Wysłany: 19-04-2012, 14:28 Kolejne rewelacje z PKP PLK
Centralne Biuro Antykorupcyjne poinformowało o zatrzymaniu trzech osób w związku ze śledztwem dotyczącym przyjmowania korzyści majątkowych przez pracowników Biura Informatyki PKP PLK SA.
- Agenci CBA zatrzymali trzy osoby w wieku od 37 do 38 lat. Wśród nich są: Zastępca Dyrektora Biura Informatyki PKP PLK, Naczelniczka Wydziału Wsparcia w tym biurze oraz wiceprezydent polskiego oddziału jednej z globalnych firm informatycznych - poinformował Jacek Dobrzyński, Rzecznik CBA.
- Wszyscy zostali przewiezieni do Prokuratury Rejonowej Katowice Północ, gdzie usłyszeli zarzuty korupcyjne związane z przyjęciem i wręczeniem kilkudziesięciotysięcznej łapówki - dodaje Dobrzyński. - Wszystko wskazuje na to, że związana była ona z inwestycją spółki PKP PLK realizowaną na terenie Śląska w latach 2010-2011 - uważa Dobrzyński.
Sprawa dotyczy informatyzacji terenu Śląska. A dlaczego tylko tego terenu i dlaczego dopiero teraz??? ponad 15 lat temu w centrali, w Warszawie wymieniono w jedną noc wszystkie kompy, bo "była burza i się spaliły". Firma z Gdańska i Gdyni zajmowała się wtedy "dostarczaniem" towaru na PKP, a pan Joachimek nie chciał wierzyć, że szwindle kręcone są z komputerami pod jego bokiem...
I zostało to zamiecione pod dywan. Pewnie nie było to pierwsze i ostatnie.
Dobre szwindle były z urządzeniami srk na stacji Częstochowa Stradom przez kilka lat i "budowaną" wciąż nastawnią... Też nie było chętnych z władz PKP do sprawdzenia i ukrócenia, bo i po co skoro dół kręci lody i się dzieli z władzą.
Osoby, które odważyły się napisać coś w tym temacie w protokołach pokontrolnych były szykanowane i utrudniono im życie, zdegradowano, zmieniono miejsce pracy itp. Dyrektora biura kontroli na szczeblu Centrali zwolniono (za dosłownie 3 lata ciężkiej pracy), bo za bardzo ścigał dyrektorów i prezesów, bo składał wnioski do prokuratury, więc kolesie z mafii nie mogli tolerować takiego dyrektora. Za to, że tego dyrektora popierał prezes Augustowski i sam ścigał dyrektorów (a nawet degradował) też stracił stanowisko prezesa. I co ciekawe - za tym optowali niektórzy związkowcy, bo koledzy dyrektorzy się im "żalili".
_________________ człowiek rodzi sie głupi i umiera głupi, są wyjątki - niektórzy umierają jeszcze głupsi
CBA zatrzymało trzy osoby, w tym dyrektora biura informatyki PKP PLK, w związku ze śledztwem dotyczącym korupcji przy jednej z inwestycji spółki realizowanej na Śląsku - poinformował rzecznik biura Jacek Dobrzyński.
- Są to osoby w wieku od 37 do 38 lat - wicedyrektor Biura Informatyki PKP PLK S.A., naczelniczka Wydziału Wsparcia w tym biurze oraz wiceprezydent polskiego oddziału jednej z globalnych firm informatycznych - powiedział Dobrzyński.
Jak zaznaczył, wszyscy zostali przewiezieni do Prokuratury Rejonowej Katowice Północ. - Usłyszeli już zarzuty korupcyjne związane z przyjęciem i wręczeniem kilkudziesięciotysięcznej łapówki - dodał rzecznik.
Z ustaleń Centralnego Biura Antykorupcyjnego i prokuratury wynika, że sprawa dotyczy inwestycji spółki realizowanej na terenie Śląska w latach 2010-2011.
Centralne Biuro Antykorupcyjne zatrzymało na Śląsku dwóch pracowników Biura Informatyki PKP Polskich Linii Kolejowych w związku ze śledztwem dotyczącym przyjmowania korzyści majątkowych.
Zatrzymane przez CBA osoby są w wieku od 37 do 38 lat. Wśród nich są: zastępca dyrektora Biura Informatyki PKP PLK S.A., naczelniczka Wydziału Wsparcia w tym biurze oraz wiceprezydent polskiego oddziału jednej z globalnych firm informatycznych, który został zatrzymany w Warszawie.
Wszyscy zostali przewiezieni do Prokuratury Rejonowej Katowice Północ, gdzie usłyszeli zarzuty korupcyjne związane z przyjęciem i wręczeniem kilkudziesięciu tysięcy złotych łapówki. Wszystko wskazuje na to, że związana była ona z inwestycją spółki PKP PLK realizowaną na terenie Śląska w latach 2010-2011.
Ja czekam, kiedy tak samo zrobią porządek w IZ Wałbrzych. To, co się działo przez ostatnie 11 lat (i na drugorzędnych dzieje się dalej) na liniach pod ich zarządem w rejonie Jeleniej Góry, Wałbrzycha i Kłodzka (kto jeździ linią 274, 283, 311 czy wcześniej 309, ten wie, co mam na myśli), woła o pomstę do nieba...
_________________ Gdyby cały beton PKP przerobić na podkłady, to można by zmodernizować wszystkie czynne szlaki
Jak ujawnił dziś w sejmie wiceminister transportu Andrzej Massel, w PKP Polskich Liniach Kolejowych na polecenie pełniącego obowiązki prezesa spółki Remigiusza Paszkiewicza wszczęte zostały kontrole dotyczące nieprawidłowości dokonywaniu zakupów sprzętu, usług i systemów informatycznych dokonywanych przez zarządcę infrastruktury od 2003 roku.
...kontrola da również odpowiedź na m.in. pytanie, czy faktycznie miał miejsce zakup PKP PLK nieużytkowanych programów Microsoft, a jeżeli tak, to kiedy, za jaką kwotę oraz jakie były źródła finansowane oraz odpowiedź na pytanie, czy doszło do zakupu programu Enterprise, za jaką cenę oraz jakie było uzasadnienie pozyskania programu i w jaki sposób ten program jest wykorzystywany.
Tygodnik "NIE":
Cytat:
16, 17 i 18 maja 2012 r., Mikołajki, Hotel Gołębiewski. Od rana do wieczora bawi się śmietanka Grupy PKP. Goście imprezują za pieniądze firm informatycznych sponsorujących tę imprezę zorganizowaną przez spółkę PKP Informatyka i Kolejową Oficynę Wydawniczą. Przy kieliszku mówi się o sprawie zakupu oprogramowania firmy Microsoft przez najważniejszą ze spółek grupy, czyli PKP Polskie Linie Kolejowe SA.
Mam wątpliwości co tej daty: 16, 17 i 18 maja 2012 r., bo:
Cytat:
O przypadkach podejrzanego lobbingu w PLK w listopadzie zeszłego roku powiadomiono Ministerstwo Transportu. I co? Nic.
Cytat:
Na pytania zadane przez "NIE?, odnoszące się do działalności lobbystów w grupie PKP, w tym w PLK, nowo powołane kierownictwo spółki odpowiedziało tak: 17 maja 2012 r. prezes Paszkiewicz zlecił przeprowadzenie kontroli w zakresie zamówień PKP Polskie Linie Kolejowe SA w dziedzinie usług i rozwiązań informatycznych. Dziękujemy panu redaktorowi za zwrócenie uwagi na powyższy problem. O wynikach kontroli redakcję i pana redaktora poinformujemy po jej zakończeniu.
W Wirtualnej Polsce zaś napisano o imprezie w hotelu w górach:
Cytat:
Według wersji zdarzeń przedstawionej przez naszą informatorkę, Tomasz R. i Katarzyna I. wpadli przez wliczony w koszt inwestycji kilkudniowy pobyt w hotelu w górach. Razem z nimi w wyjeździe miało również uczestniczyć kilkunastu pracowników z jednostki organizacyjnej, którą kieruje Tomasz R. Wyjazd mógł być dla nich formą nagrody, ale jednocześnie zaangażowaniem w sprawę, o której w firmie lepiej było milczeć. Jednak prawdopodobnie właśnie ten wyjazd zwrócił zbyt dużą uwagę, w konsekwencji sprawą zainteresowali się funkcjonariusze CBA.
Pewnie różnych informatorów mieli śledczy dziennikarze.
ZAPYTANIE POSŁA BORKOWSKIEGO
Poseł Jerzy Borkowski:
Dziękuję bardzo.
Pani Marszałkini! Wysoka Izbo! Szanowny Panie Ministrze! W związku z ostatnimi wydarzeniami - katastrofą kolejową w Szczekocinach oraz serią kolizji kolejowych: 23 maja w stolicy, 27 maja w Ciechanowie, 28 maja w Gliwicach, kiedy pociąg elf nie zatrzymał się na stacji i przejechał przez stację, oraz 29 maja, kiedy miało miejsce ostatnie wykolejenie 3 wagonów - wydaje mi się, że ministerstwo nie za bardzo wie, co dzieje się na kolei i nie za bardzo panuje nad całą sytuacją. W związku z zaistniałymi zdarzeniami i podejrzeniem o niegospodarność i złą dystrybucję finansową, co wynika z doniesień prasowych, mam następujące pytanie: Kto w ministerstwie sprawuje nadzór nad biurami kontroli i audytu działającymi w spółkach PKP oraz nad działaniami Zarządu PKP Polskie Linie Kolejowe i monitoruje tę działalność? Według informacji prasowych w wyniku działań zarządu w spółce mogło dojść do poważnych nadużyć finansowych na szkodę spółki. Chodzi m.in. o zakup oprogramowania firmy Microsoft na kwotę ponad 31 mln zł w trybie umowy Enterprise. Przewidywano zakup 3-letnich licencji uprawniających do korzystania z oprogramowania do 6 tys. komputerów. Przeważająca większość tych komputerów ma przestarzały system operacyjny Windows XP, z którym nie współpracują programy z pakietem Enterprise, a więc trzeba je wymienić. Zakupiony za ponad 30 mln zł system Enterprise jest więc niewykorzystany, a za 1,5 roku kończy się licencja zgodnie z uchwałą zarządu nr 243 z 7 czerwca 2010 r.
Drugie pytanie. W kwietniu 2012 r. Polskie Linie Kolejowe ogłosiły przetarg otwarty na wymyślenie sposobu wykorzystania programu Enterprise. Wpłynęła jedna oferta, złożona przez spółkę z Łodzi - na przygotowanie oferty potrzeba było tylko 7 dni - która automatycznie zleciła podwykonawstwo Microsoftowi, o wartości zamówienia 1138 tys. zł. Panie ministrze, stawiam pytanie: Czy nie byłoby zasadne przeznaczyć te olbrzymie, beztrosko zmarnowane pieniądze na szkolenie pracowników PKP bądź na poprawę bezpieczeństwa na kolei? (Dzwonek)
Pani marszałkini, jeżeli pani pozwoli, jeszcze 20 sekund, zadam jedno pytanie.
Trzecie pytanie. Kto zezwolił na ujawnienie tajemnicy dotyczącej działania dwóch systemów informatycznych, kluczowych dla sprawnego zarządzania ruchem pociągów na torach? Chodzi o systemy wspomagania dyżurnego ruchu: SWDR i system ewidencji pracy eksploatacyjnej. Tajemnicę tę ujawniono przy okazji ogłoszenia przetargu w marcu 2012 r., SEPE udostępnił on-line dane o pracy przewozowej, ewidencji ludności, pracy eksploatacyjnej wpływającej na ruch pociągów, raporty na temat obciążenia linii, opóźnień i ich przyczyn oraz autoryzacji przejazdu pociągów. Aż strach pomyśleć, co może się wydarzyć, gdy średnio rozgarnięty informatyk wykorzysta te informacje. Dziękuję bardzo.
ODPOWIEDZ MINISTRA
Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej Andrzej Massel:
Pani Marszałek! Wysoka Izbo! W pierwszej kolejności chciałbym podziękować posłowi za zainteresowanie tematyką bezpieczeństwa na polskich kolejach. Jest to również przedmiotem troski resortu. W dniu dzisiejszym, jak państwo wiedzą, o godz. 17 odbywa się posiedzenie Komisji Infrastruktury poświęcone właśnie tej kwestii, tak że sprawy bezpieczeństwa zostaną na niej omówione.
Odnosząc się do kwestii podniesionych przez pana posła, spieszę poinformować, że w związku z informacjami dotyczącymi nieprawidłowości przy dokonywaniu zakupów sprzętu, usług i systemów informatycznych przez spółkę PKP Polskie Linie Kolejowe SA na polecenie prezesa zarządu spółki, które zostało wydane 17 maja br., zostały wszczęte wyraźne kontrole w biurze informatyki centrali spółki oraz w innych jednostkach organizacyjnych. Są one prowadzone przez powołane do tego celu Biuro Kontroli i Audytu Wewnętrznego PKP PLK. Co jest przedmiotem kontroli? Przede wszystkim chodzi o sprawdzenie zgodności zrealizowanych i realizowanych postępowań przetargowych z planu zamówień publicznych. Kontrole te są przeprowadzane zgodnie z ustawą z 29 stycznia 2004 r. Prawo zamówień publicznych lub regulaminami udzielania zamówień na dostawy, usługi oraz roboty budowlane, do których nie ma zastosowania ustawa za okres od 2009 r. do teraz. I to dotyczy wszystkich trybów udzielania zamówień z wyszczególnieniem ich ilości i wartości oraz ze szczególnym uwzględnieniem zamówień z wolnej ręki. W ramach kontroli badane są również takie kwestie, jak: prawidłowość zakupu sprzętu, usług i rozwiązań informatycznych dla PKP PLK od 2011 r., przy uwzględnieniu umów-zleceń, umów o dzieło, umów o doradztwo w biurze informatyki centrali spółki, dzielenie udzielanych zamówień na mniejsze, czego jedynym celem było obejście obowiązujących w tym zakresie norm prawnych w komórkach i jednostkach organizacyjnych spółki, realizacja zakupów sprzętu informatycznego, oprogramowania i usług doradczych w jednostkach i komórkach organizacyjnych spółki z uwzględnieniem źródeł ich finansowania, rozpoznanie potrzeb informatycznych PKP PLK oraz rozpoznanie rynku, jakie miało biuro informatyki spółki, określające zapotrzebowania i składające wnioski do zarządu.
Kontrola da również odpowiedź na takie m.in. pytania: Czy faktycznie miał miejsce zakup przez PKP PLK nieużytkowanych programów Microsoft? Jeżeli tak, to kiedy i za jaką kwotę oraz jakie było źródło finansowania? Czy doszło do zakupu programu Enterprise, za jaką cenę? Jakie było uzasadnienie pozyskania programu i w jaki sposób ten program jest wykorzystywany?
W tej chwili jest dokonywana analiza pozyskanej od jednostek organizacyjnych spółki dokumentacji związanej z kontrolą w zakresie obowiązującej w spółce koncepcji i strategii oraz zgodności podejmowanych działań z obowiązującymi przepisami.
Spieszę też poinformować, że zakres kontroli dotyczy okresu od 2003 r. do chwili obecnej. Można przewidywać, że wstępne ustalenia, jeśli chodzi o tę kontrolę, zostaną poczynione do końca czerwca oraz że zostaną z niej wyciągnięte wnioski i powstanie harmonogram dalszych działań. Dziękuję za uwagę.
(Poseł Jerzy Borkowski: Ale trzecie pytanie, panie ministrze.)
_________________ Gdyby głupota umiała latać, LOT miałby poważnego konkurenta w postaci PKP.
Seria artykułów pod tytułem "PIZDOLINO" to tylko kolejny dowód na to, że w PKP jest mafia, ze szczególnym uwzględnieniem PKP PLK. O mafii w PKP mówi się na tym forum od 7 lat. Tygodnik "NIE" często podejmuje tematy opisane na forum.
_________________ Lady Makbet to typ kobiety, którą nieokiełznana ambicja prowadzi do zbrodni, a potem do wyrzutów sumienia.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum