Bo w sensie stricte militarnym było porażką - na nic się zdało bohaterstwo żołnierzy i ofiary wśród ludności cywilnej. Powstanie zakończyło się kapitulacją, a miasto było w ruinie - potem jeszcze hitlerowcy zniszczyli to co ocalało. Praktycznie po powstaniu AK została zneutralizowana militarnie - to co z niej zostało to nędzne niedobitki w porównaniu z tym co reprezentowała sobą przed wybuchem powstania.
Należy tez pamiętać że dzięki rozkazowi Bora-Komorowskiego żeby oddziały AK szły na pomoc Warszawie, NKWD na terenach wschodniej Polski miało mniej roboty z wyłapaniem ''leśnych''
W sensie politycznym Powstania tez nie nazwałbym sukcesem- główny cel - czyli przejęcie kontroli nad Warszawą i wystąpienie wobec Armii Czerwonej jako prawowity gospodarz - nie został osiągnięty. Gorzej - podobnie jak z AK - polityczne struktury Państwa Podziemnego zostały osłabione.
Powstanie pokazało całemu światu jedynie że Polacy choćby mieli tylko butelki z benzyna i stary karabin bez amunicji bić się potrafią o swoją ojczyznę, oraz obłudę naszych tzw sojuszników.
Prawdopodobnie gdyby nie rozkaz Hitlera o zniszczeniu stolicy i wymordowaniu jej mieszkańców to Powstanie trwałoby nie 63 dnia a 5 - jak na praskiej części Warszawy ( oczywiście po stronie Polskiej musieliby być tez odpowiedzialni przywódcy gotowi zakończyć powstanie ).
Dla nie zorientowanych - po praskiej stronie walkami z powstańcami dowodził Wermacht, a nie ludzie Himmlera - a wojskowi chcieli mieć spokój na bezpośrednich tyłach swoich wojsk i woleli wbrew rozkazowi Hitlera dojść do porozumienia z Polakami
rufio ok w sensie politycznym i militarnym bylo porazka co do tego nikt nie ma watpliwosci ale jest tez aspekt "spoleczny" bowiem wybuch powstania mimo ze jego powodzenie bylo z gory skazane na niepowodzenie byl jasnym sygnalem dla Polski , Polakow i calego swiata ze Polska walczy ze Polska nie zginela . Oczywiscie Warszawie i jej mieszkancom przyszlo zaplacic ogromna cene ale "cos" trzeba bylo zrobic ...
I w ramach robienia tego ''coś'' trzeba było wykończyć całe miasto i swoje wojsko? Trzeba było dawać rozkaz do walki wiedząc że Niemcy na froncie okrzepli, że pod Warszawą wyładowują się z transportów elementy dywizji ''Herman Goering'' , że Sowieci dostali zadyszki na froncie? Na co liczyli przywódcy Powstania- że Stalin im pomoże ? - jeżeli tak to świadczy o tym że byli skończonymi idiotami. Dobrze wiedzieli co sowieckie NKWD i zdrajcy z UB robią z ujawniającymi się AK-owcami. Liczyli na pomoc zachodnich sojuszników? Kolejny dowód na to że przywódcy AK i Państwa Podziemnego byli oderwani od rzeczywistości.
Bolesną prawda jest co napisał p. Zychowicz - że Powstanie było prezentem dla Stalina. Rękami Niemców wykończeni zostali przeciwnicy podporządkowania Polski ZSRR.
Panowie, co się stało to się nie odstanie. Uważam, że nie czas deliberować nad sensem tego powstania, bo czasu nie cofniemy. Naszym obowiązkiem jest czcić pamięć powstańców, którzy walczyli za naszą wolność. Żaden inny naród w okupowanej Europie nie wykazał się taką odwagą w walce z Niemcami jak właśnie Polacy, tym bardziej, że nie tylko Hitler najechał na Polskę, ale i Stalin. I z tego powodu powstańcom należy się wielki szacunek. Lepiej zginąć w walce z wrogiem niż żyć na kolanach pod jego komendą!
_________________ "Kobiety kochają zwyciężonych, ale zdradzają ich ze zwycięzcami." - T. Williams
Może, podobnie jak ja, uważają, że Powstanie Warszawskie było straszliwą tragedią i ogromną pomyłką. W zasadzie nie ma się czym chwalić. To tak, jakby ogłaszać co roku całemu światu: "Tak nam dołożyli, że do końca świata zapamiętają!".
_________________ Kłodzko-Wałbrzych - najpiękniejsza kolej świata.
W Trójmieście zatrzymało się na zasadzie nagłego depnięcia po hamulcach kilkanaście samochodów - wszystkie z warszawską rejestracją. Skutek - kolizje i dwa poważne korki. Najśmieszniejsze, że winowajcy podobno nawet nie chcieli płacić mandatów. Warszawiacy tego dnia nie zaskarbili sobie sympatii mieszkańców Pomorza.
Ja rozumiem, że PW to ważne wydarzenie dla Warszawy, ale jest moim zdaniem przegięciem, że Warszawa zmusza do obchodzenia rocznicy wybuchu powstania inne regiony kraju. Zwłaszcza, że spora część ludzi spoza stolicy (spodziewam się, że znaczna większość tych, co mają jakieś pojęcie o historii) uważa PW za pomyłkę.
_________________ Kłodzko-Wałbrzych - najpiękniejsza kolej świata.
Przy Skwerze Mirosława Iringha w Warszawie złożono wieńce pod głazem, upamiętniającym 535. Międzynarodowy Pluton bojowników Powstania Warszawskiego, w którym walczyli Słowacy.
Pluton 535. był jedynym oddziałem Armii Krajowej w Powstaniu Warszawskim, składającym się z żołnierzy innych, niż polska, narodowości.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum