Wysłany: 05-06-2013, 20:12 PKP ujawnia kontrakty ze spółką znajomych Nowaka
Szefowie PKP S.A. postanowili ułatwić zadanie agentom CBA, którzy sprawdzają przetargi z udziałem Cam Media. Na internetowej stronie przewoźnika ukazało się oświadczenie o współpracy kolei - jak najbardziej owocnej - z firmą znajomych ministra transportu Sławomira Nowaka.
Jak wynika z oświadczenia, Cam Media jest jedną z trzech agencji, z którymi PKP S.A. zawarło umowę na świadczenie usług marketingowych dla projektu Twoja Kolej.
PKP nie określa jasno czy trzy agencje w sumie mają dostać 700 tys. zł, czy też jest to wartość kontraktu każdej firmy z osobna. Z innego fragmentu oświadczenia wynika, że chodzi raczej o ten drugi wariant.
"W planie jest wdrożenie kolejnych ponad 200 inicjatyw, których realizacja będzie wspierana kampanią informacyjną, przy użyciu różnorodnych technik marketingowych, zapewniających dotarcie do 250 mln klientów Grupy PKP."
Skąd Grupa PKP wzięła 250 mln klientów, skoro w Polsce mieszka ok. 36 mln ludzi?
_________________ Bądź szczery, a wyzwą cię od chamów i prostaków.
Torreador, zarząd PKP SA mówi o klientach a nie o pasażerach. Nie każdy klient spółek Grupy PKP musi być pasażerem PKP IC i PKP SKM w Trójmieście. Tak więc te 250 mln klientów to liczba wyssana z palca na potrzeby propagandy. A w propagandzie i we wciskaniu ludziom kitu obecna władza jest mistrzem świata.
_________________ Bądź szczery, a wyzwą cię od chamów i prostaków.
ale przecież o to chodzi, żeby było podane jak najwięcej klientów, im więcej klientów do których mają trafić tym lepiej dla wykonawcy zamówienia ponieważ od "każdego łebka" ma zapłacone.
Dodatkowo PKP S.A. w 2013 roku zawarło umowę o wartości 34,4 tys. zł brutto ze spółką zależną Cammedia – Intellisoft na stworzenie i hosting serwisu „wczasiestrajku.pl”. Ze względu na krótki okres między powzięciem informacji na temat strajku a samą datą strajku postępowanie na wybór firmy przeprowadzono w trybie wyboru „z wolnej ręki”, zapytanie ofertowe zostało wysłane do dwóch podmiotów. Umowa była zawarta na okres trzech miesięcy, od połowy stycznia.
Dlaczego Grupa PKP, która ma własne serwerownie, własnych informatyków w każdej spółce i w każdym zakładzie, a nawet dwie własne spółki informatyczne (PKP Informatyka i TK Telekom) z armią informatyków zleca zrobienie jednej prostej strony prywatnej firmie, za sporą kasę?
Taką stronę zrobiłbym za 2 tys. zł w jeden dzień plus roczny hosting za 300 zł, a PKP SA z wolnej ręki zapłaciło ponad 34 tys. zł. Nóż się w kieszeni otwiera!
_________________ Tylko człowiek wolny się buntuje,
niewolnicy są posłuszni.
Nie tak dawno prawie wszystkie gazety triumfalnie ogłosiły (bazując jedynie na tekście, chyba z Rynku Kolejowego ?)
Spółki PKP przepłacały 50-krotnie? Karnowski zawiadomił CBA
Obecnie jakoś nigdzie nie zauważyłem podobnych tytułów prasowych:
Zatem pomocniczo dla leniwych pismaków szkicuję tekst (jest to tekst na bazie niegdysiejszego tekstu z Rynku Kolejowego – mam nadzieję, że nie będę ścigany za plagiat):
PKP przepłaciło 350-krotnie? Kto zawiadomi CBA
700 tysięcy, wg pani Victorii ma zapłacić PKP S.A. za świadczenie usług marketingowych dla projektu Twoja Kolej. O sprawie nikt nie napisał, jednak wciąż nie brakuje w niej znaków zapytania.
Chodzi o nieprawidłowości za świadczenie usług marketingowych dla projektu Twoja Kolej. W sumie na te cele PKP S.A. wydała prawie 700 tysięcy złotych. Wewnętrzny audyt grupy PKP stwierdził, że to o wiele za dużo – Możemy się spierać, czy to kilka, kilkanaście, czy kilkadziesiąt razy za dużo. Nie ulega wątpliwości, że umowa jest niekorzystna – powiedział dziennikarzom szef grupy PKP Jakub Karnowski.
W związku ze sprawą podam się do dymisji a Premier rozważa usunięcie z Rządu, za koleją aferę, jednego z ministrów.
Pan „PIRAT” zrobiłby to 350 razy taniej?
Audyt wewnętrzny wziął pod uwagę ocenę PIRATA, który twierdzi, że usługi za które zapłacono mogłyby zostać wykonane za 2 tys. złotych. Czy jako sympatyk kolejnictwa nie zaniża on szacunku? – Opinia PIRATA nie była jedyną referencją, jaką braliśmy pod uwagę. Bardzo dobrze przyjrzeliśmy się cenom rynkowym – zapewnia Jakub Karnowski. – Zresztą, jeżeli sympatyk grupy PKP podaje nawet zaniżoną ofertę, to firma PKP powinna z niej korzystać – uważa Karnowski.
Członek zarządu PKP SA Piotr Ciżkowicz opisał dziennikarzom ogólny zarys postępowania. Brały w nim udział tylko dwie firmy (nie potwierdzono nazwy żadnej z nich), przetarg odbywał się z „wolnej ręki”.
Będą kolejne sprawy?
Według Karnowskiego, powołanie departamentu audytu wewnętrznego już przynosi korzyści – Brukowce podawały, że powołujemy dyrektorów za wysokie pensje. Bez niego nie odkrylibyśmy tej sprawy. A tymczasem już udało nam się wstrzymać ok. 700 złotych płatności dla firmy, która brała udział w zmowie cenowej – mówi Karnowski. Przyznaje jednak, że odzyskanie pozostałych tysięcy złotych raczej nie będzie możliwe. PKP SA nie wie nawet jeszcze, jak wykluczyć z przyszłych postępowań firmy znajomych Ministra i jego ludźmi w Zarządach Spółek grupy PKP S.A.
Grupa PKP wydaje kilkanaście miliardów złotych rocznie. Przy takich wydatkach zawsze pojawią się wątpliwości – podsumował Karnowski. Biuro audytu wewnętrznego bada już kolejne przetargi w grupie.
Znamiennym jest, że takie artykuły ukazały się po zlinczowaniu* Prezesa i Członka Zarządu LHS l
*LINCZ (za wikipedią) rodzaj samosądu, wymierzenie kary na osobie posądzonej o przestępstwo bez przeprowadzenia sprawy sądowej i możliwości obrony.
Jako informatyk, który od wielu lat działa w tej branży (zrobiłem na zlecenie wiele różnych stron internetowych) mogę zaświadczyć, że koszt wykonania takiej strony to ok. 700 zł. Potwierdzi to każdy informatyk! Na wolnym rynku drożej się po prostu nie da, bo jest duża konkurencja. A tak prostą stronę jak www.wczasiestrajku.pl za paczkę chipsów zrobi nawet kumaty gimnazjalista! Prowadzę zajęcia w zaocznym studium informatycznym i wiem, że młodzież mamy zdolną. Taka stronka to dla nich mały pikuś.
Koszt hostingu to ok. 300 zł rocznie. Można więc zamknąć budżet w kwocie 1 tys. zł.
Dla porównania roczny koszt utrzymania naszego forum, które ma potężną bazę danych, wynosi wraz z opłatą za domenę ok. 800 zł.
_________________ Tylko człowiek wolny się buntuje,
niewolnicy są posłuszni.
To znaczy, że Karnowski, Ciżkowicz i Wasiak przepłacili o 4814%. Niezły wynik jak na finansistów. Przyzwyczaili się do liczb z ośmioma i dziewięcioma zerami, dlatego 34.400,- zł to dla nich niezauważalna kwota. Poza tym ubezpieczeni są na koszt spółki od odpowiedzialności cywilnej za szkody, jakie mogą jej wyrządzić. To znieczula. Ważniejsze jest jednak to, że sami walczą z niegospodarnością, o czym systematycznie nas informują. Media to kupują - mam nadzieję, że nie dla zwiększenia nakładu i klikalności.
fury, niech Karnowski szasta swoją prywatną kasą, a nie kasą publiczną (PKP SA jest w 100% spółką Skarbu Państwa). Stać go na rozrzutność, bo zarabia 59 tys. zł miesięcznie pasożytując na podatnikach.
Za tę badziewną stronę www.wczasiestrajku.pl za 34,4 tys. zł cały zarząd PKP SA powinien beknąć przed prokuratorem (działanie na szkodę spółki!). Na honorowe podanie się do dymisji nie liczę, bo tacy ludzie nie mają honoru. Dla nich liczy się tylko państwowe koryto i to aby nachapać się przy nim jak najwięcej, zanim przyjdzie nowa władza, która da im kopa w dupę.
Prowadzę własną firmę i gdybym zrobił u siebie taki przekręt to miałbym na karku kontrolę skarbową i zarzuty prokuratorskie o niegospodarność (przestępstwo z art. 296 kk). W państwowych firmach można kręcić lody bezkarnie!
---
Art. 296 kk
§ 1. Kto, będąc obowiązany na podstawie przepisu ustawy, decyzji właściwego organu lub umowy do zajmowania się sprawami majątkowymi lub działalnością gospodarczą osoby fizycznej, prawnej albo jednostki organizacyjnej nie mającej osobowości prawnej, przez nadużycie udzielonych mu uprawnień lub niedopełnienie ciążącego na nim obowiązku, wyrządza jej znaczną szkodę majątkową, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.
§ 2. Tej samej karze podlega, kto w wypadkach określonych w § 1 udziela albo obiecuje udzielić korzyści majątkowej lub osobistej.
§ 3. W wypadku mniejszej wagi, sprawca czynu określonego w § 1 lub 2 podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.
§ 4. Jeżeli sprawca przestępstwa określonego w § 1 lub 3 działa nieumyślnie, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.
§ 5. Nie podlega karze, kto przed wszczęciem postępowania karnego dobrowolnie naprawił w całości wyrządzoną szkodę.
_________________ Tylko człowiek wolny się buntuje,
niewolnicy są posłuszni.
Pirat, ty miałeś nadzieję, że tak zachłanni ludzie z nowej ekipy w PKP będą uczciwi ? Toż, to karierowicze i sługusy politykierów. Są bezwzględnie posłuszni i poddani rządowym kacykom aby tylko pozwolili im trwać na posadach, przy okazji „ukręcając” tu i ówdzie co się tylko nadarzy dla siebie.
O wielu większych „przekrętach” dowiemy się dopiero kiedy zmieni się ekipa rządząca krajem (PO-PSL). Jednak nigdy nie dowiemy się o wszystkich przekrętach. Jak stwierdził niedawno rzecznik prasowy Najwyższej Izby Kontroli, nawet najlepsza policja na świecie nie jest w stanie wykryć (w znaczeniu postawić zarzuty) więcej niż 60% przestępstw.
Ta ekipa jest szczególnie szkodliwa dla PKP ponieważ obsadziła tylko swoimi zaufanymi dziedziny działalności Spółki, które sycą pasożytnicze firmy zewnętrzne. Tym samym powodując bezczynność będących (jeszcze) w zatrudnieniu kolejarzy w PKP S.A. W takiej sytuacji nic się nie wyda, bo na straży stoją zatrudnieni w departamentach zaufani bankowcy, tudzież dzieci i krewni dygnitarzy partyjnych. Ręka rękę kryje, nic się nie może wydać. Tylko jakieś drobne przecieki przedostaną się do opinii publicznej. Ale po to zatrudnia się armię wewnętrznych i zewnętrznych pi-arowców (dawniej nazywano ich propagandzistami) aby zamącić w głowach obywateli i zdezinformować ich. Do tego celu miała właśnie być przeznaczona m.in. strona internetowa wczasiestrajku.pl A to wszystko na koszt tych, którzy stają się ofiarami propagandowej manipulacji czyli obywateli – wyborców.
Kiedyś złodziej to osobnik przeważnie z przesadnie bujną niemytą od wielu tygodni czupryną i z dzikim zarostem na twarzy. Współcześni złodzieje to przeważnie tzw. „białe kołnierzyki”, prawie zawsze ogoleni i wykształceni z „etosową przeszłością” swoich rodziców. Cieszy mnie, że powoli uświadamiasz sobie, że kapitalizm to krwiopijca wyzyskujący słabszych ekonomicznie. Kuriozalne jest, że ludzie na ogół wybierają sobie takich właśnie decydentów po raz kolejny. Świadczy to o niskiej świadomości społecznej i nałogu chodzenia na wybory wpojonym przez władze PRLu i podtrzymywanym przez księży grzmiących z ambon kościelnych.
Oj, Piracie, Piracie, zajrzyj głębiej w Kodeks Karny. Mieniem znacznej wartości są kwoty powyżej 200 tys. zł:
Art.115
§ 5. Mieniem znacznej wartości jest mienie, którego wartość w czasie popełnienia czynu zabronionego przekracza 200 000 złotych.
§ 6. Mieniem wielkiej wartości jest mienie, którego wartość w czasie popełnienia czynu zabronionego przekracza 1 000 000 złotych.
34,4 tys. zł nie podpada. Wiedzą, co robią: zlecili wykonanie strony "w stanie wyższej konieczności", bo strajk w sprawie ulg przejazdowych się szykował i nie było czasu. Do wydawania państwowych pieniędzy bez przetargu każda okazja jest dobra. Jak ta Mucha, co 6 mln na Madonnę wydała.
fury, to nie oznacza, że przekręt na 199 tys. zł lub na mniejszą kwotę nie jest działaniem na szkodę spółki ściganym karnie. Gdybym to ja wydał 34,4 tys. zł na stronę firmową to urząd skarbowy z pewnością zakwestionowałby ten koszt i uznałby, że kombinuję aby obniżyć podstawę opodatkowania na PIT/CIT i aby wyłudzić większy zwrot podatku VAT, co jest jednoznaczne z uszczupleniem finansów państwa. Postępowanie karno-skarbowe miałbym z miejsca wytoczone, ponadto przetrzepaliby mi dokumenty podatkowe (księgi, faktury itd.) z ostatnich pięciu lat. No ale ja nie jestem dużą państwową spółką tylko małą prywatną spółeczką. Mnie będą ścigać za złotówkę, Karnowskiemu odpuszczą milion wyrzucony w błoto.
_________________ Tylko człowiek wolny się buntuje,
niewolnicy są posłuszni.
Zgadzam się z tą tezą, też prowadziłem działalność gospodarczą... Wobec prawa są równi i równiejsi, jak w PRL. By poprawić zeznanie podatkowe, urzędniczka poznańskiej skarbówki została wysłana do prezydenta Poznania służbowym samochodem Urzędu Skarbowego. Dzisiaj klepie biedę, bo wywalili ją parę lat temu z roboty. Przy pierwszej lepszej okazji.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum