składy wagonowe, więc możliwe że start 1 października dojdzie do skutku.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum