Poprawka PR zostaną w najbiedniejszych województwach plus sieć IR. Bez dotacji IR raczej będą na ED72 niż na wagonach, to przynajmniej będzie musiało wyjść na zero. Przy sensownych promocjach i tak będzie to jedyny sensowny transport dla osób mniej zamożnych, bo EIC to oferta raczej dla krawaciarzy i osób w delegacjach.
Tyle że ED72 jest raptem 21. Do tego jeden ED73, może trzy przystosowane do połączeń dalekobieżnych EN71 i kilkanaście EN57 z jedynkami (pomijając fakt, że część z nich poza tymi jedynkami to full plastiki, np. EN57-1677 czy EN57-1944), no i jak marszałek łódzkiego będzie łaskawy, to może udostępni swojego jedynego ED59. To trochę mało jak na przejęcie rynku po TLK. Nie ma rady, jakieś składy na pudłach będą musiały w takiej sytuacji jeździć.
_________________ Gdyby cały beton PKP przerobić na podkłady, to można by zmodernizować wszystkie czynne szlaki
Choć ja to bym widział inaczej, zabranie pospiesznych firmie IC, niech się IC zajmuje swoimi Ekspresikami. A pospieszne do innej spółki dla której to będzie flagowy produkt, oczko w głowie i będą o nie dbać. I puszczać w najlepszych godzinach itd. Niestety fajnie by było ale pewnie to nie o to chodzi tylko o likwidację.
o tabor się nie martw,bo za rok zostanie kilkadziesiąt wagonów z ważną rewizją .a reszta pójdzie w krzaki,właśnie tak wygląda polityka PIC-u,wykończyć wszystko i w krzaki,zamiast np.PR-om odsprzedać nawet za grosze,ale niech ktoś remontuje i żeby były w ruchu
Ludzie ogranijcie się! Nie będzie żadnej likwidacji TLK! Co najwyżej TLK przejdą z powrotem do PR pod szyldem IR. Tak jak wagony "zabrane" PR przez IC nie były własnością PR, tak teraz wagony spod szyldu IC nie są wagonami IC! To wszystko jest skarbu państwa, cześć z różnego rodzaju funduszy unijnych i innego rodzaju dofinansowań. Przyjdzie decyzja z "góry" i nikt nawet nie drygnie tylko pokornie podda się wytycznym.
Powtórzę jeszcze raz ruch dalekobieżny powinna obsługiwać jedna spółka, ruch lokalny druga.
snajper, ale ile masz tych SPOTokibli? 72? To na 36 dwujednostkowych składów (nie wyobrażam sobie pojedynczej jednostki na długiej trasie). EN71 i ED72 (bo ED73 się nie da) też będą musiały być wspomagane przez EN57.
Ale to wszystko i tak tylko na dzienne połączenia, bo nie wyobrażam sobie jazdy jednostką w nocy.
_________________ Gdyby cały beton PKP przerobić na podkłady, to można by zmodernizować wszystkie czynne szlaki
Swego czasu ktoś wspomniał o tym że TLK mają zostać przekazane do PR, gdyż IC po prostu sobie nie radzi z ich obsługą. W sumie byłoby to dobry manewr, gdyż nie dość że odpadł by duży problem dla PICu związany z lokami spalinowymi, a po drugie na końcówkach tras spokojnie mogłby zostać wykorzystane jako REGIO, co jest ostatnio coraz częściej praktykowane jeżeli chodzi o iR.
o tabor się nie martw,bo za rok zostanie kilkadziesiąt wagonów z ważną rewizją .a reszta pójdzie w krzaki,właśnie tak wygląda polityka PIC-u,wykończyć wszystko i w krzaki,zamiast np.PR-om odsprzedać nawet za grosze,ale niech ktoś remontuje i żeby były w ruchu
dobrze odstawią w krzaki, a czyją to będzie wtedy stanowiło własność skoro wiesz co spółka zrobi z tymi wagonami.
_________________ w pociągu:
2010-2012=14439km
2013-49706km
Pułtuś -Usunięty- Gość
Wysłany: 31-12-2012, 14:30
dyżurny napisał/a:
Swego czasu ktoś wspomniał o tym że TLK mają zostać przekazane do PR, gdyż IC po prostu sobie nie radzi z ich obsługą. W sumie byłoby to dobry manewr, gdyż nie dość że odpadł by duży problem dla PICu związany z lokami spalinowymi, a po drugie na końcówkach tras spokojnie mogłby zostać wykorzystane jako REGIO, co jest ostatnio coraz częściej praktykowane jeżeli chodzi o iR.
Dyzurny, to było 2 lata temu.... Na poczatku owszem, przejęcie pospiesznych odbijalo sie czkawką, ale z czasem bylo coraz lepiej i teraz IC juz "ogarnia" dosyc dobrze te TLKi. Nie ma sensu jeździć po IC, bo z ludzi w zarządzie ktorzy pamietaja czasy gdy spolka uruchamiala tylko Ekspresy nie ma juz chyba nikogo. Tak wiec miedzy bajki nalezy wlozyc gadanie, ze IC marzy o pozbyciu sie TLK. A jesli sądzisz ze tak jest, to podaj mi nazwiska konkretnych naczelnikow, ktorzy wypowiadaja sie w ten sposob. Teraz juz nie mozna powiedziec, że PKP IC "dybie" na kazdy TLK, zeby ich bylo coraz mniej. To juz bylo. Teraz jest lepiej i stan jaki jest obecnie jest juz do zaakceptowania. Po co znowu kombinowac, odbije sie to kolejną czkawką. Teraz z kolei po tych 3 latach to PRy nie bylyby gotowe na przyjecie tylu pociagow, taki ruch spowodobalby kolejne zamieszanie.
Pułtuś, proszę Cie.. Trzeba się prosić o uruchomienie każdej TLKi, żarżneli praktycznie ruch sezonowy w góry (zostało w sumie tylko Zakopiec, i sezonowe ogryzki do Krynicy i Szklarskiej), Pojezierze Suwalskie leży i kwiczy, bo po 2014 i los Hańczy nie jest pewny o innych regionach nie wspomnę. Owszem, nie mówię że IC nie rozwija siatki (bo kilka dobrych pomysłów mają - choćby TLK "Barnim" z rewelacyjnym czasem przejazdu na trasie Kraków - Poznań ma lepszy niż Sukiennice jadące CMK) ale ja jestem zwolennikiem układu z przed 2008 roku. Tym bardziej, że jak wiesz, nie ma integracji taryfowej, przez co jadąc TLK a potem REGIO pasażer musi kupić dwa bilety, przez co koszty podróży wzrosły dosyć konkretnie.
Popatrz też na inne aspekty - Ślązak, Wrocławianin i kilka innych pociągów, które dzięki "wspaniałej" organizacji mają szansę wylecieć przy najbliższej korekcie. Mieli też kilka świetnych ofert które na końcowych odcinkach był wręcz idealne (zwłaszcza bilet rewelacyjny).
Co do pozbycia się TLK przez IC, to nie IC chce się ich pozbyć (chociaż patrząc na ich manewry z ostatnich tygodni to wydaje mi się że oni też), tylko MI z ministrem Twitterem mają taki plan awaryjny, który jak widać, może zostać wdrożony od stycznia 2014.
I wy tak na serio podniecacie się tym, że fajnie gdyby TLK (czyli pośpiechy) były w PR. No przecież dopiero co najwspanialszy nasz rząd przerzucił je z PR do PIC-u. I co? Będziecie klaskać, jak kilka lat później zrobi odwrotny ruch?
Inna sprawa, że teraz przekazanie taboru między PiC-em A PR-ami nie będzie już takie proste. Bo nie są już w jednej grupie PKP. Przed usamorządowieniem robiono relokacje taboru wewnątrz grupy, a teraz co się zrobi?
Nic się nie zrobi. Jeśli Slavko Nowak dotacje przeznaczy tylko na Pendolino (jakimśkolwiek sposobem musi to zrobić, bo przecież PIC tak naprawdę nigdy nie miał na tę głupia inwestycje pieniędzy) a obetnie na pozostałe pociągi, to obudzimy się z dalekobieżnymi ogryzkami PR-ów. Ich sieć będzie trochę bardziej rozbudowana, niż dzisiaj, ale do stanu sprzed radosnej reformy Grabarczyka i Engelhardta już nigdy nie wrócą...
A jeśli padną PR-y?
Zgroza, kolej zapada się coraz głębiej w bagnie i w końcu w nim utonie. Infra w czasach dotacji unijnych jest tak naprawdę gorsza, niż przed ich erą. A tabor z grubsza ten sam, tylko bardziej wyeksploatowany...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum