Wysłany: 26-10-2011, 12:50 Inwestycje kolejowe na Lubelszczyźnie
Witam!
Ponieważ nie ma takiego wątku, to postanowiłem założyć ogólny temat gdzie znajda się informacje dotyczące inwestycji. Np remonty przejazdów, budowa nowych przystanków, modernizacje torowisk, budowa stacji, remonty tuneli i kładek dla pieszych itp. Wszystko co związane jest z infrastrukturą kolejową. Taki ogólny zbiorczy temat zamiast dziesiątki wątków o drobnych inwestycjach.
Na początek:
Cytat:
Na Lubelszczyźnie będą nowe przystanki
Przez długie lata na Lubelszczyźnie w infrastrukturze dla pasażerów nie działo się wiele. Poza gruntownie zmodernizowaną linią E-20 blisko dwie dekady nie stawiano nowych peronów, a tylko kilka "wybranych" zmodernizowano. Nareszcie jednak dostrzeżono, że dla pozyskania nowych klientów niezbędna jest poprawa sieci przystanków. Co istotne, obok zapowiedzi, koncepcji czy planów, "dzieje się" także "na gruncie".
Sieć kolejowa na Lubelszczyźnie zasadniczo została odziedziczona po zaborcach. W wielu przypadkach stacje zlokalizowano z dala od siedzib ludzkich. Mimo rozbudowy wielu miast i miasteczek nadal przystanki często są w miejscach niezbyt dogodnych dla wielu potencjalnych klientów. Wprawdzie sieć przystanków została zagęszczona (zwłaszcza na odcinkach linii Warszawa - Dorohusk czy Lublin - Przeworsk), to jednak nierzadko zdarza się, że pociąg przejeżdża przez środek miejscowości, ale zatrzymuje się na stacji oddalonej od centrum. Składy osobowe nie tylko omijają wioski, ale także duże osiedla nawet takiego miasta jak Lublin. Właśnie w braku przystanków w wielu dogodnych miejscach należy upatrywać jako jedną z najważniejszych przyczyn tego, że na wielu trasach (np. linia Łuków - Lublin czy na Roztoczu) kolej musiała ustąpić miejsca komunikacji samochodowej. Wynikający z tego faktu brak konkurencyjności dostrzeżono jakby niedawno. Wiele na to wskazuje, że zarządca infrastruktury we współpracy z samorządami lokalnymi i wojewódzkim poprawi dostępność do pociągów.
Pierwszą jaskółką zmian w tym zakresie jest opisany przed kilkoma dniami na portalu "Rynek Kolejowy" przykład "przesunięcia" przystanku Izbica. Dotychczas pociągi zatrzymywały się około kilometr od centrum miejscowości mimo że pociąg przez nie przejeżdżał. Wznoszony właśnie peron znajduje się bliżej osady, naprzeciwko "dworca" autobusowego. Poprawi się jakość obsługi pasażerów - zamiast wsiadania (w zasadzie) z poziomu gruntu udostępniony zostanie "normalny" peron. Jak podkreśla Zygmunt Grzechulski, dyrektor Zakładu Linii Kolejowych w Lublinie, inicjatywa ta nie miałaby szansy na realizację, gdyby nie wsparcie Urzędu Gminy w Izbicy.
Inną inwestycją na terenach, gdzie w tym roku wróciła regularna kolej pasażerska, jest budowa nowego przystanku w Zamościu. Na terenie blisko 70 tys. miasta jest tylko jeden przystanek, w dodatku w niezbyt fortunnej lokalizacji. Jednak realnych kształtów nabiera budowa drugiego przystanku w pobliżu kilka osiedli oraz przystanku PKS. Zdaniem Zygmunta Grzechulskiego jest szansa na otwarcie nowego przystanku już wiosną przyszłego roku. Obiekt ma być wyposażony w wiaty, monitorowany, a w jego pobliżu zbudowany zostanie parking. Inwestycja ma być zrealizowana we współpracy z miastem Zamość. Dyrektor ZLK zaznacza, że i w tym przypadku bez zaangażowanie samorządowców nie byłoby szans na nowy przystanek. Samorząd lokalny ma sfinansować dokumentacje techniczną, wykonawstwem zajmą się kolejarze. Za nowym obiektem lobbował także Sławomir Zawiślak, tutejszy poseł.
Kolejne "pewne" przystanki powstaną na linii kolejowej nr 30 w ramach modernizacji odcinka Lubartów - Lublin Północny, współfinansowanego ze środków Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Lubelskiego na lata 2007-2013. Projekt zakłada wzniesienie dwóch nowych przystanków na terenie miasta Lublin, kolejnego w Rokitnie. Bliżej miejscowości będzie także przystanek w Wandzinie. Poddane przebudowie zostaną istniejące perony w Rudniku i na stacji Bystrzyca.
Ze strony władz miasta Parczewa wyszła propozycja budowy nowego przystanku, zdecydowanie bliżej centrum niż znajdujący się w dotychczasowej lokalizacji. ZLK w Lublinie jest przychylny tej inicjatywie. Dlatego burmistrz zadeklarował złożenie wniosku do Rady Miasta o przyznanie środków, które w części sfinansują przygotowanie dokumentacji, niezbędnej do budowy obiektu. Samą budowę przystanku kolejarze wezmą na siebie. Jednak w tym przypadku peron powstanie dopiero wtedy, gdy zakończy się wspomniana modernizacja odcinka linii nr 30 oraz organizator regionalnych przewozów pasażerskich zdecyduje wysłać szynobusy do tego miasta. Mimo że wykonawca robót liniowych właśnie wkracza na teren modernizacji to zgodnie z planem potrwa ona do pierwszego kwartału 2013r.
W dalszej perspektywie czasu jest szansa na powstanie kolejnych obiektów. Związane są one z modernizacją linii nr 7 Warszawa - Dorohusk oraz wstępną koncepcją tworzenia kolei metropolitarnej dla aglomeracji lubelskiej. Oba dokumenty zakładają budowę w dogodnej lokalizacji dla kilku dzielnic stolicy regionu przystanku Lublin Zachodni. Według porozumienia z samorządem miasta powstanie on w rejonie zlikwidowanego posterunku Rury. Zakłada się wzniesienie peronu wyspowego, a dojść do niego będzie można przejściem podziemnym, zarówno od strony miasta, jak i od lasu Stary Gaj. Władze Lublina zobowiązały się przy tym do doprowadzenia drogi publicznej oraz przygotowania pętli autobusowej. Według wspomnianej koncepcji dla rejonu Lublina zakłada się wykorzystanie istniejących czterech linii kolejowych, w tym przystosowanie linii nr 67 do obsługi składów pasażerskich (obecnie korzystają z niej wyłącznie składy towarowe). Dokument zakłada budowę 8 nowych przystanków głównie w granicach Lublina. Jednak najbardziej śmiałym rozwiązaniem wydaje się być propozycja wykorzystania dla kolejowych przewozów pasażerskich bocznicy łączącej stację Kraśnik z Fabryką Łożysk Tocznych. Wtedy pociąg będzie docierał do dzielnicy miasta liczącej ok. 20 tys. osób oraz mógłby dowozić pracowników do zakładu.
Inną planowaną inwestycją dla pasażerów jest przesunięcie przystanku Gołąb w kierunku zachodnim, dzięki czemu będzie on położony bliżej miejscowości. Realizację tego zadania zakłada. studium wykonalności dla modernizacji linii kolejowej nr 7.
Obok opisanych przedsięwzięć w tym roku wiele "dzieje się" na istniejących obiektach. Obecnie modernizowane są perony w Chełmie, Lublinie (p.o. Lublin Północny), Niedrzwicy i Świdniku (stacja Świdnik Miasto). Realizowane zadania (może z wyjątkiem ostatniego) będą skutkować poprawą stanu obiektów udostępnionych pasażerom.
Reasumując cieszy ta swoista "ofensywa przystankowa". Dostrzeżono, że aby kolej była konkurencją dla innych środków transportu musi wyjść z odpowiednią ofertą dla pasażera. A w skład tej oferty muszą wejść zarówno kursujące pociągi, jak i odpowiednia infrastruktura w postaci przystanków położonych w dogodnych lokalizacjach. Ważne, że w poprawę sieci przystanków aktywnie włączają się samorządy: regionalny i lokalne. Bo bez zaangażowania z ich strony będzie zmieniać się niewiele.
Remontują przejazd kolejowy w Zamościu. Są utrudnienia w ruchu
Remontują przejazd kolejowy w Zamościu. Są utrudnienia w ruchu, znikną garby i ubytki nawierzchni przy przejeździe kolejowym na jednej z głównych arterii Zamościa. Ruszył remont przejazdu na ulicy Partyzantów.
- Wymieniana jest nawierzchnia torowa, ułożone zostaną płyty wewnętrzne ...
... gumowe tzw. straila, a zewnętrzna część przejazdu będzie wyasfaltowana - powiedział nam Zygmunt Osiak z Zakładu Linii Kolejowych PKP w Lublinie. Remont, PKP prowadzi wspólnie z zamojskim Urzędem Miasta. - Współpraca polega na tym, że my prowadzimy prace we własnym zakresie a miasto pokrywa koszty organizacji ruchu - mówi Osiak. Remont kosztować ma ponad 300 tys.zł.
Zakończenie prac planowane jest na 27 października. Do tego czasu wyznaczono objazd przez Peowiaków i Wyszyńskiego.
Ja powiem jedno. Zazdroszczę województwu lubelskiemu, bo tam dostrzeżono, że kolej jest potrzebna i się o nią walczy, nie to co w województwie krakowskim. Tu kolej się zwija. A dodam, że Lubelszczyzna to nie tak bogaty rejon jak małopolska. Żałuję, że moje województwo nie walczy o kolej i ma ją w d....
Jednak najbardziej śmiałym rozwiązaniem wydaje się być propozycja wykorzystania dla kolejowych przewozów pasażerskich bocznicy łączącej stację Kraśnik z Fabryką Łożysk Tocznych. Wtedy pociąg będzie docierał do dzielnicy miasta liczącej ok. 20 tys. osób oraz mógłby dowozić pracowników do zakładu.
Proszę pamiętać, że pomysł był mój! I jak coś to popieram , jestem za, walić w ciemno po podpisy pod petycjami.
A Adminów proszę o zwrot na swoje miejsce tematu pt:"Bocznica do FŁT"!
Skoro to temat, jak to nazwałeś, zbiorczy to parę słów o remoncie peronu 1 w Chełmie. Wreszcie coś sensownego się zaczyna dziać. Stopień zaawansowania prac można określić dzieląc peron na dwie części (podziałem jest przejście w poziomie szyn). W części od przejścia w kierunku Dorohuska to jest totalny bałagan. Najpierw zrywali stare płyty, potem coś dosypywali, teraz widzę, że na nowo położyli stare, już zaczynałem się denerwować, gdy zobaczyłem drugą część peronu (od przejścia w kierunku wiaduktu). Na niej się coś dzieje, a na samym końcu zaczęli kłaść już nową kostkę (koloru hmm takiego szaro-granatowego). Natomiast linia bezpieczeństwa jest wyłożona guzkowatą kostką koloru żółtego. Nie byłem bardzo blisko, bo nie chciałem ryzykować nieprzyjemności ze strony pracujących, ale zrobiłem jakieś zdjęcie (wrzucę jeszcze dziś). Powiem, że ładnie to zaczyna wyglądać. Gdyby wszystkie perony tak wyglądały naprawdę nie byłoby się czego wstydzić.
Ale dlaczego nie ma uwzględnionych co najmniej dwóch mini przystanków w Lubartowie- bez tego pieniądze przeznaczone na remont linii są wyrzucone w błoto!!!
Co do Lublina- mam pomysł co do przyciągnięcia kolei bliżej centrum- posłuchajcie:
Można by od dworca głównego, poprzez obrzeże Targów Lubelskich/ Parku Ludowego z wiaduktem nad Alejami Piłsudskiego, między stadionem Startu, a Motoru, nad działkami i ostatecznie na Plac po dawnym pchlim targu, gdzie możnaby zrobić stacyjkę z 2 peronami. Przy budowie takowej linii jednotorowej nie powinno to być bardzo drogie (jak na budowę na taką skalę), a dałoby bardzo duże korzyści ( w ruchu regionalnym i aglomeracyjnym) i przede wszystkim rozładowałoby to korki.
Czekam na opinie
Wyremontowana została łącznica linii nr 7 i 26 w Dęblinie. Prace były konieczne, ponieważ trasa biegnąca po łuku, na wysokim nasypie między mostami na Wieprzu i Wiśle była w złym stanie technicznym. Po wykonanych robotach pociągi nieco przyspieszyły.
W ramach zrealizowanego zadania wymieniono nawierzchnię. Jak informuje "Rynek Kolejowy" Zygmunt Grzechulski, dyrektor Zakładu Linii Kolejowych w Lublinie, nowością na tym szlaku są bezstykowe szyny i podkłady tzw."igreki"(YPSYLON). Zastosowano również zewnętrzną szynę utwardzaną. Rozwiązania te wprowadzono dla utrzymania dłuższej żywotności szlaku. Wymieniono także sieć trakcyjna ze słupami włącznie. Nowa nawierzchnia pojawiła się także na przejeździe kolejowo- drogowym.
Najważniejszym efektem wykonanych prac jest poprawa bezpieczeństwa przewozów. Po odwołaniu ograniczenia prędkości pociągi mogą pojechać dwa razy szybciej, tj. 40 km/h.
Lubelskie: Nowy przystanek między Rejowcem a Krasnymstawem?
Zawiązuje się inicjatywa społeczna w sprawie budowy nowego przystanku osobowego w rejonie czterech miejscowości, między którymi obecnie pociągi przejeżdżają bez zatrzymania. Jak dowiedział się "Rynek Kolejowy" decyzja o jego budowa jeszcze nie zapadła. Przy ewentualnej realizacji inwestycji zarządca infrastruktury liczy na wsparcie lokalnych samorządów.
Linia kolejowa Rejowiec - Hrebenne przebiega pomiędzy wioskami: Czechów Kąt, Wola Żulińska, Zagrody i Żulin. Obecnie kursujące pociągi REGIO Lublin - Zamość - Lublin jednak nie zatrzymują się w ich pobliżu, lecz na położonej niespełna 2 km dalej stacji Żulin. Ta odległość powoduje, że mało mieszkańców tych miejscowości korzysta z szynobusów. Dzieje się tak mimo że konkurencja autobusowa także "nie rozpieszcza" lokalnych społeczności.
O inicjatywie lokalnej społeczności wie Zygmunt Grzechulski, dyrektor Zakładu Linii Kolejowych w Lublinie. Jak powiedział "Rynkowi Kolejowemu" uważa ją za interesującą, dlatego wystąpił do samorządów (wspomniane miejscowości położone są na terenie dwóch gmin: Łopiennik Górny i Rejowiec) i przewoźnika (Lubelskiego Zakładu Przewozów Regionalnych) z prośbą o ustosunkowanie się do budowy nowego przystanka. Nie ukrywa, że gdyby doszło do realizacji inwestycji liczy na wsparcie ze strony władz lokalnych. Zauważa też, że gdyby powstał nowy obiekt należałoby zastanowić się nad losem okazałego peronu na stacji Żulin.
Rozważana jest lokalizacja przyszłego przystanku. Jednym z miejsc może być rejon przejazdu kolejowego na drodze z Woli Żulińskiej do Żulina, w pobliżu kościoła. Co ciekawe, drogą tą wytyczono granicę wspomnianych gmin, a także powiatów: chełmskiego i krasnostawskiego. Wartą uwagi lokalizacją (chociażby z uwagi na większą odległość od istniejącego peronu na stacji Żulin) jest przejazd na szosie asfaltowej w miejscowości Zagrody.
Trwają prace przy realizacji lokalnego centrum sterowania ruchem na odcinku Lublin – Wilkołaz linii kolejowej nr 68. Dzięki inwestycji zwiększy się przepustowość jednotorowej linii poprzez uruchomienie nieczynnej od lat mijanki w Wilkołazie. Zadanie to jest realizowane na podstawie porozumienia Centrali PKP Polskie Linie Kolejowe i spółki Elester - informuje "Rynek Kolejowy" Zygmunt Osiak, dyrektor ds. technicznych Zakładu Linii Kolejowych w Lublinie.
Duże prace realizowane są między Zemborzycami a Wilkołazem, a konkretnie na stacji Niedrzwica, Jak mówi Zygmunt Osiak w ich efekcie poprawi się stan infrastruktury szczególnie tej związanej z obsługą ruchu pasażerskiego.
Na mocy wspomnianego porozumienia powstanie Lokalne Centrum Sterowania Niedrzwica. Całość prac związanych z srk wykonuje firma Elester. Centrum będzie obsługiwało także stacje Zemborzyce i Wilkołaz. Prace te potrwają do wiosny przyszłego roku. Potem zacznie się testowanie nowego systemu, który po uzyskaniu świadectwa dopuszczenia zostanie przejęty przez PLK.
Za drugą część robót odpowiada jednostka wykonawcza zarządcy. Polegają one na dostosowaniu istniejącej infrastruktury do LCS-u. Obok poprawy jej stanu technicznego, w tym wymiany nawierzchni torowej, polepszy się także obsługa pasażerów.
- Na stacji w Niedrzwicy zostanie wyremontowany peron wyspowy- mówi dyrektor ds. technicznych. - Obiekt będzie wyposażony w monitoring, dwie wiaty, nowe oświetlenie i tablice informacyjne. Na wykonanie powyższych prac otrzymaliśmy dodatkowe środki z Centrali Spółki - dodaje.
Zrealizowanie zadania pozwoli zwiększyć przepustowość linii nr 68. Obecnie, po zamknięciu stacji Wilkołaz i likwidacji podobnego obiektu w Leśniczówce, szlak między Niedrzwicą a Kraśnikiem liczy prawie 25 km. Po umożliwieniu krzyżowania składów w Wilkołazie szlak skróci się o prawie 9 km.
Mieszkańcy miejscowości Nowiny wystąpili do Zakładu Linii Kolejowych w Lublinie w sprawie przybliżenia do ich siedzib przystanku kolejowego. Jest duża szansa na realizację postulatu zwłaszcza, że przy realizacji przedsięwzięcia konkretne wsparcie obiecał samorząd lokalny.
Przystanek osobowy Nowiny położony jest na szlaku Zwierzyniec- Susiec linii kolejowej Rejowiec- Hrebenne. Po kilku latach przerwy w sezonie letnim docierają do niego pociągi REGIO. Z uwagi na fakt, że jest on w oddaleniu od miejscowości, w minionym sezonie letnim niewiele osób z niego skorzystało. Dodatkowo położenie w ustronnym miejscu zachęcało do "prywatyzacji" mienia kolejowego. Jak informowaliśmy na portalu "Rynek Kolejowy" wiosną tego roku skradziono nawet 60 płyt betonowych z nawierzchni peronu.
Powrót pociągów regionalnych spowodował, że okoliczni mieszkańcy wystąpili z inicjatywą zmiany lokalizacji peronu. Wsparcie znaleźli w samorządzie lokalnym, który obiecał sprzęt i materiały niezbędne przy realizacji zadania. Jak mówi "Rynkowi Kolejowemu" Zygmunt Grzechulski, dyrektor Zakładu Linii Kolejowych w Lublinie, jest duże prawdopodobieństwo, że obiekt znajdzie się w nowej lokalizacji w maju przyszłego roku. Wtedy mają powrócić na Roztocze szynobusy, a mieszkańcy będą mogli dojechać bezpośrednimi pociągami do m.in. Lublina, Rzeszowa i Zamościa.
Niesamowite ile może zrobić lokalna społeczność przy wsparciu samorządu. Cieszą mnie bardzo te wiadomości. Co do obecnego położenia tej stacji to faktycznie jest jak piszą w tym artykule. No to ładnie wątek inwestycyjny się rozruszał. A co wy o tym sądzicie?
Byłem dzisiaj przy okazji przez chwilę na dworcu głównym w Chełmie i coś ten remont tego peronu pierwszego nie zachwyca... Moje pierwsze skojarzenie to wygląda jakby było to robione na odwal, ze starych materiałów... Na stacjach Lublin Północny, Puławach, Świdniku przynajmniej perony maja jakiś wygląd a tutaj dla mnie to porażka. Mam nadzieje że coś zrobią z tymi bokami peronu, bo jeżeli to ma tak zostać to mogliby dobrze nie robić tego remontu. W dodatku coś opornie idzie im ten remont. Miał być termin do końca listopada a zrobione jest może z 25-30% peronu. Niezłe postępy jak na 2 miesiące które minęły od rozpoczęcia prac .
Pasażerowie korzystają już z położonego w centrum miejscowości przystanku kolejowego. Zamiast wsiadać z poziomu gruntu podróżni udający się w kierunku Rejowca/Lublina lub Zamościa mają do dyspozycji nowy peron.
Położony na linii nr 69 Rejowiec – Hrebenne obiekt jest dostosowany do potrzeb osób niepełnosprawnych, wyposażony w monitoring wizyjny, dźwiękowy system zapowiadania pociągów i wiatę. Zadanie zostało zrealizowane przez Zakład Linii Kolejowych w Lublinie we współpracy z samorządem lokalnym. Fotografie zamieszczamy dzięki uprzejmości Artura Garbacza.
Źródło: http://www.rynek-kolejowy.pl/30640/Lubelskie_Przystanek_w_Izbicy_jak_nowy.htm
Terza kolej na Zamość Centrum i Zamość Legionów- chociaż z tym pierwszym idzie jak po grudzie- władze Zamościa chcą za wszelką cenę to zablokować.
_________________ Polacy- weźmy przykład z Węgrów i pana premiera Orbana!
Z gazu łupkowego będą wielkie pieniądze- aż 4,90 za 1000m3.
to zalezy od tego czy na przejsciu Hrebenne/Rawa Ruska jest czynne stanowisko przestawcze do zmiany rozstawu koł, ale raczej watpie zeby takie polaczenie moglo istniec chociazby z uwagi na brak druta na dlugim odcinku od rejowca do granicy polsko - ukrainskiej. PIC nie kwapi sie do otwierania takich polaczen. Jezeli juz to Warszawa - Radom - Skarzysko Kam - Sandomierz - Przeworsk - Przemysl - Lwow. Cala trasa jest pod drutem i stacja medyka posiada stanowisko do automatycznej zmiany rozstawu kol SUW2000. Tylko ze chyba PIC ma cztery takie sypialki a one obsluguja polaczenie Wroclaw - Krakow - Lwow, w zwiazku z tym pociag musialby tracic czas w przemyslu na wymiane podwozia dostosowanego do szerokich torow. Moim zdaniem takie polaczenie jest nieoplacalne na chwile obecna.
Polaczenie musialoby byc nocne i obslugiwane wagonami sypialnymi, z uwagi na brak w Polsce wagonow z miejscami siedzacymi mogacymi kursowac w komunikacji przestawnej. To nie jest tak jak niektorzy sobie mysla ze wezmie sie troche skads jakichs zdezolowanych dwojek podepnie jakiegos loka i do Lwowa mozna jezdzic. Szeroki tor jest bariera wlasciwie nie do przeskoczenia.
To była tylko propozycja na spotkaniu w sprawie problemów i perspektyw kolei na Zamojszczyźnie, a UMWL wyraził się jasno, że z powodu dewastacji wagonów takiego połączenia nie będzie. A tor normalny jest do Rawy Ruskiej- jedynym wyjściem byłoby uruchomienie kilku par przygranicznych- Hrebenne -Rawa Ruska na sa107 z 10 Sokistami w środku. Oczywiście skomunikowanych z pociągami z Lublina i Zamościa.
_________________ Polacy- weźmy przykład z Węgrów i pana premiera Orbana!
Z gazu łupkowego będą wielkie pieniądze- aż 4,90 za 1000m3.
Ale dla kibiców chcących pojechać z Warszawy do Lwowa połączenia z 3 przesiadkami (Rawa, Hrebenne, Lublin) raczej średnio się będą uśmiechać. Gdyby pomyśleć o tym zawczasu można byłoby puścić pociągi W-wa - Rawa Ruska skomunikowane z Rawa Ruska - Lwów. Gdyby odpowiednio wypromować taką kombinację to bilety (sprzedawane tylko w relacji W-wa - Lwów) w mgnieniu oka wykupiliby kibice i nie byłoby miejsca i czasu na zabawy z kontrabandą. Niestety jednak dla większości decydentów puszczenie pociągu za wschodnią granicę kojarzy się wyłącznie z rozbiórką wagonów na czynniki pierwsze...
Nie wiesz jak stonki są sprytne- jak pociąg stałby w Rawie na bocznicy to oni już by tam zakamuflowali papierosy, a wyrzucili by pewnie gdzieś w lasach roztoczańskich i Straż Graniczna miałaby pretekst, żeby roz****alać wagony.
_________________ Polacy- weźmy przykład z Węgrów i pana premiera Orbana!
Z gazu łupkowego będą wielkie pieniądze- aż 4,90 za 1000m3.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
FORUM@INFOKOLEJ.PL
. 
