Kierownik pociągu odchodząc na emeryturę poprosił dyrektora aby ten przydzielił mu jeden ze stojących na stacji wagonów socjalnych.Będzie sobie tam mieszkał na emeryturze bo nie może się rozstać z koleją itp.Tak chodził i prosił dyrektora,aż ten dla świętego spokoju przydzielił mu ów wagon.Emeryt zamieszkał wraz z żoną w "swoim "wagonie,często sprzątał perony,międzytorza itd.Dyrektor widząc to ucieszył się ,że ma darmowego pracownika-pasjonata.Lecz pewnego dnia z okien swego gabinetu zobaczył jak żona emerytowanego kierownika z mozołem pcha "ich"wagon po torze żeberkowym ,tam i z powrotem.Pobiegł na dół i pyta:" A czemuż to pani pcha ten wagon ?tam i nazad ?
Na co kobieta:"Wie pan panie dyrektorze, mój mąż już nie potrafi załatwić się na postoju!"
_________________ myśl co robisz,lecz nie rób tego co myślisz
Biegnie facet za odjeżdzajacym z peronu pociągiem,macha rękami,krzyczy...
W końcu pociąg znika powoli w oddali,zdyszany facet ciężko opada na ławkę.
Podchodzi do niego kolejarz:
-Co,spóźnił się pan na pociąg?
-Nie kur.a!Z dworca go wyganiałem!
W pociągu pasażer kłóci się z konduktorem:
- Jeśli wykupiłem bilet dla psa, to dlaczego nie może siedzieć obok mnie?
- Siedzieć może, ale nie może trzymać nóg na siedzeniu!
W przedziale pociągu siedzi starsza kobieta z synem i wnuczkiem. Nagle wpada zboczeniec i woła:
- Zgwałcę wszystkich!
- Pedał! - komentuje wnuczek.
- Oszczędź chociaż babcię! - woła syn.
Babcia protestuje: - Jak wszystkich to wszystkich!
Dziadzio Stasiek parkuje starego rozgruchotanego maluszka pod sejmem.
Wyskakuje ochroniarz:
- Panie, zjeżdżaj pan stąd! To jest sejm, tu się kręcą posłowie i senatorowie!
Dziadek na to:
- Ja się nie boję, mam alarm!
Do grupy skinów podchodzi konduktor:
- Bilety do kontroli.
- Spadaj! - krzyczą skini.
Kontroler rezygnuje i podchodzi do starszego pana:
- Proszę o bilet do kontroli.
- Nie słyszał pan co koledzy powiedzieli?
W przedziale siedzi Polak, Czech, zakonnica i modelka. Pociąg wjeżdża do tunelu, jest zupełnie ciemno, cicho. Nagle slychać jak ktoś dostaje w ryja. Pociąg wyjeżdża z tunelu, Czech trzyma się za policzek. Zakonnica myśli: "Debil Czech złapał modelkę za kolano i dostał w ryja".
Modelka myśli: "Debil Czech chciał mnie złapać za kolano, pomylił się, złapał zakonnicę i dostał w ryja".
Czech myśli: "Cham Polak złapał modelkę za kolano, ona chciała go uderzyć, on się uchylił i ja dostałem w ryja".
Polak myśli: "Ale ciul z tego Czecha. W następnym tunelu znowu go pierdolnę".
[ Dodano: 16-05-2013, 18:34 ]
Jedzie pociąg z Pekinu do Warszawy. Gościowi zachciało się do ubikacji, ale w pociągu nie może znaleźć wc... Idzie do konduktora, rzeczywiście okazuje się, że w pociągu nie ma ani jednej ubikacji. Konduktor radzi:
- Zrób Pan tak: ściągnij spodnie, namaluj na tyłku oczy, brwi, uszy itd, wystaw za okno i sraj.
Jak gościu usłyszał, tak zrobił. Wystawił tyłek za okno i zaczyna srać. Pociąg dojeżdża na stację w Warszawie, a tam Pani z lizakiem (zawiadowca stacji) do gościa:
- Panie, niech Pan nie rzyga na peron! Jak Pan się w ogóle zachowuje!
- Prrrr....
- I JESZCZE KU**A PYSKUJE!!!
Trzej kolejarze spotykają się po latach. Wchodzą do knajpy, żeby porozmawiać i napić się czegoś mocniejszego.
- Barman! Trzy szybkie, elektryczne!
Potem zamawiają jeszcze "trzy spalinowe", a na końcu "trzy parowe". Po godzinie, wychodząc z knajpy chwiejnym krokiem, któryś stwierdza:
- Gdybyśmy najpierw zamówili parowe, potem spalinowe, a na końcu elektryczne, już dawno bylibyśmy w domu...
Jedzie zajączek z niedźwiedziem na jeden bilet i przychodzi kanar.
To niedźwiedź schował zajączka do kieszeni w marynarce i pokazuje bilet.
Kanar się pyta:
- A co pan tam trzyma w kieszeni marynarki?
Niedźwiedź uderza się w pierś, wyciąga spłaszczonego zajączka i mówi:
- Zdjęcie kolegi.
W telewizji nadano film o starożytnym Babilonie. Dopiero podczas emisji autorzy programu zauważyli, że w kadrze przez chwilę widać było pędzącą lokomotywę.
- Ciekawe, czy kto? z telewidzów to zauważył?
- Tak, przed chwil? dzwoni? jaki? kolejarz. Pytał dlaczego lokomotywa miała oznakowania asyryjskie, a nie babilońskie.
Stoi sobie pijaczyna pod ścianą kasy biletowej PKP.
Podchodzi do kasy student i mówi:
- Połówkę do Radomia.
A pijaczek na to :
- A dla mnie ćwiartkę na miejscu.
W pociągu pasażer kłóci się z konduktorem:
- Jeśli wykupiłem bilet dla psa, to dlaczego nie może siedzieć obok mnie?
- Siedzieć może, ale nie może trzymać nóg na siedzeniu!
Syn kolejarza wraca z pierwszego dnia szkoły. Od progu krzyczy:
- Oszukują w tej szkole!
- Dlaczego?
- Na drzwiach był napis “1 klasa”, a ławki były twarde…
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum