Bardzo czarno widzę to zamknięcie, ale dobrze, że ma raczej dotyczyć odcinka Działdowo-Tczew. Zamknięcia całej E65 chyba nikt przy zdrowych zmysłach sobie nie wyobraża. Raz, ze względu na pociągi TLK w kierunku Olsztyna. Dwa, to tysiące ludzi codziennie dojeżdżających do pracy do Warszawy z miejscowości leżących na "linii ciechanowskiej". Malbork-Tczew zamknąć też nie mogą choćby ze względu na pociągi z Białegostoku/Olsztyna do Gdyni i Szczecina. Tym bardziej, że odcinek Szymankowo-Tczew został już zrobiony, także z Malborka do Szymankowa to do rozpoczęcia EURO jak będą chcieli to można 5 razy wyremontować.
Tras alternatywnych/objazdowych widzę dwie: jedna przez Działdowo-Nidzica-Olsztyn-Elbląg-Malbork i druga wspominana przez Kutno-Bydgoszcz-Laskowice. Ale niestety, czasowo to żadna rewelacja, minimum 6.5-7 godzin podróży obydwie opcje. A nie zapominajmy że przepustowość odcinka Bydgoszcz-Tczew też będzie ograniczona ze względu na trwające jeszcze tam prace remontowe. Poza tym odcinek od Warszawy do Kutna jest już tak "załadowany pociągami", że puszczenie tam jeszcze minimum 4-5 dodatkowych będzie bardzo ciężkie.
Zawsze można pokombinować z objazdami w razie zamknięć na E65. Pociągi Olsztyn - Szczecin, spokojnie trasą p. Iławę, Toruń, Bydgoszcz, Piłę, Krzyż. Dawniej tam jeżdziły pośp i nie było żadnych problemów.
Wszystkie TLK, IR z Warszawy do Trójmiasta p. Kutno, Toruń, Bydgoszcz. Pociągi z Olsztyna do Katowic, Krakowa, spokojnie p. Iławę, Toruń, Kutno, Łódż. Naprawde możliwości jest dużo, tymbardziej, że sporo pociągów już jest zawieszonych na E65 i ruch dalekobieżny stopniowo kierowany objazdami(Kaszub, Neptun, Ustronie). Lepiej niech zamkną niektóre odcinki, a remont jak najszybciej skończyć. Trudno non stop czytać informacje, że jakiś skład nawalił na E65, albo zerwana trakcja na jednotorze i wszystko stoi. A takie sytuacje są nagminne. Nie dość że remonty, to jeszcze awarie na jedynym, wolnym torze.
przeczytaj jeszcze raz to co napisałeś. Czy ty naprawdę uważasz, że pasażerowie jeżdżą tylko od stacji początkowej do końcowej? Przecież to bez sensu. Pokrywałoby się tylko 5 stacji. A większość pasażerów na tej trasie jeździ na odcinku Szczecin - Gdańsk.
Puszczenie pociągów z Olsztyna do Szczecina nie wchodzi w grę z dwóch powodów. Raz, brak elektryfikacji na odcinku Piła Gł.-Krzyż, i duże koszty wynajmu lokomotyw spalinowych, a po drugie przez minimum dwa lata zamknięcia E65 Olsztyn straciłby bezpośrednie połączenie z Trójmiastem. Także wiadomo, że ani IC ani PR bo ich pociągi też jeżdżą z Olsztyna do Gdyni nigdy się na to nie zgodzą. Poza tym bardzo dużo podróżnych kursuje właśnie z Trójmiasta do Słupska, Koszalina i samego Szczecina.
gryff -Usunięty- Gość
Wysłany: 23-12-2011, 19:42
To jak to się ma do wypowiedzi ministra Nowaka który wyrażnie powiedział że zostanie całkowicie wyłączony z ruchu odcinek E65 od Tczewa do Działdowa ,nikt jakoś nie wspomina o ogromnym wężle kolejowym Iława który faktycznie będzie miał tylko bezpośrednie połącznia z Wrocławiem czyli "JEZIORAK " oraz "SIELAWA" skoro podejrzewamy że trasy objazdowe mają być dwie (minister Nowak wspomiał o jednej)no to za pół roku szykuje się niezły bajzel
Napisałem tylko, że można szukać innych możliwości dojazdu z Olsztyna do Szczecina, w razie mało prawdopodobnego zamknięcia E65 na odcinku Tczew - Malbork, bo tylko wtedy, pociągi musiałby szukać objazdu p.Iławę, Toruń. Ale takie scenariusze, są nierealne, bo linia Tczew - Malbork, musi obsługiwać ruch lokalny, podobnie Elbląg - Malbork - Tczew, kolejna obciążona trasa w ruchu lokalnym, jak i dalekobieznym. Nie wydaje mi się, że nagle ktoś podejmie decyzję, że zamykamy trasę w okolicach Malborka, bo jest to bez sensu a utrudnienia byłyby koszmarne. Pociągi Olsztyn - Szczecin, mogą też jechać p. Iławę, Toruń, Bydgoszcz, Tczew do Gdańska, ale czasowo też mija z celem. Napewno ruch jednotorowy zostanie zachowany a zapowiedzi o zamykaniu całego szlaku, to jakieś pozbawione sensu wypowiedzi. Dla korzystających z codziennych dojazdów do pracy, szkół itp. likwidacja połączen kolejowych jest nie do pomyślenia.
_________________ na forum od 2005 roku:)
Ostatnio zmieniony przez sebek dnia 23-12-2011, 21:22, w całości zmieniany 1 raz
Od czwartku, 22 grudnia, nie odnotowano istotnych utrudnień w ruchu pociągów. Grupa PKP na bieżąco monitoruje sytuację na torach. Pociągi PKP Intercity kursują bez większych opóźnień. Prowadzona jest analiza sprzedaży miejscówek. Grupa PKP na bieżąco informuje o zajętości miejsc na stronach: www.pkp.pl i www.intercity.pl.
Pociągi o największej frekwencji to między innymi:
Jedyne jak dotąd utrudnienia wiązały się z wyjazdem wczoraj późnym wieczorem (23.55) z Wrocławia pociągu TLK Pogórze relacji Wrocław – Przemyśl, objętego obowiązkową rezerwacją miejsc w klasie 1. Z uwagi na bardzo duże zainteresowanie podróżnych, pociąg miał bardzo wysoką frekwencję. W Katowicach dołączono do niego 1 dodatkowy wagon (z rezerwy taborowej utrzymywanej na poszczególnych stacjach w całym kraju celem zabezpieczenia tego rodzaju sytuacji). Pociąg ten zostanie dziś wzmocniony dodatkowymi dwoma wagonami, co oznacza, iż będzie w nim 108 miejsc siedzących więcej.
Ciekawe kiedy w PKP IC wpadną na pomysł aby zatrzymać TLK "Piast" w Oleśnicy Rataje, Pleszewie i Jarocinie. Widocznie w Środzie Wlkp. można. Jedyny pociąg do Gdyni w atrakcyjnej godzinie (tym bardziej okres świąteczny i ferie).
Pociągi Olsztyn - Szczecin, mogą też jechać p. Iławę, Toruń, Bydgoszcz, Tczew do Gdańska, ale czasowo też mija z celem.
Pociąg Olsztyn-Szczecin może jechac przez Iławę, Toruń, Bydgoszcz, Piłę i Krzyż.
Mniej kilometrów, szybciej niz przez Trójmiasto i taniej (mniej km)
gryff -Usunięty- Gość
Wysłany: 26-12-2011, 19:13
Ja myśle jak już dojdzie do zamknięcia odcinka E65 to zarządca PLK oraz spółki kolejowe głownie IC będą razem musiały ustalić alternatywne objazdy tak,aby nie stracić pasażerów ,więc nie może być jednej trasy objazdowej ,to proste jak drut
Jakoś przed laty był sens puszczania pociągu Olsztyn -Szczecin właśnie tą trasą ,ja widzę że do niektórych nie dotarły słowa ministra Nowaka o całkowitym zawieszeniu ruchu pociągów na odcinku Tczew -Działdowo a nie Malbork -Działdowo jak to sobie co niektórzy ubzdurali,więc według tych zapowiedzi nie będzie ruchu pociągów na całym wyżej wymienionym odcinku,a któtędy będą ostatecznie kursowały pociągi tego dowiemy się za kilka miesięcy
W związku z rozpoczęciem kolejnych etapów prac modernizacyjnych przez zarządcę sieci kolejowej - PKP Polskie Linie Kolejowe – wybrane pociągi kursować będą wg zmienionego rozkładu jazdy:
Ja tylko proponuję niech pan minister Nowak, a także panowie Grabarczyk oraz Szafrański, postawią się w sytuacji tysięcy osób, które codziennie dojeżdżają do pracy/szkoły choćby wspomnianym przez sebka odcinkiem Elbląg-Malbork-Gdańsk. Nie należy zapominać, że E65 to nie tylko drogie EIC i w przyszłości Pendolino, ale także ruch lokalny, który jest niezbędny do codziennego funkcjonowania szkół, zakładów pracy itp.
Owszem, ruch dalekobieżny z Wawki do Trójmiasta niech puszczają jak chcą, nawet przez Paryż, niewiele to zmieni bo i tak po E65 z Warszawy do Gdańska jeżdżą już tylko konduktorzy i maszyniści, ale ruch lokalny oraz Olsztyn-Gdynia-Szczecin musi zostać. Jak 3-4 regio dziennie przejadą to nikomu korona z głowy nie spadnie i aż tak bardzo to robót nie opóźni. Niech się PLK weźmie w końcu za robotę a nie wpada na kolejne "genialne" pomysły.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum